Czesc Sytuacja wyglada nastepujaco- padla mi skrzynia w aucie. Nie ma wstecznego (po nagrzaniu jest bardzo slaby) oraz kangur przy dojezdzaniu do swiatel. Gdzies tam kiedys od kogos slyszalem ze to typowe objawy tej skrzyni. Jako ze nie mam zamiaru poraz kolejny byc wydymany, tyle ze tym razem nie na 500 zl tylko na 5000 (warsztaty podaja koszt naprawy 4/7k) postanowilem naprawic akrzynie sam. Na codzien naprawiam troche wiemsze sprzety ale mysle ze z takim urynolem tez dam rade :mrgreen: Zeby nie atakowac tematu na urraa :mrgreen: zanabylem droga kupna za bardzo niska cene uszkodzona skrzynie do X5. Posluzy ona za material szkoleniowy przet atakiem na moja skrzynie w moim aucie Musze to wszystko na spokojnje przeanalizowac, rozebrac, zobaczyk jak dziala, dlaczego dziala, o co w ogole chodzi. Potem biore sie za moja wlasna. Dla zainteresowanych moge wrzucac postepy z prac. Oraz pytanie- jak ktos ma jakies doswiadczenia, sugestie, porady, instrukcje serwisowe, serwisowki, prosze o podzielenie sie abysmy wszyscy na tym skorzystali :mrgreen: Mysle ze temat jest rozwojowy bo w koncu to nie zderzacz hadrono lw tylko troche zelastwa z 20 letniej beemki :mrgreen: Pozdrawiaam http://static.pokazywarka.pl/3/o/k/9360ecbf322f423800ce84bdca7570f1_orig.jpg