eryk1806

Kolego napisałem wyraźnie że turbo będzie ale na wiosnę, póki co trzeba przygotować silnik żeby później jak najlepsze rezultaty były. Wiem jak się zbiera 2,5, jeździłem nie jedną z tym silnikiem tak samo jak 2,8 czy 3,5 V8. Wuja handluje bmw także różne możemy testować

I właśnie po to robi się strojenie silnika pod wydech i dolot żeby tego uniknąć. I kto tu jeszcze musi dużo poczytać.

Po pierwsze czytaj dokładnie. Jest wyraźne pytanie czy warto zmieniać wałki bo jak zapewne wiesz w m50 seryjne są już dość ostre a na pewno dużo bardziej niż w silniku m52. Żadna nowość że ssących się nie poleruje na lustro. A co do filmiku to obejrzyj jeszcze raz dokładnie bo seryjne 2,5 do 100 nie ma ze mną startu.

Kolego widzę że nie masz zielonego pojęcia czym jest porting, poczytaj najpierw, później się wypowiadaj. Nawet można uzyskać przyrosty rzędu 15-20% mocy zmianą wałków i portingiem i potwierdzają to wykresy z hamowni. Porting to nie zwiększanie kanałów tylko głównie ich obróbka tak jak i zaworów. Czekam na wypowiedź kogoś znającego się na rzeczy. Bo kolega zaraz powie że dolot + wydech + strojenie też nic nie daje mimo że dowód ma w moim pierwszym poście.

Witam :) Jak w temacie, zastanawiam się czy opłaci się taki zabieg w tym silniku? Bo z tego co czytałem w każdym silniku inne przyrosty parametrów są. Może ktoś z Was robił to w takim silniku i wypowie się na ten temat? Silnik to m50b20 vanos. Dodam jeszcze że w aucie jest zrobiony dolot z wyprowadzeniem poza komore silnika, wydech przelot i chip tuning także wydaje mi się że przez to porting może być jeszcze bardziej efektywny? Myślę również o wtryskach od 2,5 oraz wydajniejsze pompie paliwa a przy okazji portingu może większe zawory i sportowe wałki tylko pytanie czy wałki mają sens bo jak wiadomo te w m50 i tak są już dość ostre. Co tym myślicie Panowie? Jest sens? Oczywiście nie zamierzam pakować worka kasy w wolnossący silnik, na wiosnę będzie turbo. Dotychczasowe zmiany dały takie efekty: Jak dla mnie rewelacja stosunek koszty/efekty bo na mody nie wydałem nawet 900zł Pozdrawiam :)

Jak przy malej ilosci paliwa jest gorzej to 99% pompa paliwa do wymiany

Olej tak jak kolega mowi, ja mialem zalany 15w40 i w chlodniejsze dni popychacze zaklepaly po odpaleniu, plukanka lm olej 5w40 tez lm i cisza nawet w przymrozki. Ani grama oleju nie ubylo po wymianie

Teraz właśnie bardzo dobrze ciągnie z dołu, po to był zrobiony remap żeby to dostroic

Witam Tak jak w temacie, po zrobieniu auto nie trzyma temperatury, tak po zrobieniu 10 km zaczyna isc do gory a szczegolnie jak jade spokojnie na niskich obrotach. Jest taka mozliwosc ze to przez zle wykonane mapy? W aucie jest jeszcze sportowy dolot ze stozkiem w nadkolu oraz calkowicie przelotowy wydech, dopoki byl sam dolot bylo ok, dopiero po chipie sie to zaczelo, po zalozeniu wydechu nic sie nie zmienilo. Uklad chlodzenia jest zapowietrzony (byl juz wczesniej) bo autko caly czas remontuje i jest malo jezdzone a poza tym zalane jest tymczosowo woda takze i tak bede zmienial na plyn w najblizszym czasie, wisko nie dziala, dopiero bedzie wymienione ale wczesniej nic sie nie dzialo. Biore pod uwage tez taka mozliwosc ze po prostu gdzies nie moze przepchnac powietrza w ukladzie i ma gorszy obieg, bo tez tak chyba moze byc? Zastanawiam sie tez nad pompa wody czy po chipie nie wyszla po prostu jej slaba wydajnosc, bo wiadomo inne katy wtrysku wieksza dawka paliwa i powietrza itp to znacznie wyzsza temp. spalania i do tego wydech szybko oproznia komore spalania a to jak dobrze pamietam tez jeszcze bardziej podnosi temp? Dwa razy na tej pompie silnik sie zagotowal to tez pompa dostala przez to na pewno, silnik i reszta igla, nic mu sie nie stalo, byl dokladnie sprawdzony, dlatego uszczelka pod glowica itp od razu odpada. A moze ogolnie uklad nie daje rady? Za mala chlodnica itp? Nie powinna byc wieksza chlodnica do takich modow? Albo jakis inny element? Prosze o jak najszybsza odpowiedz bo boje sie ze jak to przez lipne mapy to moze sie cos silnikiem stac :/ z gory dzieki za odpowiedzi

Problem rozwiazany, przyczyna okazala sie zalana woda swieca i cewka dostawala przebicie, tylko nadal sie zastanawiam skad ona sie tam wziela

Niestety narazie z powodow finansowych musze zrezygnowac, ale w pozniejszym czasie cos sie pomysli

Ile wytrzyma dyfer wał skrzynia i sprzeglo od 2.0 w m54b30? Bez upalania ale przy dość częstym korzustaniu z mocy przy rozpedzaniu?

nie w kolektor nie strzela, okej jak coś ze swoją wymyślę to też dam znać

Witam wszystkich forumowiczow :) Mam problem z moja e36, a mianowicie po rozgrzaniu silnik traci moc, nie równo chodzi tak jak by nie palił na wszystkie gary, na zimnym jest dobrze. Zaczelo się tak dziać po zdjęciu i założeniu kolektora ssacego, dolot raczej szczelny, sprawdzony plakiem ale nie powiem na 100% że dobrze, przed zdjęciem kolektora silnik chodził idealnie a mocą mógł zawstydzic nie jeden mocniejszy w swoim wieku. Jakieś pomysły co to może być? Dodam jeszcze że przy montażu kolektora wypadła listwa wtryskowa i jest założona na te same oringi. Po dłuższym postoju (kilka dni) ciężko pali i po odpalenie chwilę potrzebuje żeby się 'rozpędzić' do swoich obrotów, na ciepłym silniku pali od strzała tak samo jak wcześniej. Wie ktoś co to może być?ZZ góry dziękuję za odpowiedzi

http://m.ebay.com/itm/380861889203?cmd=VIDESC&gxo=true Zastanawiam się nad tym zestawem, tylko czy 2.0 da radę z ta dmuchawka?

Dzięki kolego, sam będę robił z pomocą zaprzyjaźnionego mechanika

Czyli rozumiem że moje M50 odprezone spokojnie krece do jakiś 280 km bezpiecznie bez zmiany gratow w silniku?

Silnik będzie odprezony, źle się zrozumieliśmy ;p bardziej zastanawia mnie natrysk oleju na denko tloka?

Facet z firmy tuningowej mówił że 2.0 niby do 350km na ori częściach ale wydaje mi się że raczej za długo to nie pochodzi? Na bezawaryjnosc nie liczę bo wiem że przy takim aucie ciągle trzeba coś robić ale właśnie chodzi o to że swap + turbo jak narazie odpada ze względów finansowych, albo jedno albo drugie i co na poczetak da lepsze rezultaty? Jak coś to chyba zawsze zestaw turbo mogę przerzucić do 2.5 bez większych zmian?

Co się bardziej opłaci? Moje 2.0 jest igła. Lepiej je uturbic czy swapowac na 2.5 i do tego dobry dolot, wydech na zamówienie kompletny, porting głowicy sportowe walki i ogarniety tuner który to dogra dobrze? Co się bardziej opłaci? Która opcja da lepsze osiągi? Ile mogę wyciągnąć z 2.0 turbo na odprezonym silniku bez zmiany gratow w silniku? I czy moje M50 na vanosie ma natrysk oleju na denko tloka? Jeżeli nie to czy jest konieczne od razu? Silnik miałby przeżyć do końca maja bo wtedy będę w stanie go zakuc i w tym czasie 3 miesiące auto nie będzie użytkowane dlatego jakas super trwałość na ta chwilę nie jest potrzebna a osiągi możliwie najszybciej jednak wystarczy czasu na jedną lub druga opcję. Co według Was będzie lepsze? Budżet to jakieś 12 tys zł

Nic nadzwyczajnego. Vanosy są awaryjne i Twój się po prostu skończył tak samo jak i mój z tym że u mnie tylko chałasuje a nie jest to aż tak odczuwalne. Dlatego swap będzie na m50 bez vanosa mimo że trochę wyżej moment się zaczyna ale za to zero problemów

Skoro był swapowany to ktoś mógł założyć krótki dyfer, albo kumpla jest zwyczajnie dojechana... Raczej sprzedający by się pochwalił że jest większy bo wiadomo i cena wyższa wtedy. Na bloku jest napisane, a dokładniej mówiąc jest naklejka. Nie spaliłeś sprzęgła przypadkiem? Albo leci olej na pasek i pasek się pali.

Nie pójdzie 210 na 4... Mam taki sam dyfer i różnice w prędkościach na biegach są niezauważalne praktycznie. Wiem z doświadczenia bo zmieniałem niedawno a wcześniej miałem ori 3.45, raptem kilka km na biegu, może z górki do 200 dociągniesz bo normalnie zwyczajnie zabraknie jej mocy jak skończy się moment, nie pamiętam dokładnie ale chyba do 180 szła na 3.45 (do czerwonego pola) i to w sumie i tak bez sensu męczyć ją poza momentem bo lepiej pójdzie jak wrzucisz 5 to po co tak piłować...

Witam wszystkich :) Wiem że jak nie ma vanosa to przy swapie na silnik z vanosem jest trochę dłubania przy elektryce, a jak jest w odwrotną stronę? Wystarczy że dam kompa od swapowanego silnika i niepotrzebne wtyki mogą zostać wolne? Czy muszę mieć całą wiązkę silnika bez vanosa? Auto jest powoli szykowane pod turbo także silnik bez vanosa chyba będzie lepszy do tego? Bo wiadomo że vanosy lubią siadać, w moim właśnie hałasuje już. Czy nie robi to większej różnicy i spokojnie mogę szukać na vanosie? Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Auto z RWD na pierwsze to wg mnie najlepsze co może być, bo robisz się dużo bardziej wyczulony na różne zachowania auta i z czasem masz wyuczone odruchy których kierowca FWD nie ma i nigdy nie będzie miał. Fakt że nie 200 konne ale przecież kolega wyraźnie powiedział że jeździ od 2 lat. Czytajcie ze zrozumieniem. Ja na pierwsze auto miałem 318i i to jeszcze zanim zdałem prawko, po niecałym miesiącu była wystawiona na sprzedaż z powodu braku mocy - pieniądze wyrzucone w błoto. Nie warto kupować słabego auta z RWD. Od dawna jeżdżę 320i i jakoś żyje do tej pory tak samo jak i Beatka a prawko mam niecałe 8 miesięcy. Fakt że zrobiłem ponad 40 tyś km przez ten czas chociaż większość służbowym FWD, ale raczej nie tyle ważne jest to ile masz prawko tylko co masz w głowie. Jak ktoś nie czuje respektu przed mocnym autem to może mieć prawko 20 lat i itak się nim zabije.