Martinez

Sorka, ale ja nie zauwazylem, zeby wciskajac kick-down rosly obroty a potem od wpinal bieg. Od razu wyrywa spod tylka. Tak naprawde zanim docisne kick down to samochod juz jedzie... To o czym mowi Xsilver chyba moze miec miejsce jakbymposcil hamulec i zanim samochod zaczal by sie toczyc wcisnalbym do konca. Ale ja zawsze odczekam te ulamki sekund i jak czuje ze bumcia juz jedzie to wtedy czadu... :twisted:

No i oczywiscie jezdzila nim kobieta... :D pewnie 70 letnia... :duh:

z tym kick-down'em to chyba nie do końca.... :? przeciez moc i tak jest stopniowo rozwijana przez silnik wraz ze wzrostem obrotów...

Witam. Jakis czas temu wymienialem przednia szybe. Odebrałem samochód z plastrami na szybie i dachu (każdy wie, o co chodzi), które zerwałem następnego dnia. I tu jest problem...razem z plastrem odeszło mi trochę lakiery bezbarwnego... :cry2: :cry2: :cry2: Nie wygląda to zbyt ładnie. Czy istnieje jakaś metoda, żeby to uzupełnić czy trzeba całe auto malować...?? Aha no i jak zmyć resztki taśmy, żeby niczego już nie uszkodzić...? Będę wdzięczny za każde info.... Peace,

Ale czym Wy sie przejmujecie... :duh: Jak ktos Wam powie, ze macie brzydkie spodnie albo fryzury to też bedziecie to tak przezywac. Wasze reakcje to woda na mlyn tym prowokatorom i pismakom z interii. Ja Kocham Swoja "Kruszynke" i mam tam gdzie wczorajszy obiad to, ze ktos bedzie mnie uwazal za nowobogackiego gowniarza. Jezdze tak aby nie dawac nikomu powodu by uwazal mnie za idiote. Jak mimo to bedzie tak myslal to juz jego sprawa. Nie da sie wszystkim dogodzic.

Ja mam w dupie takie opinie... Jakbym mial sie przejmowac, ze jakis zakompleksiony frajerzyna, ktoremu nic sie w zyciu nie udalo ocenia mnie jako dorobkiewicza, tylko dlatego ze mam Bumke to bym musial zostac przy karcie miejskiej. Dla mnie najwazniejsze jest zeby jezdzic zgodnie z wlasnym sumieniem. Jedyne co mnie wkurza, ze zawsze na interii wielkimi Wolami Pisza BMW, jakby to bylo najwazniejsze z calego tego artykulu. :mad2: :mad2:

Siostra Powiadasz.... :twisted: :twisted: :twisted:

Koniec... :!: :dance: :dance: :dance: Dzięki wiedzy i dociekliwości Panom z MAg-Pou w bumci jest sucho... :mrgreen: Cały problem tkwił w zapchanym odpływie wody który mieści się centralnie pod komputerem. Woda nie miała jak spływać i wylewała się przez wiatraczek wspomagający nawiew na nogi pasażera. Panowie rozkręzili i wyjęli cały komputer łącznie z tą metalową "miską" gdzie wchodzą te moduły, wymyli, przedmuchali i jest cacy.... :8) Peace.

No wiem, ale slyszlem ze te uszczelnienia potrafia puscic. Sprawdzilem odplywy z Szybra i sa drozne. Nadkole wykluczam bo za wysoko pojawia sie ta woda. Pozostaje mi sprawdzic te uszczelki przy dmuchawie. Przyjzalem sie ostatnio jeszcze raz i cieknie jakby zza dysz powietrza (te na nogi)...jakies pomysly Moi Drodzy... :?:

Witam. Pozwolilem sobie odkopac temat. IC to dno totalne. Może i mają duuużo części ale nie umieją ich dobierać. Dzisiaj stoczyłem kolejną walkę. Kupiłem drążek środkowy Lamfordera (czy jak to sie pisze), a po rozpakowaniu okazało się, że nie pasuje... :duh: . Co więcej To wcale nie był Lamforder... :shock: :mad2: Ale to nie koniec. Drążek nie był kompletny i w dodatku nosił ślady nakładania na auto... :evil: :evil: Jakiś Cieć, co sie podał za kierownika sklepu jeszcze chciał mi wmówić, że oni mi sprzedali dobry, a ja sobie je podmienilem. Chamy... :!: Koniec końców ustąpił...bo musiał... :twisted2: Jedyne co uratowało sklep przed większą awanturą to miła Pani, która naprawdę chciała pomóc i która załatwiła mi właściwy drążek w ciągu 2 h... Peace. P.S. Wcześniej nie potrafili mi dobrac wycieraczek, mimo ze podalem im rozmiar i wszystko inne... :mad2: :mad2: Aha. Jeszcze jedno. Obsługa w sklepach IC jest jeszcze z czasów PRL. Chamstwo i robienie wszystko z wielką łachą :!: Poza wspomnianą jedną Panią....Sklep w Wawie na ul. 11 LISTOPADA...

Gazu nie mam... :twisted: Sprawdze ten wentylator... :idea: Czy w e32 tez jest taka dziurka na wiazke elektryczna jak w e30... :?: :!:

NAdkole watpie bo samochod byl dokladnie ogladany przez mechanika i nic takiego nie zauwazyl. Co do podszybia to chyba goscie ktorzy wymieniali mi szybe ostatnio by to zauwazyli... :? :?

No tak. to juz wiem, ale jak to przepchac jesli okaza sie zawalone...

Moze wpuszcze jakas glizde i zobacze czy wjdzie dolem... :roll2: :roll2: Powagi panowie...

jutro jade do serwisu robic drazki i wachacz to od razu poprosze zeby lukneli gdzie sie leje. Do szalu mnie to doprowadza... Ma ktos pomysl jak udroznic te odplywy z szybra...?? Sprezone powietrze wystarczy....??

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły.... :?: :!:

W sumie ciekawe rzeczy moglyby wyjsc gdybys wsadzil M43 do e-34. Z tego co Marco Mowil to skrzynia w 518 jest krociutko zestrojona wiec przyspieszenia moglbys miec niezle...Tyle ze w miescie strasznie upierdliwe...

Możesz napisać coś więcej o tych problemach? Jak je rozwiazała? Miała goły silnik bez kompa a ten z M40 nijak nie pasowal...Tyle wiem na chwilke obecna ale jeszcze jej podpytam o detale... :cool2: Co do rozwiązania problemu to jest ono banalnie proste....wrocila do M40... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nic mi o tym nie wiadomo.... :roll2: :roll2:

Skoro ktos pyta o SWAP M40 na M43 to tego tematu sie trzymajmy bo zaraz zrobi sie dyskusja o wyzszosci 525 nad 520 czy 518. BTW moja kolezanka probowala zrobic cos takiego w e-36 i miala spore problemy z kompem.

sciagniecie tapicerki zostawie fachowcom z Mag-Pol'u. Jednak zostane przy wersji, ze cieknie mi gdzies za schowkiem, raz moja kobita przylookala na myjce jak tamtedy saczy sie woda... :duh:

no u mnie na 100% cieknie po te pionowej czesci podlogi (przed nogami pasazera) co widac po zaciekach na chodniczku. Tyle ze tam strasznie szybko schnie, a centralnie pod nogami jest mokro. strasznie to irytujące. Zeby to dobrze osuszyc to chyba powinienem sciagnac tapicerke z podlogi... :mad2: :mad2:

Jak to sprawdzic i ew. udroznic...??

Witam. Tytuł mówi sam za siebie... :cry2: :cry2: Od jakiegoś czasu po większej ulewie (ew. myjce ciśnieniowej) znajduję pod nogami pasażera kałużę :? Byłem święcie przekonany, że to od pękniętej przedniej szyby, ale szybka jest już wymieniona a po wczorajszej ulewie znowu było mokro... :cry2: :cry2: :cry2: . Trochę opisu. Cieknie pod nogami pasażera o dokładnie po tej podniesionej części chodniczka. W schowku sucho, deska rozdzielcza też, wszystkie słupki, progi suche. Mam dziwne wrażenie że leci gdzieś za schowkiem jakby z komory silnika. :( Może jakieś odpływy... :?: :?: Poratujcie Panie i Panowie.... :modlitwa: :modlitwa:

no chyba nie tylko.... :duh: :duh: :duh: