maciej123

jezeli z boku ci leci ale nie za bardzo ;) ,np na wysokosci zbiorniczka z plynem to tak samo moze byc gorna pokrywa rozrzadu. Dopiero niedawno u siebie wymacalem ze to nie pokrywa zaworow tylko rozrzadu. Jak ci nie kopci z wydechu to odme zostaw. . Wez pod uwage ze sa bardzo duze mrozy i roznica temp dobija gumowe uszczelki czy to zaworow czy rozrzadu. Ta wanienke radze wymienic jak cieknie bo ona mi przez rok dobila chlodnice i pompe wody- po prostu uklad bedzie sie zapowietrzal powoli.

tam sie po prostu wilgoc zbiera + roznice temp w srodku i na dworze.Problem sie pojawial jak nawet przez tydzien nie mylem samochodu i nie miala jak sie woda gdzie do srodka dostac. Ja smarowalem jakis czas temu caly ten mechanizm zamka gdzie jest linka , tak samo mechanizm klamki bo byl wymieniany i duzo to nie pomaga. Nadal mam od czasu do czasu problemy z zamknieciem drzwi na wiekszym mrozie.

tam w srodku odmy jest taka membrana gumowa , tak samo sprawdz weze co do niej ida . kolektor trzeba zdjac choc widzialem na filmiku jak jakis artysta zdejmowal odme bez sciagania kolektora ... znajdz sobie na yt. patent z lusterkiem ;) http://www.bimmerforums.com/forum/showthread.php?1549476-Car-jerking-when-driving-Code-P0171-Vacuum-Leak&p=21398945#post21398945

Pewnie odma albo pokrywy zaworow ;) w tak starych samochodach elementy gumowe musza puszczac , nie ma magii w tym Ja codzienie mam plamke oleju wielkosci zlotowki pod autem wiec zle nie jest ale tez mnie glowa boli od tych wyciekow. U mnie cieknie na 99% z gornej uszczelki pokrywy rozrzadu a zeby to zrobic to trzeba zdejmowac jeszcze raz pokrywe zaworow :( NArazie dalem sobie na luz z tym , niech sie poci a jak bedzie cos wiecej to sie zrobi.

ja czasami przy wysokim mrozie mam tak ze drzwi jakos otworze ale zamknac juz sie nie da i musze jechac przez jakies 2 km jedna reka trzymajac kierownice a druga drzwi zeby sie calkiem nie otworzyly :D

jak sie jezdzi spokojnie to sie da ;) nie pamietam zebym mial kiedykolwiek przez dluzszy czas spalanie wieksze niz 19 litrow. NA trasie moge uzyskac spalanie 11 litrow przy predkosci 100km/h i plynnej jezdzie.

u mnie troche wyje ta pompa powietrza jak silnik zimny i przestaje po okolo 1 min a jak cieply to nawet jej nie slychac. Czy da cos czyszczenie tej pompy ? albo tego zaworka co do niej idzie ? slyszalem ze jakis szlam czy woda sie tam zbiera . Uzywki widze ze chodza po okolo 70 zl.

napewno takie spalanie nie jest ok , moje 4.4 pali 17 litrow po miescie jak nie ma wielkich korkow ;)

kto tak pisal ? widze ze do ciebie jak do sciany , przynajmniej mechanik bedzie mial robote

Nie lepiej pojechac do NL do marokanca na hale i kupic takie e60 LHD za 15-17000zl ? tam tez takiego samego trupa mozna kupic i miec kiere po lewej na starcie ;) Tutaj nie chodzi o gula tylko o to ze nie znasz realiow cenowych w uk. Czytaj wyzej moj post.takie e60 jest moze 20-30% tansze w uk niz w polsce i po zaplaceniu akcyzy i przekladce wychodzimy prawie na zero. Taki rocznik w uk kosztuje jakies 2x drozej. Za taka cene mozna tylko kupic ze szrotu auto ktore ma jakies wady a e60 nie jest tanie w doprowadzeniu do poprawnego stanu.Anglik na przekladke to jest opcja ale tylko jezeli auto jest zadbane , za 11000? no prosze cie. TRoche juz na drogach widzialem bmw rhd na polskich numerach ;) nawet jakies porsche cayene widzialem starsze RHD to zawsze bedzie wieksze ryzyko ale wystarczy ze widze mistrzow kierownicy z LHD ktorzy wyprzedzaja na zakretach , wzniesieniach czy na trzeciego majac 100 koni pod maska. To kierowca zabija a nie kierownica ;)

nie zapala ci sie czerwona lampka jak ktos ci pisze ze jest dziwnie tania ? ..... jakies 2x za tania jak na uk. Sama przekladka do e60 to jest 7000zl a ty chcesz za 11 kupic ? :D

Rozumiemy ale... nie kupisz e60 RHD z uk z tego rocznika w tej cenie, mowie o normalnie serwisowanym samochodzie. Za ten rocznik w uk trzeba miec z min 3500 a blizej 4000 funtow - czyli okolo 20000zl , dodaj do tego akcyze + przekladke i wyjdzie tyle samo albo nawet wiecej niz to samo auto z polski LHD . Troche siedze w temacie bo czesto sprowadzam bmki rhd na rynek afrykanski - byle kolonie angielskie. Do polski kazdego roku jada tysiace ludzi samochodami z uk i daja rade ale.... Jezdzilem f10 x5 , x3 , x6 , e90 , e60 RHD i na upartego sprawdzaja sie tylko x6,x5 i x3 bo mamy lepsza widocznosc jak np jedzie przed nami osobowka. Plaskaczami typu e60 jezdzi sie slabo jezeli chcesz tego uzywac codzienie.

moze w jakis inny sposob nie domagala ,,,,,, wiem ale pisalem o przypadku m62tu , nie o m60 w ktoryvh wiem o tych problemach

optymista , tak czy siak to jest raczej spokojny przebieg dla starych bmw a nie dla robionych przez ksiegowych ;) samochod chyba sprzedany albo wlasciciel jest na forum ;) widze ze tez sprzedaje 18 letnie audi z przebiegiem.... 230000km :D

w swieta wertowalem z nudow forum usa i jedna osoba opisywala problem z tym dzwiekiem i mimo ze napinacze i zaworki wymienione to nadal byl ten odglos . Dopiero po podmianie pompy oleju na nowa odglos juz sie nie pojawil od kilku miesiecy ;) ciekawy trop...

ogladam teraz filmik z m62 bez rolek i innych rzeczy na yt i dochodze do wniosku ze jak mi scieka z uszczelki zaworow kierowcy to idze ten olej w dol pod miske olejowa i kapie po srubie spustowej oleju . Przynajmniej jak sie patrzy to te silniki to sa w ksztalcie V i ksztalt silnika takiemu splywaniu oleju by sprzyjal.

juz od dawna nie mam tej czarnej plastikowej - tej od oslaniania rolek itp . ta srebrna pod silnikiem mam ale jej zdjecie niewiele da bo cieknie gdzies z gory.

i mysle za jak bedzie zdejmowana znowu pokrywa zaworow po stronie kierowcy to tez powiem im zeby silikonem walili ;) u mnie nie ma tragedi z wyciekiem ale chce miec po prostu czysty podjazd. Zreszta pod koniec roku robilem rozrzad i valley pan wiec chce miec troche pedantycznie auto zrobione na 100%. U mnie przez noc moze doslownie dwie krople oleju skapnie wiec nawet w ciagu roku nie zobacze roznicy ubytku na bagnecie ;)

teraz wymacalem kolejny wyciek ,tym razem na uszczelce zaworow po stronie zbiorniczka z plynem chlodzacym :mad2: na wysokosci zbiorniczka . Coz , trzeba robic kolejny raz . maly wyciek po stronie filtra powietrza wciaz pozostaje tajemnica.

niby tak ale jak plynie gdzies z gory i po sciankach to zbiera caly syf co jest na silniku i potem kolor moze mylic ,ale i tak wg mnie jest to silnikowy

czy tez cieklo tak ze olej zbieral sie na srubie spustowej oleju i kapal na podjazd ? bo u mnie wlasnie tylko tam olej sie pojawia , prawdopodobnie idzie splywa z gory po tych przewodach co sa na sruba spustowa.

duzo roboty z tym uszczelniaczem walu korbowego ? trzeba chlodnice sciagac ? troche boje sie walic woda pod cisnieniem bo kiedys mylem taki stary samochod na handel i troche problemow sie narobilo ;)

przy otwartej masce wszedzie sucho :( chodzi ci o te uszczelki ? http://www.beisansystems.com/procedures/m62tu_vanos_procedure_files/image075.jpg jezeli tak to tam jest ok , dopiero jak sie wleze pod auto to przyd sie swieci od oleju na wysokosci tych wszystkich rolek, juz rece mi opadaja , problem z plynem chlodniczym rozwiazany to teraz olej zostawia auto.....eh :(

tak jak wyzej , zaworki zwrotne albo napinacz. Raczej innych mozliwosci nie ma.

OD jakiegos czasu mam maly wyciek , olej cieknie zawsze w tym samym miejscu , cieknie gdzie z z gory albo ze strony pasazera a potem cieknie na srube spustowa oleju w misce olejowej i kapie na podjazd , zawsze w tym samym miejscu. Uszczelka zaworow byla ostatnio wymieniana wiec to nie to , uszczelki vanosow tez raczej nie ciekna . wyciek jest drobny ,plamki sa srednicy pilki do golfa ale nie chce mi sie czyscic caly czas kostki. JAkies pomysly ? :duh: