Skocz do zawartości

Irytujące BMW E90 (320i 2005 150KM) - czy tak ma być?


Dawidzio83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

wiem, że trochę draże temat zawieszenia i parę postów już napisałem ale szczerze mówiąc moja cierpliwość chyba już się wyczerpała. Wymieniłem: mocowania amortyzatorów, drążki poprzeczne, łączniki stabilizatorów. Amortyzatory miałem w ręku i żadnych nieprawidłowości nie w ich pracy nie był, wręcz przeciwnie w bardzo dobrym stanie. Na przeglądzie samochodu diagnosta nie miał się do czego przyczepić. Wahacze oryginalne, bez żadnych luzów. Mimo tego ciągle dochodzą z zawieszeni cholernie irytujące stukanie na poprzecznych nierównościach (uprzedzę od razy wypowiedzi na temat maglowniczy - sprawdzona i luzów nie ma). Zastanawiam się nad sprzedażą bo jazda codzienna do pracy po prostu mnie wk..wia. Czy w waszych samochodach Panowie też macie takie problemy z zawieszeniem?? Ciągle coś wali, żadnej przyjemności z jazdy, ku..wa na dodatek przy prędkościach 100 i więcej na kierownicy bicie (pewnie koła mi źle wyważyli) jakieś wycie z tyłu (może most się wykańcza) albo już sam nie wiem a najgorsze jest to że żadnego konkretnego mechanika w okolicy żaby mi cokolwiek powiedział. Sory, musiałem się wyżalić bo mam po prostu dość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Tak to jest jak się oszczędza kilka złotych przy zakupie auta :cool2:

 

Pzdr

 

Co Ty pieprzysz "kamiloo98" za samochód dałem takie pieniądze za jakie auto w tym roczniku chodzą. Nie kupiłem "okazji" z allegro za 30 tyś zł. Zresztą nie o to tutaj chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Miaielm e92, teraz mam e91, jeździłem kilkoma e9x i w żadnym nic nie pukało...Szukaj dalej, bo jeśli jedyną usterką w Twoim 9 letnim aucie jest jakieś tam pukanie to jesteś szczęściarzem :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miaielm e92, teraz mam e91, jeździłem kilkoma e9x i w żadnym nic nie pukało...Szukaj dalej, bo jeśli jedyną usterką w Twoim 9 letnim aucie jest jakieś tam pukanie to jesteś szczęściarzem :mrgreen:

 

Wypluć, ale narazie to zawieszenie tylko mnie zawodzi po za tym autko sprawuje się nieźle. Co do porównania z innymi E9X to nie mam możliwości nawet się przejechać innym autem bo nie mam znajomych z takim modelem.

 

 

Sprawdzaj wszystkie gumy jak leci,,, gdzieś jest wywalona ...

 

A to że kiera bije to, może być opona dziabnięta, albo felga krzywa.

 

pzdr. Łukasz

 

Opony mam nowe, w tamtym tygodni założyłem, a co do sprawdzenia to nie mam pojęcie gdzie mogę jeszcze łapy wsadzić żeby coś wychaczyć jakieś zużycie gum, trochę brak wiedzy pewnie się kłania. Chyba nie ma co czekać i wizyta w ASO BMW mnie czeka, tam powinni mi wszystko powiedzieć na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choc to malo prawdopodobne w 3er sprawdz maglownice...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak niby wszystko, to pokusuilbym sie o sprawdzenie bardziej prozaicznych rzeczy.

Ja np. miałem klucz do odkręcania kół położony obok gaśnicy i to też fajne dzwieki wydawalo podczas nierownosci.

 

Ciekawe podejście do tematy ale wszystkie przewożone przezemnie przedmioty w aucie mam raczej dobrze zabezpieczone. Po za tym kluczy żadnych nie wożę no i słyszę, że coś pracuje z przodu przy pokonywaniu nierówności poprzecznych, których niestety do pracy mam na odcinku około 9 km, więc 9 km katorgi dla moich, i tak już zszarganych nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łączniki stabilizatora, może jakieś wadliwe założyłeś, nie wiem ciężko tak wróżyć, może jakiś kabel od hamulców albo cokolwiek jest luźny lata i się obija ?? wejdz na reolm tam masz całe zawieszenie w częściach i jedziesz z koksem :)

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łączniki stabilizatora, może jakieś wadliwe założyłeś, nie wiem ciężko tak wróżyć, może jakiś kabel od hamulców albo cokolwiek jest luźny lata i się obija ?? wejdz na reolm tam masz całe zawieszenie w częściach i jedziesz z koksem :)

 

 

pzdr. Łukasz

 

Powiem szczerze, że schemat zawieszenia mam chyba w małym palcu, Analizowałem każdy element, starałem się nawet pojąć jak to wszystko ze sobą współgra. Co do montażu łącznika to mam zamiar dzisiaj zajrzeć pod auto, może faktycznie coś poszło nie tak, chociaż nie wiem co można źle zrobić przy wymianie tych elementów. A najchętniej to oddał bym auto w ręce miłośnika marki i fachowce w dziedzinie tych samochodów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem się z żadnym problemem w zawieszeniu zarówno u siebie jak i u paru znajomych, którzy też mają E90. Nie prościej żebyś podjechał do jakiegoś ogarniętego mechanika?

 

Kurde nie znam takiego w mojej okolicy:( Mieszkam w lubelskim, może ktoś podpowie gdzie podjechać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a sprawdzałeś łożyskowanie McPershona, w mojej wcześniejszej Becie E46 też wiele rzeczy wymieniłem a okazało się że są luzy na łożyskowaniu McPershona.

Sprawdź, może to.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ja bym radzil Ci przejechac sie innym autem, mam na mysli inne e90. Moze jest tak samo jak u Ciebie, a problem lezy w twojej glowie - bez urazy :norty:

Mialem to samo podejscie. Cos mi walilo i stukalo non stop, a to lozyska a to od kol .... wiadmo o co chodzi. Az do momentu gdy przejechalem sie autem kolegi - 2 lata mlodszym i ze 100kkm mniejszym przebiegiem. Od razu mi przeszlo, dokladnie wszystko. Moj silnik choc mial wtedy jakies 155kkm chodzil ciszej niz u niego ( moze dlatego ,ze swierzo po wymianie lancucha, kola dwumasowego

rolek itd :norty: ) a zawieszenie podobnie. Nawet probowalismy mierzyc poziom halasu w srodku przy pomocy aplikacji androida :cool2:

Co najdziwniejsze to moj kolega twierdzil ,ze u mnie jest nawet ciszej :roll: .

Musisz wiedziec, ze nasze auta nie naleza do najlepiej wyciszonych i czasem dochodza do ucha dziwne dzwieki.

Sorry za ortografie - niemiecki windows :)

http://images.spritmonitor.de/519278.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokręcenie rozpórek idących od kielichów amortyzatorów do podszybia, przy amorkach i na podszybiu ( śruba jest schowana pod okrągłą zaślepką) U mnie był lekki luz i pukało na nierównościach. Też się zastanawiałem gdzie mi puka, jak podczas jazdy siedziałem za kierownicą to wydawało mi się że puka od strony pasażera, jak siadłem obok , to odwrotnie i stuki słyszałem jakgdyby zza deski rozdzielczej. Nie mogłem tego umiejscowić a winnym okazały się właśnie te rozpórki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ja bym radzil Ci przejechac sie innym autem, mam na mysli inne e90. Moze jest tak samo jak u Ciebie, a problem lezy w twojej glowie - bez urazy :norty:

Mialem to samo podejscie. Cos mi walilo i stukalo non stop, a to lozyska a to od kol .... wiadmo o co chodzi. Az do momentu gdy przejechalem sie autem kolegi - 2 lata mlodszym i ze 100kkm mniejszym przebiegiem. Od razu mi przeszlo, dokladnie wszystko. Moj silnik choc mial wtedy jakies 155kkm chodzil ciszej niz u niego ( moze dlatego ,ze swierzo po wymianie lancucha, kola dwumasowego

rolek itd :norty: ) a zawieszenie podobnie. Nawet probowalismy mierzyc poziom halasu w srodku przy pomocy aplikacji androida :cool2:

Co najdziwniejsze to moj kolega twierdzil ,ze u mnie jest nawet ciszej :roll: .

Musisz wiedziec, ze nasze auta nie naleza do najlepiej wyciszonych i czasem dochodza do ucha dziwne dzwieki.

 

Wiesz kolego, że już podobne zdanie słyszałem na temat tego zawieszenia ale jakoś nie chce w to wierzyć. Szkoda, że nie mam możliwości przejechać się innym egzemplarzem to bym mógł sobie jakoś porównać

 

Sprawdź dokręcenie rozpórek idących od kielichów amortyzatorów do podszybia, przy amorkach i na podszybiu ( śruba jest schowana pod okrągłą zaślepką) U mnie był lekki luz i pukało na nierównościach. Też się zastanawiałem gdzie mi puka, jak podczas jazdy siedziałem za kierownicą to wydawało mi się że puka od strony pasażera, jak siadłem obok , to odwrotnie i stuki słyszałem jakgdyby zza deski rozdzielczej. Nie mogłem tego umiejscowić a winnym okazały się właśnie te rozpórki.

 

Dzisiaj to sprawdzę. Generalnie dzięki za podpowiedzi. Dzisiaj jadę do mojego oponiarza, niech poprawia robotę, potem auto na podnośnik i jeszcze raz rzucę okiem na to nieszczęsne zawieszenie + elementy jakie padły w postach. Ostatecznie jeżeli faktycznie nic więcej nie zobaczę to albo się przyzwyczaję albo sprzedam auto (choć z bólem serca). Podsumowując post... musiałem się po prostu wyżalić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie chodzi o to ile dałeś tylko co kupiłeś, to auto od HANDLARZA ! Na dodatek od Handlarza z Radomia ! Doskonale znam rynek radomskich aut i nie ma tu nic ciekawego.

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka anegdotka mi sie przypomniala. Ojciec ma znajomego, ktory sprowadza auta z Niemiec. Oczywiscie te lepsze sprzedaja sie od razu po dostarczeniu do PL i maja odpowiednio wyzsza cene... ale do rzeczy.

Raz w drodze powrotnej zajechal do ojca w jakiejs sprawie , z pelna laweta. Ogladalismy jakie auta kupil. 3 byly fajne i jakis szrot, ale totalny. Ojciec sie smial z niego ,ze kupil takiego gluta co sie rozsypuje i nie da sie nim jezdzic :norty: A on na to "to nie jest auto do jezdzenia, tylko do sprzedania :norty: " I tyle w temacie.

Sorry za ortografie - niemiecki windows :)

http://images.spritmonitor.de/519278.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie chodzi o to ile dałeś tylko co kupiłeś, to auto od HANDLARZA ! Na dodatek od Handlarza z Radomia ! Doskonale znam rynek radomskich aut i nie ma tu nic ciekawego.

 

Pzdr

 

Kupiłem auto konkretnie w Sonar Auto Max w Radomiu (pewnie znasz). Nie znalazłem negatywnych opinii na ich temat więc zdecydowałem się na zakup. Auto sprawdziłem, wiedziałem, że coś w zawieszenie pracuje ale zdecydowałem się na zakup. Generalnie zrobiłem już ponad 12 tyś. km i poza wymianą szczotek w dodatkowej pompie wody, uszczelnienia pompy vacum autko sprawuje się naprawdę nieźle. Niestety zawieszenie mimo, że (według stacji diagnostycznych - chyba już w 6 byłem) bez zastrzeżeń, generuje irytujące dźwięki to staram się to maksymalnie wyeliminować lub zrozumieć, że zwieszenie w tym modelu tak właśnie pracuje.

Pozdrawiam

 

Taka anegdotka mi sie przypomniala. Ojciec ma znajomego, ktory sprowadza auta z Niemiec. Oczywiscie te lepsze sprzedaja sie od razu po dostarczeniu do PL i maja odpowiednio wyzsza cene... ale do rzeczy.

Raz w drodze powrotnej zajechal do ojca w jakiejs sprawie , z pelna laweta. Ogladalismy jakie auta kupil. 3 byly fajne i jakis szrot, ale totalny. Ojciec sie smial z niego ,ze kupil takiego gluta co sie rozsypuje i nie da sie nim jezdzic :norty: A on na to "to nie jest auto do jezdzenia, tylko do sprzedania :norty: " I tyle w temacie.

 

Idąc tym tropem... każdy posiadacz auta używanego kupił jakiś złom ściągnięty na lawecie... ale ja, ja nie, mój jest w super stanie.

Edytowane przez Dawidzio83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka anegdotka mi sie przypomniala. Ojciec ma znajomego, ktory sprowadza auta z Niemiec. Oczywiscie te lepsze sprzedaja sie od razu po dostarczeniu do PL i maja odpowiednio wyzsza cene... ale do rzeczy.

Raz w drodze powrotnej zajechal do ojca w jakiejs sprawie , z pelna laweta. Ogladalismy jakie auta kupil. 3 byly fajne i jakis szrot, ale totalny. Ojciec sie smial z niego ,ze kupil takiego gluta co sie rozsypuje i nie da sie nim jezdzic :norty: A on na to "to nie jest auto do jezdzenia, tylko do sprzedania :norty: " I tyle w temacie.

Musiał być naprawdę fajnym glutem :cool2: skoro go sprzedał :lol:

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to nie jest auto do jezdzenia, tylko do sprzedania :norty: "

 

Toż to motto zyciowe każdego MIRKA, nic mnie nie zdziwi w tym kraju jeśli chodzi o samochody.

 

A swoją drogą serio ten twój samochód jakiś kulawy musi być. Najpierw masz problemy z zawieszeniem, maglownicą, następnie ci ubywa 5l oleju, potem jakieś przejścia z mostem lub wałem, a najlepsze jest to, że to wszystko przy magicznym przebiegu 130tys. kkm :duh: i bądź tu mądry.

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak tak stukalo pomogla wymiana maglownicy, ale tez wymienilem laczniki, lozyska amorow i nic to nie dalo.

Jest tez sprawa tego typu jak bardzo sa slyszalne te stuki.

Jesli dojezdzasz do nierownosci i masz radio wylaczone, nawiew na zero i szybe otworzona i dosluchujesz sie dzwiekow to sie nie dziw, auto nie jest nowe - wymien cale zawieszenie i bedzie po klopocie.

 

Ale jesli naprawde jest slyszalne mocno to ja JEDNAK obstawiam magiel, u mnie tez jakiegos bardzo wyczuwalnego luzu nie bylo a jednak byla walnieta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to nie jest auto do jezdzenia, tylko do sprzedania :norty: "

 

Toż to motto zyciowe każdego MIRKA, nic mnie nie zdziwi w tym kraju jeśli chodzi o samochody.

 

A swoją drogą serio ten twój samochód jakiś kulawy musi być. Najpierw masz problemy z zawieszeniem, maglownicą, następnie ci ubywa 5l oleju, potem jakieś przejścia z mostem lub wałem, a najlepsze jest to, że to wszystko przy magicznym przebiegu 130tys. kkm :duh: i bądź tu mądry.

 

Pzdr

 

Niestety opinie, które masz na temat mojego samochodu spowodowane były jednak moją niewiedzą na temat tego modelu pisałem co mi podpowiadali tzw. mechanicy w mojej okolicy, ale niestety wychodzi na to, że jak sam nie doczytasz, nie dowiesz się lub nie rozkręcisz to się nie dowiesz.

Mała historia mojego auta:

Zawieszenie: wymienione drążki poprzeczne, łączniki stabilizatorów i mocowania amortyzatorów górne,

od wymiany oleju ubyło około 0,6 - 0,8 l (przejechałem ponad 10 tyś. km)

most lub wał - widzisz nie wiem, przy 100 km/h i wyżej słyszę takie "buczenie" ale niestety jeszcze nie zlokalizowałem co jest przyczyną ale na pewno zlokalizuję usterkę

 

Podsumowując... No faktycznie, ale mam złoma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.