kubazielonagora

Nie podoba mi sie jak auto stoi tył jest faktycznie nisko a przód na orri 17'' m-pakietowych jest za wysoko...nie pasuje do tylu...w nadkolach jest za duzo miejsca...zakupilem dzis 18'' wzor m5 na ladnych zimowkach profil opony 40 jak zmienie za 2 moze 3 tygodnie moze okaze sie ze jest troche lepiej...

Wyciągnij alternator i wręcz go komuś dobremu do regeneracjii.W benzynowej e36 328 mialem ten sam problem w 320 tez ten klopot.Z doswiadczenia wiec wiem ze problem ten wystepuje w tych silnikach poraz pierwszy przy przebiegach miedzy 330/390tys km./w obu przypadkach po zdemontowaniu okazywalo sie ze alternatory byly fabryczne. W obu przypadkach po wymianie łożyska szczotek i diód i powrotnym zamontowaniu alternatora po kilkuset kilometrach szlag trafial uzwojenie wiec moja dobra rada zregeneruj sobie caly w komplecie zaplacisz za to maks 200zl w Zielonej Górze moge poleic ci zaprzyjaznionego dobrego i zaufanego fachowca...wiem ze on tez dziala na wysylke... ale wtedy to niestety trwa... :8)

Masakra...Problem jak widac znany i przerabiany przez wiele osób jednak nikt nie zna recepty...ja podobnie jak kolega nie pogodze sie z tym pukaniem i bede dzialal dalej nawet jesli okaze sie ze nawet dyferencjal bede musial wymienic(nie toleruje wymian na czesci uzywane).Jestem juz po wymianie amorków ,gniazd mocowania ,odbojów ,podpory wału ,amortyzatora drgan skretnych ,tuleji tylnej belki ,poduchy nivo(jedna wyglądała nieciekawie-auto po zgaszeniu i odstaniu kilku godzin stało krzywo) Dyferencjal jest delikatnie opocony przy korku półosie wygladaja słusznie(gumy całee ,smar jest) ale chyba teraz zajme sie nimi(wymienie kompletne) ,jezeli pukanie bedzie nadal wystepowalo kupie nowy most... Czy zebrani tutaj wymieniający informacje na temat ów puknięć mogli by sprecyzować czy spotykali sie z tym w e39 m-technik czy standard??I w jakich wersjach silnikowych?Przy jakich przebiegach pojawiało sie u was owo puknięcie?U mnie e39 530dA m-technik 02.2004r rzeczywisty przebieg obecny 212,000 z czego 30tys. po polsce pukanie kupiłem razem z autem:)

czesto uzwojenie.....zacznij od tego....puzniej szczotki itd...

Zrobiøem dzis tuleje plywajace z tylu i efekt taki sam...tuleje tez nie wygladaly zle mimo to zdecydowalem sie na wymiane rowniez ori!niestety pukniecie przy ruszaniu jak bylo tak nadal ma sie swietnie....

wymienilem razem z podpora walu i pukniecie jest nadal...wydaje mi se ze poprzedni wlasciciel tez borykal sie z tym problemem bo jak sie okazalo guma tzn lacznik tzn amortyzator drgan skretnych byl prawie nowy...i tak wymienilem na ori... pukniecie jest nadal...

nie zalezy mi zeby auto calkowicie lezalo na glebie...chcialbym opuscic ja o okolo centymetr moze poltora.ale nie moge nic znalesc pod m-technik...

w jaki sposob można delikatnie obnizyc przód przy zawieszeniu m-technik???auto ma nivo po wymianie kompletnego zawiasu przod i tyl wraz z poduchami amorkami przod stoi delikatnie za wysoko...jak obnizyc zawieszenie m-technik??sa pod nie inne sprezyny?a moze gwint na przów?czy ktos cos takiego robil??moze ktos ma doswiadczenia z m-technikiem i jego obnizaniem?? :8)

cholera zostaly mi tuleje tylnej belki i faktyczni most i przeguby.....kolejna spora inwestycja... :mad2:

Mam u siebie podobny problem...Pukniecie jest pojedyncze po dodaniu gazu gwaltownym i to samo po jego gwaltownym odpuszczeniu....zrobilem nivo nowe amorki mocowania na gorze odboje oslony podpore walu amor drgan skretnych i dalej to samo auto wytrzepane bez luzow zawiecha ok wsyztskie gumy na wydechu nowe wydech sprawdzany kilka razy...POMOCY!!!!

Panowie RATUJCIE!!! Wymienilem juz wsyztsko to co bylo mi sugerowane i na co sam wpadlem!!!poszly poduszki nivo poszly amorki poszly odboje oslony poszla podpora poszedl amortyzator drgan gumowy a pukanie jest nadal...od 15tys km nie nasila sie jest takie samo agresywne dodanie gazu i puka gwaltowne odpuszczenie gazu i puknie....CO TO MOZE BYC????

Co sadzicie i jakie sa wsze opinie na temat zmiany koloru auta za pomoca folii??Obecny kolor to titan silber metallic a marzenie to alpine weiss.auto kupowalem urzywane wiec sugerowalem sie stanem technicznym bezwypadkowoscia potem wyposazeniem a na koncu kolorem wiec nie wybrzydzalem...ale teraz korci mnie na malowanie...niestety faktem jest ze wtedy auto straci na wartosci bo potencjalny kupiec odrazu stwierdzi ze bylo bite dachowane itd itp dlatego zdecydowalemsie na malowanie...z drugiej strony nie planuje sie z nim rozstawac przez kolejnych 3 moze 4 lata wiec sam nie wiem co robic...oklejenie tego modelu profesjonalnier z demontarzem zderzakow lamp listew itp we wroclawiu wycenili mi na 2900 netto za 5000 moge miec auto w dowolnym odcieniu bieli z profesjonalnej lakierni...Co wy byscie wybrali i czym sie kierowac??co sadzicie o oklejaniu?czy ktos mial j7uz z tym do czynienia??jak aka folia wyglada po roku albo dwoch??jakie sa efekty oklejania??

Czy ktos moze juz cos takiego robil?szukam szukam i znalesc nie moge...chcialbym zmodyfikowac troszke koncowy wydech w 530D zeby wygladalo jak w m5 widzialem kilka takich samochodow i wyglada to naprawde fajnie nie moge jednak nigdzie znalesc gotowego zestawu.Moze tu ktos sie tym zajmuje>?moze mozevcie kogos polecic?czy takie zestawy wogole wystepuja czy ludzie samemu cos kombinuja z ostatnimi puchami z m5 i czy tak wogole mozna??tzn jezeli kupie kompletny wydech do m5 a mam taka mozliwosc od angola to czy wogole mozna cos pokombinowac do 530d zeby to mialo rece i nogi i zeby mu nie zaszkodzic:)??

zachodnia czesc kraju...Jestem z ZXielonej Góry wiec najbardziej pasowalo by mi poznan wroclaw szczecin zeby nie jezdzic po calej polsce...

gdzie i komu powierzyc kompleksowa usluge??

Pompe pod progiem tez juz zmienialem i to szczesliwie w drodze do Londynu szlak ja trafil w holandii:)630 euro z robocizna w 5 godzin auto bylo gotowe...A jak ze skrzynia??nic jej nie bedzie...wiem ze te GM nie maja dobrych recenzjii

Koledzy wiem że temat rozgrzebywany od dawna na forum i poruszany srednio raz na dwa dni... Interesuja mnie najswieższe precyzyjne informacje...Auto ma prawie 210tysiecy sprawdzone z regularnym serwisem jest z 2003 roku na 187tys dostalo w serwisie nowe turbo ode mnie w polsce juz dostalo 6 nowych wtryskow tez w serwisie...Egr i intercooler czyscilem 2 dni:)auto smiga jak marzenie ale zdecydowalem sie na 3,0d a nie 4,0v8 specjalnie dla zony...:)wiem ze tym silnikiem nie dorownam v8 ale chcialbym podniesc moc nie wystarcza czasami 193...auto pokonuje glownie dlugie trasy wiec chcialbym zeby bylo bardziej elastyczne i odrobinke lepiej przyspieszalo...Jakie metody polecacie?Moze ktos tu sie tym zajmuje i mogl by dokonac takiej sympatycznej przerobki??nie wiem tez jak automat zniesie chipowanie...nie interesuja mnie rozwiazania z allegro za 100 czy 200 zl nie chce na tym zaoszczedzic...potrzebuje ppoprostu wskazowek i informacjii jak to zrobic zeby nie zaszkodzic a pomoc i co najwazniejsze gdzie szukac odpowiednich fachowcow

kurcze znasz odpowiedzi na wszystkie moje pytania...:)tez 530dA??

Panowie moze i temat walkowany tysiac razy ale zeby go odnalesc szukalem praweie 5 godzin:)dziekuje za informacje...Masakra z ta woda...strasznie to denerwuje.a z auta jestem bardziej zadowolony niz z e60 czy x5 e53 bo oboma jezdzilem...

Czy ktoś może pomoc.przy gaszeniu silnika cale auto delikatnie sie trzesie.w czasie jazdy czy przy odpalaniu problem nie wystepuje podczas gaszenia zawsze autem zatrzesie.czego szukac\\\\\??

wygląda dobrze.nie jest sparcialy nie jest spekany..moze jakos inaczej powinienem na niego spojrzec?moze zle sprawdzalem wczesniej wymienione podzespoly...nawet gumy na stabilizatorze tylnym wymienilem bo wygladaly zle...problem mam od kupna zrobilem juz 10tysiecy mam wrazenie ze teraz troszke sie jej pogorszylo...ale auto nadal jezdzi robi jednorazowo trasy po 1000km z maksymalnymi predkosciami i z niczym nie ma klopotu.ale pukniecie jest bardzo drazniace mam nadzieje ze mnie rozumiecie nie chce zeby mi cos pukalo!!:):):)

Dzięki:)zajme sie tym kolejnej soboty...nie znalazlem tego tematu wczesniej pewnie dlatego ze nie mam za duzo czasu...jeszcze raz dziekuje kolego:)

To juz drugi temat który poddaje dyskusjii... Auto to BMW 530dA touring m-pakiet m-technik 2003 auto parkowane pod chmurka(chodz zasluguje na miejsce w salonie:) ostatnimi czasy podczas gruntownego porzadkowania wnetrza zauwazylem ze wykladzina w tylnej czesci pod nogami pasazera za kierowca i za pasazerem tez jest calkowicie mokra...natychmiast podjechalem do zaprzyjaznionego mechanika ktory stwierdzil ze to napewno zapchane odwodnienia w dolnym rancie drzwi przepchalem wiec wsyztsko sprezonym powietrzem i wysuszylem auto( pelne 2 tygodnie z dwoma nagrzewnicami(farelkami lakierniczymi) wlanczanymi na 12 godzin dziennie) niestety po kilku dniach znow spadl deszcz i znow zauwazam ze wykladzina i dywaniki sa mokre szczegolnie za kierowca chociaz za pasazerem tez ale nie tak mocno.Ma ktos pomysl co sie dzieje??

Witam wszystkich:)Pomimo długich doświadczeń z marką(to juz piąte BMW którym jeżdże) dopiero rozpoczynam przygode z forum wiec z gory prosze o wyrozumialosc:).Auto któtym jeżdże obecnie to model e39 530dA z 2003 roku touring z prawdziwym 200,000 tysiecznym przebiegiem. Z autem mam problem któty ciężko jest zdiagnozować zaprzyjażnionym mechanikom... Mianowicie podczas gwałtownego przyspieszenia od zera pojawia sie gluche pukniecie z tylu auta ,to samo dzieje sie jezeli chce przyspieszyc odrobinke dynamiczniej przy malej predkosci.Pukniecie pojawia sie tez(nie zawsze) podczas dynamicznej zmiany przelozenia z R na D.Podpora wału przeguby na połosiach nie wykazuja sladu zuzycia.Tylny most jest suchy a nawet obrdzewialy nie poci sie.Z tylu sa dwa rozne amortyzatory jednak oba po 75% sprawnosci wiec nie jest źle...Gumy na wydechu wymieniłem wszytskie na nowe ori pukniecie jest dalej.Co najdziwniejsze jezeli sie pojawi to tylko raz przy przyspieszeniu lub gwaltownym odjeciu gazu przy duzym obciazeniu auto przyspiesza jak z prozy nie ma zadnych wubracjii i jedzie wspaniale.Czy ktos może pomóc?????