Blade1984

:cool2: Dużo ludzi niestety tego nie rozumie... I teksty typu samouk jest lepszy od tego co studia i kursy certyfikowane zrobił :mad2: Tak jest teraz w IT zrobi 3-4 kursy z udemy i na rozmowie o prace na najprostszych pytaniach się wykłada... Jak chcesz być w czymś naprawdę dobry trzeba w siebie nieustannie inwestować (czas, pieniądze).

Jeżeli koła są wyważone na wyważarce z dociskiem to nie ma co szukać problemu w oponach, może być zacinający się tłoczek zacisku, łożysko, luzy w zawieszeniu, krzywy wąchacz, pół oś itd. itp. wszystko trzeba dokładnie sprawdzić innej drogi nie ma.

hasztagmisiek umyty silnik w zwykłym aucie ze zwykłym silnikiem w 99% zwiastuje problemy z wyciekami, trzeba było się przejechać dać parę razy w palnik i zobaczyć od spodu jak sytuacja wygląda. Generalnie w e90 2,0i to silnik drogi w utrzymaniu i ze słabymi osiągami 210nm i w e90 nie porywa...

Zobaczyłbym historie serwisową, zmierzył kompresję silnika i jak Ok to bym kupił.

marcuso86 samochody premium zwłaszcza z dieslem pod maską powyżej 200 tys km generują bardzo duże koszty. Nie bez powodu wykupując dodatkową gwarancje masz limit kilometrów/lat. Powiem ci co usłysząłem z serwisu Mercedesa ostatnio. "Mercedesy to auta dla ludzi bogatych nie dla tych którym się wydaje że są bogaci, auto ma cieszyć właściciela przez pierwsze 5 lat/150 tyś km później auto sprzedaje i kupuje następne nowe, klientela kupująca stare (6 lat+) auta nas nie interesuje "

Immortality samo turbo nie wpływa na żywotność silnika a jego konstrukcja (zobacz pancerne 1,8 turbo od vaga)... Do każdego nowszego BMW i tak bez wiedzy/sprzętu/ dobrego mechanika trudniejszej usterki nie usuniesz niezależnie od obecności turbo. Dla mnie idealnie by było mieć budę e46 i silnik z 335i :norty: Następne auto to będzie na pewno coś z turbo i stage 2.

Nic dodać nic ująć. No może jeszcze w 335i warto.

Dobra rada, odpuść ten silnik...

PatrykO2 bez komputera to wróżenie z fusów.

Daily i rodzinne auto raz na 2-2,5 roku. Do zabawy odkąd kupiłem 330ci to jest ze mną już 3 lata i sam jestem w szoku że mi się nie znudziła...

Jak widzę e60 z 2005 roku dieslem pod maską z przebiegiem 250 tyś km to mnie śmiech ogarnia :twisted:

Do 90% e60 trzeba dodać 100 lub 200 tys km :twisted:

Kkx5 zgadzam się, ale bardzo mało tego jeździ, większość to lanosy 320d :D

fredi super :cool2: Będę czekał na nowe posty.

GR jakby się dobrze zastanowić to e46 robi się powoli najlepszym youngtimerem. E90 brzydko się zestarzało, e36 juz nie do kupienia. F30 wygląda na stare przy nowej serii3. Myślę że f30 też będzie takim klasykiem dla naszych dzieci. Oczywiście mam tu na myśli topowe wersje benzynowe i nadwoziowe coupe i cabrio.

kkx5 wszystko ma plusy i minusy, ale nasi rodzice maluchami jeździli :norty:

Ponta Statystyki nie tyczą się mocnych benzyn coupe i cabrio ;)

Niestety to co piszesz w większości mija się z prawdą. Zacznę od tego z czym się zgadzam. Przy zakupie nowego auta masz w nosie co z nim będzie przy kolejnych właścicielach... - fakt Nie musisz czekać na moment obrotowy bo i po co... Jaki jest moment 1,0turbo które zastąpiło 1,6 - 160-180nm normalnie mega postęp względem 1,6 150nm ... - fakt Nowoczesna automatyczni skrzynia biegów- nie w standardzie trzeba sporo dopłacić... - fakt - fakt ale tylko w kwestii bezpieczeństwa i to nie zawsze Teraz mijanie się z prawdą: Po przejechaniu się czymś zadbanym premium np. 8 letnim BMW f10 i przejażdżka nową firmową skodą octavią powoduje uśmiech politowania kierowcy (sprawdzone w pracy :D ) Przeskok między autem z 2005/6 a takim z 2019/20 jest olbrzymi - popatrz na cenniki kompaktów do 70tyś zł z jako takim podstawowym wyposażeniem i słabym silnikiem, fotele elektryczne brak, często 6 biegowej manualnej skrzyni brak, automatycznej klimy, itd. co w autach premium nawet 15 letnim jest... - tu już większej bzdury dawno nie słyszałem, wyobraź sobie że są osoby które stać na paro letnie auta popularne za ponad 60 tyś zł ale kupują starsze auta premium z mocnym silnikiem, albo mają dwa auta i mają zwykłe nowe daily i na weekendy jakiegoś fajnego youngtimera cabrio czy coupe... I najlepsze na koniec Nikt nie sprzedaje 1-3 letniego auta w idealnym stanie na gwarancji... Osobiście wole jakieś ciekawe fajne auto z mocnym silnikiem 10 letnie za 70 tyś kupić niż nówkę za te same pieniądze...

Właśnie idąc twoim tokiem myślenia to kup dacie będzie nowa :cool2: A poważnie, to właśnie dlatego sa auta popularne i stare sprawdzone auta z silnikami wolnossącymi typu 1,6, na tyle proste że nie ma się co psuć lejesz i jeździsz. Coś się popsuje to max 190zł za część zapłacisz. Najmniej w historii włożyłem w żony Astre H 2004 1,6 benzyna z bogatym wyposażeniem. Przez 3 lata, czyli naprawa klimy (przetarty przewód) i wymiana przycisków od szyb. :D

Fattoush niestety kupno e46 z racji tego że auto jest wiekowe wymaga bardzo dobrej znajomości tematu. Każdą sztukę trzeba oglądać indywidualnie. Ceny zależą w pierwszej kolejności od silnika, w drugiej od wyposażenia. Stan potrafią określić osoby które siedzą w temacie. Ostatnio pomagałem kupić koleżance Nissana Juke 8 letniego i nie kupiła od ręki tylko się zastanawiała bo przednia szyba była wymieniona i lakier na tylnych drzwiach z jednej strony był podwójny, reszta w oryginale, żadnych wycieków, potwierdzony przebieg 118 tys km ... Jak już się zdecydowała to się sprzedał na drugi dzień... Każdy ma swoje zdanie, a im mniej orientująca się w temacie aut osoba tym bardziej są one nie realne " bez żadnych rys, cały oryginalny 8 letni" czyli salonowy w cenie używanego 8 letniego - życzę powodzenia...

Krakus3, z takim silnikiem to się nie dziwie, miałbyś tesle to nawet nie musiał byś kierownicy używać :D Co do Madery to chodziło mi bardziej o pogodę i trasy trekkingowe niż o muzeum CR7 :D

Są ludzie którzy w nosie mają co inni myślą i dla nich auto nie jest wyznacznikiem statusu społecznego czy majątku. Wybacz ale 335i e92 jest dużo bardziej wyjątkowe niż jakiś nowy plastikowóz za ponad 100k z tandetnym silnikiem typu doładowane małe R3 czy R4. To jest auto dla kogoś kto ma pojęcie o autach, dojście do tańszych części itd. Tu się zgadzam w 100% trupki e90 chodzą po 15 tyś zł. Sporo znajomych mi płacze jakie to BMW beznadziejne się psuje i majątek kosztuje, nie mam sił już tłumaczyć, że nie kupuje się starego auta premium bez porządnego sprawdzenia...

Zgadzam się z tym, Jak miałbym wybierać między 335i a 330i to tylko 335i.

bart 328 teraz mrozy to nie będę ryzykował mycia :D Pogoda się poprawi to zrobię fotki :D Mam jedną z czasów ładnej pogody. Aktualizacja: Zawsze w youngtimerze jest coś do roboty gdy jeździsz nim na co dzień, zdjęcie zagadka co to jest? :D

To się nazywa postęp... Już nie mogę się doczekać tańszych elektryków są to auta bez obsługowe. Znajomy miał tesle to do 300 tyś nic się nie psuło...