Skocz do zawartości

Vincent86

Zarejestrowani
  • Postów

    369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vincent86

  1. Nie 40 czy 50, ale po prostu relatywnie więcej niż np. 520i bez m-pakietu :) A co do stosunku cena/wiek to się zgadzam, ale Polska niestety nie ma własnego rynku aut używanych w tym wieku, mamy tylko to co przywieziemy z zachodu. A patrząc na ceny 530i 2001/2002 r. za zachodnią granicą, to jakiś cud że u nas te same samochody są tańsze niż tam i to same takie zadbane i idealne ;)
  2. Kurde, nie chcę się wymądrzać i może za bardzo żyję cenami z "przeszłości", ale coś nie chce mi się wierzyć że z tym autem jest wszystko w porządku za tą cenę (nawet biorąc pod uwagę opłaty prawie 4 tys. zł). Ten silnik, a w dodatku Mpakiet, navi, szyber, fotele i to wszystko za ok. 25 tys z rejestracją.. Może popyt spada? Ale ktoś jednak to auto ściągnął żeby sprzedać, więc musi się opłacać..
  3. No i fajnie, kup 530i jeśli tylko znajdziesz w takiej cenie (wątpię, ale życzę powodzenia) :) Ja Ci tylko poleciłem najlepszy silnik za daną kasę (w moim odczuciu), ale zrobisz co zechcesz. Nie wiem czym teraz jeździsz, bo może i 2.2 byłoby dla Ciebie rakietą, ale myślę że tak czy inaczej 2.8 zdecydowanie później (jeśli w ogóle) Ci się znudzi niż 2.2 (choćby dlatego że ma znacznie wyższy moment obrotowy i przyspieszenie do setki lepsze o 1,5 sekundy).
  4. Do 20 tys. to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie poszukać 528i. One są przed liftem przez co automatycznie są trochę tańsze i do 20tys mozna szukać auta w dobrym stanie, a 2.8 (192KM) to najlepszy przedliftowy silnik (pomijam V8). Mam dokladnie 170KM i w e39 jest to dobre na początek jeśli przesiadasz się z czegoś trochę słabszego. Niestety taka moc szybko się nudzi i szybko zaczyna jej brakować. Teraz drugiej 520i bym nie kupił, co najmniej 525i lub właśnie 528i. Ale z drugiej strony, jeśli w trasy jeździsz okazyjnie, to te 170KM jest wystarczające, zawalidrogą na pewno się nie jest i jak się przeciągnie na wysokich obrotach to i przyspieszyć sprawnie się da :)
  5. Hehe "skupiam się na minimum czyli pamięć foteli, klimatronik i radio ze zmieniarka na cd", a wcześniej "e39 530i do 20 000zł" :) Może jak się uprzesz i będziesz cierpliwy, to i kupisz, ale raczej nie będzie to egzemplarz w dobrym stanie :) Pół roku temu nawet w złym stanie byś nie znalazł. Samych 530i jest dosyć mało niestety (pierwsze wyszły dopiero pod koniec 2000r), w dobrym stanie jeszcze mniej, a co dopiero jeszcze wybrzydzać w wyposażeniu z budżetem do 20 tys ;) Sam chciałem 530i i nie chciałem golasa, a budżet zakładałem wyraźnie większy. I co, pierwszy egzemplarz w sensownym stanie i z sensownym wyposażeniem jaki znalazłem to 520i, a z budżetu i tak niewiele zostało :)
  6. ET powinno być 20, a nie 20 w górę, bo znowu będzie za mocno schowana felga
  7. Święte słowa! Ja kupiłem egzemplarz, którego całe ogłoszenie to były dwa zdania tekstu i kilka słabych zdjęć pod światło (no i niezaniżona cena). Ale wystarczyła rozmowa telefoniczna aby można było się przekonać, że auto jest godne uwagi, na miejscu się to oczywiście potwierdziło. Żadne auto z odpicowanego ogłoszenia nie było nawet w porównywalnym stanie, nie mówiąc już o szczerej rozmowie z właścicielem.
  8. Jestem świadomy dlaczego w bmw jest ciasnota i akceptuję to, bo dzięki temu jest w tych samochodach sporo innych zalet. Po prostu zaśmiałem się na opinię, że jest dużo miejsca z tyłu :) Ta 525i coś strasznie tania jest jak na polift, mpakiet i nienajbiedniejsze wyposażenie! Radzę dobrze sprawdzić, bo moim zdaniem powinna kosztować nawet z 5 tys. więcej jeśli jest faktycznie doinwestowana i w dobrym stanie. A 300 tys. km to nie jest ani mało ani dużo, jeśli silnik miał na czas świeży olej i nie był katowany, to przejedzie drugie tyle.
  9. Sporo miejsca z tyłu w e39? :shock: Sporo miejsca to jest w skodach itp, w e39 muszę przesuwać fotel żeby ktoś mógł za mną usiąść :/
  10. Przecież w lifcie z końca 2000 roku weszła cała gama nowych silników. A wraz z nimi mnóstwo zmienionych części, jak choćby hamulce, elektronika i dużo więcej. Nawet 4.4 dostało więcej mocy. Nie sądzę aby zmiany w 98/99 były większe.. A przytoczony egzemplarz wydaje się być tuż po lifcie (na to wskazuje miesiąc i rok produkcji). Lampy poliftowe, a stara kierownica była montowana we wczesnych wersjach poliftowych. Felgi to nie jest oryginalny wzór BMW. Tak jak i tylne lampy, które są tragiczne.. :mad2:
  11. Kolego SzarySzarak, sorry za off-topic ale jestem bardzo ciekawy, powiedz co to za oznaczenie 520Ci? Pierwszy raz takie widzę i w Internecie nic takiego się nie pojawia, nie pomyliło Ci się przypadkiem z 520i?
  12. A z tyłu masz dystanse? I jakie dokładnie wymiary felg i opon z tyłu (szerokość, ET, itp)? A lakier się pięknie prezentuje.. Mam ten sam kolor (i auto ten sam rocznik ;) ) ale u mnie od nowości nieruszany żadnymi polerkami i wiele ubytków już widać (jakieś drobne ryski itp, no i patrząc na Twój, to mój już jest zmatowiały), co bardzo odejmuje mu uroku. A kolor sam w sobie jest świetny.
  13. Zgadza się, ale byłoby to dla mnie przeszkodą gdybym jeździł F10 a nie E39 ;)
  14. Krys, Twoje problemy nie są śmieszne ani trochę i pewnie nikt się z nich nie śmieje, ale może nie do końca poważne jest ich rozgłaszanie wszem i wobec. Jedynie z tego ktoś może sobie robić ubaw (choć moim zdaniem i tak nie powinien). Trzymam kciuki aby się wszystko ułożyło, pozdr!
  15. Dzięki za tutorial - przyda się. Fajnie że opisałeś też zdejmowanie boczku z drzwi. Łożysko wymieniłeś na nowe, czy tylko przeczyściłeś? Jeśli nowe, to jakie dokładnie kupić aby pasowało?
  16. Dobrze wiedzieć :) Co do DSC to faktycznie jest przydatny, nie raz zadziałał również u mnie. Ale bez przesady, na głdziutkim wyślizganym (przez auta bez dsc :p) śniegu albo lodzie i z DSC można pięknie polecieć. Cudów to on nie gwarantuje :)
  17. Z tego co mi się wydaje to odkąd tylko DSC było dostępne, to było standardem (zastąpiło ASC). Osobiście nie widziałem poliftowego egzemplarza e39 bez przycisku DSC. Zdarzało się, że był to jedyny przycisk na belce pod klimatronikiem, ale zawsze był.
  18. Zarąbisty kolor, zazdroszczę! Szczególnie fajnie wygląda z tym delikatnym przyciemnieniem szyb. Też myślę o takim przyciemnieniu, ale w moim Saphireblack z pakietem chrom nie będzie to chyba tak fajnie wyglądać (ale przyda się bo czarne skóry w czarnym aucie na słońcu nagrzewają się dość mocno). Miałeś już jakieś kontrole lub byłeś na przeglądzie? Edit: ok, doczytałem o kontrolach itp. I chyba masz zawieszenie m-technik? Z zewnątrz naprawdę fajna konfiguracja, gratuluję :)
  19. Jak chcesz mieć pewność, że problem nie wróci za tysiąc kilometrów to radzę wymienić tarcze hamulcowe (oczywiście z klockami) oraz wszelkie tuleje z najmniejszym luzem. Przeważnie jest tak, że krzywią się tarcze, ale od pokrzywionych tarcz padają tuleje. Wymieniasz tarcze, przez chwilę jest ok, ale ze względu na padnięte tuleje zaczyna znowu krzywić tarcze. W dwóch autach już tak miałem, w A4 wywaliłem dwa komplety hamulców w błoto, problem krzywienia tarcz zniknął dopiero jak wraz z kolejnym kompletem hamulców zrobiłem kompletny remont zawieszenia przedniego. W e39 nie było aż tak źle, ale po wymianie tarcz problem bicia powrócił po ok. 1 tys km, wtedy wymieniłem tuleje w przednim zawieszeniu i problem ustąpił.
  20. Kolega nie napisał, że chce kupić samochód, który od nowości robi 3 tys km rocznie, tylko, że chce tyle jeździć :) Spokojnie panowie, samochody w tym wieku są już że tak powiem ukształtowane i takiemu e39 z przebiegiem pewnie z 300 tys km na pewno nie zaszkodzi jazda dwa razy w tygodniu po np. 50 km. A jeśli już, to na pewno mniej niż jazda codziennie po 100 km na naszych cudownych drogach. Czepiacie się :) Wszystko zależy od zdrowego rozsądku właściciela. A kolega przedmówca to chyba spotkał auta z przebiegiem 40 tys. na liczniku, a w silniku pewnie 10 razy tyle ;)
  21. Lepiej niż takie to co robi 30 tys rocznie :)
  22. Tak od siebie wtrącę, że ceny rynkowe a ceny egzemplarzy wartych zakupu to często dwie zupełnie różne ceny.. Ale oczywiście trafiają się wyjątki :)
  23. Przecież to jest czysta ironia ze strony sprzedawcy. Nie podoba się cena to nie kupujesz i tyle. Sam zresztą podałeś jeden wystarczający argument: zamiennik jest nowy. W dodatku pytasz o argumenty a sam z góry napisałeś, że używany oryginał jest "na pewno lepiej spasowany" :) Bez urazy ale mi też by się nie chciało tracić czasu na rozmowę z takim klientem :) Parę rzeczy zdarzyło mi się sprzedawać na allegro i pełno jest takich osób co piszą tylko po to aby się powymądrzać. Poza tym, lepiej porównaj ceny nowego oryginału z nowym zamiennikiem, albo używany oryginał z używanym zamiennikiem i wtedy podejmuj decyzję :)
  24. Panowie, a nie lepiej kupić raz a porządnie znaczki w ASO? Ja mam na moim aucie od nowości oryginalne znaczki i nie ma nich śladu jakiegokolwiek zużycia. Może mieliście nieoryginalne od początku posiadania auta, dlatego działy wam się takie dziwne rzeczy z nimi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.