Martinez

Ja kupilem do siebie jakis Topowy model z Valeo ... sa super :!: Praktycznie bezszelestne i naprawde swietnie zbieraja...

Z tego działu niekoniecznie. Wątek nie jest ani o paliwie, ani nie jest ofertą sprzedaży :wink: Natomiast wątek zamykam - wszyscy chyba wiedzą dlaczego :!: Myślę, że kolejna dyskusja o wyższości gazu nad benzyną i odwrotnie nie jest już nikomu potrzebna. Pozdro.

Nie krzyczeć i używać opcji "szukaj". :mrgreen: Wszystko było na forum, poszukaj na spokojnie i będziesz wiedział co jak się obsługuje... Ot co... :!: :search: :search: :search: nie pozostaje mi nic innego jak zamknąć wątek.

1. jak dorzucić zdjęcie to znajdziesz sobie na forum :!: :!: 2. regulamin też znajdziesz i punkt o poprawnym tytułowaniu wątków.. :!:

po co zakładasz dwa identyczne i w dodatku źle zatytułowane wątki... :?: :!: jeszcze jeden taki wyskok i będzie ostrzeżenie... :wink:

Bez Paniki. 14 dni sporo czasu. Wejdz w polecane warsztaty woj. Wlkp i zobacz kilka adresow. :!: Bez względnie powiedz przyjacielowi...Jesli to prawdziwy przyjaciel to napewno sie dogadacie. Moze sie zakoczny tak, ze on wszystko zrobi, bo zna ludzi a Ty mu oddasz kase. Klamstwo ma krotkie nogi :!: :!: Swoja droga niezly dzwon to musial byc jesli sa takie szkody.

ty lepiej uwazaj bo jak sie ta z Avatara wkurzy to posmakujesz obciasika... :lol: :mrgreen: Swoją drogą siostrę mógłbyś przedstawić... :norty: :norty: Moja buma to czerwiec 93 - ja tez jestem z czerwca... :mrgreen: żeśmy się dobrali... :roll2: :roll2:

No nie wiem, czy tak dobrze. Jak chcesz mocny silnik to kupujesz wiekszy. A tak to wykrecaja te silniki do granic mozliwosci...boje sie ze cena trwalosci...Pozyjemy zobaczymy...

no to jest konkretny argument... :lol: Niech zatem bedzie gest reka... :hand: :cool2:

Po długiej przerwie odkopałem temat. Moim i Waszym zdaniem Kodeks powinien wyglądać tak: 1. Na drodze traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany. 2. Nie daj się prowokować ulicznym "sportowcom". Znasz wartość swego autka i nie musisz jej nikomu udowadniać. 3. Dbaj o auto. Niech będzie powodem do dumy i obiektem westchnien. 4. Olewaj furiatów i krzykaczy. Ty nie musisz się dowartościować poprzez agresję. Odpowiadając na jego krzyki zniżasz się do jego poziomu. 5. Widzisz BMW - Pomóż mu. 6. Auto nalezy traktowac z szacunkiem. 7. Używaj kierunkowskazów. 8. bądźmy uprzejmi na drodze. Wejdzie to w krew (tym ktorym jeszcze nie weszlo ) i przeniesie sie na innych, i innych itd 9. nie wykorzystuj negatywnego wizerunku marki, ani mocy silnika swego do chamskiego sposobu jazdy 10. Jedź czytelnie dla innych kierowców. tyle słowem dekalogu. Moim zdaniem fajnie by było pozdrawiać się jakoś na drodze. Np. uniesiona ręką jak pisał Noon. Ale opinie Tego pomysłu zostawiam Wam. Pozdro

dwie uwagi: 1. Tytułuj poprawnie wątki - ten poprawiłem ale przy następnych będą ostrzeżenia. 2. nie użuwaj Caps tam, gdzie nie jest to konieczne - tytuł wątku. Pozdro.

Aga wszystko fajnie ale wróć proszę do tematu... :wink:

Czy przytoczony przeze mnie przykład nosi jakiekolwiek znamiona znieczulicy lub biernego przygladania sie jak dewastuja Wasze auto... :?: :!: Czy od razu trzeba łamać gości, obijać o asflat, czy wywozic do lasu...?! Wiesz jeszcze jestem w stanie uznac takie metody, jak ktos chcialby skrzywidzic Twoja rodzine czy bliskich. Ale tu chodzi o samochod!! KOcham Swoja bumke tak, jak wiekszosc z nas, ale nie wydaje mi sie abym widzac 16-latka gmerającego mi przy zamku od razu pakowal go do bagaznika... Na Koniec chce powiedziec tylko tyle, aby nie przesadzac, i aby stosowane srodki/represje/kary czy jak by tego nie nazwac byly adekwatne do wyrządzonej nam krzywdy... Peace.

I nadal uważacie, że to jest dbanie o wizerunek właścicieli BMW... :?: :mad2: :duh:

a ja proponuje przeczytac regulamin a szczegolnie punkt o tytułowaniu wątków... :!: :evil:

Moje M60 tez dymi...choc to co się wydostaje z rurek bardziej przypomina pare...jasne i bezzapachowe...zadnych plynow nie ubywa i tak naprawde nie wiem, co o tym sadzic... Aha Gazu nie mam...

Może jakiś bród Ci się dostał między klocki a tarcze... :?: :!:

Tak...Ta ostatnie fotka, napewno zostawiła rysę na psychice.... :mrgreen:

To ja Wam powiem historię mojego znajomego, której byłem świadkiem i która moim zdaniem jest idealnym wyjściem z sytuacji, gdy złapiecie kogoś na dewastacji Waszego autka: Otóż wychodząc ze sklepu, mój kolega zauważył, jak bliżej nie znana mu osoba próbuje "pożyczyć" sobie autko. Podeszliśmy pocichu do samochodu, aby pozostać niezauważonymi po czym znajomy podszedl do drzwi kierowcy i wrzasnął "DZIEŃDOBRY". Amator cudzej własności ze strachu tak przywalił głową w kant dachu, że już wtedy było mi go szkoda :mrgreen: . Kiedy wysiadł, próbował coś powiedzieć ale nie zdążył bo dostał paralizatorem po niabiale. Wydobył pisk poczym uciął sobie kilkuminutową drzemkę. Zanim się obudził czekali na niego panowie w niebieskim... :!: Metoda w 100% Legalna :mrgreen: , Bezpieczna (krzywda nikomu się nie stała), a jednak skuteczna i jeśli to takie ważne dla niektórych to i dość bolesna, bo dostać iskierką po przyrodzeniu do przyjemnych nie należy... :norty: Peace.

:cool2: sam by lepiej tego nie ujął... :8)

To ciekawe jak Ty jeździsz że policja kilka razy podczas jednej nocy Cię zatrzymuje... :twisted: Ja przez ostatnie 5.5 roku zrobiłem za kółkiem BMW (520i, 316i, 525iA) jakieś 140 tys. km i ani razu nie zatrzymała mnie policja. Ani do kontroli, ani z powodu chęci wlepienia mandatu, ani z żadnego innego powodu... :dance: Masz fart i tyle. Czy aby napewno...mnie od ponad 4 lat tez ani razu nie zatrzymali... :mrgreen: :8)

1.Jak jesteś nowy to poczytaj regulamin :!: :!: 2. :search:

1. :search:

to już będę koczował na tydzien przed otwarciem.... :twisted: :twisted:

Poszukaj na forum... :search: ...o inspekcji już chyba książki powstały... :wink: