witam, mam taki problem, ze musze czasem przesunac lewarkiem na boki (jak najbardziej w lewo lub w prawo), zeby wbic bieg. w innym przypadku nie wejdzie albo skrzynia sie zbuntuje, wiec nie wciskam na sile. zdarza sie to kilka razy w czasie podrozy i chyba nasila sie gdy jest zimny silnik. glownie sprawa dotyczy dwojki i czworki. wymienilem juz tulejke od lewarka, te duza okragla i jest nieznacznie lepiej. ciagle lewarek ma wyczuwalny luz, nie wiem czy tak powinno byc? auto to E46 M47 ze skrzynia 6 biegowa. dwumasa + sprzeglo maja nalatane 38 tysiecy km. olej zmieniony niedawno - ogolna latwosc wbijania biegow poprawila sie bardzo. mechanik uwaza, ze to docisk. wedlug mnie nie do konca moze miec racje, bo dlaczego przesuniecie lewarkiem rozwiazuje chwilowo problem? co myslicie? pozdr.