Bez przesady, ale akurat egzemplarz, o którym mówimy, nie jest warty swojej ceny. Gdyby był zrobiony serwis, można by się pokusić. To jest tylko 320D, cenę podnosi mpakiet, ale z 3-4 lata, kto będzie interesował się tym samochodem? Z drugiej strony, rzecz jest tyle warta, ile ktoś chce za nią zapłacić. Auta które są ponad 5 letnie mają bezwypadkową historię i niskie przebiegi swoje kosztują nie mówię tu o autach miejskich. Kupno używanego auta nie skręconego i bezwypadkowego powyżej 6 lat to już powoli wyższa szkołą jazdy w Polsce... Kupiłem w zeszłym roku żonie Megenke kombi bose bezwypadkową i nie skręconą, szukałem prawie 4 miesiące obejrzałem 6 aut z czego po telefonie do sprzedającego odrzuciłem sporo ogłoszeń, nadawały się do kupna dwa auta z czego jedno kosztowało majątek i odpusciłem.