Skocz do zawartości

320d touring automat - wibracje, drgania na trasie


saper246

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Przeszukałem forum pod różnymi hasłami, ale nie udało mi się znaleźć przypadku podobnego do mojego.

 

Problem z moją Beti pojawia się poza miastem, gdzie mogę spokojnie jechać powyżej 60km/h, na obrotach stałych 1500. Kiedy przede mną pojawia się jakieś wzniesienie (nawet o małym kącie nachylenia) dodaję lekko gazu, aby je pokonać i wtedy zaczynają się te dziwne do opisania drgania, które dochodzą z prawego tylnego koła. Są to drgania/wibracje mające stłumiony dźwięk, nie są metaliczne. Bardzo dziwne jest również to, że znikają natychmiast gdy drgnie mi noga na pedale gazu (delikatnie zwolnię lub przyspieszę). Jeśli trzymam nogę na gazie w tej samej pozycji to wibracje zaczynają się nasilać i robi się głośno w kabinie samochodu.

 

Podobnie dzieje się na autostradzie, gdzie jadę z prędkością około 130-140 km/h i nagle chcę przyspieszyć, wciskam gaz (ale nie do dechy). Wibracje wtedy są bardziej odczuwalne, głośniejsze i nie jest już tak prosto się ich pozbyć. Kilkakrotnie zwalniam pedał gazu i ponownie go wciskam. Po kilku takich próbach udaje mi się przyspieszyć bez uporczywych drgań.

 

Mój mechanik już powoli rozkłada ręce, wymienił mi amortyzatory, zamontował oryginalne zawieszenie, wymienił łożyska z obu stron i dalej nic. Powoli staję się bezradny.

Może ktoś z Was spotkał się z czymś takim. Możecie coś doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
siemanko, kupilem Bunie w sierpniu, przywiozlem z Niemiec zalezalo mi na automacie, gdy zarejestrowalem auto okazalo sie ze mam podobny problem, myslalem ze skrzynia jest uszkodzona ale nie, biegi zmieniala idealnie rozbralem wszystkie oslony i okazalo sie ze wszystkie gumy sa ok, na szczescie przez przypadek spotkalem znajomego mechanika i bez wahania powiedzial ze sprzeglo hydrokinetyczne moze nadawac sie do regeneracji ale powiedzial tez zebym wymienil olej, zrobilem to weszlo 7 litrow + nowy filtr i robocizna i koszt ok600 zl, pojechalem sie przejechac i nic, myslalem ze jednak hydrokineze trzeba zrobic regeneracja ok 700 zl w wawie ale demontaz i montaz skrzyni nie maly koszt ale ten sam mechanik powiedzial cos ciekawego przyjedz do mnie zresetowac skrzynie biegow, zrobilem to wczoraj bo juz nie moglem wytrzymac z tymi drganiami i co sie okazalo zrobilem jakies 50 km i zadnego drgania wiec jezeli masz ten problem to zacznij od resetu skrzyni mam nadzieje ze tobie pomoze tak jak mi pomoglo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokladnie to samo. Cale podwozie nowe jak i skrzynia tez... zeby to wywolac to najlepiej jechac ok 120kmh pod wzniesienie i lekko dodac gazu. Robi tak na niskich obrotach tylko. Gdy zredukujesz bieg jest dobrze.. nie wiem z czym to związane ale po przeczytanu powyzszego posta pierwsze co dzwonilem do serwisu ktory mi robił kapitalke skrzyni - powiedzieli ze to tzw autoadaptacja, czyli dopasowanie przelozen do masy pojazdu i nie ma tam zadnego pola do popisu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Mechanik od razu trafil w sedno sprawy zrobil reset skrzyni i po resecie powiedzial jezeli przez 100 km sie nie uspokoi to niestety bedzie trzeba zrobic regeneracje sprzegla, i mysle ze to w tym sprzegle problem polega mozna by bylo jeszcze olej w nim wymienic ale nie wiem czy jest to mozliwe bez demontazu skrzyni podobno tak ale trzeba miec specjalna maszyne, moja Bunia przez 200 km byla wyleczona i myslaem ze wszystko bedzie ok i zero kosztow ale niestety po 200 km problem zaczal wracac najgorzej jest jezeli auto jest nie rozgrzane, nie zdarza sie to tak czesto jak wczesniej ale powraca, przygotowuje sie powoli finansowo do zrobienia sprzegla mysle ze powininem sie zamknac w cenie ok 1000 zl bo regeneracja w Wawie kosztuje 700 zl no i daja 3 lata gwarancji, jezeli zamiast hydrokinezy bylby dwumas i mial juz koniec zywotnosci to mysle ze wpadalby w drgania i tez powodowal podobne objawy ale to tylko moja teoria, ja bede napewno naprawial jak zrobie to sie podziele wrazeniami jest to moj pierwszy automat i pierwsza Bunia ale napewno nigdy nie kupie Manuala, mysle ze 1000 zl za zrobienie sprzegla to zaden koszt skoro do manuala samo sprzeglo kosztuje ok850 zl a dwumas 2500 nowy, a przyjemnosc z jazdy bezcenna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jakim zakresie obrotów? Ja co prawda mam manual ale 1700 - 2000 rpm potrafi drgac - wymieniłem podporę, poduszki skrzynia/silnik, wywaliłem puszkę po katalizatorze bo była pęknięta i dalej drga... ktos pisał, że trzeba sprawdzić wał czy krzyżaki ok, czy nadal trzyma parametry wagi jeśli nie to wyważyć ponownie... nie wiem jaki jest koszt... ale czuję, że problem leży po stronie wału. Póki co... jeżdżę na wyższych obrotach i jest git :) Problem drgań jest częsty i i bardzo trudno jednoznacznie określić co się wysypało...

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przygotowuje sie powoli finansowo do zrobienia sprzegla mysle ze powininem sie zamknac w cenie ok 1000 zl

 

Naprawa skrzyni w 320d to koszt około 4000-6000 zł. 1000 zł to raczej na nowy olej i filtr wystarczy, a gdzie tu jeszcze regeneracja sprzęgła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remont skrzyni moze i tyle kosztuje ale ja o Remoncie skrzyni nic nie napisalem tylko o regeneracji Sprzegła hydrokinetycznego a to zasadnicza roznica, a i olej wymienilem i koszt 600 zl z robocizna i nowym filtrem, weszlo 7 litrow oleju po 50 zl za litr i filtr kosztowal 65 zl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odkopie by jednym tu co nieco uswiadomic. Jak sypie sie sprzeglo hydrokinetyczne - czyli zaczyna sie mielić itp, jego opiłki lecą dalej niszcząc wszystkie popychacze, gumowe uszczelki, tłoki dociskowe koszy itp.. Wtedy zrobic najlepiej kapitalke i ona kosztuje ok 6000zł - co prawda mi się upiekło za firko z remontem (zdiagnozował własnie ze to wibracje przez sprzęgło ale sie pomylił). Miałem wgląd do starych części i widziałem ich uszkodzenia przez te wiury.(jednak sprzęgło sie konczyło ale nie wyleczło objawu)

Ponoć w automacie by zdiagnozować uszkodzenie sprzęgła wystarczy zlać olej, rozciąć filtr i analizować smieci ktore w nim są. Sprzęglo wykonane jest z jakiegoś złotawego metalu - znajdziesz to tam, sprawa jasna co sie psuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Mechanik od razu trafil w sedno sprawy zrobil reset skrzyni i po resecie powiedzial jezeli przez 100 km sie nie uspokoi to niestety bedzie trzeba zrobic regeneracje sprzegla, i mysle ze to w tym sprzegle problem polega mozna by bylo jeszcze olej w nim wymienic ale nie wiem czy jest to mozliwe bez demontazu skrzyni podobno tak ale trzeba miec specjalna maszyne, moja Bunia przez 200 km byla wyleczona i myslaem ze wszystko bedzie ok i zero kosztow ale niestety po 200 km problem zaczal wracac najgorzej jest jezeli auto jest nie rozgrzane

 

Ja również dokonałem resetu skrzyni biegów. Tak jak pisał kolega - do 50 km miałem nadzieję że jest ok, ale po dłuższej przejażdżce wszystko jest po staremu - drgania wróciły. Myślę, że chwilowe ustanie drgań miało związek z tym, że po resecie skrzynia na nowo "uczy się" zmieniać biegi, bo jak wyjechałem z warsztatu, to zaczął dziwnie szarpać przy zmianie biegów oraz ciągnął na sprzęgle.

 

Wracając do tematu tego postu - reset skrzyni nie pomógł, wymieniłem również poduszki pod skrzynią biegów oraz poduszki pod silnikiem (hydrauliczne) - oczywiście oryginały. Niestety zabiegi te również okazały się nieskuteczne.

 

w jakim zakresie obrotów? Ja co prawda mam manual ale 1700 - 2000 rpm potrafi drgac

 

U mnie również dzieje się to w tym przedziale. Na Autostradzie podczas próby gwałtownego przyspieszenia drgania występują nawet na wyższych obrotach (te są uporczywe, bo ciężej się ich pozbyć)

 

ktos pisał, że trzeba sprawdzić wał czy krzyżaki ok

 

Ja również myślę, że ten trop jest właściwy. Nie sądzę by te głuche drgania miały związek ze sprzęgłem. One występują w momencie kiedy auto jest na biegu, nie w trakcie zmiany biegów. Najczęściej występują kiedy auto powinno za chwilę redukować bieg na niższy z uwagi na większe obciążenie (np. delikatne wzniesienie).

U mnie dochodzą jakby z tylnego prawego koła i są mocno stłumione (ale szybkie - mogę to porównać do zjechania na autostradzie na ten pas, poza którym jest pas awaryjny).

 

najgorzej jest jezeli auto jest nie rozgrzane

 

Potwierdzam, teraz szczególnie jak jest trochę chłodniej to nawet jadąc z górki drgania dokuczają.

 

dzwonilem do serwisu ktory mi robił kapitalke skrzyni - powiedzieli ze to tzw autoadaptacja, czyli dopasowanie przelozen do masy pojazdu i nie ma tam zadnego pola do popisu.

A czy oni doświadczyli tych drgań? czy tylko im o tym opowiedziałeś? Wsadź takiego mechanika i go przewieź, niech sam doświadczy, wtedy niech się wypowiada.

 

Według mnie to ma związek z przeniesieniem napędu. Drgania się włączają kiedy silnik zaczyna dostawać obciążenia.

Moim kolejnym ruchem prawdopodobnie będzie sprawdzenie krzyżaków i wału. Może ktoś przede mną grzebał przy wale i zapomniał go po prostu wyważyć.

Życzę wszystkim powodzenia i aby Wasze sakiewki jak najmniej ucierpiały przy likwidacji tego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkalem sie z Mechanikiem kolejny raz, powiedzialem mu ze po resecie skrzyni przez 200 km bylo ok ale problem wrocil, powiedzial mi ze niestety czsasami komputer nie zapamietuje od razu ustawien i trzeba resetowac kilka razy az zejdzie do pewnego wskaznika, ja narazie pojde tym tropem dzisiaj jade zrobic reset numer 2, na szczescie koles robi mi to za darmo wiec w moim przypadku warto probowac i sluchac jego rad, bede informowal na biezaco jak wyglada sytuacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci kolego, że zrobiłem rozeznanie z tymi automatami i fakt, czasmi tak jest ze skrzynia sie nie zaadaptuje prawidło z tąd takie skutki - niskie obroty, wysoka prędkość, gorka, ciut więcej gazu i brrrrrrrrrrr. Mi przy adaptacji pomogło, wgrał od razu najnowszego softa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bede sie staral mam nadzieje ze sie uda, ale jezeleli nie to musze sie przygotowac na sprzeglo, bede sie kierowal tym co mowi moj mechanik mam nadzieje ze ma racje bo wtedy nie bedzie mnie to kosztowalo az tak duzo :(, jedno jest pewne po pierwszym resecie problem nie wystepuje tak czesto jak przed a praktycznie wogole gdy mam skrzynie przelaczona na sport, pewnie dlatego ze ma wyzsze obroty ale i tez przy tym spalanie :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Mam identyczny problem, również mam automata, mój problem wygląda następująco:

Gdy silnik jest zimny jadąc np: 60km/h trzymając równo nogę na gazie na obrotomierzu obroty falują z 1800 na 1600 i słyszę w tylnym prawym kole wibracje. Są one takie jak zakres obrotów rosną, maleją. Na kompie żadnych błędów nie ma, sprawdziłem dużo rzeczy ale może droga jest tędy, sprawdzcie może też tak macie:

 

A mianowicie na kanale podniosłem auto do góry( tylną oś ) zapaliłem samochód włączyłem DRIVE i koło prawe zaczeło się kręcić dodałem gazu w zakres obrotów 1800 i wystąpiły drgania, co ciekawe prawe tylne koło zaczeło podskakiwać "tak trochę" wyglądało tak jakby półośka się zatarła(tam gdzie jest przegub). Sciągłem gumę od przegubu i dałem smaru na jakiś czas problem znikł, teraz znów powraca. Może jednak to wina półosi???? jeżeli macie możliwość też sprawdzcie czy u Was tak jest??? U mnie nie podoba mi się jeszcze prawa poduszka pod silnikiem ale przy gaszeniu nic nie szarpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sedanie miałem co zime problem tarki na zimnym silniku, tzn jak bylo ponizej 0 stopni to przez 500 metrow miałem takie drgania jak delikatnie naciskalem gaz, jak dawalem buta to nie bylo tego. od nowosci zawsze byl ten problem, w serwisie mowili ze nie ma zadnych bledow i jest ok. tak bylo do jakis 200 tys km pozniej juz tego problemu nie bylo -skrzynia pracowala bezblednie, moze dlatego ze bardziej palowalem to auto i nie dbalem o nie, ani inni wspołpracownicy. auto zostalo sprzedane przy przebiegu 440tys km po 5 latach eksploatacji, nie było z nim żadnych problemów - komletnie żadnej awarii - sedan rok 2004. zanim zaczniesz sprawdzać skrzynie, sprawdź reszte tzn. przede wszystkim silnik (komputer skrzyni bierze duzo danych z silnika i potrafi sie robic kicha, jak silnik niedomaga).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zauważyłem jeszcze jeden mały drobiazg - kiedy jadę z góry (rozpędzony), puszczam gaz (zaczyna się delikatne hamowanie silnikiem) i zaczynam odczuwać delikatne drgania właśnie w tym prawym tylnym kole. Tylko są one naprawdę delikatniusie.

Czy u Was też występują te drgania? Czy możecie zwrócić na to uwagę podczas jazdy? Może to jakiś trop do likwidacji naszych drgań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was zregenerował sprzęgło hydrokinetyczne i problem się rozwiązał?? być może wcale wina nie leży w tym sprzęgle, tylko w układzie napędowym np. tylnej półosi. Czy robił ktoś z Was test ten o którym pisałem wyżej???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy cena 2600 za sprzęglo hydrokinetyczne, olej, uszczelki jest dobrą ceną za naprawę? Bądż remont całej skrzyni za 4500zł :/

 

Poszukaj dobrze, bo na forum ktoś wrzucał namiar że za niecałego tysiaka regenerował konwerter

 

a cena za remont skrzyni... w zależności co jest uwalone. komplet ponoć dochodzi do 7tysi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.