jarson06

Przy tym przebiegu nie masz się raczej co martwić. Ja demontowałem swoje klapy przy ok. 200 tys. km i same klapy były w bardzo dobrym stanie, solidnie osadzone na osi. Naprawdę nie wiem co musiałoby się stać, żeby się urwały i stworzyły jakieś zagrożenie dla cylindrów przy takim przebiegu. U mnie problemem było wyrobione cięgno od napędu osi kalpy, to jest chyba właśnie najsłabszy element tego systemu. Sam uszczelniacz osi klap też był ok.

dziękuję, nie trzeba

Ja w swoim B47 mam usunięte klapy od ok. 6 miesięcy i ok. 3 tys. km - tak wiem, niewolono bo to popsuje silnik, wysoka temperatura w komorze cylindra, stopi się DPF bla bla bla... Jak do tej pory nie odczułem żadnych negatywnych objawów; DPF wypala się normalnie - co chwilę obserwuję to na apce, temperatura spalin podczas normalnej pracy to 250-350 st.C. Nie zauważyłem też spadku momentu obrotowego na niskich obrotach. Oczywiście nikogo nie namawiam do zabiegu, chcę tylko przytoczyć moje doświadczenia.

Cześć, nie ryzykowałbym z zamiennikami. Króciec z filtra prowadzi do pompy oleju. Ewentualna nieszczelność na króćcu może prowadzić do zasysania powietrza i spadku ciśnienia oleju - znam 1 taki przypadek. Cena oryginału nie jest tak wysoka.

Ile wam pokazuje zawartości popiołu w DPF i przy jakich kilometrach? U mnie aplikacja bimmertools pokazuje 52g popiołu, przebieg 200k.

No faktycznie SPORT w 518d :cry2: Rozumiem, że chcesz się dowartościować? Akurat w tym 518d mam wirusa na 230kM.

No to lipa:( Sporo tematów o drganiach jest na forum i nikt tego nie może właściwie zdiagnozować. Zastanawia mnie temat tego konwertera skrzyni biegów.

daj znać czy pomogło ? :)

Wyrazy współczucia kolego:( być może układ olejowy zawiera opiłki z pierwszej awarii i nie został dobrze wypłukany. Ponoć najwięcej opiłków gromadzi się w chłodnicze oleju i one są potem stopniowo uwalniane do układu. Inna możliwość to krzywy wał, ale raczej mało prawdopodobne.

Cześć, ja sobie dałem spokój z tym Eco-pro. Porównywałem spalanie na Eco-pro i Sport - praktycznie jednakowe. Ostatnio jeżdżę tylko w trybie sport, bo wtedy mam wrażenie, że auto jest najbardziej komfortowe (brak wibracji przy niskich obrotach). Na pewno ciągłe mulenie na niskich obrotach w trybie Eco-pro jest niezdrowe dla silnika i układu przeniesienia napędu - duże przeciążenia, np. gdy przyśpieszasz z niskich obrotów + niskie obroty to niższe ciśnienie oleju w silniku i skrzyni, chociaż tu mogę się mylić.

Mam bardzo podobne objawy. U mnie wibracje pojawiają się podczas przyspieszania w zakresie prędkości 90-110. Opony nowe, 2-krotnie wyważane i nie pomogło:( Może problem leży w zawieszeniu wydechu albo wahaczach?

korzystając z www.realoem.com zrobiłem porównanie części rozrządu najnowszego N47 z B47. Sporo części się różni, w tym kluczowe (łańcuch, zębatki, ślizgi).

Auto mam od niedawna, więc za dużo nie wymieniłem - tylko olej i filtry. Wtryski, turbo i rozrząd na 99% nie były ruszane.

cześć, u mnie przebieg 190k i żadnych niepokojących odgłosów z rozrządu nawet po długim postoju.

Dzięki za odpowiedź. Tak, przycisk działa normalnie. Mam akurat zainstalowaną ISTA, więc faktycznie spróbuję się podłączyć i wywołać otwarcie klapy.

Witam, w mojej F11 klapa bagażnika nie podnosi się automatycznie, natomiast zamyka się bez problemu po naciśnięciu guzika na klapie. W ECU mam błąd S 0398 "Power management, battery condition: Battery faullty or worn out." (nie da się go usunąć). Bateria jest oryginalna BMW, nie ma żadnych problemów z rozruchem - nawet po 2 tygodniowym postoju. Start-stop działa normalnie. Czy ww. błąd może mieć wpływ na brak możliwości automatycznego otwierania klapy bagażnika? Czy może szukać przyczyny gdzieś indziej?

chyba jedyne rozwiązanie to zrobić customowy kolektor ssący z kwasówki :) szczerze, to też się obawiam pożaru mimo, że moje auto nie posiada aktualnie akcji serwisowej. Czy są jakieś wieści od kolegi, który wyłączył EGR?

Cześć, czy mogę prosić o sprawdzenie ? WBA5L11010G323138

cześć, ten silnik nie posiada chyba tulei cylindrowych, sprawdź czy Cię nie naciągnęli na koszty. N52 ma blok magnezowo-aluminiowy, powierzchnie cylindrów są pokryte stopem alusil, jest to blok bez tulei tzw. linerless.

Moim zdaniem to nie wina oleju. Może coś poszło nie tak przy montażu filtra i faktycznie zwiększyło się ciśnienie jakimś cudem, ale chyba marna szansa. Chyba nie chcesz kupować całej podstawy filtra oleju, tylko tą plastikową część? Trudno wyrokować czy wymiana śrub (szpilek) u Ciebie pomoże, ale napiszę co było u mnie. Po zakupie maiłem silnik ubrudzony olejem od frontu i z boku pod kolektorem ssącym. Na pierwszy ogień poszła standardowa wymiana obu uszczelek (pozycje nr 4 i 5) podstawy filtra oleju, plus oczywiście wymyłem wszystko z osadu. http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=VB31-EUR-05-2005-E90-BMW-330i&diagId=11_3753 Po jakimś czasie silnik zaczął się znowu pocić pod kolektorem ssącym na boku (od frontu sucho). Wymieniłem tą urwaną śrubę w głowicy pod kolektorem ssącym. Starą wyciągnąłem standardowym wkrętakiem do urwanych śrub. Nową dokręciłem na czuja, i od tamtej pory (minął ponad rok) bok silnika mam suchy. Następnie zabrałem się za wymianę uszczelki miski olejowej, a w samej misce znalazłem urwany łeb od śruby torx, na 99% to jedna z tych pod kołami vanosa. W międzyczasie (po jakiś 6 miesiącach) zaczął pocić się delikatnienie front silnika w miejscu łączenia głowicy z blokiem, bok silnika w dalszym ciągu mam suchy. Powoli przymierzam się do kupna tej blokady rozrządu i wymiany śrub pod vanosami.

Niestety, żeby wymienić te 2 śruby pod pokrywą zaworów trzeba mieć specjalną blokadę rozrządu - cena około 400 zł (np. taka: https://allegro.pl/blokada-rozrzadu-bmw-2-5-3-0-n51-n52-n52k-n53-n54-i7312148154.html). Konieczne jest zdjęcie kół vanosa, inaczej śruby nie wyjdą. Moim zdaniem nie ma sensu żebyś zdejmował sam pokrywę zaworów. Jeżeli śruba przy kolektorze była u Ciebie zerwana, to na 99% te dwie pod vanosami też są - tym bardziej, ze się poci od frontu. Dziwi minie tylko, że masz aż tak duży wyciek, u mnie ledwo się zapociło przez pół roku jak wyczyściłem wszystko z oleju. Sprawdź na początek czy masz ten oring dobrze założony na filtrze oleju.

Sebaelo5 wymieniałeś przednie i tylne?

sprawdź czy duży o-ring olejowy jest poprawnie założony na plastikową obudowę filtra oleju. W tych silnikach łatwo jest o pomyłkę i będzie rzygało olejem na wszystkie strony. Oring ma być założony tak jak na foto z tego tematu: https://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=1225023 Kolejny temat to oberwane śruby pod kołami vanosa. U mnie są oberwane i delikatnie się poci na połączeniu głowicy z blokiem od frontu, oraz jedna śruba może być oberwana przy głowicy obok kolektora przy 1 cylindrze (będzie się pocił bok silnika), patrz artykuł poniżej. https://www.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-3-Series-E90/ENGINE-Cylinder_Head_Bolt_Testing/ENGINE-Cylinder_Head_Bolt_Testing.htm

Próbował ktoś tzw. "odmacznia" pierścieni naftą?

Poniżej moje wrażenia po 1,5 rocznym użytkowaniu i własnoręcznym serwisowaniu silnika N52B30 oraz przejechaniu około 8 tys. km (50/50 miasto i trasa). Auto pochodzi z 2005 roku, więc teoretycznie bezpieczny rocznik no i 3-litrówka. Przebieg około 215 tys. - nie wiem czy oryginalny. Przez pierwszy rok i jakieś 6 tys. km dolałem ok. 2 litrów oleju. Kopcenia nie zaobserwowałem. Myślę że ubytek mógł być spowodowany przez uszczelkę miski, bo w ostatnim czasie przed wymianą ostro już się pociła. Ponadto, przez ten czas wymieniłem: 2 x disa, 2x sonda przed katami, przepływka, odma z wszystkimi wężami, uszczelka miski olejowej, uszczelka kolektora, rozrusznik, uszczelki podstawy filtra oleju, 2 poduszki silnika, napinacz, rolka i pasek wielorowkowy, sprzęgło od klimy. W przyszłości przymierzam się jeszcze na pewno do wymiany elektrycznej pompy płynu. Poza tym masa kasy i czasu żeby do porządku doprowadzić zawieszenie, xenony i inne duperele... ale to nie ten temat. Gdy zdejmowałem miskę olejową w środku znalazłem łeb od śruby torx - prawdopodobnie znana sprawa z urywającymi się 2 śrubami pod kołami vanosa (https://www.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-3-Series-E90/ENGINE-Cylinder_Head_Bolt_Testing/ENGINE-Cylinder_Head_Bolt_Testing.htm). Na pewno nie była to śruba od pompy olejowej. Z barku czasu jeszcze tego nie ruszałem - na razie nie widzę negatywnych efektów z tego powodu. Z vanosami i valvetronicem odpukać problemów nie miałem. W najbliższym czasie planuję zdjąć pokrywę zaworów i obadać ten pierdzielony uszczelniacz co wycina rowek na łożu wałka ssącego, które z kolei jest integralną częścią głowicy - czyli jak sprawy pójdą za daleko to witaj nowa głowico... Niestety, żeby wymienić uszczelniacz na ten bezpieczniejszy nowej konstytucji (czyli tworzywowy), trzeba zdjąć wałek ssący - i to mnie trochę przeraża. Poza tym po wyjęciu cewek zapłonowych widzę także, że jest olej na świecach - prawdopodobnie z powodu starej uszczelki pokrywy zaworów. Generalnie silnik fajny, dosyć mocny i moim zdaniem drogi w utrzymaniu - szczególnie jak ktoś będzie serwisował po przypadkowych mechanikach. Spalanie średnio jakieś 12 l. Bardzo irytują mnie delikatne wibracje wyczuwalne na obrotach jałowych. Niby niewielkie, ale gdy sobie przypomnę jak ładnie i równo pracował M50 w E36 to h.. mnie strzela. Dodatkowo mam wrażenie, że silnik jakoś tak brzydko pracuje zaraz po odpaleniu do momentu aż się rozgrzeje - potem jest już cisza. Z perspektywy serwisu; wkurzają też niektóre ceny części - np. 1000 za disę która jest kawałkiem plastiku z małym silniczkiem w środku a kosztuje tyle co smartfon. Wkurza też ten magnezowy blok i jednorazowe aluminiowe śruby gdziekolwiek nie dotkniesz. Dodatkowo bardzo kłopotliwa jest wymiana uszczelki miski olejowej, szczególnie jak masz automat i active steering. Prawdopodobnie jeszcze trudniej jest w wersjach z X.