Skocz do zawartości

silnik x25d - opinie


emispc

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Z tego co się zorientowałem to sprytniejsze salony bukują sobie pojazdy na produkcji nawet jak nie maja klienta, potem jak trafisz handlowca co już ma takie auta w kolejce to idzie szybciej, u mnie będzie ok 2mce od zamówienia. Wiedziałem tylko ze ma x25d a resztę opcji mogłem sobie pomieszac i wybrać wg własnej wizji.

Tak chyba robią wszystkie salony i to nie tylko BMW jak wskazuje moje doświadczenie. Muszą tylko zamówić wersję silnikową i "skrzyniową" (przy X5 to odpada) a resztę ustala się przed wejściem do produkcji. Za to 15% rabatu jest interesujące :) Jak tego dokonałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 304
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja też dostałem rabat 15%. Auto zamówiłem 6 sierpnia a odebrałem 26 września.

Diler miał zlecone do produkcji auta, które można było modyfikować.

 

Mam wrażenie, że koniec kwartału sprzyja wysokim rabatom...

Szczególnie w salonach w mniejszych miastach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie we wszystkich małych miastach. U mnie to nawet 0.5% więcej nie chcieli dać a jakieś dodatki to już w ogóle :roll:

 

Dlatego musisz podzwonić po salonach i poszukać. Znajomy kupował jeepa grand cheerokiego i u nas w mieście w ramach rabatu proponowali dywaniki i matę gumową do bagażnika :-) a w ostrowie wlkp 10% rabatu i koła zimowa za 50% ceny. Natomiast wracając do bmw X5 to musisz wyceniać u dealerów i brokerów konkretną konfigurację, pytanie o ogólny rabat jest trochę bez sensu. Zauważyłem też że na silnik 25d chyba mają większe pole manewru bo większe pojemności wiadomo obarczone są większą akcyzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

Właśnie szukam x5 x25d, rabat 15% dostałem na demo.

Powiedzieli mi, że na nowe dostanę 2,5%!

Nie wiem czy jestem klientem korporacyjnym, ale to byłoby moje 2 bmw u tego dilera.

NA Volvo xc90 oferują 8%, ale nowy model (na V60 do kupowane do firmy dostałem prawie 20%).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Sam sobie jeździj rowerem ja chcę komfortowo dotrzeć do zakładu pracy a że miejsce pracy jest nie daleko domu to wychodzi na to że przebiegi będą nieduże.

 

Masz z tym jakiś problem że kupuję auto za 450 tysięcy zł i będę nim jezdził 500km miesięcznie czyli ok 6 tysięcy km rocznie.

 

Po za tym auto mi jest potrzebne na zakupy, po pracy podjeżdżam do biedronki albo lidla, wybacz ale 5 zgrzewek mineralnej oraz piwa na bagażnik do roweru bym włożył.Więc bagażnik w F15 jest w sam raz ok

 

Corsą i Aurisem jezdziliśmy tak mało i też były małe przebiegi i nie było problemu teraz z droższym autem wylewają się żale forumowiczów czyżby przez was przemawiała zazdrość że tak drogie auto będę eksploatował w tak nieznaczny sposób i praktycznie w ogóle go nie używał. :) :o

Muszę coś dodać od siebie rozumiem że do pracy masz kilka kilometrów ale po pracy to nic nie jezdzisz bo ja np uwielbiam jeżdzić dla przyjemności

choć mam kilka aut to dla przyjemności w rok zrobiłem 25 tys benzyną choć pozostałe auta mam na rope

bmw to radość z jazdy nie z posiadania to tyle odemnie :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pojeździłem dziś fajnie wyposażonym X5 w wersji bezsilnikowej. Jak dla mnie tragedii nie ma ale inaczej niż na Sport jeździć to się tym nie bardzo daje w mieście, dźwięk słaby inna sprawa czy dynamiczna jazda i fajny dźwięk jest warte 100k bo tyle się mniej więcej mi robi w mojej opcji wyposażenia.

 

Tak w ogóle ciekawe kto konfigurował ten samochód adaptacyjny zawias, nagłośnienie B&O, Head Up, grzane wentylowane komforty, Navi pro, Panorama, sys. asystujące kierowcy....... no i brak dostępu komfortowego :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Pojeździłem dziś fajnie wyposażonym X5 w wersji bezsilnikowej. Jak dla mnie tragedii nie ma ale inaczej niż na Sport jeździć to się tym nie bardzo daje w mieście, dźwięk słaby inna sprawa czy dynamiczna jazda i fajny dźwięk jest warte 100k bo tyle się mniej więcej mi robi w mojej opcji wyposażenia.

 

Tak w ogóle ciekawe kto konfigurował ten samochód adaptacyjny zawias, nagłośnienie B&O, Head Up, grzane wentylowane komforty, Navi pro, Panorama, sys. asystujące kierowcy....... no i brak dostępu komfortowego :mad2:

 

Tu masz moją charakterystykę dodatków: viewtopic.php?f=169&t=276785&start=30#p2146437

 

Smiagam już od 2tyg x25d 231hp i ja bym nie dopłacił 100K do 40d bo 30d to w ogole się nie opłaca. Napiszę później coś o silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeździłem z wszystkimi silnikami jakie są dostępne w nowym X5.

 

Dla siebie brałbym 25d ponieważ 95% jeżdżę po mieście.

30d nie brałbym pod uwagę w ogóle ponieważ jest zbyt mała różnica w porównaniu do 25d a cena dużo wyższa.

Jeśli ktoś dużo jeździ w trasie i potrzebuje mocy to tylko 40d.

50d fajnie jeździ ale jest zbyt drogi jak na to co oferuje.

 

P.S. gdy dostawaliście rabat 15% to u nas na nową X5 rabat dochodził do 25%, obecnie mamy około 20%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
aaa myślałem ze REKLAMY występują tylko na POLSACIE I TVN a tu proszę ......forum staję się coraz słabsze ..........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojeździłem, mam już prawie 10tyś zrobione i mogę coś powiedzieć o spalaniu.

Generalnie wygląda na to że komputer pokładowy zawyża wyniki spalania i to tak o około 0,5l/100km.

 

Robiłem kilka tras w okresie ferii zimowych więc tankowałem pod korek i potem znowu pod korek, więc na 3ech zbiornikach przejechałem 2756km tankując łącznie 231litrów co daje 8,38 l/100km, komputer pokazał 8.9. Trasa to 80% autostrada u naszych zachodnich sąsiadów, prędkość 140-160km/h nonstop i reszta jazda po górach. Jesli chodzi o ogólną dynamikę jazdy to w górach tryb SPORT a na autostradzie comfot. Auto załadowane po dach, 2 + 2 osoby na pokładzie. Teraz kwestia deptania, wiadomo że końcowe spalanie mocno zależy od samej dynamiki przyspieszania, ja natomiast określiłbym swój tryb jako normalny, a więc nie ECO bo nie zamulam tylko wciskałem żeby osiągnąć swoją prędkość ale też nie wciskałem gazu w podłogę ciągnąć silnik do czerwonego.

 

Teraz trasa ale nieautostrada. Prędkość 120-140, wyprzedzanie TIRów ale generalnie stopowanie w wioskach i na ograniczeniach w terenie zabudowanym. Tutaj spalanie proporcjonalne do natężenia ruchu. Jak jechałem w niedziele późnym wieczorem i ruch był generalnie słaby, Bydgoszcz-Szczecin, czas poniżej 3h i spalanie 7.9l/100km, a jak w piątek po 14stej to 3.15min, naprawdę sporo wyprzedzania, tryb SPORT i spalanie prawie 9l/100km.

 

Co do tyrbu ECOPRO w BMW to chyba nie widzę uzasadnienia dla tej opcji. Owszem dla niektórych kierowców być może ten tryb jest przydatny, natomiast napiszę jakie widzę różnice w pracy motoru w trybie ECOPro i Comfort. W ECOpro silnik wydaje się słabszy i niechętnie większa prędkość, co ogranicza wrażenia z jazdy (moim zdaniem), dodatkowo można ustawić speed_max tylko na 130km/h więc jak przekraczamy tą prędkość komputer pokładowy sygnalizuje żeby odpuścić, co dodatkowo mnie frustruje. W trybie ECOpro mamy tzw. swobodne toczenie które odłącza motor od kół (mówiąc ogólnie) co powoduje że motor podczas tego toczenia nadal spala paliwo (o ile pamiętam ok 2l/100km). Jak jedziemy w trybie normal i zdejmiemy nogę z gazu, nie spalamy paliwa. Jeśli dobrze kontrolujemy swoją trasę i patrzymy nie tylko na koniec maski to możemy odpowiednio wcześnie reagować na sytuację na drodze i też uzyskać efektywną jazdą, jadąc zdecydowanie dynamiczniej niż jak sugeruje tryb w ECOpro. Ja, jadąc w jedną stronę 280km na ECOpro prędkością 100-120 i z powrotem na normalu uzyskałem dokładnie takie samo spalanie na komputerze pokładowych żędu 7.2-7.3l/100km

 

Najniższy wynik jaki udało mi się uzyskać, w trybie COMFORT, mam na myśli tutaj typowy ecodriving, tzn. zdejmujemy nogę z gazu za wczasu, hamujemy silnikiem i przyspieszamy spokojnie. Prędkość max 100-110km/h spalanie 6.4/100km ale od razu zaznaczam że tak nie da się jeździć, bynajmniej to nie na moje nerwy. Potraktowałem to jako test i nie zamierzam powtarzać.

 

Miasto - zima, auto w garażu murowanym. Generalnie używam system START-STOP i jeszcze nie przetestowałem jakie byłby wyniki z włączonym nonstop silnikiem. Bydgoszcz jest średnio zakorkowana, a odcnicki które robię to 4-10km więc krótkie. Jazda w trybie NORMAL średnio dynamiczna a więc w miarę szybkie przyspieszenie do prędkości docelowe rzędu 70-90km/h, Spalanie (i tu jest dla mnie pozytywne zaskoczenie) 8.9-9.2l/100km. Wynik z 3 tankowań.

 

Nie mogę zbytnio napisać nic na temat ile Pali w Trybie SPORT+ z bardzo dynamiczną jazdą, czasem wrzucam, depnę tut i tam ale zaliczam to do trybu jazdy normal który opisałem wyżej.

 

Teraz trochę o dynamice. Wiadomo, że tylko R4 i tylko 2.0 nie może być demonem prędkości, nawet BiTurbo nie zrobi tutaj cudów ale muszę powiedzieć że w 90% przypadków drogowych i tak będziemy szybsi i dynamiczniejsi od pozostałych uczestników ruchu. Trochę brakuje mi mocy przy wyprzedzaniu na zwykłej drodze międzymiastowej. Jadę 120-140 np za jakimś kompaktem, tryb SPORT, zrzucam bieg łopatką i oczekiwałbym że będzie wciskać, a tu jednak on nie ciągnie z takim powerem jakby się mogło zdawać i skrzynia sportowa chyba nie wiele tu zmienia. Nie jest też tak że nie idzie w ogóle, owszem wyprzedzasz ale nie ma tego ciągu jak np. w moim poprzednim 3.0 v6 236KM, niby tylko 5KM (i 50Nm) mniej ale różnica jest.

 

Podsumowując, w mojej ocenie ten silnik jest ekonomiczny i daje na prawdę radę. Nie wiem jak to było w wersji 218KM ale wersja 231KM jest OK. Chiptunerzy mają już program do tego silnika, dostałem nawet ofertę, docelowo 260-270KM koszt ok 3tyś, zastanawiam się co mi to da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że się rozpisałeś i w dodatku się miło czytało bo mądrze napisane.

 

Ja miałem trasę do Krakowa i było parę sytuacji gdzie faktycznie te 280km się przydało ale w większości trasy gdybym miał 25d to gaz do oporu i też by poszedł. Spalanie przy normalnej/szybkiej trasie 9l.

70% jeżdżę w mieście i nawet chyba połowy mocy nie wykorzystuje więc też nie widzę sensu aż tak mocnego silnika brać ale gdy przycisne to to jedzie i jest przyjemność więc coś za coś.

 

Chip ci da tyle że powinien ci samochód jechać jak 30d. Ja nie jestem zwolennikiem chiptuningu i sam bym takiego nie robił tym bardziej z 2.0 :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to robicie. Mi spalanie rzadko kiedy nawet na długiej trasie spada poniżej 10. Mój najlepszy wyniki to 7.7l / 100km w trybie eco pro na trasie 140km jadąc jak emeryt.

Ostatnio jechałem trasę Kraków - Kolonia - 1080km średnia prędkość według komputera 139 km/h a średnie spalanie 10.8l / 100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sedana więc to też inaczej i jechałem w 2 osoby.

 

Może mi się uda pojechać do miasta rodzinnego to postaram się przejechać połowę trasy na sporcie bo jak narazie to max był 200 i sport rzadko :roll:

Mojego poprzedniego merca udało się na tej trasie rozbujac do 230 bo droga się kończyła więc myślę że teraz będzie łatwiej :lol:

 

Wracając to SUV musi swoje spalić i co mają powiedzieć Ci co mają 35i, 50i i x5m? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, od października jest wersja 231km a na polskiej stronie specka nie zaaktualizowane, patrzyłem na stronie niemieckiej to tam jest zaaktulizowane. Druga sprawa, że spalanie które podaje producent to jest jakiś kosmos, w trasie 5.2 a w mieście 6.2. W trasie mogę sobie wyobrazić 5.2 jadąc zapewne 50-80km/h prawie nie dotykając gazu i omijając pedał hamulca ale w mieście 6.2 to nie wiem jak uzyskać 2tonowym autem, kiedy ciągle przyspieszamy i hamujemy. Jesli to ma być zabieg marketingowy to chyba nie bardzo, nikt nie kupuje auta za 3stówki z powodu tego że pali w mieście 6.2, błagam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu sa zawsze orientacyjne wartosci pokazujace,ile mil mozna teoretycznie przejechac na galonie paliwa w miescie lub na

autostradzie. Niby nikt na to nie zwraca uwagi,ale kilka lat temu Mitsubishi przesadzilo w prognozach i oddawali kase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Powiem krótko i na temat.

 

Dostałem F15 25d (4 cylindry) na 2-3 tygodnie jako auto zastępcze zamiast F07 30d. W skrócie. Ten silnik czyli 2.0 do X5 to jest jakas porażka. Ja rozumiem ze sa ludzie którym to wystarcza bo maja dziadkowy styl życia ale błagam was. To auto powyżej 70-80 nic nie jedzie. Moje E90 163km duzo lepiej sie zbiera przy prędkościach powyżej 100km/h niż ten 2 tonowy kloc z 2.0. Nie chodzi tu juz o osiągi ale o bezpieczeństwo. Zeby wyprzedzić tym autem tira to pot leci z czoła czy ci sie uda. Od zera auto jedzie całkiem fajnie w trybie sport lub jak sie rusza z Launch Control, to wtedy wciska w fotel, ale tylko do 70-80, powyżej tych prędkości jest masakra. Współczuje ludzią jeżdżącym 25d w X5 chociaz to jest kwestia gustu i tego jak kto jeździ.

 

W trasie przy 170 pali to tyle samo co moje 3.0 a nawet i więcej bym powiedział, ekonomiczny ten silnik nie jest przy tej masie. W Łodzi po miescie wynik 10.6litra (od razu mowię nie jestem piratem drogowym i jeżdzę normalnie i nie butuje) czyli tyle samo co 3.0 260km. Natomiast na trasie przy prędkościach okolo 165km/h średnie spalanie okolo 12litrow na płaskim terenie. Na co tu jeszcze ponarzekać? Pomijam ze silnik 4 cylindrowy jest duzo głośniejszy od 6 cylindrowego.

 

Kolejna rzecz która mi sie nie podoba to zestopniowanie 8 biegowego automatu jak normalnej 6-co stopniowej skrzyni manualnej. Przy 170-175km/h mamy na 8 biegu ponad 3tys obrotów (około 3100). Dla porównania 6-co cylindrowy silnik przy automacie 8 biegowym przy 200km/h ma około 2300 obrotów o ile dobrze pamietam.

 

Podsumowując ja osobiście odradzam ten konkretny silnik do tego auta. Samo BMW ktore pozwoliło na montowanie 2.0 w aucie ktore wazy ponad 2tony to jest tragedia. Nie spodziewałem się kosmosu, ale spodziewałem sie ze bedzie to jeździć lepiej niż E90 2.0d 163km a tak na 100% nie jest. Dałem sie także przejechać tym X5 paru znajomym w dłuższa trasę, wszyscy maja dokładnie takie same odczucia. Jak juz brać 25d to tylko w wersji 3.0 (o ile taka istniała w F15). EDIT: W F15 nie było wersji 25d 3.0 tak jak jest to w innych modelach. Także jedyny słuszny silnik, żeby to jakkolwiek jeździło to 30d 258km.

Edytowane przez kubaj123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.