Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jutro dołączę do gazowników ze swoja 318i.

Samochód kupiłem prawie dwa tygodnie temu i jak do tej pory to musiałem kupić nowy akumulator i dorobić zapasowy kluczyk. Jak do tej pory spalanie na benzynie miałem po mieści 9.1 i nie udało mi się zejść poniżej (oczywiście były chwile kiedy wskazywało 8.9 ale to tylko przez chwilkę). A jutro mam zamiar założyć do niego instalacje firny LOVATO 150. Myślę jeszcze o Stagu z Matrixem ale nie wiem jakie ma warunki gwarancji. Zobaczymy po założeniu jak się będzie zachowywał samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

...lepiej weź STAGA i HANY
- dobrze gada. Hany czerwone of kors. Do tego AC R01 albo Zavoli Zeta N i już. Stag 300+ albo ISA2, różnica niewielka. I poproś gaziarza o pełen wlew pod klapką - zmieści się. Jest trochę roboty, ale warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja w swojej mam założoną instalację BRC Seqent butla 63l w kole (wchodzi koło 50l) i mogę ją każdemu polecić podobno te silniki N42B20 nie bardzo lubią gaz, problemy z brakiem podciśnienia , ale wystarczy profesjonalny warsztat i wszystko działa jak marzenie. Spalanie w mieście to 10-11 lpg a w trasie bliżej 8-9 a lubię jeździć dość dynamicznie.

Było - BMW - E36 318i 113KM M40B18 1991

Jest - BMW - E46 318i 143KM M42B20 2003

+ - BMW - E90 318i 143KM M43B20 2010

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja kupiłem i sam zagazowałem ,polecam 320i sześcio cylindrówka to raz, pali ciut wiecej niz 1.8 to dwa ,instalacja zavoli pełna sekwencja z poukrywanym wlewem pod klapka i włącznikiem sterownika instalacji lpg w schowku na rękawiczki butla w kole zapasowym wchodzi 40l jeśli komuś nie pokażesz gdzie i co to zazwyczaj każdy myśli że na benzynie tak popylam :cool2: . bmka to e 46 z 98 "miała" 245 000 tys ale myślę że miała więcej, teraz ma niby 260 000 instalacja roczna z gwarancją na 2 lata i nic się specjalnego nie dzieje z myślę że prawie 9 litrów gazu w trasie bardzo delikatna prędkość bo ślisko, do 13l lpg niczego sobie nie żałując .miałem problemy z podciśnieniem dolotu (prawdopodobnie płomień wystrzału(gazowniki zaprzeczają ) ale mechanik mówi że mocno możliwe) bardzo delikatnie przytopił od wewnątrz rurkę plastikową przy kolektorze dolotowym idącą do odmy i zasysało powietrze ale bez wnikania kto lub co zawiniło wymieniłem na kolanko gumowe i jest ok :norty: dla niedowiarków dorzucam fotkę

http://img52.imageshack.us/img52/2043/20120124200755.jpg

tej rurki ewidentnie widać że płomień przeszedł środkiem a podciśnienie zassało plastik do środka ta strona jest przy samym kolektorze a to się zgrało z padaczką czujnika wałka rozrządu więc auto nie jeżdziło nawet ch.... jazda była koszmarem wyłapanie usterek nie było trudne ale na 10 000km oleju ubyło prawie pół litra płynu chłodniczego to też z litra dolałem (nie to nie uszczelka :nienie: )

ale wolę borykać się z takimi usterkami niż z turbo .pompą. dwómasem, klapkami w kolektorze, egrami , filtrami cząstek stałych i inne zostawiam kolegom z 320d :norty:

sredni zasięg 40litrów około 300-330 km w zależności od ciężaru buta (jeżdzę na 17' 235 z tyłu przód 17' 205 lato zima 15' 205 stąd też takie spalanie)

koszt auta w 2010 r 14 000 tys

gaz zawoli 3400 zł ale wszystko pięknie po podłączane poukrywane nic niezniszczone i dobry serwis w razie problemów w cenie 2 lata gwarancji.

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to i ja dorzucę od siebie :)

Mam auto od Października 2010. Kupiłem zadbany z niewielkim przebiegiem (105k przy pierwszej rej. 06.2004). Jak dla mnie auto jest super. Z silnika jestem bardzo zadowolony. Jak dla mnie jest wystarczająco mocny a przy tym naprawdę niewiele chłepce. nie resetuję spalania od zakupu, jeżdzę właściwie tylko w mieście (w-wa) plus w sezonie wypad w weekend na działkę no i jakieś wakacje raz w roku- spalanie średnie 9 -9,1 l a dodam, ze do pracy mam niecałe 3 km więc właściwie robię to na ssaniu.

 

Ja też naczytałem się całej masy złych opinii na temat tego silnika, wadliwego napinacza, przeskakującego rozrządu, dziwnej głośnej pracy, valvetroników wadliwych i takie tam. Pojechałem do Adama z Raszyna AutoclassicService, Adam zbadał silnik i powiedział że jest malina. Jedyne co zasugerował to wymianę napinacza, ale jak sam stwierdził w mojej jest wszystko elegancko więc z tym tez się wstrzymałem.

 

Podsumowując, zajebiste auto. Napewno 6stki chodzą inaczej i każda sroka chwali swój ogon. Musisz sam dokonać wyboru. Przejedź się i będziesz wiedział.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem e46 jakieś dwa tygodnie temu sprowadzoną z Niemiec tylko w benzynie. Silnik to 318i o mocy 118KM. Cały czas się zastanawiam czy pakować do niej jakąś sekwencję (inna nie wchodzi w grę). W ciągu tygodnia robię dość krótkie odcinki tak jak ktoś wcześniej pisał 2-10KM ale czasami skoczy się gdzieś dalej. Jak na razie zalewałem autko 2 razy. Za pierwszym spalanie (jazda po mieście typowo) wyszło mi 8,5 benzyny. Myślę, że nie jest to zły wynik jak na takie auto. W mieście za bardzo się nie poszaleje max obroty 3tys. a i tak wystarczy ominąć jadące żółwie przede mną. Teraz po zalaniu drugi raz miałem więcej kursów w dalsze odległości i nawet sprawdzałem się kilka razy na światłach. W baku jeszcze została połowa tego co zalałem i po obliczeniu wyszło mi 8,75 spalanie. Wcześniejszym autem (Vectra A 92r.) robiłem takie same trasy i spalanie okazywało się na tym samym poziomie. Silnik 1.6 o mocy 75KM musiał być dobrze rozkręcony, żeby coś na drodze wyprzedzić przez co jak się domyślam spalanie wzrastało. Teoretycznie ktoś powie, że to jest nie możliwie, raz żeby tyle paliło BMW i dwa żeby porównywać silnik 1.6 (75KM) i 1.8 (118KM) z BMW (to tym bardziej). Przesiadka do BMW jest nie do opisania. Komfort jazdy, elastyczność...tak wiem, że tutaj właściciele diesli zaraz się obruszą...silnika benzynowego również mnie pozytywnie zaskoczyła. Podam przykład...jadąc rozpędzony na 4 biegu puszczam gaz i sprawdzam co się dzieje na skrzyżowaniu, Pan przede mną daje spóźniony migacz w prawo i skręca, ja tylko lekko wciskam hamulec i wytracam prędkość, na zegarach mam 40-50km/h i cały czas jestem na 4 biegu, skrzyżowanie się zwalnia i wciskam gaz bez zmiany biegu..chwila moment mam 90-100km/h. Autko mam tak jak pisałem od nie dawna ale już mogę twórców BMW pochwalić. Niesamowity wyczyn. W Vectrze jak bym takie coś zrobił to na środku skrzyżowania by mi zgasła ale się domagała 2 biegu w sposób nie kulturalny. Wracając do głównego wątku.. proszę, napiszcie jakie są konsekwencje dla silnika jeżeli jest zamontowany gaz? Biorąc pod uwagę komfort jazdy i jakoś wykonania auta będę tym parę lat jeździł. Nie chciałbym doprowadzić do zmarnowania silnika skoro tak ładnie, równo pracuje na benzynie. Tak jak pisałem wcześniej, nie odczuwam za bardzo różnicy na stacji benzynowej przesiadając się z Opla do BMW a nawet jeśli spali litr więcej lub dwa to chociaż mam pewność, że wyprzedzę na drodze i wrócę na prawy pas bezpiecznie. Chciałbym, żeby poruszyć ten temat właśnie w tym kierunku. Nie w kwestii ile komu pali bo wiadomo, że może każdemu inaczej ale jakie są zalety i wady dla silnika w tym wypadku? Czy szybciej zużywają się jakieś podzespoły, uszczelki, filtry itp.?

 

Z góry dziękuje za odpowiedź !

Pozdrawiam Guru - BMW e46 318i 118KM RUDA! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak sam pisałeś i piszą inni instalacja lpg nawet sekwencyjna to duża ingerencja w silnik więc jeśli koszty benzyny są dla Ciebie znośne nie gazuj! ale raczej się zdziwisz bo gazu spali do 2 litrów więcej ja zagazowałem bo nie było by mnie stać się turlać BMW, a silnika dobrą instalacją i dbając o serducho swojej bmki tak szybko nie zajedziesz, po prostu zastanów się czy chcesz mieć miesięczny koszt mnie więcej jak w dieslu (ale za 2500cena instalacji jednorazowo) czy oszczędzić na instalacji i śmigać na benzynie ale z miesięcznym kosztem dwa razy większym ja muszę niestety wyliczać budżet bo mam jeszcze jedno auto, dziecko, i tysiące opłat więc zależało mi na zredukowaniu miesięcznego budżetu, ale gdybym był kawalerem nie gazował bym ,przykładowo żony opel 1.2 pali 6-7 litrów, żona robi około 200 km miesięcznie wiec lpg wogóle nie wchodzi w rachubę bo poco nawet opon na letnie jej nie zmieniam bo praktycznie ich nie zużywa i śmiga cały rok na zimówkach .

Druga sprawa na krótkie trasy lpg (ja robie 8km w jedną i 8 w drugą ) lpg daje popalic, szarpnie ,zgaśnie ,przymuli i w zasadzie na 10 km to 8 jedziesz na gazie zimą na niedogrzanym silniku to nie jest dobre bo dojezdzam do tyry i dopiero silnik zaczyna dobrze chodzić a tu zonk bo jestem na miejscu :mad2: i go gasze.

 

co do kosztów ,częściej zmieniasz filtr powietrza i świece, dopuki masz gwarancje na gaz (ja mam na 2 lata ) to poza droższym przeglądem 160pln chyba jak dobrze pamiętam i zakazem parkowania w parkingach wielopoziomowych dolewki oleju są norma ponoć i płynu chłodniczego ale mogę się mylić i tylko moja tak może mieć .to niema większych kosztów a zapomniał bym poza gazem ona pali benzynę więc nie jest tak różowo i co drugie tankowanie lpg 10 litrów trza wlać ja na 500 km robie 100 tylko na benzynie oszczędzi mi to kosztów pompki i wtrysków . wiec sam zadecyduj :cool2:

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radE46cki - coś sporo Ci tej wachy ciągnie beemka. I długo przełącza. To sekwencja? Na pewno dobrze ustawiona? Reduktor dobrze dobrany i dobrze działa? Nawet zimą nie powinna się przełączać później niż po 2 km, albo ok 3 minutach jazdy. Nawet jak nie garażujesz fory. Latem oczywiście szybciej przełącza - no przynajmniej piszę jak u mnie jest.

Również nie bardzo widzę związek między pobieraniem oleju przez silnik. A już zupełnie płynu chłodniczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się jak pisałem moja ma ze 300 tys i tak sie będzie działo, prawdopodobnie znów siorbie lewe powietrze (rurki odmy to kolanko) stąd takie spalanie na benzynie i te dolegliwości.Co do brania oleju to może ta odma jest winna tzn gość co mi ją sprzedał mówił że wymieniał ja myślę że ją podczyścił albo pozbawił wkładu :nienie: Ale do tośtam do wiosny ( poza większym apetytem na paliwa nic się specjalnego nie dzieje ) bo zimno a chciałbym sam pogrzebać, bo operacja wymiany odmy z rurkami nie jest trudna, a co do do płynu to się poci zbiorniczek zaraz przy wężu( do ogarnięcia) z tym czasem załączania syto ponad 2km to wina pewnie termostatu może się przywieszać na dużym obiegu też chyba go za ciosem wymienie,mam jeszcze ręczny do roboty i pół zawiechy wiadomo się jeżdzi ,to i to trzeba porobić rok czasu nie robiłem nic więc się uzbierało, prostowanie felgi może sprzęgło zrobię. ehhhh polskie trasy każde cacko zrujnują :(
BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje bmw 318i 118ps pali w mieście 10-11l benzyny, w trasie średnio 7(choć raz udało mi się zejść do prawie 6l - po 830km wlałem 51 litrów benzyny do pełna, ale też raz po 800km zapaliła się już kontrolka i wyszło 7,5l na 100km). Ja zagazowywał jej nie będę. Szkoda mi. Różnica wychodzi jakieś 10zł na 100km, robię 15 tyś rocznie. Instalacja zwróciłaby się po dwóch latach. Jak mnie by nie było stać na utrzymanie bmw to bym go nie kupił, a zagazowywanie takiego małego silnika, robiącego tak małe przebiegi to nie oszczędność tylko zwykłe, i co tu dużo pisać - głupie skąpstwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz 3006hc ja mam 320i i ciężką nogę , jeżdzić beemką i spalać 7 litrów, to lepiej sobie fiata cc kupić też pali 7 litrów a dużo tańszy dlatego co niektórzy gazują bo miesięcznie jest taniej a nie kiedy mi się zwróci ,mam rodzinę , rachunki zresztą jak każdy więc nie liczę że za dwa lata mi się zwróci, tylko jak miesięcznie zurzycie obciąża mi budżet o np 300pln a nie 600pln. Na 300 pln mnie stać ale 600 za mocno przy drugim aucie dało by po kieszeni stąd zagazowałem (jednym słowem wole bmw w gazie i nim jeżdzić !!!!!(lubie tylny napęd i precyzję układu kierowniczego a docenisz to dopiero gdy przekraczasz 4500 obrotów ) , niż nie gazować i na nie patrzeć ,przecierać a śmigać ciut szybciej (2000-3000obr/min i ani prędzej) niż corsa mojej żony ale jednak spalić 7 litrów to do takich prędkości passat b5 w tdiku i masz też 115 koni i 5,5l) napisze jeszcze raz JEDEN SOBIE BĘDZIE CHWALIŁ DRUGI NIE WYBÓR JEST INDYWIDUALNY a chłop się pyta co i jak bo chce podjąć decyzję lpg stoi na wysokości do 3pln za litr a wacha jak wacha jej cena się też wacha ale w innym przedziale cenowym więc jeśli kupi bmw w dobrym stanie i starguje 2000 koła z ceny to gazuje i nie liczy kiedy się zwróci tylko że jeżdzi za pół ceny ja tak zrobiłem kupiłem betke o 3000 tys taniej niż średnia z allegro dołożyłem 400 pln i mam betkę z gazem za 36 pln za 100km mam gdzieś czy spale 7 litrów po 5.6 pln 38,5 ty mulisz na trasie a ja delektuje się jazdą zostawiając w tyle takich 7 litrowców mając jeszcze co 100km na butelkę piwa :cool2:
BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Miesięcznie jest taniej - to na pewno. Ale nie zmienia to faktu, że i tak Cię ta instalacja kosztowała 3400zł... Co z tego, że trzy koła utargowałeś? Skoro i tak wydałeś na instalację. Pali Ci 36zł/100km czy 12l lpg. Beny by Ci paliła 9l x 5,6 = 50,4. Różnica 14,4zł na stu kilometrach.... Czyli już czteropak - trudno odmówię go sobie. Ale i tak do pewnych przebiegów rocznych się to po prostu nie opłaca. Ja też mam dwa auta. Drugie to toyota carina 1,8 z sekwencją. Ale na niej robiłem 30tyś km rocznie gdyż jeżdżę nią do roboty. BMką jeździ na codzień kobita i razem jeździmy do rodziny 300km raz w miesiącu(jak pisałem ostatnio spaliła nawet około 6l na 100 km i to jeżdżąc jeszcze trochę po obu miastach!!! Ale fakt w trasie jechałem ze wszystkimi tzn 70-80 km/h). Rocznie będziemy nią robić max 15tyś km. Jakby nie patrzeć, biorąc wszystkie plusy i minusy jeżdżenia kuchenką gazową nie opłaci się.

 

A z "niemulenia" na trasie już wyrosłem, aczkolwiek ostatnio z Monachium do Poznania przejechałem w 8 godzin(w tym 30 minut na obiad pod Berlinem) :twisted: ech.. Niedziela rano, niewielki ruch. BMka spaliła mi na takiej trasie(prawie 900km) niecały bak paliwa, uzyskując średnią prędkości 120km/h(łącznie z przerwą na obiad!!!). Jakby policzyć średnią prędkość samej jazdy to wyszłoby ponad 150km/h. A spalanie wyszło średnio mniej niż 10l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części się zgadzam ale weż pod uwagę nie 1.8 a 2.0 lub 2,5 r6 to szybciutko zmienisz zdanie o kuchenkach gazowych piszesz o niemieckich autobanach a my śmigamy po wąskich dziurawych drogach bez kultury na drodze (stąd jazda zero jedynkowa ,wymuś bo nikt cię nie wpuści ,masz kawałek prostej wyprzedzasz a tu nagle wykopy i znów redukujesz i na nowo przyspieszasz ,korek ,po polsce ciężko jest jeżdzić płynnie wg zasad ecodrivingu ) dolicz że gdybyś upchnoł r17' 45/ 245 to nie wiem czy do podanego przez Ciebie zużycia nie doszło by jeszcze z 1,5 litra więc sumując pojemność ,styl jazdy, szerokość opon to lpg nabiera sensu przy małych pojemnościach lekkiej nodze i małych przebiegach ale na długich trasach po autostradzie lpg niema sensu i to jest fakt!

 

Jest kolejny fakt ,po co kupować 318 jak ona ma pojemność prawie dwa litry? lepiej wziąśc 2,0 lub 320i z 2,2 170km więc różnica w OC nieznaczna ,mocy więcej a i zużycie niewiele większe ,serwis takiego silnika to dwie świece więcej i 3 litry oleju reszta cenowo podobnie jak 1,8 (320i na niemieckiego autobahna wydaje mi się idealnym rozwiązaniem ja swoją 210 km/h bez problemu i jeszcze się chciała bujać ale droga mi się zaczeła kończyć)

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kolejny fakt ,po co kupować 318 jak ona ma pojemność prawie dwa litry? lepiej wziąśc 2,0 lub 320i z 2,2 170km więc różnica w OC nieznaczna

 

318i pali duzo mniej niż 320i, szczególnie w miescie. To są jakies 3 litry róznicy. Dla niektórych te 15zł na 100 km (jak jezdzisz na benzynie), to na prawde duzo.

Różnice w OC rzeczywiscie są nie duże, ale są wieksze różnice w cenach aut. Zadbane idealne 318i bedzie sporo tansze niż 320i 2,2 (M54).

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kolejny fakt ,po co kupować 318 jak ona ma pojemność prawie dwa litry? lepiej wziąśc 2,0 lub 320i z 2,2 170km więc różnica w OC nieznaczna ,mocy więcej a i zużycie niewiele większe ,serwis takiego silnika to dwie świece więcej i 3 litry oleju reszta cenowo podobnie jak 1,8 (320i na niemieckiego autobahna wydaje mi się idealnym rozwiązaniem ja swoją 210 km/h bez problemu i jeszcze się chciała bujać ale droga mi się zaczeła kończyć)

 

W zasadzie nie warto kupowac 320i, lepiej kupic 328i lub 330i - pali niemal tyle samo co 320i, a róznica w jezdzie - olbrzymia.

 

Róznica w jezdzie miedzy 318i ,a 320i (150 koni) jest na prawde baaaardzo mała. 318i moment obrotowy ma tylko minimalnie mniejszy niz 320i. Jedyna na prawde duza roznica to kultura pracy i spalanie oczywiscie.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwólcie, że i ja się wypowiem. Jeździłem różnymi autami z różnymi silnikami( od litrowego do 3 litrowego) w gazie jednak mimo tego, iż nie mam nic do gazu ( ba nawet w swoim wcześniejszym aucie chwaliłem sobie podtlenek LPG) raczej nie założę gazu do swojej Bumy. Dlaczego? Raz póki co stać mnie na jazdę na benzynie mimo, iż robię duże przebiegi. Dwa mówcie co chcecie instalacja to zawsze jakiś problem (mimo dobrego założenia). Sam nie raz miałem jakieś drobne problemy (nic wielkiego niby ale zawsze) a że jestem chory na punkcie swojej qpe nie pozwolę żeby stała się jej krzywda :D :D . Po 3 jak dla mnie ( nie żebym był jakiś SNOB) podjechanie na stację i zatankowanie szamba do BMW to odrobinę wioska:D

Zaznaczam, że jestem póki co kawalerem. Może jak założę rodzinę zmienię zdanie i zamontuje PODTLENEK LPG. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podtlenek lpg ??? mógł byś mi opisać co to takiego? mi się kojarzy z podtlenkiem azotu czyli tak zwanym nitro a raczej z wtryskiem podtlenku azotu. co do kolegi co twierdzi że niema dużej różnicy między 1,8 a 2,0 nie opieraj swojej wypowiedzi na suchych faktach z danych technicznych, tylko się objedż na żywo !ja miałem okazje i dlatego twierdze że 115 km to nie 150 km i wziołem 150! oczywiście 318 jest tańsze w zakupie i serwisowaniu to jest fakt poza silnikiem ma tańsze np tarcze hamulcowe na tył bo niewentylowane . racja do normalnej jazdy na co dzień 318i to obecnie najlepsza opcja bez gazowania.

co do 320i wiadomo każdy chwali swoje :norty:

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem :norty:

 

czyli moja propozycja 318i bez gazowania albo 320i zagazowane :norty: co wy na to ???

pamiętam dyskusje u mnie w tyrze w zeszłym roku na temat :dlaczego wymieniasz diesla na benzynę z gazem? ja już wtedy miałem racje zobaczcie że coraz mniej ludzi przy zakupie wymarzonego auta kieruje się "ekonomią diesla" podobnie jest teraz " małe i w benzynie czy większe z gazem oto jest pytanie ?"

i teraz kilka prawd:

*320i niby większy motor o 100kilka ccm3 , R6, podobna kwota OC,kultura pracy,35KM więcej(niektórzy nie widzą różnicy :duh: ) ,100km jest o parę złociszy tańsze i jest ingerencja w silnik bo gaz plus nieco droższy serwis auta i koszt instalacji.

*318i teraz mniejszy motor bez ingerencji bo bez gazu a co z tym idzie koszt 100km nieco droższy niż w 320i w gazie, wg mnie i posiadacza (kolega) 318i trochę brakuje mocy (auto waży 1400!!!),nie spala tak mało jak piszecie ale jednak mniej niż 320i benzyny to wiadomo, tańszy serwis ale różnica jest niewielka (na pewno znajdzie się coś co jest tańsze w 320i niż w 318i i na odwrót więc nie dyskutuję w tą stronę) podobna kwota OC,3400 zł(cena mojej instalacji w 320i) do przodu bo bez gazoliny,

 

nie wiem może o czymś zapomniałem ( jak coś pisać) a w sumie teraz uważam że rok temu wybrałem dobrze, biorąc benzynę w gazie niż diesla choć nie ukrywam że wolał bym teraz 325 lub 328 zagazować,

podobnie może pomyśleć założyciel tematu po upływie jakiegoś czasu zwróćcie uwagę gaz stoi a benzyna niema stałej ceny ,ja co do diesla w 2010 podjąłem

w ciemno słuszna decyzję więc nie kierujmy się emocjami , tylko przekalkulujmy i dobrze doradżmy bo może być i tak o czym nikt jeszcze w tym temacie nie napisał :iż np w 2013 cena benzyny 6,5pln za litr bo mamy najtaniej w całej UE a lubimy się dzielić i pomagać sąsiadom np leniwym grekom (nie wspomnę o ON który będzie droższy od benzyny więc opcja diesel już totalnie się nie opłaci) a gaz 3,2 za litr bo UE popiera pro ekologiczne rozwiązania i wtedy co się będzie opłaciło??? zagazujecie nawet 316 (za 316 OC podobne jak 320i !!!!) i nikt nie będzie nawet pytał na forum !!! do posiadaczy diesla obecnie ON jest droższe od benzyny, w 2010 kiedy stałem przed trudnym wyborem było mocno odwrotnie, ale zaryzykowałem i jeżdżę taniej nawet gdybyście do swoich problematycznych klekotów opał lali .

tylko maciek323 proszę nie pisz mi że lepiej wziąść 328 lub 330 niż 320 bo różnica w cenie OC i w spalaniu już jest znacznie większa niż porównywane prze ze mnie 318i z 320i . swoją droga Twoje 323 pali niedużo więcej niż 320i to fakt ale Twoje OC już kąsi po kieszeni (ja płacę 800 za rok 30% zniżki) 2500ccm3 w bmw to już 1400pln

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za 323i płacę 820zł za OC za rok, ale mam 60% zniżek. W Warszawie (tu są najwięsze stawki za ubezpieczenie).

 

Kiedy płaciłem jeszcze OC i AC, to przy pełnych znizkach wyniosło mnie 2400zł.

 

Gdybym nie miał zniżek, to nie szedłbym ani w 323i ani nawet w 320i.

 

Pierwsze 8 lat mojej kariery motoryzacyjnej jezdzilem tanim autkiem z silnikiem 1.3 .

 

 

nie wiem jaka jest różncia w OC miedzy 320i, a 323i.... mysle ze nie duża... w spalaniu niemal żadna.

 

Aha, chciałem kupic 328i, ale nie było nic ciekawego na rynku, więc musiałem zadowolic sie 323i, ale za to w idealnym stanie.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radE46cki - kurcze, ciężko się czyta Twoje posty ;) Nie chcę być grammar nazi, ale kończ chociaż co drugie zdanie :P

Co wybrać - 318i Pb czy 320i LPG - ja osobiście nie miałbym dylematów, ale rozumiem Twoje. I ponieważ naprawdę dobrych R6 w normalnej cenie jest na rynku niewiele, niestety, to bym po prostu wziął taki silnik (czy to R4 czy R6), jaki się wcześniej napatoczy, a będzie w naprawdę dobrym stanie i w rozsądnej cenie. IMO nie ma sensu szukać rok wymarzonego auta, po to by jeździć nim później 3 lata albo odejmować sobie od ust, kombinować jak tu pogodzić koszty jazdy z zarobkami itd. Tak samo nie ma sensu przepłacać za E46 utrzymane w super stanie, ale za to w cenie kolekcjonerskiej. Niestety wielu z nas na forum jest na poziomie autek za ok 30 kloca, a to zmusza do kompromisów. A E46 to po prostu kawał fajnego żelaza do jazdy i tyle, żaden klasyk, żadna legenda, ot po prostu mały sedan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybierając miedzy 318i a 320i - brałbym to , co w danej cenie uda sie dostac w lepszym stanie, z udokumentowanym przebiegiem, bezwypadkowe.... niby to wersje podstawowe, ale dobrą sztuke nie jest łatwo znalezc, rynek zalany chłamem

 

chyba ze komus robią różnicę w kosztach 3 litry paliwa na 100 km, to wtedy zdecydowanie szukac 318i

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.