Nie masz się czym chwalić Nirvana. Kiedyś oglądałem Twoją brązową siódemkę, która na zdjęciach w aukcji była jak nowa, a na żywo wyglądała jak zmolestowany trup. Ja na szczęście jestem z Krakowa i miałem po drodze więc nic nie tracę, ale kiedyś pojechałem do Stargardu Sczecińskiego, bo pan też znał obsługę Photoshopa, i podobny wóz do Twojego też wyglądał pięknie. Straciłem 400 zł i dobę. Ostrzegasz chłopie przed handlarzami, a sam odwalasz równie fajne numery. Albo jesteś uczciwy, albo walisz w knota - zastanów się. brązowa nie była trupem, pozatym trzeba umieć sprzedać swój produkt to jest moja prac robienie zdjęć więc się nie dziw, miała kilka usterek ale teraz jest jak najbardziej okey