Skocz do zawartości

Paweel

Zarejestrowani
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paweel

  1. raczej nie sądzę aby udało ci się zmierzyć grubość tarczy bez wyciągnięcia sprzegła. A nawet jeśli to błąd byłby dosyć duży. Pamiętaj że nie tylko tarcza sprzęgłowa ulega zużyciu. Za odpowiednią pracę sprzęgła odpowiada też docisk, a on również z biegiem czasu się zużywa. Suma błędów /zużycia/ poszczególnych elementów daje obraz całości.
  2. jak zmieniałeś amory ostatnio to tak może się dziać. Ja zmieniałem u siebie amory na jesieni, nic innego nie robiłem a po zmianie kierownica nie chciała powracać na wprost. Musiałem dociągać ją reką. winą jest górne mocowanie amortyzatora, bo tu się "zaciera". Reasumując, po przejechaniu około 700 km problem minął i dotąd się nie powtórzył. kierownica wraca na wprost jak w nowym samochodzie.
  3. Witam szczegóły tu: http://www.allegro.pl/item308773746_przycisk_hamulca_recznego_bmw_e36_e_36_e_36_hit_.html jeżeli ktoś jest zainteresowany zapraszam.
  4. w e36 parownik jest pomiędzy tablicą z nawiewami /klimą/ a silnikiem. umieszczony mniej więcej na wysokości panelu klimy, myślę że w e46 jest podobnie.
  5. Paweel

    sprzęgło do 318tds..

    jestem świeżo po wymianie sprzęgła w mojej 318tds. to co mogę doradzić to nie baw sie w jakieś mało znane firmy typu Mecarm (może ona jest i dobra ale za dużo o niej nie piszą) Ja wymieniłem na LUK, chciałem SACHS ale trudno go coś ostatnio dostać do 318 w tds. (ale to moze tylko w moich stronach). Wymieniłem na LUK /VALEO/ i jestem zadowolony. Pisze LUK /VALEO/ ponieważ część niby jest LUKa ale ma również napis VALEO. Znaczna poprawa po wymianie /pedał sprzęgła chodzi bardzo płynnie i lekko a co najważniejsze już nie ślizga się tarcza przy wyższych obrotach. I od razu wymieniaj komplet tzn. tarczę, docisk i łożysko. Co do oleju. Ja mam na swojej zrobione 210 000 km. Czy naprawdę tyle to nie wiem. Leję do swojego Mobil 1 S 10W40 półsyntetyk i nie narzekam. Co do firmy olejowej to zdecydujesz sam którą wybrać. Tylko przy półsyntetyku pozostań jak miałeś lany półsyntetyk wcześniej.
  6. nie jestem ekspertem w tej sprawie, ale znajomy miał compacta i u niego /ale to podobno przypadłość compactów/ winna jest plastikowa kostka w drzwiach. ona odpowiada za równe prowadzenie szyb. tyle że nie powiem jak ona wygląda i gdzie się znajduje bo ja nie wymieniałem u siebie.
  7. dzięki cn_igi. ale niestety to już widziałem, szukam całego odcinka.
  8. jak w temacie. jeżeli ktoś by miał dostęp do tego odcinka proszę o kontakt lub link do strony.
  9. szczerze polecam alpinę- każdy radioodtwarzacz tej firmy jest warty swojej ceny. dzwięk naprawdę dobrej jakości!!!!!!!!. a i wygląd jest ładny. co do innych firm to sony nawet ostatnio dobrych telewizorów nie robi a co dopiero samochodowych radioodtwarzaczy. pioneer w miarę ładny ale nie ma tak dobrego dźwięku jak alpina. keenwood ok jvc nie miałem okazji testować więc nic nie powiem
  10. Paweel

    kierownica nie chce wracać

    miałem u siebie taki przypadek ostatnio, ale też nie doszłem co było przyczyną nie powracania kierownicy. /być może magiel jak mówicie/ ale kilka słów: jeżdzę moją e36 już 1,5 roku i do tej pory było wszystko ok. niestety w wyniku wylania amortyzatora z przodu zmuszony byłem wymienić dwa amory. i zdziwienie moje było wielkie bo po wyjechaniu z warsztatu kierownica nie chciała powracać. pojeżdziłem tak dwa tygodnie ale nic się nie zmieniło. więc wymieniłem płyn wspomagania, to trochę pomogło ale nie za wiele. po przejechaniu około 1500 km wszystko powróciło do normy tj. kierownica powraca jak dawniej. / i jak na razie jest ok/ co było przyczyną to nie wiem.
  11. Paweel

    filtr paliwa TDS

    masz rację jagamen, z tego co pamiętam to jest tak jak mówisz, filtr wykręca się od dołu i wychodzi, potem zakręcasz nowy i gotowe, bez rozkręcania przewodów. moja rada, przy wymianie filtra przygotuj sobie około 1l oleju napędowego w butelce. Po założeniu nowego filtra /przed jego zakręceniem / zalej go ropą aby od razu pociągnął ropę a nie pompował do filtra aż go napełni.
  12. 0,4 litra to nie jest tragedia. każdy samochód zużywa olej. jeden mniej a drugi więcej. na zużycie oleju ma wpływ /oprócz stanu silnika/ też styl jazdy kierowcy, gdy jeździsz bardziej dynamicznie to zużycie oleju wzrasta, tak samo jest gdy więcej kilometrów pokonujesz po mieście. ja w swoim 318tds dolewam około 0,7-1,0 l na 10000 km. przebieg u mnie to 205 000 km a kondycja silnika dobra, więc nie masz się czym przejmować. dla przykładu: w danych technicznych vw passata z silnikiem diesla jest wzmianka że zużycie oleju może sięgać 1l na 1000km i nie jest to wada samochodu.
  13. Z tego co mi wiadomo to występują 3 wersje klimy w e36 pierwsza to klimatronik druga to klima manualna trzecia to klima manualna dwustrefowa. w wersji z klimatronikiem jeż znajduje się po stronie kierowcy w wersji z manualną klimą opornik znajduje się po stronie pasażera (i jest on zupełnie innej budowy) wyjątkiem od tego jest żadko spotykana wersja z klimą manualną dwustrefową w której opornik znajduje się po stronie kierowcy. generalnie jak jest klimatronik to jeż jest po stronie kierowcy. co do regeneracji w modelu e46. jeż jest podobnej budowy i na 99% da się z niego usunąć lak. /chyba że się mylę, bo nie rozbierałem go/ ale z tego co pamiętam jeż nie różni się zbytnio w budowie w poszczególnych modelach samochodu. W modelu e36 też na początku nie wiedziałem jak usunąć lak i czy to jest możliwe a jednak się udało. Może ktoś się wypowie kto ma e46.
  14. nie masz się czym martwić. do suchego układu wchodzi trochę ponad 1 litr płynu. jak zlałeś stary to nie wyciekł on całkowicie. /trochę się zatrzymało w układzie/ i nigdy nie malejesz dokładnie tyle ile za pierwszym razem w fabryce. ja też ostatnio wymieniałem i weszło coś około 850ml. i jest pod korek. zrobiłem już 1000 km i nie ubyło nic więc układ jest napełniony. u ciebie widocznie miało wejśc tylko 700 ml. pojeździj trochę i w razie czego dolej. jak nie słychać pompy to znaczy że płyn jest w układzie /i nie ma powierza/ i wszystko jest w porządku.
  15. dostanie się do silnika dmuchawy nie jest trudne. niestety nie mam zdjęć ale może opis bedzie pomocny. 1) odpinasz plastikową kratkę na podszybiu (trzyma się na dwóch lub trzech zatrzaskach) i uszczelkę (tą pomiędzy maską a silnikiem) 2) dla komfortu pracy odkręcasz plastikową nakładkę przewodu wysokiego napięcia który idzie od alumulatora. (tu podana jest wersja z silnika 4 cylindrowego z akumulatorem w komorze silnika, być może w 6 cylindrowym jest inaczej) i odchylasz przewód z nakładką tak aby nie przeszkadzał. 3) na przegrodzie od strony silnika odkręcasz 3 lub 4 wkręty i wyjmujesz plastikową osłonę. 4) masz dostęp do obudowy silnika dmuchawy. 5) teraz delikatnie (i radzę uważać) wypinasz 4 spinki którymi jest przymocowany czarny dekielek (pokrywa wentylatora) i delikatnie !!!! odpinasz z dekielka linkę sterującą klapami nawiewu. linkę da się odchylić tak aby zeszła z dekielka aby móc go wyciągnąć, tyle że trzeba to zrobić ostrożnie żeby nie ułamać zaczepów przy klapach. po odchyleniu linki możesz zdjąć dekielek (pokrywę ) i masz silnik dostępny. najłatwiej sprawdzić podpinając silnik na któtko pod klemy akumulatora. i to chyba tyle. jak cośto pisz na pw
  16. cieszę się że pomaga. ja swoją robiłem w kwietniu i do tej pory ok (i oby tak dalej) wychodzi na to że da sie zrobić tak aby działało.
  17. nie daję gwarancji że każdą opornicę da się w ten sposób naprawić i jak widać są przypadki gdy nie wychodzi. po ściągnięciu laku moim zdaniem wyjęcie płytki jest bardzo ryzykowne. nie wiem czy pod płytką też jest lak /ale duże prawdopodobieństwo że tak/ płytka jest krucha i można ją łatwo złamać. Ale jak to mówią nie takie rzeczy ludzie robili i wychodziło, być może komuś się to uda. Ja nie zaryzykowałem. Na pewno po wyjęciu płytki /nie uszkodzonej/ możliwa byłaby naprawa z efektem pozytywnym.
  18. Paweel

    odpalanie 1.8 tds

    jeżeli kręci około 2 max 3 sekund i zapala (każdorazowo za pierwszym razem to ok). Nic się nie dzieje. Każdy używany silnik ma już swoje przejechane i nie bedzie jak nowy. Mój ma przejechane licznikowo 200 000 km. (ile na prawdę nie wiem) i odpala po około 2-3 sec. ale za każdym razem z pierwszego. Oprócz niedawnego problemu ze świecami żarowymi. Na szczęście już wszystko w normie.
  19. miałem taką sytuację u siebie (dlatego wiem z autopsji). Miałem uszkodzoną prawą lampę przez kamień który wybił małą dziurkę w lampie. Szukałem długo bo chciałem jako tako taniej. Niestety do lampy BOSCH nie dobierzesz żadnego innego szkła!!!! MUSI BYĆ BOSCH. Do helli dobierzesz zamiennik ZKW ale do BOSCHA nie. Pozostaje ci szukać albo używanego szkła (ale powiem że prościej i szybciej znajdziesz całą lampę) albo nowe szkło (ale w ASO to około 800 PLN (słownie osiemset złotych) nie wierzyłem ale tak jest. Przynajmniej takie ceny były około pół roku temu.
  20. Paweel

    PROBLEM Z ODPALENIEM 318 TDS.

    usterka usunięta, na szczęście były to tyko swiece, po wymianie kompletu jak ręką odjął. Dziękuję wszystkim za rady.
  21. Paweel

    PROBLEM Z ODPALENIEM 318 TDS.

    moja pierwsza diagnoza też była że świece, (nie wiem czy kiedykolwiek były wymieniane a na liczniku już 200 000 km), zobaczymy. Nie wiem jak są zasilane świece, czy uszkodzenie jednej powoduje brak reakcji wszystkich czy świece są zasilane każda z osobna i przy braku zasilania (uszkodzeniu) jednej czy dwóch pozostałe dalej działają. Jeżeli jest tak że zasilana jest każda z osobna to prawdopodobieństwo że to świece jest duże. Na "moje oko" objawy były takie jakby dwie świece grzały a dwie nie, i przy kolejnej próbie uruchomienia w cylindrach (z uszkodzonymi świecami) wzrosło ciśnienie i zapalił. ale czy tak faktycznie było końca nie wiem.
  22. Paweel

    PROBLEM Z ODPALENIEM 318 TDS.

    czuć było przy otwartych drzwiach, pompki raczej nie obstawiam bo po odpaleniu w czasie jazdy było ok. chyba że paliwo cofnęło. Ale objaw był na początku jakby tylko na dwóch cylindrach nie palił (nie dochodziło paliwo?)
  23. witam mam mojego tds-a już półtora roku ale pierwszy raz zdarzyło mi się takie coś. Do wczoraj nigdy nie miał problemów z odpaleniem, palił na "dotyk", bez żadnego problemu. Dziś rano jak zwykle przekręciłem kluczyk, kontrolka świec żarowych zapaliła się normalnie i zgasła jak zwykle, ale po przekręceniu kluczyka nie chciał zapalić. Paliwo chyba dobe bo tankowałem na BP (i 99% pewności że ok) w piątek (pełny bak paliwa). Po zatankowaniu zrobiłem jakieś50 km i wszystko ok, do dziś. Objawy takie jak by nie chciał załapać na 1 lub 2 cylindry. Po kilku krotnym grzaniu świec i próbach odpalenia nie było żadnych rezultatów. Zaczęło być czuć paliwem (ropą) dosyć mocno. Spróbowałem przytrzymać go na rozruszniku kręcąc około 8-10 sec. i chyba dopiero za trzecim razem załapał. Akumulator jak najbardziej ok (tego jestem pewien). Nie zaglądałem do silnika jeszcze ale może macie jakieś sugestie co mogło być nie tak. Dodam że jak dojechałem do pracy i ponownie na próbę odpaliłem to wszystko było ok.
  24. parę rad do dostania się do wentylatora: z tego co pamiętam to: - zdejmujesz plastikową kratkę (trzyma się na zatrzaskach) - odkręcasz 3 wkręty od strony silnika - wyciągasz do góry ten plastik i uszczelkę. i masz wentylator dostępny. teraz musisz zdjąć obudowę wentylatora, (plastikowy dekielek trzymający się na spinkach), jednak wcześniej nad dekielkiem biegnie linka od sterowania klapami wentylatora. (I MOJA RADA: Delikatnie zdejmuj linkę bo jak za mocno pociągniesz to urwiesz plastikowe mocowanie, ja niestety nie wiedziałem o tym i urwałem), po zdjęciu linki odpinasz spinki (chyba 4 szt) i zdejmujesz plastikową osłonę wentylatora. Masz silnik wentylatora, jeżeli nie musisz to go nie wyjmuj i nie rozbieraj bo nie złożysz tak dobrze jak fabryka i później może głośno chodzić lub wyć. Jeżeli coś, to tylko przesmaruj białym smarem tulejki na osiach i tyle.
  25. może kilka słów wyjaśnienia poniżej (co do zasady działania) pozwoli wam, samym zdiagnozować usterkę i ustalić przyczynę niedziałającego nawiewu. Być może w niektórych przypadkach może to być wada wentylatora (a dokładniej szczotek ale te przypadki da się łatwo zdiagnozować rozbierając podszybie i oglądając wentylator. Widać go dość wyraźnie i można stwierdzić czy zawieszają się szczotki i czy są one w dobrej kondycji. ale nie o tym chciałem. Opornica (jeż), działa na zasadzie, stawiania oporu. W tym przypadku stawia opór silnikowi, i tak: gdy wentylator (a więc i silnik) kręci się na maxymalnych obrotach, to są to jego obroty z jakimi powinien się obracać normalnie. Gdy teraz chcemy aby silnik obracał się wolniej musimy postawić mu przeszkodę na której pokonanie zużywa część mocy, (nie wiem czy dobrze tłumaczę bo nie jestem z zawodu elektrykiem ani elektronikiem, ale jak coś to mnie poprawcie). Tą przeszkodą dla silnika jest właśnie opornik (a w tym przypadku zestaw oporników), więc im mniejsze chcemy uzyskać obroty silnika tym większą przeszkodę na jego drodze musimy postawić (więcej oporników). Jednak oporniki stwarzając opór rozgrzewają się (do około 60-70 stopni). Są oczywiście chłodzone przez powietrze przepływające przez tunel w którym umieszczona jest opornica ale z czasem pod wpływem znacznych różnic temperatur materiały ulegają zużyciu, najczęściej w tym przypadku po prostu tworzy się zimny lut i oporniki odrywają się od płytki. Zrobiło się chłodno i wentylator przy wersji z klimatronikiem, (zanim silnik się rozgrzeje) pracuje na małych obrotach, więc oporniki rozgrzewają się. Potem gdy wyłączymy silnik oporniki się schładzają a znaczna różnica temperatur powoduje przerwanie obwodu a co za tym idzie brak reakcji wentylatora. Po jakimś czasie oporniki wracają na swoje pozycje i znowu wszystko wraca do normalności (do następnego razu) i tak ciągle. Można sprawdzić czy opornica jest uszkodzona (ale nie da to 100% pewności) poruszając wtyczką przy opornicy, powinien w którymś momencie ruszyć wentylator. Jeżeli zadziała to przyczyna wykryta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.