
Raiven
Zarejestrowani-
Postów
352 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Raiven
-
Teraz nie wiadomo który Castrol to oryginał.. kupiłem 5w30 w 5l butli. Tak jak pisałem wcześniej, po 2k km zaczął mi się powoli rozrząd sypać, jak spadały obroty z 3 tys, to przy 2,8tys było słychać rzężenie łańcucha. Przy ruszaniu też było słychać łańcuch. Po wymianie oleju problem ustał z opadającymi obrotami, lecz pozostał problem przy ruszaniu, lekko słychać rozrząd. Myślę nad wymianą napinacza łańcucha, ten objaw by na to wyglądał, że trzeba go wymienić. Aha, pomijając fakt, że lało mi się z każdej strony pod pokrywą, więc uszczelka była do wymiany :)
-
No to już masz dowód na to, że Castrol powoli zabija twój silnik ;) co z tego, że używałeś w innych autach Castrola? Mój ojciec też używa Castrola w mercedesie i BMW X5 3.0d i polecił mi żebym wlał taki do swojego.. po 2 tys km na tym oleju zaczęły się dziać cuda nie widy. Po zmianie na Motula objawy co prawda ustały w 80%, ale blizny pozostały.
-
Jeśli masz wlanego Castrola, to wymieniaj go jak najszybciej. Zabijesz silnik
-
Polecam zdjąć fotele i sprawdzić co się dzieje pod wykładziną. Miałem zimą ten sam problem - parujące szyby. Jak pewnego razu usiadłem i wyjąłem połowe gratów z auta, zauważyłem mokre dywaniki pod nogami kierowcy. Szukałem przyczyny w każdym możliwym miejscu. Mata wygłuszająca była jednym powodem, dla którego miałem mokro, bo poprzedni właściciel ingerował w boczku i słabo uszczelnił matę. Poradzono mi, bym sprawdził podszybie, bo widziałem po deszczu że miałem mokry filtr kabinowy z jednej strony, dokładnie tuż pod prawą wycieraczką (gdy stoimy prosto do samochodu). Okazało się, że uszczelka była walnięta na podszybiu i leciało wszystko na filtr kabinowy i z filtru pod nogi kierowcy. Wymiana podszybia nie wchodzi w grę, bo to moim zdaniem jedne wielkie G i ta uszczelka znów kiedyś pęknie. Uszczelniłem wszystko silikonem i przez kilka miesięcy miałem spokój, ale ostatnio zauważylem, że znów mi cieknie, bo miałem zaparowane szyby po obfitym deszczu. Jeśli ktoś ma jakiś sprawdzony sposób co do podszybia, chętnie skorzystam z porady.
-
Sprzedaj swojego ulepa, dozbieraj i kup prawdziwe M3, bo zrobisz z siebie pośmiewisko w ten sposób. Było wiele takich prób i skończyły się niepowodzeniem. I tak, jest konieczna wymiana wszystkiego.
-
Nikt mu jeszcze nie podpowiedział, by sobie dyfer zaspawał? Wtedy będzie miał drifty :)
-
Witam, od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie taki pomysł: chciałbym, aby po ruszeniu manetki w górę, lub w dół zapalało mi trzy razy kierunkowskaz, zamiast jednego razu jak pociągnę manetką. https://www.youtube.com/watch?v=s7Z9wky7YVo coś takiego jak tutaj, 0:28.
-
tata ci kupił bmw i teraz szpanujesz na wiosce jaki to kozak nie jesteś?
-
No tak, kobiety i samochody.. zawsze po jakimś czasie sprzęgło do wymiany :)
-
:cool2: :cool2:
-
Tylko Motul/Valveline. Żadnego Castrola, chyba, że chcesz mieć rozrząd do robienia po kilku tys km.
-
Odradzam kupna silnika 2.0 4-cylindrowego, czyli z oznaczeniem N42/N46. To są za delikatne silniki do BMW ;)
-
http://allegro.pl/nowe-felgi-levada-bmw-e46-e90-e91-e92-e93-piekne-i3922773326.html nie biorę na siebie odpowiedzialności za pęknięcie felgi na pierwszej lepszej dziurze ;p
-
A coś bardziej optymistycznie? Wymiana tego napinacza pozwoli mi zniwelowanie tego rzężenia? Ważne, by silnik pracował do połowy tego roku, jak go sprzedam to się niech martwi następny właściciel ;p
-
U tego diagnosty byłem 2 razy, a ten problem pojawił się wczoraj i u niego nie byłem, źle mnie chyba zrozumiałeś :)
-
Witam, posiadam niestety ten sam silnik (N46). Poprzedni właściciel wlał mu olej mineralny do przebiegu 109tys... wymieniłem go na pełny syntetyk, ale Castrola 5w30. Przejechałem na nim może jakieś 2 tys km? Może mniej. Zaczął się ostatnio pojawiać dziwny hałas, w zasadzie rzężenie, tak jakby łańcuch rzęził. Przy ruszaniu, czyli jakieś 1700 obrotów i podczas gdy dodam gaz do 3 tys i obroty spadają, to w okolicach 2700 słychać rzężenie. Generalnie chcę ten silnik zeswapować na 6 cylindrowy, bo ten silnik to jakaś porażka, chcę też żebym go sprzedał za normalną cenę, a nie oddał go na szrot do tego czasu. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Mam zamiar zmienić olej na Motula, albo Valveline, tylko czy to pomoże go uratować? @edit myślę też nad wymianą napinacza łańcucha, skoro większość tutaj pisze, że pomogła wymiana i rzężenie ustało..
-
Na zlokalizowanie? 1 minuta. Dobra, nie będę bawił się w zgadywanki. Problemem były słabo dokręcone śruby :duh: musiałem zapewne lewą strone zapomnieć dokręcić jak miesiąc temu zdejmowałem obie strony w celu porównania układu kierowniczego i zawieszenia. Jak miałem podniesione teraz auto z prawej strony i zdjęte koło, to zacząłem skręcać i kręcić kołem, tak żeby odzwierciedlić jazdę, pod każdym kątem skrętu nie było słychać żadnego pukania, ani luzu. Za to jak zacząłem kierownicą kręcić, to z lewej strony słyszałem pukanie. Założyłem prawe koło i poszedłem z podnośnikiem na lewą stronę żeby lekko podnieść i odręcić śruby. Ku mojemu zaskoczeniu - śruby mogłem ręką odkręcić ;p jak zdjąłem koło, to żadnych stuków nie było. Założyłem, przejechałem się i jak ręką odjął, jedyny problem to geometria i lekko walnięty kąt w prawym kole, tak jak było wcześniej. Aha, jedna rzecz. Kiedyś miałem styczność ze słabo dokręconymi śrubami, efektem było pływanie auta, ale na pewno nie stukanie (moje poprzednie auto). No cóż, chociaż kamień spadł mi z serca, że magiel nie pójdzie do regeneracji.
-
Rozbierałem prawą stronę, hamulce i tarcze, wg mnie jest przestawiona zwrotnica, no ale co laik może o tym wiedzieć. Za to ogarnąłem temat stukania po lewej stronie. Jak ktoś zgadnie, co było przyczyną, stawiam kratę piwa... dodam, że była to błahostka.
-
Tarcza ma lekki opór w jednym miejscu jak kręciłem. Prawdopodobnie jutro dopiero zdejmę koło i sprawdzę dokładnie. Śruby na kielichu są w porządku, bo sprawdzałem, czyli mogę wykluczyć skrzywiony kielich? To byłby najgorszy scenariusz z możliwych..
-
Całą kolumnę McPhersone trzeba byłoby zdjąć, może na zwrotnicy gdzie wchodzi amortyzator coś jest wygięte i tego nie widać.
-
Byłem.. zapłaciłem 20zł za nic, bo nic nie było widać. Chodzi mi o tą prawą stronę co była walnięta, bo wtedy żadnych problemów ze stukaniem nie było. Z diagnostą stwierdziliśmy, że po prostu trzeba rozebrać prawą stronę i obejrzeć wszystko dokładnie. Bo prawe koło ma 0 stopni w stosunku do lewego, które ma fabrycznie negatyw, z 3 stopnie? Tak przynajmniej usłyszałem. Nie, nie zachcialo mi się driftować, przede mną auto jechało i pomyślałem że zdąże przed nim. Pech chciał, że to była kostka i był sam lód, a ja miałem ASC wyłączone, anty poślizg pozostał włączony.. próbowałem dodać gazu żeby wyprostować auto ale nic nie dało, system sam mnie hamował i ciągnął prosto na krawężnik.
-
Witam, opiszę z lekka swoją nieciekawą sytuację.. około miesiąca temu miałem dzwon w krawężnik, przy skręcie w lewo ściągnęło mnie na krawężnik i prawym kołem uderzyłem równolegle do krawężnika, efekt - felga do wymiany, kąt pochylenia koła się zmienił i zmieniona bieżność, kierownica jest lekko przekrzywiona w lewą stronę. Żeby prosto jeździć kierownica musi być pochylona lekko w lewą stronę, dodam tylko, że cały czas jest w tej pozycji i auta nie ściąga, no chyba że kierownicę mam w neutralnej pozycji to od razu leci w prawo auto.. dziś wracałem do domu od teściów i przy lekkim zakręcie usłyszałem stukanie, jakby coś biło o inny element auta, myślałem że kapcia mam albo coś. Wysiadłem i sprawdziłem - kapcia nie było. Skręciłem kierownicą maksymalnie w lewo i poprosiłem dziewczynę by pokręciła lekko w prawo i w lewo, słyszałem stukanie dochodzące z lewej strony, jakby coś przeskakiwało. Stukanie pojawia się gdy lekko skręcam, gdy kręcę w lewo, stuki idą z prawej strony, jak kręcę w prawo, dochodzą z lewej strony.. proszę mi powiedzieć, co mnie czeka do wymiany, jakie koszta itp, jestem załamany, bo w tej chwili jestem na etapie poszukiwania roboty, jutro na rozmowę kwalifikacyjną miałem jechać i mam problem :( Pozdrawiam.
-
Jedynie możesz pojechać do diagnosty żeby wystawił papier o stanie technicznym auta i pojechać z tym do mechanika.
-
Nie falują Ci obroty? Auto nie gaśnie? Być może odmę masz walniętą, ale nie dam głowy sobie uciąć ;p
-
Jeżeli mówisz, że miałeś robiony rozrząd, to został źle zrobiony. Jedź do tych "fachowcuf" i żądaj reklamacji, za to że partacze źle Ci ustawili rozrząd.