No rzeczywiście, zgadłeś kolego to ten właśnie myk o co tu chodzi? Tą jest sekwencja nr fabrycznych . Niew jest to przebieg. Zostaje ASO i własne wyczucie co do całokształtu w stanie auta. Ja widziałem rok temu 7mkę która miała 490tys i w środku tak długo się przyglądałem wnętrzu aby mieć porównanie przy kupnie swojej i był kłopot bo było niczym nie różniące się od aut które mają 200 :P Teraz już wiem że tym z "200" co sie spotkałem to im było raczej bliżej do tego co miał już 500 :D Ale szacunek do stanu w środku nie było nic szczególnie powycierane , zużyte itd. BMW ma porządne wykończenie dzięki którym nieuczciwi sprzedawcy laika są w stanie na tym złapać. Auta tej klasy jeżdżą naprawdę dużo i rocznie wrzucanie jemu 40-50tys to norma.