bogdan201

Opony to Dunlop Sport 01. Mogę bez problemu polecić te opony - to najcichsze gumy na jakich jeździłem do tej pory, zarówno te z 2008 roku z bieżnikiem około 6 mm jak i te ROF z 2011 roku z bieżnikiem około 7 mm.

Przesiadłem się z opon 18" zwykłych nie ROF (produkcja 2008r) na opony tego samego producenta, ten sam model 18" ROF (produkcja 2011r) i nie zauważyłem znaczących zmian samochód jak był twardy (zawieszenie M-sportowe) tak jest dalej twardy. Hałas jest dokładnie taki sam na obydwu rodzajach ogumienia, czyli cisza od opon. Przy zwykłym zawieszeniu możliwe, że różnice w komforcie jakieś by były.

Powyższe ciśnienia dotyczą oczywiście opon non ROF, przy oponach RunFlat ciśnienia zalecane przez producenta są niższe. Na mojej tabliczce dla opisywanych rozmiarów producent podaje tylko ciśnienie dla opon bez RunFlat.

Ja na odwrót, przesiadłem się z opon bez RFT 18" na opony Dunlop Sport 01 RFT 245/40R18 93Y. Posiadam zawieszenie M-sportowe czyli najtwardsze, jest na nim bardzo twardo. Po jeździe na zwykłych oponach mimo sportowego zawieszenia odczuwałem niepewne prowadzenie samochodu, wynoszenie w szybszych zakrętach, minimalne ruchy kierownicy nie powodowały natychmiastowo zmiany kierunku itp. Po przesiadce na opony RFT prowadzenie samochodu jest super precyzyjne, jest minimalnie bardziej twardo ale przy tym zawieszeniu nie robi dla mnie to zupełnie różnicy. Wcześniej jeździłem Leonem II FR więc twardość zawieszenia M-sportowego była dla mnie akceptowalna tylko brakowało mi tej precyzji prowadzenia, tego wyczucia samochodu, reakcji na mój minimalny ruch kierownicą, które miałem w Leonie. Dopiero po zmianie opon na RFT (takie z jakimi samochód opuścił fabrykę) mam samochód, który prowadzi się tak jak tego oczekuję a nie jak łódka po jeziorze.

Capaz po lifcie to się zgodzę ale kolega pyta o wersję z przed liftu o mocy 177km gdzie silnik jest inny jak 530d, ma mniejszą pojemność ale także sześć cylindrów.

diesel_donkey czy masz tak, że rano jak samochód jest zimny do momentu kiedy silnik nie osiągnie temperatury około 48-50C jadąc w trybie "D" skrzynia nie jest spięta na sztywno tzn jak doda się gazu to obroty rosną nie proporcionalnie do prędkości (nie jest to redukcja) coś jakby ślizgające się sprzęgło. Po osiągnięciu 48-50C skrzynia zaskakuje już na sztywno i nie ma tego jakby ślizgającego się sprzęgła. Ps. nie masz zdjęcia tego wymiennika po wymontowaniu z auta ? Sporo z tym pracy aby to wymienić ? Zapewne trzeba spuszczać płyn chłodniczy, a co z olejem ASB ?

Którą chłodnicę wymieniałeś, podaj nr części i cenę takiej usługi będzie dla potomnych.

WWQl czytaj uważnie. Jak masz puste miejsce na telefon w podłokietniku to bez problemu możesz parować samochód z różnymi telefonami.

Było już kilka takich tematów na forum ale nie widziałem jak do tej pory aby ktoś opisał jak to przerobić i czy się da, sam też nie mam pojecia jak to zmienić.

Mogę polecić Dunlop Sport 01 - oponki bardzo ciche pomimo tego, że mają już tylko 6mm, dobre trzymanie na mokrym. Następne będą pewnie takie same tylko RFT.

Jeżeli masz telefon fabryczny w aucie to nie sparujesz innego telefonu (pomimo tego, że widać go w idrive). Inne telefony da się sparować kiedy samochód posiada instalację telefoniczną business (w podłokietniku puste miejsce na telefon). W przypadku instalacji telefonicznej professional będzie chodził tylko oryginalnie zainstalowany w samochodzie telefon.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zwykłe amortyzatory nie wytłumią bujania mocniejszych sprężyn z M-pakietu. Może być tak, że samochód będzie się bujał tak jak kiedyś głowa pieska na tylnej półce dużego fiata :lol: . Za twardość zawieszenia w znacznym stopniu odpowiada sprężyna.

Mam taki komplet letni czyli 225/45R18 Dunlop Sport 01. Jeździ się dobrze, plusem jest napewno mniejszy opór toczenia - mniejsze spalanie. Takie koła były założone kiedy kupiłem samochód od znajomego. On powiedział, że fabrycznie auto wyjechało na 245/40R18 run flat ale z uwagi na to, że samochód ma M-sportowe zawieszenie (bardzo twarde) zmienił opony na zwykłe, właśnie o profilu 45. Opony mają teraz około 6mm ale pomimo tego chcę wrócić na lato do oryginalnego rozmiaru bo uważam, że fabryki nie powinno się poprawiać. Gdybym miał silnik 2.0d węższe opony napewno by zostały.

Moim zdaniem podwyższone obroty przy zmianie biegów oraz podwyższona temperatura świadczy o wypalaniu DPF-a a nie o kończącej się skrzyni.

W swojej wymieniłem w listopadzie 2012 obydwa termostaty (oryginalne). Do dzisiaj jest o.k. w trasie osiąga przeważnie 88-89C nawet przy -18C na zewnątrz. Przy wypalaniu DPF temperatura osiąga 92-93C przez kilka kilometrów. Przed wymianą w trasie przeważnie 82-85C przy temperaturze zewnętrznej kilku stopni na plusie. Nawet przy sprawnych termostatach auto potrzebuje na osiągnięcie 88C około 12-14 kilometrów w zależności od temperatury zewnętrznej i prędkości jazdy.

Przeciąga czyli biegi zmienia przy wyższych obrotach ? Jeżeli tak to zainteresuj się stanem DPF gdyż najprawdopodobniej wtedy kiedy to się dzieje zainicjowane jest wypalanie DPF - a. Ostatnio dużo jeździłeś po mieście ?

2008 LCI też tak ma, że się wyłącza po zgaszeniu samochodu. Można to gdzieś przestawić przekodować ?

Od dołu tylko potrzebujesz dostępu aby spuścić płyn, resztę robisz od góry, prosta robota. 1. zdejmujesz osłonę silnika górną, 2. odkręcasz plastikową rurę doprowadzającą powietrze do filtra, 3. odkręcasz plastikowo - gumową rurę doprowadzającą powietrze do turbiny, 4. odkręcasz chłodniczkę EGR, 5. ściągasz 2 przewody gumowe (wyciągając metalowe zawleczki) i odkręcasz termostat główny.

możesz założyć opony 225/45R18, będą miały podobną średnicę do opon przewidzianych przez producenta. 245/45R18 będą miały średnicę większą o 2,5 cm od opon fabrycznych, nie polecam tego rozwiązania.

odpowietrzałem tylko tym odpowietrznikiem na termostacie EGR, innego nie znalazłem :shock:. Ogrzewanie na max, samochód odpalony na wolnych obrotach, dodatkowo ugniatałem ten przewód co idzie do górnej części chłodnicy, co kilka chwl luzowałem odpowietrznik na termostacie i pare razy przegazowałem tak do 2,5 -3 tyś obrotów. Następnie przejechałem się z 10 kilometrów do pełnego rozgrzania, ponowna kontrola odpowietrznika i to byłoby tyle. Na drugi dzień rano dolałem jeszcze z 10 -20 ml do stanu max. Prościzna.

Tomek2791 przy wymianie termostatu głównego kranikiem u dołu chłodnicy spuściłem za pomocą czystego wężyka do czystego naczynia około 3,5 - 4 litrów płynu, płyn leciał do momentu aż przestał lecieć całkowicie. Mimo tego odkręcając obudowę głównego termostatu trochę płynu uleciało na podłogę tzn. około 0,4 l. Po zmianie termostatu, poskładaniu wszystkiego w całość wlałem to co miałem po spuszczeniu do układu, zacząłem odpowietrzać i finalnie dolałem 0,4 l koncentratu BMW tak aby w zbiorniczku wyrównawczym było max. Po zrobieniu paru kiliometrów sprawdziłem odpowietrzenie (było o.k.) i pozimo płynu na zimnym silniku, dolałem jescze może 10 - 20 ml koncentratu. Płyn po sprawdzeniu ma temperaturę krzepnięcia -37C. Bez problemu wystarczy Tobie jedna butelka koncentratu. Sprawdź temperaturę krzepnięcia płynu przed spuszczeniem i będziesz wiedział czy rozrabiać koncentrat z wodą destylowaną czy też uzupełnić odrobine ubytku samym koncentratem. Pozdrawiam

Proponowałbym na początek sprawdzić jaką temperaturę utrzymuje silnik podczas dłuższej pracy (prawidłowa to 89-92C), jeżeli nie do końca sprawne są termostaty to normalne, że auto pali więcej o 2-3 litry szczególnie w ruchu miejskim i przy niskich temperaturach.

Business dostał widok mapy dopiero po lifcie od 03.2007r. Moja jest z maja 2008 i ma jak najbardziej widok mapy na wyświetlaczu, z orientacją na północ lub zgodnie z kierunkiem jazdy, dodatkowo po prawo od mapy wyświetlają się także strzałki kierunkowe.

Dziś zmieniłem termostat główny. Roboty wcale nie jest tak dużo, około 2 - 3 godzin, z przerwą na obiad. Po spuszczeniu płynu kranikiem chłodnicy z okolic termostatu, po jego odkręceniu uleciało około 0,4 l płynu. Wszystko ładnie i prosto się odpowietrzyło po zalaniu płynu. Po wymianie silnik temperaturę złapał bardzo szybko i podczas jazdy ze średnią prędkością 95-105 km/h na wyświetlaczu 90-92C, temperatura na zewnątrz 6C. Test rozgrzewania powtórzę w poniedziałek rano podczas dojazdu do pracy tą samą trasą co zwykle, zobaczę o ile szybciej auto łapię temperaturę. Pozdrawiam

E60 530d 2008r. 76tyś przebiegu, przycisk jak i całe wnętrze wygląda jakby wyjechało przed chwilą z salonu.