
bankowiec
Zarejestrowani-
Postów
278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez bankowiec
-
Moja przed programem (ori 218 koni) zbliżała się do 250, ale chyba nie przekraczała. Oczywiście wg licznika.
-
czujnik jest jeden na oś :D
-
W E60 nie ma pompy pod progiem (tzw. podprogowej, pod siedzeniem kierowcy) na pewno w 3,0D. Z tego co się orientuję w 2,0D. też jej nie ma. Taką pompę za to znajdziesz w E46 3,0D czy E39. Bliźniacze konstrukcje, ale jednak się różnią. Jeśli twierdzisz, że w omawianym przypadku jest pompa to podaj jej numer, a zwrócę honor.
-
z tego co mi się wydaje to pod lewym progiem nie ma pompy - jest tylko filtr i pogrzewacz, a pompa siedzi w zbiorniku
-
:mad2: :mad2: Nie doczytałem postu do końca... sorki
-
Może coś z przepływem filtra paliwa nie jest tak jak trzeba. Zerknij może jeszcze na szczelnośc dolotu, może masz jakąś nieszczelność. ew. zerknij na live data co przepływka pokazuje jak falują obroty. Obroty falują Ci tylko na obrotomierzu, czy również słyszalnie zmiania się ich wysokość? Odnośnie off to na innym forum był również poruszany ten wątek i wg wyników z hamowni nie było różnicy w mocy na niskich obrotach przed i po wycince klapek. Chodzi jedynie o ilość azotanów w spalinach. OVER
-
Tak samo Ty również mijasz się z prawdą. Klapki odpowiadaja za czystośc spalin - ogólnie mówiąc... Gaszenie i moment na dole nie ma tu nic do rzeczy - oczywiście w sprawnym silniku.
-
Bo jak masz uwalony któryś z termostatów to ciecz krąży w dużym obiegu (a nie powinna) poniżej temp. pracy (88-92 st). Włączasz klimę i wentylator się załącza (żaluzje też są wtedy otwarte) więc naturalne, że wychłodzi Ci ciecz chłodzącą i tym samym silnik. Uruchom ukryte menu, nagrzej silnik do powiedzmy 50 stopni i patrz czy chłodnica robi się ciepła. Jeśli tak to coś nie gra w układzie, bo wtedy wszystkie powinny być jeszcze zamknięte, a chłodnica "zimna". :D
-
:D
-
Nagrzany silnik zawsze powinien mieć 88-92 stopnie. Klima nie ma tu nic do rzeczy. Na forum opisane są przypadki wymiennika ciepła ASB (jeżeli wymiana 2 termostatów nie pomogła) - w przypadku automatu. Pomiaru temp. najlepiej dokonać właśnie w ukrytym menu albo programem diagnostycznym. Kreski nie pokwywają się z faktyczną temp. silnika. :search: :search: :search: :search:
-
w starszych dieslach "chodzą" na 12 V, ale w nowszych cr tylko na 5V. Andrzej62 ma rację. Podłączysz 12V do świecy przewidzianej na 5V i będzie spalona natychmiast. :nienie:
-
No masz gdzieś przebicie :(
-
Pewnie zbyt duży spadek napięcia akumulatora. Przy słabym tak własnie sypie błędami. Sprawdź czy coś nie pobiera prądu na postoju. Było tego multum na forum (może to właśnie ta ładowarka). Dziadek mróz nie ma tutaj nic do rzeczy :D
-
Wymiennik ciepła, o którym mowa sprawdzisz poprzez zaciśnięcie przewodu cieczy, który do niego idzie (specjalnymi) szczypcami. Zaciśnij szczypcami i obserwuj wtedy temperaturę. Jeśli dojdzie wtedy do temp. pracy to bingo, a jesli dalej Ci się nie grzeje to problem masz gdzie indziej. Zresztą przy uszkodzonych termostatach w wymienniku ciepła ASB przewody do niego na zimnym silniku będą stopniowo się nagrzewaly. Przy sprawnym przewody zostają zimne praktycznie do osiągnięcia temp. pracy :D
-
ależ tego właśnie nie da się przeczytać. Skoro wypowiadasz się po polsku to pisz zgodnie z jego zasadami.
-
na mój gust to 5-tka szwankuje. Pzdr.
-
w przypadku napędu x-drive faktycznie istone jest, aby opony były w miarę równomiernie zużyte. Z tradycyjnym napędem na tył, jedynie na osi powinny być w z równą wysokością bieżnika. Nie ma tu większej filozofii. Chodzi o to, aby nie obciążać niepotrzebnie mechanizmów różnicowych.
-
Mam identyczny silnik, ale w tym modelu nie ma klap gaszących. W mocniejszych wersjach występowały. Gdzieś na forum ktoś się oferował z montażem takiej klapki w tym silniku. Pzdr.
-
Ja kręcę generalnie kluczami proxxona i nie mam żadnego problemu z podejściem. Tam siedzi zwykła 16-tka 6-cio kątna (tylko głęboka). Co do wykresu to pokazuje on gdzie silnik próbuje zbalansować (wyrównać) pracę silnika. Może to być spowodowane kiepskimi świecami, ale nie zawsze, więc je na pierwszy rzut trzeba wymienić, aby wyeliminować to co najtańsze i (chyba) najczęstsze.
-
Jak znam z doświadczenia to pewnie nie. U mnie jak w ramach akcji wymieniali przewód w bagażniku to połamali osłonę na koło zapasowe. Za każdym razem jakieś straty. Oczywiście już do ASO nie jeżdzę. Każdy inny (dobry, ale nie autoryzowany) warsztat wymieni Ci je bez problemu za połowę ceny w ASO. Zresztą katalog NGK podaje, że zamiast proponowanego momentu dokręcania można świecę dokręcić rękoma do poczucia oporu a następnie kątowo o 2/3 obrotu (240 stopni) - oczywiście dla nowej świeczki Więc do dzieła... :cool2:
-
może tak być, że nie wdzi obrotów wału. w moim przerabianym przypadku to właśnie czyjnik wału korbowego był uszkodzony (nie mylić z wałkiem rorządu).
-
Przerabiałem podobny problem i felerny okazał się czujnik położenia wału. Najlepiej od kogoś na zamiankę wziąć sprawny i poobserwować, aby w ciemno nie kupować. Wszystkie parametry czujnika oczywiście były ok. Możesz jeszcze komputerem obserwować czy w trakcie kręcenia rozrusznikiem komputer widzi obroty wału. :) To tak co na szybkiego przyszło mi do głowy pod warunkiem sprawnej pompy. Pzdr.
-
Też tak robiłem. Idelana sprawa, jak nie wyjdzie to można jeszcze raz. Plus folii to także możliwość jej zerwania i powrotu do oryginału :D
-
Nie chodzi o jeżdzenie BMW czy nie tylko o trafną diagnozę. Takim sposobem można dojść do konkluzji, że najlepiej to nowe auto kupić i nie zawaracać sobie głowy naprawami. Nie do końca sprawy EGR też może sypać błędami przepływki. Moja sugestia jest taka, że za utopione niepotrzebnie pieniądze wolę polecieć na tydzień na teneryfę i zasobność portfela nie ma tu nic do rzeczy. Farum chyba po to jest, aby sobie nawzajem pomagać a nie sugerować zmianę auta. Stać mnie żeby jeździć do ASO czy innych, ale partaczom nie będę płacił, aby się uczyli na próbach i błędach moim kosztem. Za dobrą usługę jestem w stanie odpowiednio zapłacić, ale w przeciwnym razie grosza nie zobaczą.