Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

tak naprawde stary diesel jest chyba mniej problematyczny i latwiej w nim namierzyc usterke niz w benzynie ... to tak z obserwacji

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

kupujemy auta po 3/4 włascicielu i liczymy na to ze umiał jeździc i sprzegło z dwumasem bedzie zdrowe ? no bez bajek :) że chłodził turbo po pałowaniu ? bez bajek.

 

według mnie ryzyko kosztownej awarii jest za duże w porównaniu do oszczedności paliwa które zrównuje LPG jeśli kogoś nie boli korek wstydu i tankowanie nocą tylko :P

 

mam nadzieje że reszta poczyta i sama zdecyduje po naszych tutaj rozmowach co jest dla danej osoby lepsze. Najważniejsze niestety to swiadomosć że trzeba zawsze włozyc po kupnie, czasem bardzo dużo jak trzeba kupic 2 komplety opon, zmienic hamulce, pare gum, jakiś wahacz i serwis zrobić olejowo filtrowy. Czesto budzet nie wytrzymuje :)

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z TC . Matematyka jest prosta jak co 200 tys wymienisz turbo dwumase i wtryski to i tak bedzie taniej jak benzyna. Dlatego auta flotowe kupuje sie diesle a nie benzyna gaz... Kiedys na spokojnie w excelu liczyłem i 2.0 150 ps i tak wychodzi sporo drozej jak 318d...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziales auta flotowe 10-15 letnie ?

 

tak jak pisałem diesel jest tańszy dopóki zmienia się tylko olej i klocki czyli jakieś pierwsze 3 lata.

 

Co 200tys można wymienić turbo, wtryski i dwumase, tylko jak ktoś kupi 320d za 15tys i padnie na niego ta wymiana i zostawi 5/7tys na to to jaki sens jazdy dieslem ? nigdy mu sie nie zamortyzuje bo musiałby jezdzic kolejne 10 lat.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zna jakiegoś sprawdzonego mechanika w Berlinie, który mógłby sprawdzić E46 przed kupnem - dieselka. Tak żeby był w stanie powiedzieć wszystko o tym aucie, czy warto się pakować czy uciekać gdzie pieprz rośnie ;) ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K3m0T1989 ja nie wnikam ile ma jeździć tylko liczę realne koszta czyli wymiana nawet raz na 180 tyś. Ja miałem sporo aut i gaz wcale taniej od diesla nie wychodzi... Liczyłem w Excelu przed zakupem i brałem 3 kandydatów e90 325i 218 ps 320d 163@190 i 325i gaz, najtaniej wychodził diesel nawet jak brałem pod uwagę 3-4 letni okres użytkowania i 100 tyś km i wymianę dwu-masy i Turbo... Pomijam że z gazem jets wiecej pierdół do zrobienia a ja wole żeby siepsuło drożej a rzadziej :D Edytowane przez Blade1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy gazie jak zainwestujesz w dobre podzespoły to poza wymianą filtrów (kilkadziesiąt zł - lub kilkanaście jak wymieniasz sam i często) i może co 25-5- tyś wymiana wtryskiwaczy za powiedzmy 300-600 zł (znowu zależy czy robisz sam czy przez warsztat). Reduktor - też kwestia doboru, może po 100 tyś trzebaby zainwestować w wymianę membran (zestaw naprawczy do 100 zł) lub w nowy/nowe (jeśli 2szt).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Ustalmy iż diesel jest silnikiem bardzo mało skomplikowanym i składa się jedynie z turbiny i dwumasy.Innych cech charakterystycznych dla tego silnika nie posiada.Robi się śmiesznie.AAA i w naprawach jest wielokrotnie tańszy od benzynowego wolnossaka,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

meewosh zakładasz opcje optymistyczną, że gaz Ci porządnie założą i nie będzie trzeba go kalibrować i ze sam wszystko będziesz naprawiał, że części się nie zużywają szybciej na gazie no i że sam silnik nie wyzionie ducha przez gaz itd itp

 

mopsisko jak chcesz mieć tak samo mocny silnik benzynowy wolnossący jak diesel to musisz się pchać w większy litraż i co za tym idzie droższy gaz więcej cewek itd itp...

Sam silnik diesla nie mowie tu o wadliwych konstrukcjach jak pierwsze 2,0 tdi jest o wiele wytrzymalszy od benzyny, nie traci swoich parametrów z wiekiem i nie wciąga oleju...

Miałem 3 auta na gaz i 2 z tego to były porażki co chwilę coś a to cewka a to adaptacja a to wtrysk a to membrany... A jeździłem ponad 3 lata i od 288 tyś do 348 tyś km (poprzednie volvo s60 D5) i nic nie robiłem przy osprzęcie i silniku. Na razie BMW e90 śmigam 7 miesiąc i też żądnych drogich niespodzianek a na blacie 258 tyś... Jak się popsuje to wymienię raz i spokój...

Niestety następna bezie turbo benzyna (pewnie f30 320i) bez gazu bo już w nowszych wszędzie DPFy problemy z rozrządami itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo na gazie to trzeba oszczędzać po założeniu, a nie przed. Mocno można wtopić kupujac już gazowane auto. Trzeba sie rozeznać który to jest dobry gazownik, czasem trzeba jechać 100 czy 200km jak nie ma na miejscu, dowiedziec się też jakie elementy są potrzebne do danego silnika.

 

Najprostszy przykład ? 90% aut jeździ na najtańszych badziewnych wtryskach gdzie co chwila coś nie chce działać. Prym to chyba valteki, szrot jakich mało ale ładowany każdemu kto nie zgłebi tematu. No ale od tego jest też odpowiednie forum które pomaga dobrać instalacje i gazownika i wtedy płaczu nie ma :)

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K3m0T1989 ilu masz znajomych czytających fora i pytających się przed zakupem... Ja nie za dużo, większość mnie prosi o pomoc a reszta kupuje i później płacze... I tłumacze w kółko o patologicznym rodzimym runku i że trzeba budżet zwiększyć bo ja jeździć ulepów oglądać nie będę... Najlepiej działa porównanie ceny identycznego sprowadzonego auta z Niemiec. Zdziwienie że tam drożej i handlarz polski to caritas i święty mikołaj w jednym, kupuje, ściąga i jeszcze sprzedaje taniej jak kupił...

 

 

Dodatkowo jak ktoś ma trochę pojęcia to nie kupi 15 letniego diesla bez porządnego sprawdzenia lub z pewnego źródła (od kolegi który nie oszczędzał i dbał o auto). A jak kupi bez gruntownego sprawdzenia to sam sobie winny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Co 200tys można wymienić turbo, wtryski i dwumase, tylko jak ktoś kupi 320d za 15tys i padnie na niego ta wymiana i zostawi 5/7tys na to to jaki sens jazdy dieslem ? nigdy mu sie nie zamortyzuje bo musiałby jezdzic kolejne 10 lat.

Nie wiem jak to wyliczyłeś, ale biorąc pod uwagę przebieg 20k km na rok i przy spalaniu średnim kopciucha 6l a porównywalnej osiągami benzyny 10l to rocznie oszczędza się 4k pln :roll: więc nie wiem w jaki sposób można "odrabiać" 5/7k przez 10 lat..

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blade , proszę - jaki gaz ?.Czy ja coś piszę o gazie?.Nie mam , nie miałem i nie będę miał na to ochoty.Co nie znaczy że mi to przeszkadza.Wg. mnie ktoś może sobie podłączyć auto pod swój prywatny tylny wydech i zaśilać auto metanem.Cholernie mało mnie to obchodzi, :mrgreen: .Jak będę chciał więcej mocy to kupię inne auto,zakładając iż będzie mnie stać.Jednak jako posiadacz czternastego prywatnego auta , w tym trzech diesli nie mam ochoty na rozmowy w rodzaju : diesel jest tańszy w naprawach.Pewnie,nowy tak,Stary już nie.Zadaj sobie troszkę trudu i dokładnie poczytaj Forum.90% istotnych problemów to problemy z dieslami.To klapki to srapki to turbina to egr to cholera wie co jeszcze.I oczywiście wycinamy filtr bo nie stać nas na nowy.Lub katalizator w benzynowym.Tragedia i głupota z biedą.Nie rozwijajmy tematu.Wiesz ja dość dawno wyrosłem z przekonania pt. więcej mocy.Pomijając iż na starcie faktycznie,natomiast chwilkę dalej dieselek się kończy.I sra czarnym dymem bowiem jeden czy drugi matołek oszczędził na konkretnym i pożądnym strojeniu auta.Usiądz sobie i policz e46 15 letni diesel i ta sama benzyna.Oczywiście statystycznie.Wynik "szkód" jest oczywisty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mopsisko ja tylko dałem przykład jazdy na 3 paliwach. Benzyna jako silnik jest mniej trwała czy Ci się to podoba czy nie. Miałem sporo samochodów i wiem że wole diesla (fabrycznie bez dpfa) a czemu? Bo nie oszczędzam pieniędzy na sprawdzenie auta przed zakupem i kupuje tylko sprawdzone jednostki napędowe jak 1,9 tdi, D5, M47 itd. dzięki temu nie wydaje na dzień dobry kasy na osprzęt silnika... Dla mnie wolnossąca benzyna typu 2,0i z e90 w porównaniu do 320d jest do wyprzedzania po prostu za słaba. Oczywiście przy małych przebiegach i dla kierowcy nie potrzebującego chociaż trochę mocy wolnossąca słaba benzyna będzie lepsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miewałem v8 ,v6 ,r5.I wiem jedno : nie ma możliwości kupowania czterocylindrowego auta.Nie zależnie od rodzaju paliwa.Mniejsza z tym.Popatrzmy.Kupujemy nowego diesla i nowa benzynę.I jak to w większości przypadków jest pomykamy sobie po mieście.I kto ma problemy po pewnym czasie?.Nie musisz odpowiadać, :mrgreen: .Przebiegi : moja była Audi v8 [model nazywa sie v8 i ma serce v8] miała w chwili sprzedaży 580tys.I nic nie było robione z silnikiem prócz wymiany kabli swiec i przepływki.To tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

"Zawieszenie ściślutkie" :mrgreen: cena dobra, nawet jak na compacta i m-pakiet jest :P

Czyli, że drogo czy jak?

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Możliwości jest kilka:

- dostał w spadku i potrzebuje szybko gotówki :mrgreen:

- odrobinę zdjęte z licznika

- malutki dzwonek

- albo dwie ostanie możliwości razem :wink:

Wnioski wyciągnij sam..osoba prywatna może wystawić za niską cenę, bo powiedzmy ma już drugie auto, ale nie handlarz, który z tego żyje, on raczej nie dołoży do interesu :lol:

 

Jak masz niedaleko to zobacz, oceń, im więcej obejrzysz tym będziesz mądrzejszy :cool2:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie :)

 

Czy ktoś zna jakiegoś sprawdzonego mechanika w Berlinie, który mógłby sprawdzić E46 przed kupnem - dieselka. Tak żeby był w stanie powiedzieć wszystko o tym aucie, czy warto się pakować czy uciekać gdzie pieprz rośnie ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie to ten pomysł jest dobry, ale jak to praktycznie widzisz ?

Podstawowy przegląd tz TUV to koszt około 90€ a jak chcesz poszerzony to ze 150-200€

i Ci to zajmie cały dzień, jak Ci na przeglądzie stwierdzą co innego od wersji właściciela to teoretycznie można negocjować ale jak to jest handlarz to Ci powie; spadaj i co ? idziesz spać do hotelu i rano bierzesz następne auto do przeglądu ? Po kilku podchodach kupisz co popadnie chyba że sam potrafisz ocenić auto.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miewałem v8 ,v6 ,r5.I wiem jedno : nie ma możliwości kupowania czterocylindrowego auta.Nie zależnie od rodzaju paliwa.Mniejsza z tym.Popatrzmy.Kupujemy nowego diesla i nowa benzynę.I jak to w większości przypadków jest pomykamy sobie po mieście.I kto ma problemy po pewnym czasie?.Nie musisz odpowiadać, :mrgreen: .Przebiegi : moja była Audi v8 [model nazywa sie v8 i ma serce v8] miała w chwili sprzedaży 580tys.I nic nie było robione z silnikiem prócz wymiany kabli swiec i przepływki.To tyle.

 

Zyjesz glebokimi latami 90, albo i 80. Tak, jak kupiles kiedys M50B20 albo B25 to tez mogles nie otwierac maski.

Raz do roku, zeby zmienic olej. Niestety M54BXX i wyzej to juz nie ta sama bajka. Tamte silniki potrafily zrobic 500+ tkm bez dotykania i bylo dalej w dobrym stanie. Te nowe po 150-200tkm maja problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.