Wiesz co, ja bym się bał na takich oponach w zimie jeździć. Faktem jest, że komplet dobrych opon to spory wydatek, przyzwoite nówki to około 1000pln, a używki 7mm (np. NCT5) to 400(w Koszalinie) do 600pln(w Warszawie). Ale na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać, to nie musi, ale może się źle skończyć, życie jest więcej warte niż te kilkaset złotych. Legu wg mnie, jeśli chodzi o elementy samochodu mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo (a więc i zawieszenie) to lepiej nie iść na skróty. Lepiej oddaj to jakiemuś mechanikowi, który wie co robić, zresztą dlaczego "młodziki" mają się uczyć na Tobie? :). Na stronie głównej forum jest dział z polecanymi warsztatami, zajrzyj tam. A przy wymianie wahacza z przodu musisz ustawić zbieżność i geometrię. Jeśli warsztat ma odpowiedni sprzęt to może to być w cenie wymiany, jeśli nie to nie będzie w cenie. :)