turbojajko

Wymiana swiec to nie wszystko , jak padniety jest sterownik to i tak grzenie nie dziala . Jedz na porzadna diagnostke i wtedy wyminiaj swiece

:mad2: Doinwestowane - oznacza ,ze jakas wartosc zostala do auta dodana np. zderzak od mpacka. To co piszesz to normalne czynnosci servisowe. No chyba ,ze jezdzenie z padnieta turbina albo bez klockow ham. uwaza sie juz za inwestycje a niewymienianie za noramlne urzytkowanie :cool2:

Mozna kupic takie znaczki. Jedni zmieniaja bo dla nich to jest trendy , inni bo sie oryginalny znacze zurzyl :mrgreen: To nie dowodzi przebiegu

Nie tyle przebieg co rok, to w koncu 2005.

hahaha no to pozostaje zyczyc spokojnej, bezawaryjnej jazdy :norty: Btw. Zazdroszcze ci tej ekscytacji :norty:

W tych slinikach raczej napierw zurzywa sie sprzeglo a potem 2mass :norty: . Takie to jest. Wszyscy wymieniaja raczej kompllet bo wiadomo jak sie rozbiera to lepiej zrobic na raz i niz za rok placic mechanikowi 2 razy. Jak masz kaske to nie czekaj tylko zrob, bo moze dojsc to tego ,ze przy wlaczonej klimie, ze sporym ladunkiem spalicze sprzeglo kompletnie :mad2:

Nie ma jakiegos ostrzezenia. Pojawia sie tylko kalkulowana ilosc kilometrow, jest to przeliczane po kazdym wlaczeniu silnika. Np. masz teraz 1500 km- jak bedziesz jezdzil po autostradzie to starczy ci moze i na 10000. Dasz raz ostro po hamulcach i spadnie do 100 km. Razem z klociem zurzywa sie czujnik i taka wartosc zurzycia , de facto czujnika , dostajesz do kompa. Oczywscie jak na wyswietlaczu pokaze sie 0 to nie znaczy ,ze jezdzisz bez hamulcow. Btw. Polecam kupic ate ceramic

Za to wystepuja niezapowiedziane problemy z turbo- koszt ten sam :) To bmw - tego nie ogarniesz :norty:

Moze po prostu skontaktuj sie ze sprzedawca? Daj nr. vin - moze cos sie wyjasni.. :roll:

Wszystkie e90/1 sie trzesa. Albo inaczej - jeszcze nie spotklalem 3ki coby sie troche nie zelepala. Radze porownac z innym egzemplarzem.

Dla mnie to raczej wyglada tak. Poprzednikowi pekl rozrzad = silnik do wymiany bo sie robic nie oplaca. :roll: Kupil slabszy -120 km( bo taniej i pasuje) i sprzedal tak. W papierach wszystko sie zgadza od kiedy w przepisach silnik nie jest integralna czescia samochodu tylko czescia zamienna. Pozdro !

Dlaczego nieszczesliwym ? Zrob albo zbadaj czy bylo zrobione i spij spokojnie. Mialem podobne wrazenia od razu po zakupie, ale zrobilem i juz 5 lat jezdze bezawaryjnie i nie nazekam. Te silniki sa bardzo ok - maja tylko jedna wade, ktora trzeba wyeliminowac i tyle.

Jak zarowki sa sprawne to pewnie modul zablokowal zarowke ,bo uwaza ze cos tam sie pali .. :roll: U mnie skonczylo sie na usunieciu bledu przy poomocy toolset32 viewtopic.php?f=70&t=227830&hilit=+mijania

Cos sie dzialo z drzwiami ( left or right) , wg mnie slupek tez byl ruszany... moze sie nie znam. :? Czy sprzedaja to auto jako unfallfrei?

slyszalem ,ze ten czujnik trzeba jeszcze skalibrowac. U mnie po wymianie szyby przedniej dziala jak nalezy , ale jakby reaguje troche wolniej ...

Duze probsy za to ,ze nowe. Reszta niestety bida - 2.0 i to w wersji 18 nie da rady z tym wielkim autem :cry2: Bezawaryjnosci zycze

@wojtek1418 Racja, jak wszystko jest ok to nie powinno to zaszkodzic silnikowi- teoretycznie . Praktyka jest taka ,ze jak plukanka byla robiona regularnie to nie ma tak "wiekszych kawalkow " , jesli zrobimy np. pierwszy raz po ok 150kkm to moze sie zdarzyc ,ze cos wiekszego sie oderwie i zatka kanaliki olejowe. Byly takie przypadki na forum ,ze po plukaniu od razu obrocona panewka ,wlasnie przez niedostatecznie smarowanie :cry2: Btw. Ja plukanek nie uznaje - dobry olej rozpusci co trzeba i gdzie trzeba a plukanka zycia silnikowi nie wydluzysz :norty:

Witam ! Przebrnalem przez caly temat :cool2: :norty: Takze przez : opinie o awaryjnosci :roll: viewtopic.php?f=103&t=138437 Metlik w glowie mam wiec spytam wprost :norty: Pytanie : Czy lepiej brac 520dA przebieg ponizej 70 kkm czy 530 przebieg ok 120 kkm - budget ok 30k€. Co wg. szanownych kolegow bedzie sie bardziej sypac? Moc nie ma takiego znaczenia jak bezawaryjnosc... przynajmniej dla mnie :roll:

Tylko benzyna. 2 km do pracy i czasem 200+ :norty: 2 km do pracy to bym piechota chodzil - zeby sadlo spalic :mrgreen: W twoim przypadku jak juz bardzo chcesz bmw to moze jakies e60 albo 61 w benzynie i bedzie ok :cool2:

No a takich przypadkach to tylko ogaraniety mechanik i k0omp . Skrzynia automat czy manual ?

Podejrzewam ,ze tak. ibiza - 1140 kg 3-ka - 1505 kg to samo przyspieszenie do 100 - 10.8 ibiza , 10.9 - bmw. Stawiam ,ze dynamiczniejszy bedzie seat z 101 km :norty: Ps. zrodlo autocentrum.pl

Raczej nie, najsłabsze M47 były już od lata tłuczone w E46 i jeżdżą dalej. Jak ktoś wyżej zauważył niepodkręcony 122KM wcale nie będzie lepszy niż 1.9 TDI. Nie znaczy to że słaby M47 jest złym silnikiem, po prostu 1.9 TDI to jeden z najlepszych silników w tej klasie. Za to M47 w trasie spali mniej. Ze wzgl. na niezawodnosc tak :cool2: Zgadza sie 1.9 to byly chyba najlepsze diesle z tego okersu - sam posiadalem octavie z 1.9 tdi - 110 PS. Jeszcze sie lezka kreci w oku na wpomnieni - prawie 200kkm i 0 problemow :norty: No ale jak cos sie nie psuje to koncern nie zarabia na czesciach zamiennych i servisie .. A do tematu. Ja z koleji odradzam zakup 122 i 143 km ( mam sam 143 i wiem ) te auta to muly. 163 czy nowsze 182 km to juz inna bajka. Jak brac 3-ke to tylko 320 i wyzej i koniecznie z automatem.

No tak wloska sztuka - to wiele mowi. Licznik moze pokazywac co innego niz real :mad2: Lepiej zminic lancuch zanim cos pierdyknie.

A nie mozesz jakos tego sprawdzic w histori auta , albo od popredniego wlasciciela. Zwykle tak duze naprawy sie jakos dokumentuje- to w koncu kosztuje d. wiecej niz wymiana hamulcow.

Dokladnie ! Robilem wymiane przy 150kkm. Mam ponad 200 kkm i nic nawet nie szura. Dodatkowo "nowy" typ kol zebatych nie powinien niszczyc lancucha tak jak stara konstrukcja.