
Curunir
Zarejestrowani-
Postów
266 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Curunir
-
Czy to wina uszczelniaczy???. M52 pali litr oleju na 1000km
Curunir odpowiedział(a) na Dragon240-BMW Klub Polska temat w E36
Podawane przez autora zuzycie nie jest tragiczne. Pociesze ,że mój przekęty silnik bierze ok. 300ml na 100 km ... i zaczął tak po wymianie pierścieni :mad2: - zanim wymieniłem zbytnio nie było co interesować sie miarką a teraz nerwowo zaglądam przed każdym wyjazdem. Na wolnych silnikiem trzęsie, czasami zaraz po odpaleniu dziwnie spadaja obroty i potrafi zgasnąć, tłumik okopcony, czasem leci szaro-biały dym (ale nie zawsze... dziwne) a pod wkręceniu na obroty pojawia się czarny. Chyba jakis pierścień pękł :? Jak juz jedzie to jest całkiem przyjemnie z przyśpieszeniem i prędkością. Drugi raz w ciągu kilku miesięcy szkoda kasy na remont silnika (choć tylko części bo resztę to sam robię). Chyba wleję minerał lub jakieś lepiki póki co i porozglądam się za innym silnikiem :norty: -
Rozrusznik już śmiga Winnym był kabel plusowy idący od elektromagnesu do silniczka (taka gruba plecionka). Podczas składania lekko się wewnątrz naderwał i dotykał obudowy tworząc zwarcie. Wystarczyło dobrze zaizolować. Dzięki wszystkim za pomoc :)
-
Nowe wieści: Winą przygasających lampek kontrolnych były faktycznie zaśniedziałe styki masy silnika - poczyściłem i świecą jak głupie. Teraz też bardzo głośno i wyraźnie słychać załączający elektromagnes (takie pykanie przy w rozruszniku - to chyba to?). Tylko dalej jest kupa :( Jak kręce z kluczyka słychać właśnie TYLKO elektromagnes - sam rozrusznik stoi a co gorsza jak kilka razy zakręce to przewody masowe robia sie gorące jak jasny gwint i nawet poszedł z nich lekki dym. Nic na szczęście się nie zapaliło i wszystko działa. Wygląda na to jakby coś blokowało w rozruszniku uniemozliwiając mu kręcenie się. Macie jakieś dalsze sugestię? Czy dalej polecacie wymiane elektromagnesu? PS. Czy ta gruba plecionka która idzie z elektromagnesu do silnika rozrusznika to + czy - ? Pękła mi ta guma izolująca ją od obudowy rozr. i plecionka jej dotykała. Może to jest powodem grzania się przewodów i braku krecenia? Oczywiście jeśli to + bo jeśli - to raczej mało istotne.
-
Lukas dwa razy napisałem, że nowe szczotki właśnie załozyłem ;) Mimo to dziękuje za sugestie z elektromagnesem - mysałem o tym ( co mozna przeczytac wyżej) ale czy mogę jakoś sprawdzić czy to na pewno on? Kolega w Ibizie jakoś kluczem odpalał gdy nim cos zwarł w okol. rozrusznika- w BMW też da sie podobnie przy elektromagnesie? Jesłi tak to prosze o konkrety :)
-
Sugerujesz, by posprawdzać czy są "całe" w środku? Jak pisałem styki przeczyściłem. No właśnie nie jestem pewien czy udało mi się go naprawic dlatego prosiłem by ktos mi napisał jak go sprawdzić na samym aku. Wiesz, ja tam tylko szczotki i to coś na czym sie trzymają wymieniłem... teraz czekam na dalsze sugestie :D
-
http://img513.imageshack.us/img513/4875/glom40fk7.jpg
-
Witam! Mam problem z odpaleniem auta z kluczyka… w sumie problem z nieodpalaniem. Właśnie miałem wracać do domu z zakupów ,wsiadam do auta przekręcam kluczyk i nic… rozrusznik nie kręci, słychać tylko było z niego jakieś ciche cykanie (naprawdę ciche). Znajomy pociągnął mnie na lince i auto bez problemu odpaliło po kilku metrach. Gdy dojechałem do domu zdziwiłem się bo bunia bez problemu odpalała z kluczyka. Spróbowałem kilka razy, odczekałem godzinkę i też na dotyk zapaliła, jednak gdy pojechałem do znajomego znowu to samo przy próbie odpalenia ( złośliwa jest :D ). Na forum trochę poczytałem, gdyż sporo już tego i też znajomy elektryk poradził ,że mogą to być szczotki. Wymieniłem więc dziś szczotki, poczyściłem cały rozrusznik w środku i styki kabli poczyściłem. Zamontowałem ,przekręcam kluczyk i tylko coś tak jakby błysnęło z okolicy rozrusznika i dalej pozostaje martwy. Zauważyłem jeszcze, że wszystkie kontrolki prócz tej od ręcznej świecą bardzo słabo. Światła zewnętrzne świecą jak zwykle, nie przygasają przy przekręcaniu kluczyka (jak poprzednio – rozrusznik nie kręci), wszystko inne działa ,a akumulator ma ok. pół roku i dotychczas palił na dotyk. Macie może jakieś sugestie? Myślałem nad elektromagnesem ale czy wtedy by po prostu nie załączał do koła zamachowego ale kręcił? Może coś z instalacją? Jak sprawdzić rozrusznik na krótko? Chyba najlepiej wyciągnąć i bezpośrednio do aku ale nie wiem które kable do + i - . Oczywiście będę wdzięczny za każdą pomoc. Z góry dzięki PS. Jak w podpisie E30 M40B18
-
O kutwa ... faktycznie biegów nie ma :duh: ale cenę podałem dobrą.
-
Oj nie przesadzaj :) Też miałem malucha... na nim właśnie ćwiczyłem mechanikę - psuł się codziennie :lol:
-
:duh: Chyba nie czytasz co pisałem... nie ma prawa uszkodzić ani pompy ani łopatek! Nie jest "zblokowane na sztywno" tylko nadane jest mu maksymalne tarcie ale nie ponad przewidziane normy! To nie jest spawanie wisko na sztywno! Oczywiście, że wisko nie służy do nadawania dźwięku i też po takim zblokowaniu temperatura silnika może być nieznacznie niżasza - szczególnie w zimę ale jak pisałem nie stwierdzam ani ja ,ani znajomi którzy też tak zrobili ,żadnych negatywnych skutków.
-
Tak a propo M1... pod tymi linkami są fajne prezentacje tego supercar'a, widać między innymi silnik więc każdy może porównać: Wersja szosowa: http://www.ultimatecarpage.com/frame.php?file=car.php&carnum=652 Wersja torowa: http://www.ultimatecarpage.com/frame.php?file=car.php&carnum=1651
-
Każdego wola czy to zrobi czy nie. Ja mam od dłuższego czasu i nic niepokojącego się nie dzieje. Jak pisałem byłem zmuszony to zrobić z powodu braku załączania się wisko. Kolega pytał o efekty dzwiękowe spod maski małym kosztem to podsunełem taki pomysł gdyż efekt dzwiękowy niewątpliwie też występuje i tu nikt chyba tego nie zakwestionuje.
-
Jak wiesz co robić to będzie ok. Nakrętke można zawsze wyciągnąć. W razie jakikolwiek wątpliwości gdzie ją włożyć :wink: mogę Ci wysłać rysunek. Mam gotowy bo już kilka osób chciało. ps. Pamiętaj, że pełny efekt dzwiękowy jest osiągany po kilku minutach. Olej w wisko musi się ułożyć i silnik troszeczkę nagrzać.
-
Mam zrobione w swojej ponieważ wisko mi się samo nie włączało a nie miałem ochoty wydawać iluśset złotych na nowe. Teraz działa bez problemu a dodatkową cechą jest właśnie miły odgłos. Nie zupełnie n"a krótko", tj. ja "na krótko" rozumeim, że przyspawane. Przyspawane obraca się z prędkością równą obrotom silnika i ogólenie jest bardzo niekorzystne (zmniejsza moc, pompa wody dostaje w dupe, ipt.). Tutaj po prostu wymuszamy maksymalne tarcie olejowe przewidziane przez producenta i nic ponad to - pozostaje eleastyczne ale kręci się tak jakbyś miał bardzo dużo ciepła do odprowadzenia.
-
Jeśli to jest silnik z M1 to pewnie wiecie, że odpowiednio zmodyfikowane, montowane w M1 Procar 4 osiągały moc 850 koni :!: :twisted:
-
Jeśli nie dmucha gdy temp jest na czerwonym postawiłbym na zapowietrzenie układu.
-
Wkładasz pod bimetal sprzegła wiskotycznego zwykłą nakrętke wymuszając otwarcie zaworka co z kolei powoduje ciągłe załączenie wiska i spory szum powietrza.Jest to sposób bezpieczny i odwracalny w przeciwieństwie do jego zaspawania-nie obraca się z obrotami silnika tylko z max ustalonym dla niego tarciem.
-
Tobie ma się podobać. Dzwięku i tak nie usłyszymy ,a osiągów pewnie i tak nie polepszy. No ale spróbuj sobie z tą śrubko o której pisałem. Nakład finansowy zerowy a dzwięk jakbyś co najmniej 6 garów miał :cool2:
-
Chwila Robert bo czegoś nie rozumiem :mrgreen: Mam nowszy bak ,cały bez jakiejś tam rurki a czujnik raczej jeden - po odłączeniu licznik nie działał. Spojrzałem na bak takiej daty jak moje auto http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=AF51&mospid=47254&btnr=16_0043&hg=16&fg=05 i na nim nie ma tej klapki od kierowcy :? a u mnie jest. Czyżbym miał jakiś inny bak wsadzony? Mam nadzieję, że nie jestem upierdliwy ale trochę mnie to zaintrygowało :wink:
-
Sam tłumik końcowy podrzędnej firmy.
-
Wkładka filtrująca nie zmieni Ci dźwięku.
-
Tutaj też jedni by pisali tak a inni inaczej :mrgreen: Jeśli chodzi Ci tylko o dzwięk spod maski daj spokój ze stożkami i innymi pierdołami. Wsadź nakrętkę pod bimetal wiska i ciesz się dźwiękiem rodem z odrzutowca :cool2:
-
Moje autko jest z grudnia 90 - czyli raczej końcowe wypusty coupe. Jesteście więc pewni, że tam też jest jakiś pływak? Jak pisałem , padł mi ten przy pompie i paliwowskaz przestał działać. Wymieniłem i jest gut. Czy gdyby był dodatkowy taka sytuacja by miała miejsce? Prowokujecie mnie normalnie do rozkręcania tej tajemniczej klapki :mrgreen:
-
Cuba ,mylisz się :mrgreen: Wymieniałem ten pływak przy pompie już dlatego jestem na 100% pewien ,że odpowiada zarówno za rezerwę jak i za wskazania poziomu paliwa. Wystarczy go wyjąć, ruszyć ,to i wskazówka wesoło lata i rezerwa się zapala. No i nadal nie wiem co pod tą drugą klapką jest...
-
Kolego, coś czuje ,że możesz być ostro zjechany za ten temat ;) Po 1. Było wieeele razy wałkowane - poszukaj. Po 2. Zauważyłem, że ludzie z forum nie lubią takich modyfikacji :mrgreen: Pozdrawiam.