Wzystko o E32 (spalanie, osiagi, zagazowanie itp.itd.)

[guziq]

Witam.

Jestem tu nowy i tradyzyjnie na sampierw:

Witam Wszystkich!!!

W zwiazku ze zblizajacym sie egzaminem na prawko postanowiłem juz teraz zainteresowac sie swoim przyszłym samochodem.

Wybór padł na tytułową fure ze wzgledu na: niska cene (z niemiec za 5000zł z opłatami), wyglad i wielkosc (jesli nic po drodze mi nie odbije to przy niej zostane).

Sciagnałem dane techniczne ze stronki ale sa to tylko suche liczby. Wiec teraz pytanka (dotyczą modelu w kazdej wersji czyli 730, 735, 740, 750 w manualu jak i automacie):

1. Jak wypadaja osiagi kazdej z nich na tle innych samochodów spotykanych na ulicy?

2. Jakie jest spalanie kazdej wersji (miasto/trasa)?

3. Jaki gaz najlepiej załozyc zeby nie stracic na dynamice i jaki jest koszt jego montażu?

4. Jakie przebiegi wtrzymują poszczególne motory?

5. Czy 750 da sie jezdzic po miescie czy ogomne spalanie tego slinika dyskwalifikuje ja w tej kategorii?

 

PS. Jak jeszcze cos wymysle to dopisze

[Sosen]

Myślę, że na tym forum znajdziesz odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania, tylko musisz poświęcić chwilę czasu i poszukać.

Pozdrawiam

Sosen

[NIKI]

5000zł hehehe a to dobre :duh: :duh: :duh:

 

Proponuje raczej poszukać zdrowej E30 za tą cenę przynajmniej będzie jeździć a nie stała u mechanika.....

750il w mieście pali mi 20-30 litrów na każde 100km więc sam sobie odpowiedz czy to dobry wybór jak na samochód "miejski

[kiloff]

uwazam ze twoj wybor powiniene byc jednoznaczny - tylko i wylacznie 750i .. jest to super samochod do nauki jazdy a za 5000 powinno ci sie udac kupic w extra stanie ..

 

 

 

 

moze akurat sie uda ze na pierwszym zakrecie na sliskiej nawierzchni przy twoich niklych umiejetnosciach (nie spodziewam sie ze masz wieksze zaraz po zrobieniu prawa jazdy) uderzysz w drzewo i tak zakonczy zywot twoja wspaniala E32 za 5000, byc moze (czego bynajmniej ci nie zycze, ale z takim podejsciem to kto wie) nawet razem z toba .. o ile wogule dojedzie do pierwszego zakretu a nie rozkraczy sie po 500m od wyjazdu z komisu ..

[guziq]

BMW 7 za *<5000zł:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1027550

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1028954

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=96635109

niby nie E32 tylklo E23 ale tez 7:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1040060

Wiec 7 jednak kupi za 5000zł.

 

nie spodziewam sie ze masz wieksze zaraz po zrobieniu prawa jazdy

Wiem ze zaraz powiecie ze jestem bez pomyslunku i wogóle źle robie, nie powinieniem o tym mówic i inne takie, ale samochodem jeżdże od roku (Focus 2,0, czasem Citroen C15) a motocyklem (pojemnosc wieksza niz 50cm) od 3 lat.

 

750il w mieście pali mi 20-30 litrów

Troche mnie podbudowałes, ja liczyłem na takie spalanie w trasie.

 

PS. E30 podoba mi sie tylko w kombiaku a ich jest mało i też w cenie (a jesli juz sa tansze to 316 lub 318 a ja chce cos wiecej)

[Michael]

Witam.

Jestem tu nowy i tradyzyjnie na sampierw:

Witam Wszystkich!!!

W zwiazku ze zblizajacym sie egzaminem na prawko postanowiłem juz teraz zainteresowac sie swoim przyszłym samochodem.

Wybór padł na tytułową fure ze wzgledu na: niska cene (z niemiec za 5000zł z opłatami), wyglad i wielkosc (jesli nic po drodze mi nie odbije to przy niej zostane).

 

E32 nie jest autem łatwym w manewrowaniu; jeśli świerze prawko to napewno będziesz miał problemy... przejade, zmieszcze się czy nie, zawrócę czy nie... mając E32 wiesz że NIE :D To duże bydle i nie przypomina Punto II

 

Sciagnałem dane techniczne ze stronki ale sa to tylko suche liczby. Wiec teraz pytanka (dotyczą modelu w kazdej wersji czyli 730, 735, 740, 750 w manualu jak i automacie):

1. Jak wypadaja osiagi kazdej z nich na tle innych samochodów spotykanych na ulicy?

 

BMW to BMW. E32 to seria 7. Seria 7 to najlepsze BMW.

 

Prawie żadna klasa średnia nie podskoczy do starej 7-ki.

 

"Mułowata" 730i R6 podobni mocno sportową Fabie, da po dupie nie jednemu turbo dieslowi a na Golfa 1.8 nawet nie zwróci uwagi.

 

Pod warunkiem że będzie to zadbane auto.

 

Wniosek: Lepsze zadbane 730i R6 niż 750iL rozjebane i naprawiane przez kowala na gazie pierwszej generacji.

 

 

2. Jakie jest spalanie kazdej wersji (miasto/trasa)?

 

Spalanie jest duże. To auto waży tyle ile mała ciążarówka. Silnik ma moc jak w autobusie... ekonomia hehehe...

 

Jak założysz dobry gaz to masz koszt 100 km na poziomie max 30 zł.

 

Jak masz Poloneza 1.6 który pali 8 litrów wachy to jest podobnie...

 

 

3. Jaki gaz najlepiej załozyc zeby nie stracic na dynamice i jaki jest koszt jego montażu?

 

Sekwencja. Przy silnikach R6 koszt minimum 4000 zł; ewentualnie dobra instalacja II gen. najlepiej z BLOS-em ale wtedy pali więcej... ale ok. 2000 zł.

 

 

4. Jakie przebiegi wtrzymują poszczególne motory?

 

Myślę że dobrze traktowane R6 600.000 km przejedzie... V8 może ciut mniej za to V12 milion to dopiero początek.

 

 

5. Czy 750 da sie jezdzic po miescie czy ogomne spalanie tego slinika dyskwalifikuje ja w tej kategorii?

 

V12 pije dużo jak stoi. 12 cylindów musi się ruszać. Spalanie tego silnika na biegu jałowym to jakieś 5l/h. Przy 1.6 Mondeo to 1.3l/h. Więc godzinka w korku Fordem kosztuje 5 zł, BMW 20 zł.

 

Ale BMW to autko dla biznesu a strata 20 zł w godzine w biznesie to nic...

 

 

 

Pozdrawiam

[Irkii]

:cool2: Michael

żeczywiście trzeba trochę popracować na d techniką manewrowania.

Ja mam auto po dwuch kobietkach i jest z każdej strony poparkowane :D . nawet mój stary ostatnio sie nie zmieścił :duh: na parkingu.

No chyba że na nauce jazdy uczył się tym modelem :)

[intruder2600]

Osobiscie wogole odradzam BMW jako pierwszego auta i za te 5 tys lepiej jest kupic... Poloneza :)

 

dlaczego ?

 

Owszem BMW kupisz tanio ale koszty eksploatacji i osiagi auta sa zbyt wysokie dla nieumiejetnej jazdy. Nieumiejetnej poniewaz nauczyc sie jezdzic tak aby nie niszczyc w zaden sposob auta mozna conajmniej po roku - niestety - czlowiek uczy sie na bledach i niech nie beda zbyt kosztowne...

 

Ja zaczalem od Lady Samary - i bardzo sie ciesze bo nauczylem sie:

 

- nie ruszac z piskami opon za kazdym razem i nie jezdzic w korkach na polsprzegle - do wymiany cale sprzeglo po 2 miesiacach mojej jazdy :)

 

- nie lac wody destylowanej do chlodnicy - chlodnica cala do wymiany :)

 

- nie wyjezdzac na pelnym gazie na wstecznym, skrecajac chcac szybko wlaczyc sie do ruchu - Lada twarda - tylko swiatla poszly i rysa na lakierze :)

 

- sluchac rady kolegow ktorzy mowili "zmien galke od wachacza bo cos dziwnie stuka" - odkladalem to "na pozniej" az sie wachacz rozlecial - dobrze ze wolno jechalem - laweta + rozwalone nadkole + remont zawieszenia :)

 

lacznie narobilem szkod na jakies 1500 zl - w przypadku takcih zniszczen przy BMW koszty bylyby zapewne 10 krotnie wyzsze :)

 

nie wspomne juz ze tylny naped na mokrej nawierzchni + mocny silnik + brak doswiadczenia = ladowanie na poboczu :)

 

dlatego - Polonezik zeby nauczyc sie jezdzic z tylnym napedem i parkowac a po pol roku / roku - BMW. Szkod w mojej Ladzianie zrobilem duuuzo wiecej - nie pamietam juz ile ale zawsze byl to wydatek nie wiekszy niz 300-500 zl ;)

[Michael]

Osobiscie wogole odradzam BMW jako pierwszego auta i za te 5 tys lepiej jest kupic... Poloneza :)

 

dlaczego ?

 

Owszem BMW kupisz tanio ale koszty eksploatacji i osiagi auta sa zbyt wysokie dla nieumiejetnej jazdy. Nieumiejetnej poniewaz nauczyc sie jezdzic tak aby nie niszczyc w zaden sposob auta mozna conajmniej po roku - niestety - czlowiek uczy sie na bledach i niech nie beda zbyt kosztowne...

 

Heh, nie tylko do "nieumiejetnej jazdy" :) Poprostu w autku tej klasy szybko znika kasa. Jeżdżąc prawie nic trzeba mieć z minimum 500 zł miesięcznie by to utrzymać; jeźdząc troche 1000 zł; a jeźdząc trochę i nieumiejętnie: 1500 zł. Dla kogoś kto jest w stanie miesięcznie tyle wydać na auto nie jest ważne by kupić auto "za max. 5000 zł"...

 

 

Pozdrawiam

[wodzik]

Witam. Poczytałem Wasze wypowiedzi i postanowiłem dopisać swoje spostrzeżenia. Zgadzam się, że "7" to nieodpowiedni samochód dla nowego kierowcy, ale nie ze względu na swoje gabaryty. To akurat najmniejszy problem. Przy odpowiedniej uwadze manewrów można się szybko nauczyć, a jeśli ten samochód kosztowałby ok 5 tys PLN to nie będzie w miodowym stanie i jedna rysa w tą czy w tamtą.......

Według mnie problem tkwi gdzie indziej. Zaraz po otrzymaniu prawa jazdy każdy kierowca czuje się jak Schumacher lub przynajmniej Kubica, a w połączeniu z prawie 2 tonowym potworem z 200-350 konnym silnikiem, to mieszanka wybuchowa. Ja też potrafiłem prowadzić samochód w wieku 15 lat, a motorami powyżej 50 ccm jeździłem jeszcze wcześniej. Jednak co innego przejechać się kawałek polną drogą i wmówić sobie, że umiem już jeździć, a co innego uczestniczyć w prawdziwym ruchu. Sam się o tym boleśnie przekonałem.....

Tak poza tym, to chyba temat do innego działu.

[ADRIANN]

witam, nie bardzo wiem gdzie znajdziesz e32 za 5000zł w sensownym stanie ale powodzenia zyczę. A tak konktretniej ja jeżdżę 730i V8 -218KM z gazem sekwencyjnym i tez jest to bardzo dynamiczne autko - pewnie ze to nie 750 ale daje rade! srednie spalanie wynosi 14,5 lgazu/100km i bardzo mnie to zadawala lecz jest mały szczegół, gaz kosztowal 5000zł czyli tyle ile chcesz wydac na auto.innego gazu nie polecam do tego silnika poniewaz sie nie sprawdza nawet w 1%- wiem z doswiadczenia.powodzenia w poszukiwaniach.

[don]

ja sie nie zgodzę,

 

kupiłem 730 e32 za 4,5 tys. Wymienilem olej, kupilem opony, silentblocka do wachacza i sruuu. zrobilem juz 10 000 bez ŻADENEJ nawet najmniejszej usterki.

 

Teraz go chce sprzedać, ale TYLKO dlatego ze chce mieć E32 V12.

 

Można kupić dobre auto nawet za 4 tyś albo i mniej ale trzeba trafić na chcącego szybko sprzedać bo potrzebuje np. kasy albo coś

 

powodzenia

[JACA]

rozwalić można wszystko :mrgreen: myślę,że lepiej będzie się wyglądało po kolizji w e32 niż w citroenie :roll2:

 

jak masz kasę na utrzymanie i wyobrażnię do jazdy to kupój śmiało :mrgreen:

[Frank]

Myślę że dobrze traktowane R6 600.000 km przejedzie... V8 może ciut mniej za to V12 milion to dopiero początek.

 

 

V12 pije dużo jak stoi. 12 cylindów musi się ruszać. Spalanie tego silnika na biegu jałowym to jakieś 5l/h. Przy 1.6 Mondeo to 1.3l/h. Więc godzinka w korku Fordem kosztuje 5 zł, BMW 20 zł.

 

 

 

 

 

A skad masz te dane odnosnie przebiegów silników w E32 ?

Poza tym 750 na jałowym pali około 3 litrów a nie 5.

[MIŁOSZ1]

Myślę że dobrze traktowane R6 600.000 km przejedzie... V8 może ciut mniej za to V12 milion to dopiero początek.

 

 

V12 pije dużo jak stoi. 12 cylindów musi się ruszać. Spalanie tego silnika na biegu jałowym to jakieś 5l/h. Przy 1.6 Mondeo to 1.3l/h. Więc godzinka w korku Fordem kosztuje 5 zł, BMW 20 zł.

 

 

 

 

 

A skad masz te dane odnosnie przebiegów silników w E32 ?

Poza tym 750 na jałowym pali około 3 litrów a nie 5.

 

Tez mnie dziwia te dane, w mojej rodzinie i firmie mojego ojca E32 sa glownymi samochodami od dobrych 15 lat. O ile M30 faktycznie potrafi zrobic 600-700tys. jesli sie choc troche dba i nie montuje gazu o tyle V12 zadko powyzej 400.000 miala jeszcze cos do powiedzenia a i ilosc napraw byla nieporownywalnie wieksza. Co do V8 nie mam doswiadczen na odpowiednio duzej liczbie aut zeby zabierac glos w dyskusji.

 

Znajomy mechanik pracujacy w serwisie BMW zawsze mowil ze do E32 R6 jest najzywotniejszy a V8 i tak najlepszy.

[Wojtek750]

No to jest ciekawa teoria..... Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś twierdził że silnik R6 jest trwalszy od jakiejkolwiek V-ki.... Z tego co ja wiem to silniki w układzie V należą do najżywotniejszych silników, po za tym im większa pojemność i liczba cylindrów tym większa żywotność ( rozkład obciążeń i mocy przypadająca na jeden tłok ma zasadnicze znaczenie dla trwałości więc zależność jest wprost proporcjonalna). Jedyne co mnie dziwi w przytoczonym poście to to że kolega Michael napisał że R6 ma trwałość 600 tys , V12 milion, a V8 MNIEJ NIŻ R6 - a to ostatnie to raczej prawdziwe nie jest. Co do V12 to mój kuzyn jeździ 750i z 1987r i ma na liczniku 790 tys i nie słyszałem żeby miał kiedykolwiek jakiś problem.... Co do mojego to mam dopiero 255 tys. więc jest jeszcze na dotarciu :twisted:

[Frank]

z tą trwałoscią V12 i V8 bywa roznie - zapraszam naprawde gorąco na 7er. com z debatami o zywotnosci silników E32...jest tam z 5000 ich posiadaczy...JAk sie okazuje M30 r6 faktycznie robią najwieksze przebiegi a V8 i V12 z przebiegiem ponad 400 000 to rodzynki ...

JEdnak R6 najlepiej znosi złe traktowanie... Chociaz powtarzam- wszystko zalezy na jaki egzemplarz sie trafi i jak sie o silnik dba.

[MIŁOSZ1]

No to jest ciekawa teoria..... Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś twierdził że silnik R6 jest trwalszy od jakiejkolwiek V-ki.... Z tego co ja wiem to silniki w układzie V należą do najżywotniejszych silników, po za tym im większa pojemność i liczba cylindrów tym większa żywotność ( rozkład obciążeń i mocy przypadająca na jeden tłok ma zasadnicze znaczenie dla trwałości więc zależność jest wprost proporcjonalna). Jedyne co mnie dziwi w przytoczonym poście to to że kolega Michael napisał że R6 ma trwałość 600 tys , V12 milion, a V8 MNIEJ NIŻ R6 - a to ostatnie to raczej prawdziwe nie jest. Co do V12 to mój kuzyn jeździ 750i z 1987r i ma na liczniku 790 tys i nie słyszałem żeby miał kiedykolwiek jakiś problem.... Co do mojego to mam dopiero 255 tys. więc jest jeszcze na dotarciu :twisted:

 

Teoria ktora glosisz jest elementarzowo dobra, mimo wszystko jednak pelna wyjatkow a wsrod wyjatkow roi sie od silnikow BMW.

[pawel66]

Tak czy siak (jaki silnik to będzie) z e32 trzeba uważać praktycznie zawsze. Raz na parkingu, raz na zakręcie a raz na autostradzie. W rękach jakiejś gorącej głowy to tak jak broń. Ale też są pozytywy. Dość popularny samochód więc części cała masa od używek, których niepolecam w zawieszeniu, po zamienniki lub tz. no name'y. Duży wygodny samochodzik dla kogoś kto wie co z nim zrobić. Za 5000zł dobra zabawka do nauki jazdy na jakimś torze.

Pozdro.