Skocz do zawartości

320d problem z wrzucaniem pierwszego biegu


siamer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Tak jak w temacie. Mam problem czasem we wrzuceniu pierwszego biegu... drugi, trzeci itp wchodza bez problemowo...

Ze skrzyni niby nic nie cieknie od dolu itp. Jedyny problem jaki zauwazylem to taki ze jak jade na 5tym biegu i wrzucam na luz to nie wraca w miejsce neutralnego biegu tylko zostaje przy piatce (czesty problem w e46 z tego co wiedze...) - czy to moze byc problemem ?

pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem też nie moge jedynki wrzucić jak chce ruszyć ze skrzyzowania :) musze wtedy zapiąć dwójke i dopiero jedynke :) obstawiam na swój mały rozumek że tam trybiki się źle ustawiają, coś się pewnie wyrobiło etc i stąd taki efekt.
szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony moge tylko dodac, ze w poprzednim aucie (xantia) czesto tez nie moglem wrzucic jedynki z pozycji neutralnej. dopiero wchodzila jedynka po wczesniejszym zapieciu dwojki (czyli tak jak u kolegi kemot) po wymianie wodzikow problem ustapil. w e46 szczerze powiedziawczy nie wiem jak to jest rozwiazane bo mniemam ze jest to nad skrzynia wszystko schowane, ale przyczyna moze byc ta sama :mad2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wszyscy mają z tym problem

mam i ja :D ale miałem problemy ja było sporo na minusie a teraz jak jest cieplej to poprostu wchodzi ciężej ale bez bólu

jak bym wiedział co wymienić to bym to wymienił a pytanie do kolegów może któryś z was zwalczył problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie u mnie też czasem (bardzo rzadko) się to zdarza. Ktoś pisał że problem z ciężko wchodzącą trójką minął po wymianie poduszek silnika i skrzyni może na to też by pomógł. Synchronizator, wodziki i olej też bym podejrzewał ale wymieniać wszystko w ciemno to bez sensu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kiedys czesciej sie to zdarzalo, nie wiem moze przez to ze byla zima i olej w skrzyni byl bardziej gesty, teraz jest to duzo rzadsze ale czasami potrafi sie przydarzyc ze jedynka nie chce wejsc, i trzeba z dwojki zapinac spowrotem 1. Co do tego jak wyrzucasz 5 to u mnie tez bywa roznie. Generalnie lewarek zmiany biegow ma spory martwy punkt, czasem lata wogole po calosci na luzie, czasem tego nie ma, ogolnie popierdolony jest jak autobus do lichenia ale sie tym nie przejmuje :)
Jedyna zaleta przedniego napędu - gdy cofasz, masz tylny napęd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy było na minusie to też miałem problem z ciężko wchodzącą 1 i 2 .Przy obecnych temperaturach jest elegancko.Myślałem ,że to sprzęgło i wymieniłem na nowe kompletne Sachs ale jednak to nie to.Myślałem ,że może układ zapowietrzony i wysprzęglik nie działą dobrze ale też okazało się ,że nie w tym problem.Następne wymieniałem olej w skrzyni ale też to dużej poprawy nie dało.Wychodzi na to ,że w samej skrzyni jest problem tylko najdziwniejsze jest to ,że jak jest ciepło to jest ok.Jakby skrzynia szwankowała to chyba niezależnie od temperatury.Czytałem tematy dotyczące e90 i tam problem jest chyba jeszcze większy.Sporo osób zimą nie może wcale wrzucić 1 czy wstecznego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, sprzęgło, synchronizator lub w ostateczności mało prawdopodobna sama skrzynia biegów. Ale myślę sobie, że zamiast wydawać kasę na to co Ci się wydaje, że może pomóc, lepiej raz podjechać do mechanika, który za rozsądne pieniądze rozwiąże tą motoryzacyjną zagadkę. Jestem przekonany, że wyjdzie szybciej, pewniej i taniej niż naprawiać wszystko co wymienimy w kolejnych postach tego tematu...

 

 

Pozdrawiam,

ecml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież żaden mechanik nie stwierdzi od razu czemu nam biegi ciężko wchodzą.Może być sprzęgło,wysprzęglik,skrzynia,olej itd. Będzie musiał wywalić skrzynie ,sprawdzić sprzęgło,rozebrać ewentualnie skrzynie itd .U mnie po wyjęciu skrzyni okazało się ,że sprzęgło jest już do kitu więc mechanicy wskazywali właśnie na nie jako powód ciężko wchodzącej 1 (co jest oczywiste i logiczne). Wymienili je i dalej to samo.Teraz znowu trzeba by było skrzynie wywalić i ją rozebrać a kto da gwarancje ,że to właśnie ona jest powodem.Może być tak ,że mechanik ją wywali,rozbierze i okaże ,że wszystko jest w porządku i stracimy tylko kasę i czas.Wydaje mi się ,że jakby była to wina skrzyni to chodziła by ona ciężko niezależnie od temperatury na zewnątrz.W tej chwili jak jest ciepło biegi wchodzą świetnie jak jest mróź jest opór na 1.Widzę ,że właściciele e90 mają to samo albo jeszcze gorzej i też nikt nie wie o co chodzi http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=124108&hilit=e90+biegi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem tez mam ten problem, ale szczegolnie jak temp byla na minusie i zimny samochod/silnik/skrzynia. Czytalem gdzies ze to wina jakiegos lozyska w sprzegle (?). Pamietam tylko jak to latwo sprawdzic - wiedzac ze nam bieg ciezko wejdzie, predzej wciskamy sprzeglo i trzymamy dluzej jakies 5 sekund - jesli po tym czasie jedynka wejdzie normalnie to mamy do wymiany wlasnie to lozysko - ktore nie pamietam gdzie sie dokladnie znajduje :duh: moze ktos bedzie kojarzyl :mrgreen:

U mnie w mrozy to zdawalo egzamin, przedzej tez musialem zapinac 2. a potem 1. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.realoem.com/bmw/diagrams/q/t/237.png

 

To na 99% będzie część nr. 7

 

Dzisiaj byłem u mojego nowego mechanika który totalnie ogarnia bmki. Pokazałem mu ten schemat i powiedziałem o co chodzi. Poolukał i wydał werdykt że najprawdopodobniej jest to właśnie małe g*wienko nr. 7 ponieważ czuć luz na skrzyni. Niestety z tego co powiedział żeby to wymienić trzeba wyciągać skrzynie bo z góry nie ma do tego dojścia. Wydaje mi się że temperatura ma wpływ na działanie naszej skrzyni bo przecież wiadomo że pod wpływem temperatury podzespoły ulegają rozkurczaniu i skurczaniu. Ja się za to biorę za jakiś czas więc będę informował.

http://zsp10.pless.pl/zapis/bykom.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Jac3k coś mi się wydaje, że Twój Nowy Mechanik jest "kumaty i wygadany", ale niepotrzebnie ubarwia ............... dokładnie mi chodzi o konieczność ściągnięcia skrzyni (usługa za pewne nie tania :mrgreen: ):

 

http://img210.imageshack.us/img210/8462/dsc02204kk.jpg

 

http://img718.imageshack.us/img718/5631/dsc02241wb.jpg

 

http://img543.imageshack.us/img543/926/dsc02243m.jpg

 

Przykładem jest co prawda skromne 320d, ale jak bawiłem się z shortem itd. to wymieniałem co się tylko da przy wybieraku i :

 

- na pewno musiałem odkręcić wał napędowy od strony skrzyni ;

 

- możliwe, ale mało prawdopodobne abym "opuszczam" skrzynie (nie kojarzę abym organizował sobie podnośnik trapezowy ......);

 

- do całej zabawy oprócz kanału "hobbista" :cool2: musi mieć trochę cierpliwości oraz dłonie nie ala drwal (oczywiście nie obrażając przedstawicieli tego zawodu :wink: ).

 

Swoją drogą u siebie również mam problem z wbiciem 1 i R i bardzo, bardzo, bardzo mnie to denerwuje w mieście wrrrrrrr.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! Da się to zrobić bez wyciągania skrzynia a co za tym idzie dodatkowy grosz w kieszeni. Czyli po odkręceniu wału da się to wszystko wyciągnąć? Górą dołem czy może bokiem? :D
http://zsp10.pless.pl/zapis/bykom.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to była długa noc ........... w trakcie roboty wał musiałem "przestawiać" z lewej na prawą stronę itd oraz od góry (kabiny) tez któreś elementy wyciągałem.

 

Jak Ktoś jest zdeterminowany to temat do ogarnięcia, swoją drogą coś mi się przypomina że element nr 7 da się od góry wyciągnąć przez przekręcenie go śrubokrętem (ma stronę "zaczepową").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby wyciągnąć nr.7 trzeba zdjąć nr. 8 da się to zrobić górą?

 

PS. Żeby założyć short to musiałeś aż tyle się bawić? O.o

http://zsp10.pless.pl/zapis/bykom.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam ten sam problem - towarzyszy temu też drganie pedału sprzęgła (po wduszeniu ustaje), które nie minęło nawet po zmianie kompletu sprzęgła razem z dwumasą na nowe. Mechanik powiedział mi, że to przez jakieś łożysko w skrzyni mi drga sprzęgło - czy to nie jest ten magiczny element nr 7?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.