eqs

nie jedz... duzo za lawete nie zaplacisz a wiecej problemow mozna narobic... caly olej idzie wtedy w uklad... zapycha tlumiki katalizator... i bedziesz plul olejem... wiec lepiej zaciag ja...

jak auto ma 9 lat i 80 tys km to wiadomo ze wiecej stalo niz jezdzilo... takie sa skutki stania auta... moze cos pomysle sam choc lepiej mi chyba oddac gdzies...

a i polecam poszukac dojsc prywatnie... najlepiej kogos na policji albo w wydziale komunikacji... takich aut pewnie duzo nie bedzie pewnie kilka... wiec jak sie policji bedzie chcialo to moga w ciagu dnia dojsc

dla mnie to chore jest... napewno ktos cos widzial albo slyszal... a w pale mi sie nie miesci jak mozna rozwalana 7 przetoczyc... przeciez musialy sie lac plyny oleje i wszytsko wiec sladow mase... ja Ci polecam najlepszy sposob an swiecie... druknij pare ogloszen i pozwieszaj w okolicy ze zaplacisz itd cos w stylu WANTED takie rzeczy czesto otwieraja usta... a jak dorwiesz tego psa to do sadu i tyle - zeby odbic sobie z nawiazka...

chodzi mi o cos raczej profesjonalnego... ciezko raczej lezac pod autem proawdzic konserwacje...

Witam wczoraj na podnosniku ogladajac moje autko widze ze siada korozja... auto malo jezdzilo ma maly przebieg a co za tym idzie wiecej stalo niz jezdzilo... jest to chyba taka powierzchniowa korozja... od dolu auta przy mocowaniu belki tylniej dyfer itd... i tu moje pytanie co z tym zrobic ? oddac gdzies gdzie zajmuja sie konserwacja i czy doprowadza to do bardzo dobrego stanu czy probowac cos samemu ? nie mam za duzo czasu wiec wole zaplacic... ile moze kosztowac taka przyjemnosc ? gdzie udac sie z tym w okolicach wroclawia...? nie mam warunkow zeby zrobic to samemu - patrz kanal... i czasu a sa tam godziny tarcia szczotkami i papierami... auto e46 320d 99r 80 tys km

kupilem do swojej CASTROL EDGE SPORT 0W40 ;) mam nadzieje ze dobrze zrobilem bo jak za 5 litrow 250 zl to nie malo ;)

filon rowniez chipowal i jestes spoko kolesiem wiec pewnie Ci wsztsko opowie ;) no i ma ladny wynik :) a auto ma tez u niego juz sporo przejechane ;)

jak wezmiesz BMW po lifcie nie bedziesz zalowac :) zreszta przed liftem tez... ale po masz juz CR dla mnie Audi i VW to troche porazka... jak widze 1.9 tdi ktore nadawalo sie do golfa 3 ale nie wyzszych modeli... passat z 90 km albo A6 z podobnymi silnikami.... zalezy co sobie cenisz... jak ostra jazde wez audi tego klekota nie zajedziesz... VW ma stara technologie pompowtryskiwacze do 2007 r - porazka ale jak chcesz auto do spokojnej jazdy z zapasem mocy przy wyprzedzaniu cicho chodzace itd to bmw bedzie tym... mozna oczywiscie leciutko je podkrecic efekty sa naparwde wystraczajace na nasze drogi :) diesle bmw cykaja pieknie naparawde ciezko az powiedziec ze to diesel... audi to jeden klekot... czy zimny czy cieply jak ciagnik smieszy mnie ze ktos mowi ze nie ma obcia w bagazniku nie wiem jak wy ale ja mam chyba ze pod polka tylnia - ale to chyba nie problem... ? albo czegos Wam brakuje... BMW musi byc zadbane i tyle jak kupisz zapuszczony model to na dzien dobry bedziesz w plecy... BMW nie lubi odkladania czegos na pozniej... bo to pozniej sie msci... audio nie wiem jak gra w A4 ale mi te w e46 wystraczy a jak ktos chce mozna miec HK a jak malo to mozna zawsze to zrobic profesjonalnie... - i bedzie gralo tak jak bedziesz chcial... lepiej chyba zwrocic uwage na to jak auto sie prowadzi... a w bmw uklad jezdzny to prktycznie legenda... ta marka z tego zawsze slynela... i nigdy nie slyszalem o zle prowadzacym sie modelu... bmw idzie jak po sznurku... nie wiem jak innym ale mi bardzo odpowiada to ze siedzac w tym aucie czuje sie wszytsko - kazda dziure nie rownosci itd... ale w tym pozytywnym sensie - i to nazywa sie prowadzenie w bmw napewno silnik i uklad jezdny jest na duzy plus wiec ja nie wiem w czym audi moze wyprzedzic to auto... w srodku moim zdaniem lepszy desing ma e46 ale to kwestia gustu wyglad zew rzecz gustu mi e46 podoba sie ale glownie wygrywa u mnie silnik uklad jezdny a szczegolnie RWD nic lepszego jak krete waskie drozki gdzies miedzy wioskami ;)

to sie nie baw tylko podjedz gdzies na diagnostyke-hamownie

ja mam drugie auto w rodzinie - hyundaia accenta 1.3 i to rowniez jest taka malutka wyscigowka wiec wiem ze ciezko jest z takimi kosiarkami :)

ale przelozenie na tylnia os ma strate mocy...

to przelicz sobie do tego wage - na plus pewnie hondy i dlugosc przelozenia i krecenia silnika - na plus hondy... pytanie ile ta honda tak naparwde ma...

podjedz do innego wulkanizatora i popros zeby sprawidzili to kolo... bedziesz wtedy wiedzial czy to opona... PS. i masz gwarancje

3.0d 3 razy z rzedu zajmowało 1 miejsce w kategorii silnik roku, 2.0d zajął może i pierwsze miejsce w tym roku, ale to jest zasługa tylko i wyłącznie podwójnego turbo. Ja mam 330d mój kolega ma 320d, spalanie po mieście mam mniejsze od niego. Moje 7.5-8.0 jego 7.9-8.9. Trasa moja do 130km/h 4,5L. Ja bym brał 3,0 silnik rewelka i V6 a 4 cylindrowy. Pozdrawiam troche to bzdurne bo to zalezy wszytsko od nogi... jak ktos bedzie jezdzil mocno dynamicznie to wiecej spali mniejszym silnikiem silnik silnikowi nie rowny itd... kup to co sie trafi w dobrym stanie ;) ja napisze setny raz wolalem auto slabo wyposazone ale z przebiegiem 80 tys... jak Ty kolego wyliczasz spalanie tak jak masz pojecie o silniku jaki masz pod maska to nie mam pytan... pewnie jeszcze fan :D

oponty letnie moga bardziej huczec bo sa twardsze... zimowki maja mieksza mieszanke... wiec duzo zalezy w kwestii glosnosci opony od producenta... dobra opona letnia - cicha itd... dosc kosztuje i dosc szybko sciera sie...

hak w cabrio ciekawe czy ktos to pozniej odkupi :D

to sa 17stki :> ? wygladaja jak 15 :D Powiem tak... sprawdz dobrze te opony bo ciezko dorwac dobre opony uzywane... jak masz troche pieniedzy najlepiej kupic nowe... bo z oponami jak z loteria mozesz trafic na takie co beda bic i wtedy pieniadze wyrzucone w bloto... PS. a sprawdzales date wulkanizacji tych opon ? czy tylko popatrzyles ze ladne ?

to zalezy glownie od zasobnosci portfela... i od tego na co stawiasz do czego ma Ci sluzyc auto... jak duzo km robisz itd... ja mysle ze 205 beda dobrym wyborem... bo 195 sa za cienkie a 225 potrafia wpadac w aqua... kiedys byl nawet taki test jaki rozmiar wybrac... i wypadlo chyba ze najlepszym kompromisem sa te w srodku... chodz 225 nie mozna pogardzic ;) do Twojej mocy ;) PS. jak masz kase bierz Potenze ;) chyba ze wolisz tez G&H

dokladnie ;) ja tez jestem zwolennikiem orginalow... ale klosze mysle ze mozna wymienic... nawet na nieorginalne... a moze nie na te z ASO... bo producenci ktorzy robili na linie robia je tez do sklepow... patrz BOSCH... ale ta kasa ktora przedstawil piotres jest sensowna... ;) PS. piotres a nie wiesz ile kosztuja do wersji przed liftem ;) ? ciekawe czy bys cos zaoszczedzil ;)

No to ja mam rowniez problem... sciagnelem autko... 320d z 99' 78 tys przebiegu... nie wiem co bylo wczesniej lane... auto bylo serwisowane caly czas... hmm nie wiem dostane taka informacje w serwisie ? jest cos moze w kluczyku na temat wymian ? do inspekcji mam jescze 8 tys km ale wymienie to juz teraz bo auto stalo... jednak nie wiem co... slyszal ktos cos o Motulu :roll: ? cena nie gra specjalnej roli... nie jezdze duzo...

Na zimnym silniku przy dość niskiej temperaturze to normalne, szczególnie gdy odpalisz auto i od razu nie jedziesz, ale np zamykasz jeszcze garaż, a auto stoi. Zapach spalin na początku tez był dla mnie dziwny (przyzwyczajony byłem do zapachu starszych diesli np Boxera 2.5D), więc po zmianie wszystkich płynów i filtrów, wymieniłem odmę (szukaj na forum). Auto z 10.2002r a miało jeszcze papierowy filtr - nie taki brudny jak u @tudm'a , ale wymieniłem na plastikowy separator oleju. Nie wiem czy to nie subiektywne odczucia, ale chyba się poprawiło. Tobie też radzę wymienić odmę, bo często sie o tym zapomina czy ten zapach to taki "olejowy" jest ? bo u mnie tak cos czuc... ale tylko na postoju jak zostawie auto i ide otworzyc garaz... a on sobie cyka ;) taki przeplaony olej... nie wiem moze diesle tak maja ;) - to moj pierwszy... czy to moze byc odma ? :>

a ja mam takie pytanie... czy nie latwiej chlopaki wymienic same szkla ? ktos na forum juz wymienial... wydatek chyba nie taki straszny... i mamy pewnosc ;) PS. a na tameta bicia przez opony nie bede mowil... takich rzeczy jak opony - uzywanych nie powinno sie kupowac... nie bede tlumaczyc dlaczego zreszta jak ktos kupil nowe to widzial jaka jest przepasc miedzy zimowkami nowkami a po jednym sezonie ;)

mozna kupic w ASO i kosztuje chyba 90 zl ;)

plytkie patrzenie masz z tym ASO... zmien argument bo juz nudzi sie powoli...