Skocz do zawartości

podlew

Zarejestrowani
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez podlew

  1. Nie widzę nic złego w kupowaniu auta nawet w Azerbejdżanie, o ile jego historia jest w znacznym stopniu udokumentowana. Jedyny minus i jest to bezapelacyjnym faktem, że auto, które jeździło po Polsce będzie mocniej wytłuczone na zawieszeniu, a układ paliwowy traktowany rodzimym paliwem (a jak wiadomo, nie każdy dba o tankowanie porządnego paliwa :)), aniżeli auto pochodzące np. z Niemiec czy innych bardziej cywilizowanych pod względem dróg krajów, aniżeli Polska. Wiadomo - odstępstwa od normy się znajdują zarówno po jednej, jak i drugiej stronie barykady :cool2:. Poza tym, polecając koledze autko, warto pamiętać, że będzie nim jeździł wokół komina. Wnioskuję z tego, co napisał. Filtr dpf później może nieco kolidować z jego marzeniami o niedużych wydatkach :(.
  2. Czyli masz kasę na jakieś 85l paliwa na miesiąc. To skoro teraz jeździsz głównie po mieście i pali ci 10 to wydajesz więcej... to jak kupisz 2.5l benz to wydasz JESZCZE więcej :). Jak chcesz E9X i to jeszcze w benzynie 2.5l to licz na wahę lekko 800 na miecha. Najrozsądniej bedzie jak koniecznie chcesz BMW jak kupisz jakąś JEDYNKĘ nowszą, żebyś popłynął zaraz z płączem. na E92 nie masz póki co nawet na zakup. pzdr. Łukasz Przyłączam się do tego, co napisał Łukasz. Lepiej kupić konia i bat, niż samego konia :]
  3. O ile ją sobie zagazujesz (mówię o tej 2,5), to może jakoś się w tym 500zł na 1000km zmieścisz... za benzynę oczywiście. Choć zakładam, że jeżeli szukasz oszczędności i chcesz kupić coś "okazyjnie" to jeżeli chodzi o E92 to pewnie i tak sprzedasz ten samochód po 3 miesiącach :lol:
  4. Nie wiem czy to wina eksploatacji, czy "cudowania" przy ryglu, ale drzwi od strony kierowcy dość zacnie się nie schodzą. Do przebiegu też pewnie jedynkę z przodu trzeba dodać. Oprócz tego, miejsce gdzie zostało wykonane zdjęcie również nie wróży, że samochód był eksploatowany "lekką nogą", co w połączeniu z automatem może skutkować poważnym odchudzeniem portfela w najbliższej przyszłości. Mnie ten samochód nigdy by nie przekonał.
  5. ...i z uszczelką intercoolera, bo mi popuściła na dole przy chłodnicy = 3450 zł razem z robotą. Olej, wiadomo - z filtrami całościowo i tak dalej. Ogólnie u Pana Arka nie jest drogo, ale swoje trzeba zapłacić, bo części są dobre, a chińszczyzny nie wkładają + robocizna na dobrym poziomie. Serwisujemy u nich "rodzinnie" od dawna. Mam nadzieję, że po tej grubszej robocie też będzie wszystko w porządku. Edit po robocie: Rozrząd wymieniony, silnik jakby od innego samochodu - na plus. Mimo, że nie słyszałem żadnych odgłosów, powszechnie utożsamianych z kończącym się rozrządem. Wymieniałem profilaktycznie, bo przebieg dobił 153k i akurat miałem wymianę oleju to sobie za jednym zamachem "pyknąłem". Firma BMWarek trasa Częstochowa - Radomsko. Jedno "ale" - jeśli ktoś się zdecyduje, to niech zaraz uprzedzi żeby wam ramek od tablic nie zmieniali na ich firmowe, bo zrobili to bez pytania, a przy tym uszkodzili mi z tyłu lakier :? . Nie wiem, kto tak nieudolnie wkładał tam łapy...
  6. podlew

    Śląskie

    Panowie, jakiś dobry i sprawdzony zakład, który zajmuje się renowacją felg w okolicach Częstochowy?
  7. Dzisiaj podrzuciłem swoją furę na wymianę rozrządu w BMW Arek (trasa Radomsko-Częstochowa). Rozrząd w całości 1500 policzony, a w tym jeszcze łańcuch pompy oleju, bo jak stwierdził szef - dostał cynk, że się zacierają, a na poparcie tezy zrobiłem z nim małe oględziny N47 z x3-ki gotowej na podmianę silnika. Współczucie dla właściciela. Odbiorę i dam znać co i jak. Dodam, że nie było u mnie żadnych wskazujących objawów, wymieniam rozrząd profilaktycznie, aby później nie płakać gdzieś na poboczu 500 km od domu ;). Przebieg: 153k.
  8. Warto też dokładnie skontrolować stan zawieszenia - brechą. Odpowiednie ciśnienie też ma na pewno znaczenie. No i jak mówi kolega wyżej - przekładka po pewnym czasie, żeby się chociaż równo ścierały :).
  9. Objawiało się to u ciebie w jakiś szczególny sposób? Pytam, bo mam podobny problem, jak kolega wyżej, że gdy sprężarka jest mocno obciążona, wkrada się buczenie, nasilające się wraz ze wzrostem obrotów na niższych biegach. Gdy sprężarka już może sobie odpocząć nieco, to raczej tego nie słychać. A rolka jedna prawdopodobnie i tak będzie do wymiany, bo właśnie, gdy jest obciążona sprężarka, to mi lekko zaczynają ptaszki śpiewać pod maską ;).
  10. A ja słyszałem, że tak źle, jak pod Zieloną Górą to nigdzie nie jest :think: .
  11. Wstrzymaj się kolego z kupowaniem. Ja wczoraj trafiłem trochę przypadkowo do mechanika, którego od tak przy robocie zawieszenia, zapytałem czy coś takiego da się naprawić - wskazałem na diody. Odpowiedział mi, że to da się normalnie zrobić i już czymś takim się zajmowali. Najprawdopodobniej są przepalone styki, co się po prostu zdarza. Powiedział żebym kiedyś wpadł, wyciągną lampę i zrobią. Trochę mnie zatkało, bo już zdążyłem usłyszeć w innym "pro" salonie specjalizującym się w BMW (BMWArek, Częstochowa), że trza całą lampę wymienić. A tu się okazuje, że trzeba tylko trochę chęci od mechanika. Zatem: zaraz, gdy zaprowadzę z tymi diodami furę, zdam raport co i jak.
  12. Jestem ciekaw rozwiązania tegoż problemu, bo sam borykam się ze strasznie wkurzającym tematem i może szkopuł tkwi w podobnym miejscu. U mnie akurat problem wygląda następująco: przy skrętach na małych prędkościach coś puka w prawych drzwiach. Raz mam wrażenie, że na wysokości słupka (pasy), a raz bliżej maski, ale ciągle jakby w drzwiach. Mógłbym założyć, że to uszczelkę "wuj" strzelił, ale jak powszechnie wiadomo - nie sztuka wydać pieniądze. W celu rozwiązanie tegoż problemu, bawiłem się już ryglem w różne strony, zmieniając docisk drzwi, ale wysiłki okazały się płonne. Co do podszybia - z trzeszczącą uszczelką dałem już sobie spokój. Delikatne trzaski dochodzące jakby spod deski w okolicach szyby po prawej stronie. Może wezmę kiedyś trochę papieru i napcham między materiał, a szybę ^^.
  13. Kombinacje biel karoserii + czarne felgi i wykończenia są w stanie do mnie przemówić (a jeśli jeszcze ma czarny dach?O, kierwa!). Jednak ten kolor felgi po prostu nie pasuje mi do tego samochodu.
  14. Zamieniłem Pirelli Cinturato P7 RF na Dunlop sport bluresponse (225/45/R17) = wreszcie czuję komfort. PS. Mam do sprzedania w/w Pirelli w naprawdę dobrym stanie i cenie! Temat: viewtopic.php?f=31&t=243527
  15. Felgi w całkiem niezłym stanie, ale zastanowiłbym się dwa razy, zanim kupiłbym 18' na RF'ach. Możesz zapomnieć o komforcie, jeśli zdarza ci się jeździć po stereotypowych "polskich" drogach.
  16. Tak właśnie myślałem, że oprze się na takiej sumie, że w gruncie rzeczy bardziej opłacałoby się kupić nową lampę, a starą położyć w kąt - na wszelki wypadek. Zobaczymy co powie pewien magik, którego namierzyłem niedawno w Częstochowie.
  17. Wkład Led - to jest interesujące rozwiązanie. Ciekawe, czy można dostać takowy gdzieś? Tak trza zrobić w pierwszej kolejności, bo na razie przechodziłem tylko wizytę u mechanika, o której wcześniej napisałem. Co do felg - bardzo ładnie się prezentują, szczególnie, gdy patrzysz na samochód od frontu, pod lekkim kątem ;). Jutro jadę tylko zmienić opony, bo Pirelli Cinturato P7 RF są dla mnie zbyt twarde. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to proszę pisać, bo są niemalże jak nówki, a nie mam zamiaru za nie wołać srogo.
  18. Dzięki panowie za rady, spróbuję niebawem coś wykombinować i o ewentualnych przełomach poinformować :!:
  19. Wiedział o tym na pewno, tylko jak sam zauważyłeś - szkoda mu było czasu, bo właśnie na 99% jestem przekonany, że aby dobrać się do tych diód, trzeba rozklejać lampę. Koszt takiej roboty pewnie nie wyszedłby powyżej 200zł, a reflektor kosztuje pewnie z 500-600. Na dobrą sprawę wolałbym wyłączyć diody z drugiej strony, aniżeli jeździć ze świadomością, że jedna strona się świeci, a druga nie. Tak jak mówisz, chyba muszę po prostu wyskoczyć do jakiegoś sprytniejszego w tej dziedzinie mechanika, który będzie miał większe chęci.
  20. Dzień dobry, zaczynam oficjalnie, ponieważ jest to mój pierwszy post na forum :). Przewertowałem sporo treści, jednak nie znalazłem rozwiązania dla nurtującego mnie pytania. Otóż, kupiłem niedawno samochód, jednak ma on przepalone trzy diody w reflektorze przednim. Poniżej zamieszczam dwa zdjęcia, aby uniknąć nieścisłości. https://www.dropbox.com/s/in67dec01az2igx/20140330_104443.jpg https://www.dropbox.com/s/v4u7dv5csj2ntuf/20140330_104451.jpg Przy pierwszej wizycie u mechanika, związanej z wymianą olejów i filtrów, poprosiłem o wymianę ów diód. Jak się później okazało, pan mechanik stwierdził, iż BMW nie przewidziało, że te diody w ogóle mogą się popsuć, więc dostęp do nich jest niemożliwy, a co za tym idzie - trzeba wymienić całą lampę. Czy to prawda? Czy nie ma sposobu, aby się do nich dostać? Pytam, bo nie wiem czy poświęcić temu czas i po prostu samemu pogrzebać. Czy ktoś się spotkał już z takim problemem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.