Skocz do zawartości

maciej123

Zarejestrowani
  • Postów

    935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciej123

  1. To raczej za malo jak na 2000 km. Koledze ten wynalazek bral 0,7 - 0 ,9 litra na 1000km . Im wiekszy przebieg tym gorzej bedzie.Wlasciwie w audi i vw nie trzeba wymieniac oleju :D Audi twierdzilo ze w nowszych silnikach z 2012 juz te problemy nie istnieja . Jak mozna przeczytac na forach audi to byl tani kit i nadal sa te same problemy z braniem oleju wiec ja sie nie dziwie ze nowe roczniki jak 2011 czy 2012 chodza za psie pieniadze :)
  2. NikoLative: Kolega mial na handel podobna a5 z 1,8 silnikiem to bujal sie ponad trzy miesiace ze sprzedaza . Auto bralo prawie 1 litra oleju na 1000 km. Klienci jak przychodzili to tylko glowe zawracali ,, ile oleju bierze? '' on juz nawet nie wiedzial co odpowiadac :D oczywiscie jest to normalka w wiekszosci audi teraz , branie 0,5 - 1 litr oleju na 1000 km :D Mowil ze na handel to tereaz bedzie unikal audi :D. Nie wiem czy dobrze zrobiles ,ale moim zdaniem teraz silniki audi ,vw to szrot - inaczej tego nazwac nie mozna i wcale sie nie dziwie ze teraz nowsze audi nie trzymaja ceny. Osobiscie nigdy bym nie zaplacil 200 000 zl za auto ktore jakosciowo jest warte polowe tej ceny.
  3. SZukasz cenowej okazji ktora nie istnieje wiec innego finalu nie moglo byc . Tataj masz moj post o koledze ktory kupowal e53 w de . Ty chcesz polifta w cenie nieduzo wyzszej od zadbanej x5 przedliftowej z de wiec czego sie spodziewac ? :D ,,Kolega wrocil z Niemiec z e53 jako samochodem prywatnym , glownie dla zony. Kolega to handlarz wiec jeszcze kilka lyknal aut na handel ;) . Mowil ze widzial przez tydzien czternascie e53. Polifty zaczynaja sie od 10000 euro ale tutaj przebiegi byly 270 xxx czy 300 000 km i wiecej i raczej nie byly zadbane. przedliftowe diesle z przbiegami 250000 km -300 000 km to koszt 8000 euro za samochod w przyzwoitym stanie . Mowil ze reszta to rozbitki od Turasow juz tam naprawiane na miejscu. Ostatecznie kupil przedlifta 2002 rok w dieslu ,czarna ,shadowline w sport pakiecie z felgami 19. Zaplacil 8400 euro. Oczywiscie dochodzi do tego akcyza z 5 tys zl. wychodzi jakies 37000 zl za przedlifta .Byla tez wersja 4,6is za 10000 euro . Byly dwa diesle PRZEDLIFTOWE z przebiegami prawdziwymi 200000 km :D ale nikt nie chcial rozmawiac o kwotach mniejszych niz 10000 euro. Wiec ja nie chce wiedziec co sie dzialo z tymi e53 wystawionymi przez autohandel w polsce za kwoty rzedu 30 000 zl ;) ''
  4. Mysle ze takich tematow juz masz troche. Koszty nie beda sie jakos roznic bardzo poza iloscia paliwa lanego do baku ;) W dieslu jak w kazdym ktory ma wiecej niz 200 000 km zaczynaja sie problemy ,czesto kosztowne. W v8 na wstepie trzeby wymienic rozrzad. Druga rzecz to zwroc uwage na automat bo remont to miedzy 5000 a 8000 zl . Po prostu nie szukaj okazji cenowej bo takie nie istnieja . Lepiej jedz na zachod po auto bo w polsce to wiekszosc krecone i po sporych wypadkach padalce sciagane przez handlarzy.
  5. to swietnie ;) mam taki sam kolor auta w e53 -oxford green 430 . Napewno wyglada lepiej niz nudny szary badz srebrny.
  6. W takiej kasie to uczciwie serwisowanego 2012 rocznika to ty nie znajdziesz , juz predzej szukaj 2009 czy 2010. Benzynie e70 z v8 znalesc w polsce graniczy z cudem . Sam ostatnio wstepnie rozgladalem sie za e70 v8(pierwsze roczniki) ale odpusicilem bo wiekszosc to byly auta od ,,turka'' wiec wole miec swoje stare pewne e53 z historia ktora znam ;) Lepiej jedz zaa zachodnia granice z kims i cos znajdziesz tyle ze tam wszystko ma swoja cene ;)
  7. Wersja Usa(mile na liczniku i brak przeciwmgielnych) wiec pewnie w calosci nie przyplynela do eu , zreszta cena niska jak na ten przebieg i rocznik. Kilka dobrych tysiecy trzeba wyciagnac z portfela na wersje EU no chyba ze angol na przekladke + oplaty + przekladka to pewnie wyjdzie cos kole ceny tego z usa za ten rocznik. PS: Nie wiem co to za felgi ale chyba komus brak gustu :D
  8. Juz bym nie przesadzal , jezeli wyjdzie ze to anglik to auto sie nie sprzeda za 26 tylko powiedzmy za 20 tysiakow. Gorzej jak wyjdzie ze ma przebieg 500 000 km bo przy tym przebiegu to juz pewnie oleju troche lyka . Zadnego zdziwienia nie bedzie ;) pokerowa twarz sie cwiczy latami ;)
  9. Maciek nie mówi jak jest, a jak on sam postępuje. Trafił się na forum nieuczciwy handlarz i dziwisz się, że nie wywołało to entuzjazmu? Poza tym gdzie wyczytałeś, że ktoś go hejtuje? Internet to raj dla oceniaczy innych , ale z doswiadczenia wiem ze ludzie w miare uczciwi zazwyczaj siedza cicho i robia swoje a osoby ktore uwielbiaja oceniac innych to wlasnie czesto sa hipokrytami i robia rzeczy po godzinach za ktore kogos innego niedawno krytykowali ;) PS: W kazdym biznesie jest tak ze nie mowi sie calej prawdy i nie jest to jednoznaczne z oszustwem . Jak ktos widzi tylko w bialo-czarnych barwach to ma duzy problem ;)
  10. handluje autami tyle ze glownie ciezarowymi i sila rzeczy mam kontakt z auto-handlem i ludzmi ;) Ty raczej nie masz nic wspolnego z handlem autami bo z tym podejsciem to bys musial dokladac do interesu ;) Jak chcesz byc taki czysty i uczciwy to twoja sprawa ale wez pod uwage ze ludzie na swiecie na siebie zarabiaja i maja rodziny ktore byciem takim jak ty to sie raczej nie najedza ;) PS: zeby nie bylo ze naklaniam ludzi do zatajania ze auto bylo wylowione z jeziora albo ze ma dach wspawany ;) po prostu mowienie calkowitej prawdy w zyciu nie poplaca i chyba wiekszosc przyzna mi racje.
  11. z twoim podejsciem to bys nie kupil samochodu od 99% populacji ;) Moze z tymi 50% po dzwonach to przesadzilem troche ale twierdzenie ze 50% aut na polskich drogach jest niesprawna technicznie jest duzo blizsze prawdy ;) szpachla odpadajac z nadkola , droga hamowania w osobowce jak w ciagniku siodlowym , rdza ktora zjadla duza czesc podlogi itp . Kazdy chyba zna te widoki ;)
  12. Jak poinformuje kupującego jak auto było uszkodzone, to już w ogóle go nie sprzeda :roll: chyba, że za 20 tys i jakiś młody napaleniec to kupi w myśl zasady CCC :norty: Dla mnie te uszkodzenia dyskwalifikuja auto w ogóle z ruchu. Takie coś nie powinno jeździć w ogóle po drogach. Chyba, że w tym przypadku było coś kombinowane z przekładka VINu. 50% aut w polsce jest po sporzch wypadkach . Gdyby ludzie mowili prawde o swoich bolidach to by ich nigdy nie sprzedali. Przecietny polak nadal wierzy ze w zyciu mozna cos za darmo dostac , a dobry samochod w niskiej cenie to nalezy sie jak psu buda ;)
  13. Lepszy anglik po przekladce niz niemiec po dzwonie. Mysle ze on sie do tego przyzna tylko przy ogledzinach auta ;) 330i bezwypadkowa po przekladce jest warta wziecia tego pod uwage , auto z tym silnikim jest bardzo poszukiwane ale najczesciej po przygodach :D Tylko ten przebieg ? w uk na luzie mozna taki samochod kupic z prawdziwym przebiegiem 200k km tyle ze takie auta w uk maja swoja cene i raczej nie oplaca sie ich sprowadzac i przekladac bo wychodzi jak za 330i w wersji LHD.
  14. Koles pewnie kupil nieswiadomie i tyle.Naprawde nie zazdroszcze mu ze musi teraz sie zajmowac sprzedaza auta po dosc duzym wypadku i dodatkowo zdjecia z usa sa latwo dostepne dla wszystkich :duh: Pewnie bedzie musial sie praktycznie klaniac przed kupcami bo to oni beda karty rozdawali wiedzac jakie przygody mialo auto.
  15. Jechalem kiedys za e53 w klekocie z wydechem ala v8 . Troche to smiesznie wygladalo jak przy przyspieszaniu lecial na mnie czarny dym z jego wydechu ;) Jak masz doinwestowany samochod to szkoda czasu i pieniedzy na zamiane na v8 bo na start bedziesz musial pewnie rozrzad zrobic , moze skrzynia padnie a lpg to koszt 4000 - 5000 zl do v8. Zreszta w polsce wiekszosc starszych x5 to odpicowane zdechlaki. W dieslu taki wydech malo ci da , i tak bedzie slychac ze to ropniak ;) ,,fizyki'' nie oszukasz. Lepiej dodac swykle koncowki jak w 4.4 albo 4.6 tylko zeby lepiej to wygladalo
  16. Ci z kliniki bmw sie znaja na bmw ale ceny maja z kosmosu . Jeszcze kilka lat temu to ok ale teraz jak duzo warsztatow ogarnia te silniki ? gdybym mial jakies x5 f15 z v8 to moze i bym im dal do zrobienia ale przeplacanie za rozrzad w starym 13 letnim trupie ?
  17. Widzialem to auto w Lublinie ktoregos dnia ;) Moze dzieki przebiegowi auto jest troche bardziej bezwypadkowe ;)
  18. codzienie widzimy na ulicach takie sztuki i tylko sie zachwycamy jak ten lakier sie blyszczy :D
  19. Az sie cisnienie podnosi jak sie czyta o takich fachowcach :mad2: A tak chwala ta klinike bmw :D ten ,,fachowiec'' z kliniki jaka diagnoze postawil ? dobrze ze na wymiane slizgow odalem auto u siebie w lublinie do warsztatu ktory juz robil te silniki i wyszlo super. ja ostatnio wymienilem slizgi,napinacze , lancuch i jeszcze jakies pierdoly doszly , vanosy jeszcze poczekaja na regeneracje - moze za 30-50 000 km. Ja dalem samochod w poniedzialek rano , odebralem w srode w poludnie. Z robocizna wyszlo niecale 2000 zl.
  20. Pierwsza rejestracja styczen 2016 i juz sie znudzilo auto z usa ? przod byl lekko uszkodzony z tego co widac https://img123.s3.amazonaws.com/2015/09/29/8d/2c84b0090eb03270_b205a62e3132b7.jpg
  21. Ladny samochod tylko dlaczego miesza z tym rokiem . To jest max 2003 i kropka.Tez mam ten rocznik. Cena wysoka jak na klimaty cenowe od handlarza z polski. Kolega kupil ostatnio przedlifta e53 w de z oplatami wyszlo mu jakies 38000zl - tyle ze on byl tam osobiscie ;) widze ze felgi tez drogie , z oponami to pewnie z 6000zl bedzie ;) pojedz i sprawdz , moze sie okazac ze to auto warte zakupu ,bo z tego co widze wiekszosc e53 na polskim rynku to trupy kupione od turka z hali samochodowej ;) Wez pod uwage ze w tych autach przy przebiegach 200-250 000 km trzeba wymieniac rozrzad a to jakies 2500 -3000 zl lekka reka. Czesto rozrzad pada wczesniej.
  22. W opisu wyglada ze nie wiesz dokladnie co sie dzialo przed zakupem auta ? moze to nie bylo takie male zalanie ? moze auto bylo troche bardziej podtopione ? moze wlasciciel wiedzial ze cos sie dzieje i chcial pozbyc sie problemu i ci powiedzial ze cos tam bylo zalane zebys potem nie robil roszczen z powodu zatajenia czegos - tak robia np handlarze przy rozmowie z klientem, po prostu umniejszaja dana szkode ;) za ile kupiles auto ? zazwyczaj takich aut po podtopieniach juz nie da sie doprowadzic do 100% sprawnosci i zawsze cos wyjdzie po czasie. Jezeli sie myle to jezeli robiles remont generalny skrzyni to powinienes dostac gwarancje ? Ostatnie co przychodzi mi do glowy to sterownik automatu ? byl sprawdzany ?
  23. Kto normalny sprzedaje disela z takim przebiegiem ? W ciagu tych trzech lat w De to pewnie zrobil ze 150 000 km
  24. Kolega osatnio kupil samemu w de przedlifta to z oplatami go wyszlo prawie 38000zl a tutaj koles sprzedaje poliftowa wersje za 40 tys zl ? kolega mowil ze polifty bez oplat zaczynaja sie od 11000 euro (o przebiegach 200k km zapomnij w tej kasie, raczej 300 i wiecej) , dodaj do tego oplaty i profit dla dealera i pewnie wychodzi ponad 50000zl . Strach sie bac co to za trup z tureckiego zlomowiska za 40 000zl. W tej kasie tylko przedlift i zostanie jeszcze troche na remont skrzyni ;) zreszta pamietam cie jak w zeszlym roku za 35ty zl szukales polifta :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.