pejec

Witam. Sprawa wygląda następująco: zwykłem po zakończeniu jazdy studzić autko i czasami podczas tego zabiegu po niecałej minucie od zatrzymania zaczyna puszczać niebieski dym. Czasem jest to lekka mgiełka, czasem solidna chmura, a czasem nic, nawet bączka. Nie ma reguły czy dzieje się tak po spokojnej jeździe, długiej trasie czy ostrzejszym przyciśnięciu. Raz jest chmura, a raz nie. Nie zauważyłem jakichś solidnych zaników oleju. Odma była wymieniana niecałe 15 tys. km temu. Kopcenie zauważyłem po usunięciu DPF, później wycięty został katalizator i dalej to samo. Teraz wydech jest na całkowitym przelocie od turbo do końca. Jakieś sugestie?

Witam. Ja też mam u siebie takie głuche pukanie z lewej strony na małych dołkach, kostce brukowej, przejeździe kolejowym itp. Zawieszenie sprawdzane ręcznie, na szarpakach i wszystko sztywne jak trzeba. Niestety u mnie jest to luz na przekładni kierowniczej.

Zgadzam się z przedmówcami- po zdjęciach można tylko gdybać. Nie zobaczysz auta na żywo, to nie będziesz wiedział jakie są rzeczywiste zniszczenia.

Mój staruszek ma X5 w dieslu i nie ma tego dźwięku, kolega w e46 3.0D też nic takiego nie zasłyszał nigdy. Kiedyś udało mi się znaleźć filmik jak w E46 2.0 150 km występował identyczny klekot na zimnym. Skoro mówisz, że pół osprzętu wymieniłeś i nic, to chyba sobie odpuszczę sprawdzanie. :wink:

U mnie tak jest od zakupu. Jeżdżę już z 15 tys. km i nic więcej się nie dzieje. Tylko strasznie to denerwujące, jak na zimnym go odpalam między innymi autami i ten dźwięk się dodatkowo od nich odbija. Autko się spokojnie rozgrzewa zanim ruszę, a ja się wkurzam tym klekotem. :wink: Nie mam zielonego pojęcia co to może być. We wtorek jadę do znajomego mechanika na podnośnik, żeby go stetoskopem osłuchać. Może wtedy uda się ustalić skąd ten dźwięk się wydobywa, bo od kilku miesięcy przekopuję internet, żeby znaleźć coś na ten temat.

Tak jak mówiłem- nie jestem rzeczoznawcą i nie znam dokładnych kosztów dlatego "40 tys. lub więcej" :wink: Nie sugerowałem się tylko zdjęciem zbiorniczka, tylko ogólnym wyglądem przodu auta. Np blacha za lampą, do której mocuje się wlew płynu spryskiwaczy jest pogięta. Swoją drogą zbiorniczek, który jest przesunięty, ma jedno mocowanie z blaszki do kielicha, jedno bezpośrednie do fartucha i jedno długie plastikowe z przodu do podłużnicy. Co do koloru tapicerki- gusta i guściki. Mi się ta podoba, bo jest inna niż wszystkie, które do tej pory widziałem. :)

Witam. Patrząc po zdjęciach, lewa ćwiartka jest przesunięta. Jeśli rzeczywiście tak jest, to nie sądzę, żebyś zamknął się z naprawą w 9 tys. Sama odzież wierzchnia na przód (maska, lampy, zderzak m-pakiet, błotniki, wzmocnienie) to na alledrogo jakieś 5500-6000 tys., a poduszka kierowcy z tej wersji około 1000 zł. Do tego wszystkie mocowania, ślizgi, rurki i inne pierdoły spod spodu. Potem koszty robocizny spore- ogarnięcie ćwiartki i lakiernik. Czyli coś około 40 tys. lub więcej by autko wyniosło- oczywiście nie jestem rzeczoznawcą i mogę się mylić. :wink: Ale ta wersja jest naprawdę bardzo ładna, tapicerka jest świetna. Jeśli do tego przebieg jest rzeczywisty, to ciekawy kąsek. :D

Witam. U mnie w E61 3.0d 218 mam coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=RC8WFaY2s6s&feature=youtu.be Pukanie występuje tylko na zimnym silniku, po rozgrzaniu pracuje jak należy. Taki dźwięk masz u siebie?

Pompa nivo jest w prawym tylnym nadkolu. Jeśli chcesz sprawdzić czy to ona tak chrobocze, to dociąż dobrze bagażnik na postoju i powinna zacząć pompować. Wtedy będziesz wiedział czy to ten dźwięk. :)

U mnie kiedyś też w czasie jazdy zaczęło się takie chrobotanie. Dziwna sprawa, bo jechałem prosto, wolno ok 60 km/h i po równej drodze. Okazało się, że to osłona tarczy jakimś cudem się podgięła i szorowała o tarczę. Odgiąłem ją delikatnie palcami i chrobotanie ustało.

Nie wiem jak w manualu, ale w automacie pod chłodniczką oleju jest kolejny termostat. Jeśli się nie domyka, to temperatura będzie spadać w czasie jazdy.

Witam. Mam na zbyciu fotele ze sprawnymi matami, bo miałem podgrzewane szmatki, a udało mi się znaleźć ładne skóry w tej samej wersji wyposażenia. ;)

Witam. Z tego co piszesz, to jakby pęknięty kolektor wydechowy, ale mówisz, że wymieniałeś. A może któraś szpilka się ukręciła podczas wymiany i dalej jest nieszczelność? Nie czujesz spalin w kabinie?

Obecnie nie jestem pewien czy to na 100% skrzynia, czy tylko konwerter. Obroty falują przy stałej jeździe (tak ok 80 km/h), a przy delikatnym przyspieszaniu (od tych 80 km/h) słychać chrobotanie z okolicy sprzęgła i samochód lekko wyrywa się do przodu- coś jakby skrzynia chciała wrzucić wyższy bieg, ale jednak się rozmyśliła. ;) Po pojawieniu się tych objawów podpiąłem się pod komputer diagnostyczny i skrzynia nie pokazała żadnych błędów ani uślizgów więc znów podejrzenia padły na konwerter.

Witam. Sprawdź też układ podciśnieniowy autka- od vacum po zawory podciśnieniowe turbo i egr. Jeśli ten układ szwankuje, to turbodziura może się powiększyć i dopiero na wyższych obrotach auto dostaje kopa. :) Zerknij też na sterownik turbosprężarki- nie wiem jak jest w E65, ale w u mnie w E60 jest elektroniczny. W starszych 3.0 D była gruszka podciśnieniowa.

Kata też się już pozbyłem. :wink: Znajomy mechanik wyrzeźbił mi wydech przelotowy aż do tłumika końcowego- dźwięk turbo niesamowity. :)

Ja robiłem chip w Kreatorze przy okazji usuwania DPF, do tego wyłączenie EGR. Jak mi pokazali wykresik z hamowni, to mi oczy zbielały. Poprosiłem o bezpieczny program na coś koło 240 km z 218 i rzeczywiście wypadło coś ponad 240 km, ale zato Nm 620. :twisted: Jak to jest możliwe- nie wiem- Pan z Kreatora też był zaskoczony. Faktem jest, że mocy w potrzebie nigdy nie zabrakło. Skrzynia niestety powoli dziękuje za współpracę, mimo że nie jeżdżę ani szybko, ani gwałtownie. Po prostu zaniedbanie poprzednich właścicieli auta.

Skoro nie otwiera z pilota i radio słabo sciąga, to ja szukałbym przyczyny we wzmacniaczu antenowym. U mojego staruszka w E70 też słabo radio odbiera, a żeby otworzyć z pilota trzeba podejść do auta bardzo blisko. Odnośnie wariującego radia po rozłączeniu alarmu- nie mam pojęcia co to może być.

Spróbuj najpierw przebadać autko komputerem czy nie pokazuje błędów na silniku i odczyty mieszczą się w normach. Jeśli nic nie pokaże, to obejrzyj napęd. Sprawdź też stan oleju skrzyni. Możliwe, że trzęsie na zimnym, bo jest go trochę za mało. Po rozgrzaniu jego objętość się zwiększa i wtedy problemu nie ma. Oczywiście to tylko takie moje gdybanie- nie widzę auta na żywo. :)

Jaki przebieg ma autko?

Edwinix, jeżeli auto "zastanawia się" czy ruszyć, to prawdopodobnie konwerter Ci się kończy. Zwróć jeszcze uwagę czy obroty nie falują Ci w okolicy 1500-1700 przy prędkości ok 80 km/h.

Nie mam pojęcia gdzie on siedzi. :wink: Numer części musisz sprawdzić na tabliczce znamionowej na module jak juz go odszukasz w aucie. :) Podaj mi na priv swój mail, to wyślę Ci zdjęcie oznaczeń modułu, który mam na magazynie.

Jeżeli uda Ci się znaleźć moduł o takich samych numerach jak Twój, to raczej nie, ale nie mam 100% pewności. Mogę zerknąć u siebie na magazynie czy nie ostał mi się jakiś komforcik.

Używany moduł komfortu to koszt ok 100 zł więc wymiana to groszowa sprawa. :) Sprawdź jeszcze regulator napięcia w alternatorze, bo jego awaria często powoduje wariacje elektroniki w aucie.

viewtopic.php?t=57919 Ja osobiście nie sprawdzałem. :)