Skocz do zawartości

Trwalosc i usterkowosc silników N52


Maciek323

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Poza tym koszt utrzymania to indywidualna sprawa, jak ktoś trafił na zadbany egzemplarz to czy to będzie diesel czy Pb, będzie tankował, zmieniał olej i jeździł.

A jak ktoś trafi trupa w którym nikt przez 100 000km nie zmienił oleju.... to wpakuje kupę kasy,a i tak skończy się na wymianie silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 278
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzięki wielkie. Nowsze roczniki właśnie mnie odstraszają spieprzonym silnikiem, a N62 w ogóle nie biorę pod uwagę z wiadomych powodów. Tam to już jest dopiero katastrofa.

Szkoda ,że BMW poszło w złym kierunku.

Od jakiej daty produkcji autka z N52 trzeba być naprawdę czujnym ?

images?q=tbn:ANd9GcTmIl0TjfLac0DKzvrvVkW5vbYa-L8NnaKQ6MwRmjiNpsCR58FF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycierające się wałki valvetronika

kiepski rozrząd

wyciek ze słynnej rurki

zacierający się cylinder

uszczelniacze zaworowe

Sam silnik był ok jak był nowy. Niestety próby czasu nie wytrzymuje. Koszta napraw masakryczne. Jeden nowy wałek 2,5 kzł. O dobrej używce zapomnij.

Ja zawsze chcę auto do jeżdżenia i cieszenia się z jego posiadania a nie do wiecznych napraw i stresowania się czy zrobi trasę 1000 km.

Teraz mam E65 z silnikiem M54B30. Uwierz mi ,że czwarty rok jeżdżę i zero problemów. Olej i filtry co 8-10 kkm i silnik chodzi jak pszczółka. Wolę mieć sto kucy mniej ale spokojny sen i dojechać zawsze do celu .

Kiedyś miałem E65 N62B44 i wiem co przeżywałem mimo ,że egzemplarz był mega zadbany.

Mam kolegę mechanika który się specjalizuje w silnikach i N62 przerobił setki. Nie uwierzysz jakie kłopoty może ta jednostka generować.

Ehhh nie ma co pisać nawet. Dla mnie ten motor to nieporozumienie BMW, a jak wszyscy wiedzą nie tylko z tym motorem BMW dało dupy. :duh:

images?q=tbn:ANd9GcTmIl0TjfLac0DKzvrvVkW5vbYa-L8NnaKQ6MwRmjiNpsCR58FF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jeśli chodzi o N52 to najbezpieczniej kupic 2005 lub 2010 w górę. Rocznik 2006 i 2009 to roczniki zmian, więc zależy jak się trafi. Natomiast 2007-08 należy omijać szerokim łukiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie stalem sie jak mysle szczesliwym posiadaczem 328 N52 rocznik 2006 .W tej chwili jest jeszcze u mechanika ,ktory uzupelnia brakujace elementy przodu po wymianie silnika .Za kilka dni wracam do stanow i z mila checia podziele sie z wami odnosnie jazdy jak i awaryjnisci tego silnika . Pozdrawiam wszystkich milosnikow BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może coś ode mnie. Wcześniej miałem M40, M52, M54 i teraz N52 B25 218koni.

Auto ogólnie doinwestowane, sporo pieniądza włożone w 2016 w nowy rozrząd, cewki, vanosy.

E61 ze stycznia 2006, Przebieg 197 tkm, potwierdzony. Głowica "ta lepsza" ":) 11127591618. Jeździ na 5W40.


Jakieś 2 000 km po zmianie oleju i jednym dłuższym wyjeździe silnik zaczął ciężko odpalać. zamiast 2-3 obrotów wału kręcił po kilka (-naście) sekund żeby zaskoczyć (praktycznie na końcu cyklu po naciśnięciu guzika)

Auto jeździło, ale w trybie zmulonym, bo system całkowicie wyłącza vanos (nie przestawia kątów). Potem rzucił palenie całkowicie, kręcił ale nie odpalał wcale.

Na kompie pokazuje tylko błędy wałka ssącego, korelacji wałek-wał korbowy - 2A9A, 2AAC, 2AA0 (ten ostatni już mam obczajony - wywala w momencie niewłaściwego zamontowania czujnika wałka, tzn niedokładnie włożony czujnik w gniazdo)


Najpierw było prosto - wymieniłem czujnik wałka. Zaczął odpalać, ale długie kręcenie pozostało. Błędy te same, brak mocy.

Zmieniłem czujnik wału na VDO, dalej bez zmian.

Zrobiłem standardowe dla N52 sprawy, czyli czyszczenie elektrozaworów, przekładanie miejscami, zamiany czujników stronami. Nic nie pomogło, wywala wciąż ten sam błąd.

Padło podejrzenie przestawionego rozrządu, ale po ściągnięciu czapki i sprawdzeniu na blokadach jest OK, napinacz tak samo.


Teraz podejrzenie jest takie że brakuje odpowiedniego ciśnienia oleju na vanos i idziemy z majstrem w kierunku sprawdzenia obudowy wałków pod kątem wytarcia. To jest temat znany w USA, fajnie to widać tu:



Jeżeli na obudowie i wałku nie będzie widać jakiegoś specjalnego zużycia, to pójdziemy chyba w stronę pompy oleju i smoka (czy wszystko OK do podania odpowiedniego ciśnienia)


To chyba tyle. Póki jeździł to było dobrze (chociaż bez szału bo buda ciężka). Ale tak sobie myślę że to może być moje ostatnie bmw po wielu latach z tą marką. Na nowego na gwarancji mnie nie stać, a zakup 10-12 latka (nawet benzynowego wolnossaka!) z przelotem 200k zaczna być grą w rosyjską ruletkę... Ładne, lśniące opakowanie, ale mechanicznie to jest równia pochyła...


Jakieś komentarze?

R6 + V4 = :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej moje wrażenia po 1,5 rocznym użytkowaniu i własnoręcznym serwisowaniu silnika N52B30 oraz przejechaniu około 8 tys. km (50/50 miasto i trasa).

Auto pochodzi z 2005 roku, więc teoretycznie bezpieczny rocznik no i 3-litrówka. Przebieg około 215 tys. - nie wiem czy oryginalny. Przez pierwszy rok i jakieś 6 tys. km dolałem ok. 2 litrów oleju. Kopcenia nie zaobserwowałem. Myślę że ubytek mógł być spowodowany przez uszczelkę miski, bo w ostatnim czasie przed wymianą ostro już się pociła.

Ponadto, przez ten czas wymieniłem: 2 x disa, 2x sonda przed katami, przepływka, odma z wszystkimi wężami, uszczelka miski olejowej, uszczelka kolektora, rozrusznik, uszczelki podstawy filtra oleju, 2 poduszki silnika, napinacz, rolka i pasek wielorowkowy, sprzęgło od klimy. W przyszłości przymierzam się jeszcze na pewno do wymiany elektrycznej pompy płynu. Poza tym masa kasy i czasu żeby do porządku doprowadzić zawieszenie, xenony i inne duperele... ale to nie ten temat.


Gdy zdejmowałem miskę olejową w środku znalazłem łeb od śruby torx - prawdopodobnie znana sprawa z urywającymi się 2 śrubami pod kołami vanosa (https://www.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-3-Series-E90/ENGINE-Cylinder_Head_Bolt_Testing/ENGINE-Cylinder_Head_Bolt_Testing.htm). Na pewno nie była to śruba od pompy olejowej. Z barku czasu jeszcze tego nie ruszałem - na razie nie widzę negatywnych efektów z tego powodu. Z vanosami i valvetronicem odpukać problemów nie miałem. W najbliższym czasie planuję zdjąć pokrywę zaworów i obadać ten pierdzielony uszczelniacz co wycina rowek na łożu wałka ssącego, które z kolei jest integralną częścią głowicy - czyli jak sprawy pójdą za daleko to witaj nowa głowico... Niestety, żeby wymienić uszczelniacz na ten bezpieczniejszy nowej konstytucji (czyli tworzywowy), trzeba zdjąć wałek ssący - i to mnie trochę przeraża. Poza tym po wyjęciu cewek zapłonowych widzę także, że jest olej na świecach - prawdopodobnie z powodu starej uszczelki pokrywy zaworów.


Generalnie silnik fajny, dosyć mocny i moim zdaniem drogi w utrzymaniu - szczególnie jak ktoś będzie serwisował po przypadkowych mechanikach. Spalanie średnio jakieś 12 l. Bardzo irytują mnie delikatne wibracje wyczuwalne na obrotach jałowych. Niby niewielkie, ale gdy sobie przypomnę jak ładnie i równo pracował M50 w E36 to h.. mnie strzela. Dodatkowo mam wrażenie, że silnik jakoś tak brzydko pracuje zaraz po odpaleniu do momentu aż się rozgrzeje - potem jest już cisza. Z perspektywy serwisu; wkurzają też niektóre ceny części - np. 1000 za disę która jest kawałkiem plastiku z małym silniczkiem w środku a kosztuje tyle co smartfon. Wkurza też ten magnezowy blok i jednorazowe aluminiowe śruby gdziekolwiek nie dotkniesz. Dodatkowo bardzo kłopotliwa jest wymiana uszczelki miski olejowej, szczególnie jak masz automat i active steering. Prawdopodobnie jeszcze trudniej jest w wersjach z X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najbliższym czasie planuję zdjąć pokrywę zaworów i obadać ten pierdzielony uszczelniacz co wycina rowek na łożu wałka ssącego, które z kolei jest integralną częścią głowicy - czyli jak sprawy pójdą za daleko to witaj nowa głowico... Niestety, żeby wymienić uszczelniacz na ten bezpieczniejszy nowej konstytucji (czyli tworzywowy), trzeba zdjąć wałek ssący - i to mnie trochę przeraża.

 

Zobacz drugi link z mojego posta wyżej. BMW przy ściąganiu i ponownym montażu wałków stosuje specjalne narzędzie wspomagające (chyba napinające sprężyny, tak żeby łatwiej dokręcać śruby łoża wałka). Na filmie je widać na górze.

Patrząc na inne filny to można to zamontować z powrotem bez tego, ale w razie wtopy masz zerwany gwint głowicy i grubszę zabawę...

R6 + V4 = :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To chyba tyle. Póki jeździł to było dobrze (chociaż bez szału bo buda ciężka). Ale tak sobie myślę że to może być moje ostatnie bmw po wielu latach z tą marką. Na nowego na gwarancji mnie nie stać, a zakup 10-12 latka (nawet benzynowego wolnossaka!) z przelotem 200k zaczna być grą w rosyjską ruletkę... Ładne, lśniące opakowanie, ale mechanicznie to jest równia pochyła...


Jakieś komentarze?

 

Mam podobne odczucia. Niestety. Waham się nad ostatnim wolnossakiem BMW. Czyli 523i lub 530i f10. Czyli f10 do połowy 2011 roku.

Ale tam silnik N53. Duzo bardziej usterkowy niż N52. Ma dodany bezpośredni wtrysk. Tam każda naprawa zaczyna się od wymiany kompletu wtryskiwaczy i pompy wysokiego ciśnienia.

To ostatni wolnossak w ofercie BMW. Diesle są jeszcze gorsze.

Zresztą za te 70-80 tys zł, co w polskich warunkach jest sporą sumą pieniędzy, dostaje się auto 8-9 letnie, z przebiegiem ok 200 tys km i większym. Auto mające swoje najlepsze lata za sobą.


Albo zrezygnuje z zakupu BMW i kupię jakies małe nowe autko, oczywiście wolnossak benzyna z pośrednim wtryskiem.

Albo po prostu zrobie coś, do czego się coraz bardziej skłaniam - znaleźć jak najlepiej zadbane e46 czy e39 z M54 pod maską. Tam wszystko trwałe, w miarę proste, da się naprawić. Do tego solidne, bezusterkowe. Zrobi ładnie wiele setek tysięcy kilometrów. Byle nie skorodowane było.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Przez pierwszy rok i jakieś 6 tys. km dolałem ok. 2 litrów oleju. Kopcenia nie zaobserwowałem. Myślę że ubytek mógł być spowodowany przez uszczelkę miski, bo w ostatnim czasie przed wymianą ostro już się pociła.

 

Auto ze sprawnymi katalizatorami nawet palące litr oleju na 1000 km nie będzie kopcić.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę 4 lata, 60tkm moim 2006 E90 N52B30AF i nie miałem jeszcze żadnej awarii prócz sond lambda za i przed katem.

Teraz ma 146tkm na liczniku, przebieg oryginalny potwierdzony jak tylko się da (Zakup prywatny od 2 właściciela w Niemczech, potwierdzone w niemieckim serwisie ASO przed zakupem i później w Bimmercheck)

Prewencyjnie wymieniłem mnóstwo rzeczy jak pompę wody, termostat, świece, cewki, małą DISE, odmę, czujnik wałka ssącego, uszczelnienia silnika, pasek, napinacz i pewnie jeszcze coś o czym zapomniałem.


Auto modyfikowałem aby podnieść moc i FOB przez ostatnie 10ttkm nic się nie dzieje. Jedyne co mnie męczy to niedokończona sprawa pomiarów mocy. Musze powtórzyć pomiary na hamowni bo na poprzednim wyszedł słaby wynik 244KM.

Jednak hamownia to była porażka, miałem złe nastawy valvtronika, pedalbox który razem z programem ECU świrował i zmieniał mi zaprogramowane mapy paliwa oraz tulejki na sondach lambda. Tulejki założyłem za katem przed programem aby oszukać komputer, a po programie zostały i prawdopodobnie nie pracują prawidłowo wpływając na zły skład mieszanki. Poza tym, nie mam na co narzekać.


Za pobieranie oleju w tych silnikach, wytarte wałki, zacinające się hydrauliczne popychacze i większość awarii silników obwiniam BMW, które ustawiło cykl wymiany dzięki cudom techniki tzw Life time Oil na 30tkm!. Nagle w 2018 roku BMW zapomniało już o swoich genialnych dożywotnich olejach silnika, dyfra i skrzyni i cały Life time marketing zniknął z mediów a samo Bmw zdaje się zapomnieć o temacie jak o obozach niemieckich w Oświęcimiu.

Ludzie nie są winni bo się nie znają. Sam na przykład jak byłem zaraz po zakupie i dzwoniłem głupi do ASO aby mi olej wymienili to kazali mi nic nie ruszać, i broń boże nie wymieniać oleju jeżeli komputer sam nie woła o wymianę (komp ustawiony na 30tkm).... :mad2:

Głupotę taką wciskają nieświadomym klientom a silniki dostają po du..e, przecież to się nadaje na pozew zbiorowy.

Eibach Pro Kit, Rev Motoring Silicone Intake Hose, Kolektory Turbo Works, Performance Intake, Milv's: +1mm Modified Intake Lift Valvetronic Supports, Program BPC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
mierz to mierz, ja w Listopadzie uderzam do BAQ Exhaust na kompletny kolektor wydechowy sport, bez katów, kopia 1:1 SuperSprint z kwasówki, prawie 3k na start leci do wydania, ale mam nadzieję, że będzie warto i granice 300hp złamię :)

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mierz to mierz, ja w Listopadzie uderzam do BAQ Exhaust na kompletny kolektor wydechowy sport, bez katów, kopia 1:1 SuperSprint z kwasówki, prawie 3k na start leci do wydania, ale mam nadzieję, że będzie warto i granice 300hp złamię :)

 

Heh robie:) W poniedziałek, jestem umówiony na zdejmowanie tych tulejek i pewnie w następną sobotę jadę na pomiar do Pachury do Środy Wielkopolskiej.

Czyli nie pasowały ci te gotowe kolektrory?


W N52 bez ruszania wałków lub zaworów ssących na 300 nie ma co liczyć 280-290KM to pewnie granica.

W N53 natomiast jest już bliżej do 300KM z serii więc wydaje się że magiczna granica jest już osiągalna :)

Eibach Pro Kit, Rev Motoring Silicone Intake Hose, Kolektory Turbo Works, Performance Intake, Milv's: +1mm Modified Intake Lift Valvetronic Supports, Program BPC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Silnik jest świetny pod warunkiem że potrafisz sam zdiagnozować możliwe problemy - masz INPE i potrafisz ją dobrze obsługiwać (nie odczytanie błedów tylko diagnoza wartości live).

Dzięki temu jesteś w stanie kupić dobry egzemplarz i potem go samemu utrzymywać i wymieniać podstawowe części.

Kiepskim pomysłem jest kupowanie n52/n53 jeśli samemu nie ogarniasz i z każdym problemem prowadzisz auto do mechanika - wydasz w ten sposób mnóstwo kasy, niekoniecznie rozwiązując problemy. Bo silnik jest specyficzny i ma specyficzne usterki.


Dodam jeszcze, że n52 jako ostatni pośredni wtrysk można zagazować. Dobra instalacja i nie ma żadnych problemów. Koszt 100 km w trasie wychodzi 23 zł w kombi automacie z x-drive. Nie wiem czy można znaleźć coś podobnej klasy z takim prowadzeniem, osiągami i ekonomiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
INPE mam, odczytać błędy potrafię, do diagnozy jest forum :) Mam też mechanika ogarniętego w BMW. Niby się już zdecydowałem na N52B25 w e92 ale do wiosny mogę jeszcze zmienić zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja bym kupił b30 bo nie ma problemów z tłokami i lepsze kopyto ale wiem, że trudniej znaleźć.

Przy zakupie spytaj na ile km starcza litr oleju, obadaj stan końcówek wydechu, zobacz czy nie dymi na zimnym, ciepłym, przy przyspieszaniu. Jeśli sprzedający pozwoli zrób leakdown test cylindrów.

Zbadaj pracę vanosów w INPA czy szybko reagują na zmiane wartości żądanej i nie ma błedów vanosa. Zobacz napięcia na sondach (2.0v/0.7v). Obadaj od spodu czy silnik się nie poci.

Jeśli to się zgadza to pozostałe usterki nie są już tak ciężkie do naprawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dzięki za dobre rady, zapiszę je sobie ale sam nie będę na pewno weryfikował stanu. Mało tego na rynku ale będę chciał znaleźć jakieś N52B25 w automacie. Co do tłoków to mam nadzieję, że po nr VIN ogarnę czy wadliwe czy nie. Śpieszyć mi się nie śpieszy, bo E46 320d zła nie jest :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.