Skocz do zawartości

Chcę kupić F10/11 porady,opinie, porównania.


Kirył

Rekomendowane odpowiedzi


2) zawieszenie EDC lub Mpakiet nigdy nie bierz zwykłego bo to tragedia ( pewnie znajdą sie osoby które napiszą inaczej ale dla mnie zwykłe zawieszenie to naprawdę TRAGEDIA )

 

Rzeczywiscie te zwykle, standardowe to aż taka tragedia? czym się to objawia?

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio bardzo zdrowa 535i, super zadbana, krajowa, drugi właściciel poszła za 40 tys zł. Po kapitalce silnika, zrobionej solidnie i uczciwie.

Przebieg 300 tys odstraszał, ale 30 tys km po remoncie.

Wnętrze i blacha zadbane jak w mało którym aucie.

To juz nie są nowe auta, więc i ceny się urealniają.

 

W Polsce zakup trochę inaczej wygląda. Benzyny da się kupić w przystępniejszej cenie. Kolega chcial kupić sprowadzonego z Niemiec. Obserwuje tutejszy rynek i przez ostatnie miesiące dzieje się coś dziwnego (prawdopodobnie w Polsce również), ceny samochodów używanych poszły w górę, rok temu kupiłem swoją 520d, a podejrzewam że teraz mimo jeszcze większego przebiegu bym na niej zarobił.

Wracając do silników benzynowych, w Niemczech są droższe niż diesle bo co chwilę się tu słyszy, że będą wprowadzane zakazy w miastach dla kopciuchów, jest na nie większy podatek drogowy. Ludzie się je pozbywają a benzyny przez cały czas trzymają wyższe ceny. Sam chciałem kupić jakąś benzynke przez niewielki dystans do pracy ale ceny odstraszyły.

Dlatego odradzilem koledze taki zakup samochodu, który po sprowadzeniu nadal jest tańszy niż można kupić sensowna sztukę w benzynie w Niemczech. Nie ma innej opcji, tam musi być coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo gustach się nie dyskutuje ale jestem w wieku ,który upoważnia mnie do spokojnej bezpiecznej wygodnej jazdy i nigdy bym nie zamienił mojej wymarzonej F11 na żadne A5 lub A6, pracuję w warsztacie więc jeździłem naprawiałem różne auta i jakość wykonania ,użytych materiałów w BMW jest na 100% super, mój F11 z 2011 roku ma 226 kkm i silnik tylko 2.0 D 184 HP ,i naprawdę wystarczy do codziennej jazdy. Mieszkam na zielonej wyspie i jeżdżę do Polski nią na wakacje. A ogólnie to jak dbasz tak masz. :cool2: :cool2: :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEDYNYM argumenten przemawiającym za dieslem jest różnica w spalaniu i tu się wszystkie ZA kończą.

No chyba że ciągasz przyczepę lub kampera regularnie.

Niedawno przesiadłem się z e53 m62 na f11 530d(m-performance), moc identyczna, różnica w jeździe ogromna.

Na korzyść v8 oczywiście ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


2) zawieszenie EDC lub Mpakiet nigdy nie bierz zwykłego bo to tragedia ( pewnie znajdą sie osoby które napiszą inaczej ale dla mnie zwykłe zawieszenie to naprawdę TRAGEDIA )

 

Rzeczywiscie te zwykle, standardowe to aż taka tragedia? czym się to objawia?

 

wiesz co buja, jest za miekko, z auta robi sie taka kanapa na kołach, możesz w sumie dokupić np sprężyny obniżające i będzie troche lepiej. Ja osobiscie nie jestem fanem zwykłego zawieszenia.


a co do benzyny vs diesel to ja miałem w sumie 12 róznych aut :D z bmw miałem jak w opisie 2x 3.0i i 2x diesla. Zgodze sie z kolegą, diesel to głownie oszczędność w spalaniu, większym moment obrotowy i tyle plusów :)

przez pewien czas miałem jednocześnie 318d i 330i i jak jeździłem nowszym dieslem to dochodziłem do wniosku że w sumie fajny ten diesel, poki nie wsiadłem w weekend do benzyny :mrgreen:


teraz mam diesla bo auto jeździ 95% w trasie i różnica w ciągu roku jest znacząca na paliwie

gm7CfMp.jpg?1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEDYNYM argumenten przemawiającym za dieslem jest różnica w spalaniu i tu się wszystkie ZA kończą.

No chyba że ciągasz przyczepę lub kampera regularnie.


tak to jedyny argument na plus w przypadku diesla, reszta dla diesla i benzyny to samo, tak samo awaryjne i tak samo kosztowne w naprawie. Więc czy masz diesla czy benzynę koszt eksploatacji i awarii jest ten sam, ale diesel ma cały czas ten plus, że spala o 30-40% mniej paliwa względem benzyny no i plus dla dużej benzyny dźwięk silnika którego żaden diesel nie ma i nie będzie mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEDYNYM argumenten przemawiającym za dieslem jest różnica w spalaniu i tu się wszystkie ZA kończą.

No chyba że ciągasz przyczepę lub kampera regularnie.


tak to jedyny argument na plus w przypadku diesla, reszta dla diesla i benzyny to samo, tak samo awaryjne i tak samo kosztowne w naprawie.

 

Jest jeszcze jeden argument na korzyść diesla. Cena zakupu. Tak jak zdrową benzynę kupisz do 30 tys. to diesla już za 20 tys. można wyrwać.

peace & love
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A panowie chyba nie potrafią odebrać ironii, bo jak inaczej podejść do tych wypowiedzi, o których wspominam ironizując właśnie. Zauważcie, że o absurdalnej cenie 535i F10 pisze właściciel peugeota. Natomiast o awaryjności benzynowego silnika równej dieslom elaboruje właściciel diesla poprzedniej generacji. Oboje tak jakby próbują zaklinać rzeczywistość w kierunku... być może swoich oczekiwań? Nie ważne. Jeśli nikt tych wypowiedzi nie przenosi do działu "humor" to chociaż ja się tu z nich pośmieję.
peace & love
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam, panowie mam pytanie odnośnie wyposażenia mpakiet, do tej pory myślałem że mpakiet zewnętrzy=m pakiet wewnętrzy, przeglądając wiele ogłoszeń widzę że zewnętrzny jest a wewnętrznego brak, rozumiem że to kwestia wyboru wyposażenia przez pierwszego właściciela? Jeśli się mylę to prosze o poprawe, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Musisz patrzeć co jest w danym pakiecie, bo w niektórych modelach pakiet M Sport to będzie ozderzakowanie, fotele, kierownica, podsufitka i hamulce, a czasem tylko ozderzakowanie.

Można natomiast wziąć samą kierownicę sportową, czasem pakiety różnią się też w zależności od kraju.

Nie pamiętam jak było dokładnie w f10/f11, ale to skonfrontuj z broszurą z danego roku i danego państwa.

Po nr VIN i tak wszystko wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, panowie mam pytanie odnośnie wyposażenia mpakiet, do tej pory myślałem że mpakiet zewnętrzy=m pakiet wewnętrzy, przeglądając wiele ogłoszeń widzę że zewnętrzny jest a wewnętrznego brak, rozumiem że to kwestia wyboru wyposażenia przez pierwszego właściciela? Jeśli się mylę to prosze o poprawe, pozdrawiam

 

możesz sobie wybrać cały mpakiet i zażyczyć jasną podsufitkę, widziałem raz taką piątkę :mrgreen: patrz po VIN czy wszystko sie zgadza i tyle

gm7CfMp.jpg?1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, panowie mam pytanie odnośnie wyposażenia mpakiet, do tej pory myślałem że mpakiet zewnętrzy=m pakiet wewnętrzy, przeglądając wiele ogłoszeń widzę że zewnętrzny jest a wewnętrznego brak, rozumiem że to kwestia wyboru wyposażenia przez pierwszego właściciela? Jeśli się mylę to prosze o poprawe, pozdrawiam

 

Po vin ci pokaze co miales przy wyjsciu z fabryki. Mozliwe jest, ze nie miales wcale m-pakietu i ktos sobie dolozyl zderzaki i progi.

b28nl6U.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakiet Sportowy M w e60/f10/g30 nigdy nie był dostępny w konfiguratorze jako zewnętrzny i wewnętrzny.

Wyłącznie całość, za wyjątkiem opcji kierownicy sportowej M i czarnej podsufitki - to były opcje które można było dołożyć niezależnie od wersji.


Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, aktualnie posiadam E90 318i i nadszedł czas na coś nowszego. Wybór padł na F10/F11 w wersji 535i. Ktoś może powiedzieć czy jest szansa na dorwanie dobrej sztuki w DE za około 25 tys€?

Ogólnie bardziej wolałbym F10 ale 2 dziecię w drodze więc bagażnik potrzebny będzie. Chyba że gondola i 2 walizy wejdą mi do bagażnika :D

Co do wyposażenia must have to z forum wyczytałem:

1. Fotele Komforty

2. Najlepiej LCI bo poprawiono coś w silniku?

3. Duża Navi

4. Kierownica M

5. Ewentualnie M pakiet


Ktoś może doradzi czy moje założenia są słuszne i na czym się skupiać wybierając model.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skup sie przede wszystkim na awaryjnosci, a tutaj 535i to jeden z najgorszych wyborów w F10/F11 - dosc , ze silniki sie sypia, sa zle skonstruowane juz na poziomie fabryki pod katem dazenia do zepsucia sie to remonty kosztuja nawet po kilkanascie tysiecy, po czym silnik potrafi sie znowu zepsuc.


Jak juz rzeczywiscie napaliles sie na moc to kup sobie F11 535d naped na tyl 313 koni polift 600+ niuta na serii. Dolozysz sobie soft i bedziesz mial okolo 390 koni i 750 niuta. Auto bedzie palic max 10 na 100, a bedzie jechac jak torpeda.

b28nl6U.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie nieźle teraz załatwiłeś, od poczatku odrzucałem diesle ze względu na częste krótkie trasy i dlatego skupiam się na benzynach. Robiąc rozeznanie myślałem że z benzyniaków wersja 535i jest właśnie najlepszym wyborem jeśli chodzi o mało awarii. Jeśli tak nie jest to które z benzynowych są polecane lub najmniej awaryjne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Nie ma takich.

Miej te 10-15k w portfelu więcej. Auto ma 10 lat także to już skarbonka.

Jest jeszcze n53b30 czyli następca n52, również nie ma turbo, ale jest na wtrysku bezpośrednim.

Natomiast nie wiem na jaki rynek przez ile czasu trafiał to niech się ktoś inny wypowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Teoretycznie to wszystko jest możliwe. Ale jakie musiałyby być te opony żeby przeglądu nie przeszedł? To nie jest jakieś seico co po bułki do biedronki jedzie 40 km/h, tutaj fura swoje waży, swoje konie ma i opony to jest podstawa aby bezpiecznie pośmigać. Jak ktoś oszczędzał na oponach bo jeszcze na łysych objedzie to gdzie tam reszta eksploatacji auta...

Trudno powiedzieć bo równie dobrze mogła być opona rozcięta czego nie widział właściciel, a diagnosta tego nie puścił dalej...

Na dwoje babka wróżyła... Zresztą jaka pewność że poszło o opony, być może był jakiś wyciek czy mokry amortyzator i diagnosta tak samo fury nie puścił dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakiś Paździoch tym musiał jeździć. Żeby mu na przeglądzie musieli zwracać uwagę na opony? To co on, nie wie na czym jeździ? Grubymi nićmi szyta historia.

 


ponad połowa allegro i olx to takie same śmietniki. Ludzie kupują auto i przekazują kolejnemu właścicielowi co zrobił ich poprzednik a sami lali tylko paliwo i nawet oleju nie zmieniali.

Skoro ktoś nie dba o swoje bezpieczeństwo to przejmuje się o samochód i jego serwis ? Wręcz przeciwnie.

Opony markowe typu michelin, dunlop, goodyear, bridgestone to nie majątek, jak się dobrze poszuka to w cenie 1700 zł kupuje się komplet 245/45/18 z bieżącego roku lub max roczne leżaki, a takie opony starczą na min 3 lata ostrej jazdy bo jak ktoś jeździ tylko po mieście i w dodatku jak emeryt to opony przeżyją auto i będą miały nie ruszony bieżnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.