Siemka... Podczas zmieny klockow mialem problem z prawym przednim zaciskiem, mianowicie nie moglem go schować do konca, próbowałem na kilka razy...nacislem hamulec i nastepnie znow go wcikalem i nie dalo sie. Aby ratować sytuacje i zeby auto nie stalo lekko bylem zmuszony zeszlifowac klocki aby mi weszly w zacisk.... Do tego zauwazylem ze w lewym zacisku mam uwalony odpowietrznik.... Teraz pyt. Co w tych zaciskac sie sypnelo ze nie chce sie schowac, i jak wykrecic odpowietrznik aby nie sciagac zaciskow ? Ewentualnie moze zakupic uzywane zaciski i zalozyc?-tylko od czago jeszcze podejda do 320d 136km ?