Żałoba po stracie E32 przed świętami

[cristall]

Dziś w około godziny 18:30 w Poznaniu koło multikina jakiś wsiol jadący firmową skodziną skasował cały lewy bok mojej E32 prowadzonej przez żonę bydle jeszcze próbowało ją zastraszać na szczęście szybka interwencja zgasiła jego zapędy.

Jednak jako dozgonny fan BMW nie widzę w tym wielkiej tragedi spijam kolejny browarek i od jutra przesiadam się w E30, którą ostatnio zaniedbuję jako moją kochankę ).

 

Właśnie przywiozłem żonę ze szpitala i pocieszam że E32 będzie jak nowa po blacharce i lakierni. ;))

 

Kasia nie rozpacza z powodu własnych urazów, a ubolewa nad zoranym bokiem auta i tym że w święta będzie na parkingu AUTODRAPA

 

jak ktoś z braci BMW chce jej dodac otuch to sypnijcie jakieś pocieszające maile na [email protected] bo ja już wyczerpalem zasoby moich pocieszeń ;))

 

Tomek

[marcosz]

Głowa do góry. Paradoksalnie uważam, że należy się cieszyć - przecież mogło to wyglądać znacznie gorzej - :doh: :doh: === Kasiu dobrze, że z tego wyszłaś cało. Beti doprowadzi się do porządku [to jest wykonalne - nie to co zdrowie :!: ] a pewnie nie ta jest ostatnią, którą poprowadzisz.

Dobrze, że jechałać E32 pomyśl tylko jak to by mogło wyglądać jak byś się "odpychała" np.; Matizem :?: :modlitwa:

Takich sytuacji jaka Cię spotkała nie da się uniknąć - jest to zbieg kilku nieszczęśliwych zdarzeń - ważne aby finał był tylko na stratach materialnych.

Dla odprężenia polecam: www.mobile.de zobacz co na Ciebie czeka :lol: :P

[Frank]

marcosz ma racje- zdrowie jest najwazniejesze . A E32 mozna albo naprawic albo kupic nowe - głowa do góry :cool2:

[Gość]

Kasieńko głowa do góry !!! :mrgreen: Bedzie jak nowa !! A najważniejsze że nic ci sie nie stało.

A tak wogóle to własnie Ci panowie i panie w firmówkach sa bardziej niebezbieczni niż Szanowni Użytkownicy BMW :cool2:

[RoboCop]

A tak wogóle to własnie Ci panowie i panie w firmówkach sa bardziej niebezbieczni niż Szanowni Użytkownicy BMW :cool2:

 

taaa, Ci kierof(uck)cy z kratą są wyjątkowo nieobliczalni...

cristall dobrze, ze się nie podłamałeś przed Świętami :cool2:

ja bym miał juz całe spieprzone...

pozdro dla Żonki :lol:

[J E L I T O]

Nie bede ściemniał..... najpierw wyjął bym gościa przez szyberdach tej skody a potem bym się rozpłakał jak dziecko.

Dobrze że przynajmniej macie drugą Betkę na pocieszenie.

[Centrino]

Nie ma co zalowac tylko bumke szybko naprawiac co by jej na tym parkingu smutno nie bylo:)

 

Pozdrowienia dla żony

[RoboCop]

nie doczytałem, że to skoda... to wszystko wyjaśnia - największe łamagi jeżdżą skodami :mrgreen:

[Frank]

a wg moich obserwacji ( nie urazając nikogo z forum ) - Polonezami

[k1cyprys]

a wg moich obserwacji ( nie urazając nikogo z forum ) - Polonezami

 

jezdzilem dlugi czas poldkiem caro i kilkoma 125p (do dzis posiadam model klasyka z lutego 1975) oraz kiedys dawno skoda 120 (moje pierwsze auto) i nie uwazam sie za lamage... pozatym te autka tez maja tylny naped :cool2:

 

Kasiu, nic sie nie martw, napewno autko bedzie conajmniej tak samo ładne jak było przed, a na idiotów nie ma lekarstwa, wazne, ze Ci sie nic powaznego nie stało :P

[bibi]

Kasiu dobrze,że z Tobą wszystko ok :cool2: auto się naprawi i będziesz śmigać jak dawniej :wink:

[oktaw]

nie doczytałem, że to skoda... to wszystko wyjaśnia - największe łamagi jeżdżą skodami :mrgreen:

 

sam mam skodę i to z kratką... nie uważam się za łamagę, tak było kilka lat temu taniej i w miarę rozsądnie po 18 letnim fiacie ritmo. Zresztą nikomu nic do tego co mam w garażu...

A coraz częściej czytając forum dochodzę niestety do smutnego wniosku że wbrew szumnym i górnolotnym zapowiedziom, zdecydowana większość z Was (w tej chwili się nie utożsamiam) raczej nie poprawia wizerunku marki... niby tacy oświeceni, na drodze kulturalni i w ogóle extra, ale jak przychodzi co do czego, to od razu pojawiają się hasła "wieśniaki z kratką", "łamagi w skodach".

Ale jak wam [BAD] - za przeproszeniem - pojechali w jakiejś durnej gazecie, że pirat z bmw to prawie się obsr.. cie z oburzenia.

Zastanówcie się czasem co piszecie...

a tekstów w stylu Robo Copa nie chce mi się komentować, zostawiam to Adminowi,

 

Nie bede ściemniał..... najpierw wyjął bym gościa przez szyberdach tej skody

:duh: :mad2:

żenada... choć mogłoby zrobić się śmiesznie gdyby ten koleś ze skody nie padał na pysk przed śmigłem i bez szacunku dla PANA z BMW wciągnął cię przez szyberdach :mrgreen:

 

cristall: nie będę raczej oryginalny... szkoda fury, ale spox że nikomu nic się nie stało, to najważniejsze...

ale żeby tak już do końca i po całości... znamy Twoją relację, ciekawy jestem jaka wersja jest tego kola ze skody :twisted2: , no i najważniejsze... jak było na prawdę :?:

Pozdrówka dla żonki

[WEBRETTI]

Popieram zdrowy obiektywizm, sam uzytkuję tez inne auta, w tym również z kratką i jako użytkownik i wielki fan marki BMW stwierdzam, że najbardziej nieobliczalnymi kierowcami są ludzie za kierownicą śmigiełka, smutne to ale prawdziwe

[Gość]

oktaw chyba nie zauważasz ze gro wypadków powodują kierowcy firmowych samochodów , nie żadko sa to dostawczaki zapierdzilejące 150 km/h. To że sprawca wypadku jechał skodą i akurat ruszylismy na kierowców tych pojazdów....cóz dużo firm posiada octawki czy fabie. Jesli uraziliśmy ciebie- przepraszamy. Nasze reakcje takze świadcza o stanowczosci i dezaprobacie w stosunku do beznadziejnego poziomu poslich kierowców. Akurat tak sie składa że pracuje w szkole doskonalenia jazdy (bezpiecznej) i wiekszosc moich kursantów to pracownicy wszelakich masci firm. Nie swiadomi swoich umiejetnosci (nie jednokrotnie na żenująco niskim poziomie) wciskają gaz do oporu. Oczywscie nie sa temu w 100% winni. To nasz beznadziejny system szkolenia kierowców odpowiada za nie przystosowanie do aktualnego nateżenia ruchu.

Co do kultury i poziomu użytkowników samochodów BMW: zgadza sie , mamy w Polsce stereotyp własciciela Beemki. Jednak śmiało moge powiedzieć że takich samych "wieśniaków , dresiarzy , karków , łysych łbów " czy co tam innego , można spotkac w Mercedesach , VW , Audi czy nawet nowych Vectrach. Ja , a także wielu kolegów z forum chcemy zmienic ten wizerunek , pracujac u podstaw , uswiadamijac znajomym , kolegom , ciociom , babciom , dziadkom , dzieciom , psom , kotom ,rybkom , i innej florze i faunie że wlasciciele BMW to normalni ludzie a nie bandyci. Nie zmienia to jednak faktu że reagujemy w taki sposób jaki reagujemy (mowa o np wyciaganiu przez dach). Jesli ktoś powoduje wypadek świadomie (przekroczenie predkosci itp) i zagraża w ten sposób mojej rodzinie , bez wzgledu na to czym jade , ciezko było by mi sie powstrzymac od...... ponieważ nie moge zcierpiec bezmyślnosci i głupoty niektórych kierowców.

 

ufffff.......[/url]

[cristall]

Witam

 

Dziękuje za posty do Kasi z rana zaczęła odpisywać i nie rozpaczała nad popołudniowym zajściem.

 

Przepraszam jeżeli uraziłem jakiegoś kierowcę skody lub innego pojazdu z kratką.

Tekst wieczorny pisany był po browarku i głównie z nutą ironii z powodu przeproszenia "zaniedbanej" E30 ( zaniedbanej tzn. nie wsiadałem do niej od maja tak to jest wypieszczona).

Co do tego jak to było naprawdę to ja mogę przekazać relację sprawcy, poszkodowanej i policjanta , który po fajrancie jechał do domu 3 auta za moją żoną na szczęście nie należał do tej grupy, która nas nie lubi za śmigiełko i zachwał się odpowiednio.

 

Sam przydzwoniłem kobiecie w marcu ona ruszyła ja też tylko ostro jej auto zgasło, a ja wyprostowałem jej zderzak ale spoko co sie puszyć dałem jej polisę i dane wziąłem nr tel rozjechaliśmy się po 15 minutach. za kilka dni dostarczyłem słodki i procentowy załącznik likwidujący stresy.

 

NIe ważne czym jeździsz ważne jak się zachowujesz wobec innych. Jak na razi to na drodze i w obcych miastach pomagali mi głównie kierowcy BMW i kultowych aut innych marek. Z racji wagi auta często służe znajomym jako holownik i nie pytam co prowadzą.

 

E32 stoi w AutoDrapie i chyba tam będzie robione chyba że ktoś z Poznania ma lepszą sprawdzoną opcję to proszę o podpowiedź.

 

Pozdrawiam

 

Tomek

[oktaw]

oktaw chyba nie zauważasz ze gro wypadków powodują kierowcy firmowych samochodów , nie żadko sa to dostawczaki zapierdzilejące 150 km/h. To że sprawca wypadku jechał skodą i akurat ruszylismy na kierowców tych pojazdów....cóz dużo firm posiada octawki czy fabie.

niestety nie zauważam... zauważam że wypadki powodują kierowcy, czasem piesi... nierzadko jedni i drudzy pijani, lub (częściej ci pierwsi) przekonani o własnej doskonałości...

poza tym zasugerowałem już... drugi uczestnik jechał skodą... ja nie wiem czy on był sprawcą, a wy...?

tego co napisał robo cop nawet w przypływie największego poczucia humoru nie można zakwalifikować jako wyrazu "stanowczości i dezaprobaty" w stosunku do kogokolwiek...

to zwykłe obrażanie innych tylko dlatego że nie jeżdżą tym czym ja

I Lagadula, nie przepraszaj mnie bo nie masz za co... zresztą ja się nie obrażam... musiałbym być na poziomie autora, żeby się obrażać za takie teksty :mrgreen:

W ten sposób ja także jako posiadacz BMW .. i skody!!! :cool2: - staram się walczyć ze stereotypem właściciela BMW. Może ktoś przeczyta i na drugi raz się zastanowi... byłoby fajnie!!!

 

Aaaa! zgadzam się z Tobą, że system szkolenia jest do d... sam chętnie bym się gdzieś podszkolił...

[oktaw]

Przepraszam jeżeli uraziłem jakiegoś kierowcę skody lub innego pojazdu z kratką.

Spox cristall... akurat w Twoim poście niczego złego nie doczytałem... jeśli rozwalił furkę to faktycznie bydle z niego i basta :mrgreen:

Dobrze że żonka nie jest sprawcą a on jechał służbowym... przynajmniej mają polisy...

Swoją drogą, żeby już tak zakończyć temat... zazdroszczę ci tej rodzinki... moja żonka nie chce kochać, ani bawarki, ani skodziny... generalnie wszystkie samochody - poza MINI :mad2: :mad2: - ją grzeją, a też kiedyś myślałem o e30 dla niej.

Jeszcze raz pozdrówka dla Twojej Kasi ... moja Kasia nie chce BMW :cry2:

[cristall]

Tutaj się zgodzę z kolegą lagadula ile razy trzeba zdjąć nogę z gazu żeby wpuścić szybkiego i wściekłego przedstawiciela handlowego, który wbrew zdrowemu rozsądkowi wymusza na Tobie i aucie jadącym z przeciwka. Pewnie jest to wina systemu w jakim pracuje lub jego nadgorliwości ja też przemieszczam się w pracy jakieś 40000-60000 km rocznie nie wiem czy to dużo czy mało w porównaniu do takiego przedstawiciela i nie mam zamiaru licytować się ilością km/rok. Mam jednak ten luz w moim zajęciu że jak mam ciasny odcinek i zdrowy peleton tirów lub inne utrudnienie na drodze staje sobie na kawę lub ciacho i mam to gdzieś czy będę godzinę wcześniej czy później ważne że dojadę.

 

Tomek

[Michael]

marcosz ma racje- zdrowie jest najwazniejesze . A E32 mozna albo naprawic albo kupic nowe - głowa do góry :cool2:

 

Ważne że Żonie nic nie jest, ale musze Was zmartwić... kupić dziś nowe E32 będzie raczej trudno. :(

 

A na pocieszenie dodam, że obezpieczenie powinno w miarę dobrze zapłacić. Daj fotki na forum, jak możesz i pochwal się ile dali.

 

 

Pozdrawiam

[zomol]

moja żonka nie chce kochać, ani bawarki, ani skodziny... generalnie wszystkie samochody - poza MINI :mad2: :mad2: - ją grzeją, a też kiedyś myślałem o e30 dla niej.

Jeszcze raz pozdrówka dla Twojej Kasi ... moja Kasia nie chce BMW :cry2:

 

I tak Ci zazdroszcze ideałem mojej małżonki jest Lanos :cry2:

A jeżeli trzeba coś kupić do samochodu choćby płyn do spryskiwaczy to muszę to robić tak żeby nie wiedziała :mrgreen:

Za to jak otworzysz jej szafkę z kosmetykami :roll2:

pozdrowionka

[marcosz]

Kto z nas jest pewien,że siadając za kółkiem nie będzie za chwile sprawcą kolizji itp. Mając to na uwadze trudno moralizować i wiązać to z modelem auta, kto z nas nie przesadził z prędkością czy też nie zagapił się na krzyżówce itp....