Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siema

macie jakies doswiadczenie z takimi oponami mozecie cos doradzic co kupic a co napewno darowac sobie.

bede wdzieczny za odpowiedzi

Opublikowano

Ja kiedyś miałem opony całoroczne Bridgestone Potenza w innym samochodzie 4x4. To było jakieś nieporozumienie, w zimę zachowywały się jak letnie. Moim zdaniem opony całoroczne nadają się ewentualnie na 1-2cm śniegu nie więcej, a to i tak nie ma porównania do zimówek.

Nie wyobrażam sobie więc mieć całoroczne opony w aucie RWD. :|

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No na pewno nie jest to rozwiązanie gdy nie mieszka się w dużym mieście. Generalnie dają radę, ale fakt, że w ekstremalnych warunkach spiszą się gorzej niż typowe zimówki.
Opublikowano
Zależy od konkretnego modelu - tanie to napewno zły pomysł, ale myślę, że spoko możesz rozważyć zakup Goodyear Vector4 lub Vredestein Quantrac 3. Obydwie opony łapią się w testach (też ADAC) z dobrymi zimówkami. Sam myślę o tych drugich. Pozdrawiam
Opublikowano
Założyłem nowe wielosezonowki tamtej jesieni, wiec juz jedną zime przejezdziłem. Nie są to opony typowo zimowe (troche gorzej sprawuja się na sniegu niz typowe zimówki) ale ja głownie poruszam sie po miescie i wtedy są idealnym kompromisem. Z tyłu mam GOODYEAR Eagle a z przodu MICHELIN chyba MMX4
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dokładnie tak, szczególnie, że w dużym mieście przez całą zimę zdarza się może 5 dni kiedy drogi są zaśnieżone albo oblodzone i są naprawdę trudne warunki. W USA na obszarach gdzie nie ma ciężkich zim większość samochodów normalnych, nie jakichś hardcorowych, jeździ na wielosezonówkach. No ale u nas są sami mistrzowie prostej to muszą mieć i na zimę i na lato ekstremalne przyczepności, no i my jesteśmy bogatsi przecież to nas stać na dwa komplety opon lub całych kół. :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja polecam Pirelli P2500 Euro, jeżdżę na nich drugi sezon, zrobiłem już prawie 25tys km. Zużycie około 1-2mm, zachowanie latem i zimą ok. Tylko jeden warunek kupując wielosezonowe opony...muszą być nowe, aby nawet podczas drugiej czy trzeciej zimy dały radę. Pozdrawiam
Opublikowano

Witam

adrianCB

Ja polecam Pirelli P2500 Euro, jeżdżę na nich drugi sezon, zrobiłem już prawie 25tys km. Zużycie około 1-2mm, zachowanie latem i zimą ok. Tylko jeden warunek kupując wielosezonowe opony...muszą być nowe, aby nawet podczas drugiej czy trzeciej zimy dały radę. Pozdrawiam

 

Ciężko mi uwierzyć :shock: w zużycie 1-2mm na 25k. Szczerze dla mnie to nierealne, ciśnienie sprawdzam dość często i w 80% jeżdżę spokojnie (praca-dom) :8).

Również używam całoroczne laczki "continental contact sport II" 225/45/18-front 255/40/18-tył, jednak po 35-40k dobijam już do limitu 1.6mm i wymieniam na nowe. Na tych gumach auto prowadzi się jak po szynach ze względu na specyficzny bieżnik, lecz niestety tylko przez pare miesięcy. Zobaczymy jak się temat rozwinie, być może nadszedł czas na zmiany.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Do konca lipca jezdzilem na wielosezonowych Hankook optima 4s, zmienilem na letnie gdyz bieznik znikal w oczach. Zima w glebokim sniegu ciagnely bardzo dobrze, poza tym wyjatkowo ciche lepsze pod tym wzgledem od Firestone firehawk.
Opublikowano
No właśnie całoroczne! Na nowych, ori Bridgestone Bilizzak samochód przy >130 :) na szerokim zjeździe z górki na autostradzie z Alp przed Wiedniem jakoś tak samochód mi "uciekł" Droga niby sucha, kwiecień, temp. około 0, słońce godz. ok. 12. Za pierwszym razem pomyślałem - złudzenie, za drugim - poślizg! Stąd myśl: a może całoroczne??? Oczywiście nowe i klasy premium, ale całoroczne.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jakby u mnie opony miały starczać na 35tyś km to musiałbym je zmieniać co 1,5roku... Byłaby to jakaś porażka. Poza tym te pirelli na których jeżdżę są bardziej odporne na zużycie (a przynajmniej tak było napisane na opony.com). Pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Napiszę krótko a trochę po tym świecie jeżdzę i parędziesiąt aut miałem: Daruj sobie całoroczne...

Pozdrawiam,



Trzastek

BMW Klub Polska

Opublikowano

Całoroczne są rozwiązaniem tylko w aucie typowo jeżdzącym po mieście i to dla kogoś kto jeżdzi niezbyt dużo. Wtedy przekładki się nie kalkuluja

 

Ale to konkretnego auta zdecydowanie zimówki i to dobre i w dobrym stanie. Swoje Uniroyale MS 66 mam po 3 zimach, bieżnik jeszcze ok 6mm i odnosze wrażenie, ze wyrażnie osłabły

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.