Skocz do zawartości

BruceLee

Zarejestrowani
  • Postów

    960
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BruceLee

  1. Tak zdecydowanie SURF CITY GARAGE Dash Away Interior Detailer lepiej poradził sobie z uporczywym brudem zalegającym w porach skóry niż Lexol Leather Cleaner. Na pewno dobrym rozwiązaniem byłoby najpierw nim wyczyścić całą skórę ale niestety kupiłem małe opakowanie (na próbę) i niestety jak zacząłem czyścić skórę a robiłem to na końcu miałem już jedynie resztki, które wykorzystałem w tych partiach skóry gdzie naprawdę musiałem. Tak właśnie te próbki dostałem gratis, też jestem ciekawy jak się spiszą bo jak lepiej niż to co teraz kupiłem to pewnie raczej je kupie przy kolejnym zamówieniu, oczywiście jak tylko je wypróbuje to dam znać :D
  2. Byłyby mile widziane :) może właśnie dlatego mi popiskuje wentylator od nawiewu bo mam coś niedokręcone i leje się na niego woda :x A tak na marginesie to czym go nasmarować by przestał, WD-40 starczy? P.S. Pisząc "panel" masz na myśli tą pokrywę w którą wkłada się ten długi filtr kabinowy?
  3. Dziś rano dotarła do mnie paczka z kosmetykami, z czego bardzo się ucieszyłem bo miałem właśnie dziś trochę czasu aby je od razu wypróbować, ale oczywiście na testach nie poprzestałem i przeprowadziłem pełne szorowanie całego środka :D szorowałem jedyneczkę chyba z 5 godzin :D i szczerze trochę się przy tym zmęczyłem ale efekt końcowy wynagrodził mi te wszystkie trudy :norty: ale do rzeczy... piszę tego posta ponieważ chciałbym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami co do zakupionych środków. Zacznę może od tego na którym mi najbardziej zależało czyli na zestawie do czyszczenia i pielęgnacji skóry czyli produktach firmy LEXOL. - LEXOL Leather Care Kit 2 x 236ml + 2 aplikatory http://img444.imageshack.us/img444/2149/lexolleathercarekit2x23.jpg Ogólnie to środek się spisał i w jakimś tam stopniu odświeżył moją skórę w aucie i nie jest już ona tak brudna ja była ale niestety muszę powiedzieć, że jego skuteczność i wydajność trochę mnie rozczarowały. Zestaw składa się z dwóch środków i dwóch aplikatorów (gąbek), których jakość wykonania trochę daje do życzenia. Środek do czyszczenia Lexol Leather Cleaner ma konsystencję wody i strasznie słabo się pieni, jakby nie to że wspomagałem się ciepłą wodą to by mi na pewno poszło go znacznie więcej jak nie wszystko a tak zostało mi mniej niż połowa opakowania. Środek dosyć dobrze zmywa powierzchowny brud z gładkich partii tapicerki i niestety na tym jego skuteczność się kończy, bardzo słabo radzi sobie z porowatymi skórami i uporczywym brudem zalegającym w zakamarkach i porach skóry, trzeba nieźle przy tym trzeć najlepiej miękką szczoteczką lub gąbką do kąpieli gdyż dołączony do zestawu aplikator nie wystarcza. Jeżeli chodzi o Lexol Leather Conditioner sprawa wygląda nieco lepiej, sam środek jest już gęstszy i tym samym jego nakładanie staje się łatwiejsze, tak samo wzrasta jego wydajność, zostało mi więcej niż połowa opakowania. Faktycznie po zastosowaniu tego środka skóra stała się miększa i milsza w dotyku oraz bardziej przyjazna dla oka, ogólnie ładnie wygląda (tylko najpierw należy ją dobrze doszorować :x ). Warto przed użyciem mleczka lekko zwilżyć wodą daną powierzchnię, wtedy mleczko lepiej się rozprowadza oraz wzrasta jego wydajność no i nie robią się zacieki, które są potem trochę ciężkie do wyprowadzenia. Po nałożeniu warstwy warto odczekać dobre 30min i wytrzeć miękką ściereczką i znowu pozostawić na jakieś 20-30 min po czym można siadać. Jak tego się nie zrobi to skóra będzie się nam lepić. Podsumowując, środek jest godny polecenia ale pod warunkiem, że mamy albo nie zbyt brudną tapicerkę w aucie albo mamy ciemną a najlepiej czarną skórę. Wtedy ten środek jest naprawdę dobry, w moim przypadku czyli przy jasnej skórze (szara) i w dodatku jednak dosyć mocno zabrudzonej (przy czyszczeniu dopiero to zobaczyłem) ten środek może dawać mieszane uczucia i budzić lekkie niezadowolenie. Ponieważ zostało mi go na jeszcze jedno użycie mam nadzieje, że przy kolejnym czyszczeniu i konserwacji uzyskam lepszy efekt niż teraz, jeżeli nie to zmienię go na coś innego. - SURF CITY GARAGE Dash Away Interior Detailer 237ml http://img526.imageshack.us/img526/435/surfcitygaragedashawayi.jpg Do czyszczenia innych powierzchni niż skóra użyłem środka z serii "jeden do wszystkiego" a dokładniej SURF CITY GARAGE Dash Away Interior Detailer i muszę powiedzieć, że jestem bardzo mile zaskoczony. Środek bardzo dobrze radzi sobie ze wszystkimi rodzajami zabrudzeń i praktycznie na każdej powierzchni, w tym również na skórze (w kilku miejscach go użyłem tam gdzie nie dawał rady Lexol Leather Cleaner). Naprawdę jest to dobry środek jak mamy uporczywy brud na różnych materiałach, ja w swoim aucie przy pomocy tego środka usunąłem brud z kokpitu z boczków ze skóry z dywaników a nawet z podsufitki. W niektórych miejscach naprawdę było mocno brudno do tego chropowata powierzchnia i środek dał sobie radę dlatego naprawdę polecam go wszystkim. Jedyny minus tego środka, to że jest bardzo rzadki i szybko spływa z pionowych powierzchni przez co wzrasta jego zużycie. Ja poradziłem sobie z tym problemem w ten sposób, że zamiast psikać bezpośrednio na pionowy plastik psikałem na szmatkę. Oczywiście po użyciu tego środka należy czymś zabezpieczyć lub nabłyszczyć czyszczoną powierzchnię ponieważ środek mocno wysusza. Z takich praktycznych rzeczy podczas czyszczenia tym środkiem to warto myć na tak zwane trzy ściereczki czyli jedna do środka druga z ciepła wodą często wypłukiwana a trzecia sucha do wytarcia. W przeciwnym razie nie uzyskamy oczekiwanego efektu, pozostają zamazy, brud no i długo schnie. - 303 Aerospace Protectant 237ml http://img152.imageshack.us/img152/3893/303aero1.jpg Po wyczyszczeniu powierzchni z tworzyw sztucznych użyłem do ich zabezpieczenia 303 Aerospace Protectant. Środek ma konsystencję mleczka, które dosyć dobrze się wchłania i nadaje przyjemny wygląd czyszczonej powierzchni (lekki połysk), ponadto dosyć dobrze się rozprowadza chociaż ten standardowy atomizer, który jest w buteleczce trochę irytuje bo strasznie rozpyla na boki i jak wyczyścimy dany element i potem psikamy na drugi to ten poprzedni też jest znowu popsikany i znowu musimy go wycierać także należy dosyć sporo się napracować by wytrzeć cały kokpit. Przy używaniu tego środka należy zwrócić uwagę na to, że jak spryskamy za dużą powierzchnię i nam to przyschnie to mogą powstać trudne do wyprowadzenia zacieki, zatem proponuje konserwować małymi partiami. Środek polecam wszystkim tym, którzy lubią mieć ładne plastiki ale nie za bardzo świecące tak jak po użyciu PLAK'a. Prócz plastików środek dobrze konserwuje inne powierzchnie np gumę i uszczelki. Dodatkowo gratis dostałem dwie próbki innych środków, ale dziś ich nie używałem więc nie mogę nic o nich napisać, jak tylko to zrobię to na pewno podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Mam nadzieję, że moja recenzja z dzisiejszego szorowania jedyneczki coś wniesie do tej dyskusji i pomoże komuś przy wyborze środków do pielęgnacji auta a w szczególności jasnej tapicerki skórzanej ;) Pozdrawiam wszystkich.
  4. Spoko :cool2: wychodzę z założenia, że skoro ktoś mi się stara pomóc to ja również powinienem robić to samo. Wrzuciłem fotki bo chyba żaden opis nawet ten bardzo dokładny nie da tyle informacji co właśnie zdjęcie ;)
  5. OK dzięki, odezwę się w takim razie może do kogoś na PW z okolic lublina kto by miał kabelek, czas i ochotę :) Może mi ktoś powiedzieć jak się dostać do modułu PDC, czy trzeba odkręcić zderzak by mieć dostęp do czujników i wiązki z tyłu? Chyba mam albo pośniedziałe wtyczki albo uszkodzoną wiązkę bo jak jest sucho i nie pada to PDC działa za każdym razem jak tylko zacznie padać lub być wilgotno w powietrzu zaczyna wywalać błąd :( Chciałbym posprawdzać połączenia i wiązkę bo chyba tu tkwi problem... Z tego diagramu poniżej wychodzi, że moduł jest gdzieś z tyłu po prawej stronie, jak się do niego dostać? http://bmwfans.info/parts/catalog/E87/5-doors/Europe/120d-M47N2/LHD/N/2005/june/browse/distance_systems_cruise_control/park_distance_control_pdc/
  6. Dzięki kolego za wyczerpującą odpowiedz i rady. W chwili obecnej już zakupiłem środek do czyszczenia i konserwacji skóry, czekam właśnie na paczkę. Jak tylko dojdzie i go przetestuję na pewno dodam swoją opinię o nim. Po przeczytaniu kilku wątków na różnych forach postanowiłem zakupić kosmetyki firmy LEXOL a dokładniej LEXOL Leather Cleaner i LEXOL Leather Conditioner. Po testach się okaże czy był to dobry wybór i spełni moje oczekiwania ;) jak nie to będę próbował innych środków, które mi polecacie między innymi Ty kolego. http://www.lexol.pl/?page=lexol
  7. OK dzięki za szybką odpowiedź, mam rozumieć, że nie ma innego "domowego" sposobu by to sprawdzić? Możesz mi w takim razie polecić jakiś kabel serwisowy do "domowej" diagnostyki mojej E87, na allegro jest tego sporo a ich ceny są mocno rozstrzelone... nie chce kupić jakiegoś bubla albo też przepłacić. Najlepszym rozwiązaniem pewnie byłoby pojechanie na serwis ale wiesz nie chce z byle problemem latać do warsztatu bo wiadomo chodzi o kasę... samo podpięcie pewnie ze 100zł plus ewentualne części, robota. Poza tym wychodzę z założenia, że proste czynności serwisowe można a nawet powinno się wykonywać samemu.
  8. Witam, od wczoraj mam problem z PDC :( na początku co któryś raz jak włączyłem wsteczny bieg pokazywał mi się komunikat PDC Failure ale nie zawsze... a dziś od rana już cały czas mi się świeci komunikat PDC Failure :cry2: sprawdziłem na "ucho" to niby czujniki działają... tzn. wydają to charakterystyczne cykanie... czyżby wiązka zamokła czy to moduł padł? Od wczoraj mocno padało w moich okolicach i nawet raz wracałem w burzę do domu. Co można zrobić domowym sposobem by sprawdzić PDC?
  9. Witam, dzisiaj wymieniałem półoś w swojej jedyneczce i chciałbym się podzielić z Wami swoimi doświadczeniami z tej naprawy jak i samej usługi zakładu, w którym dokonałem tej naprawy. Wymianę półosi wykonałem w BRJ przy Al. Warszawska 150 w Lublinie, jestem bardzo zadowolony z ich usługi i nie wykluczone, że jak będę potrzebował znowu pomocy przy naprawie swojego auta i nie będę sam potrafił sobie poradzić z problemem to się do nich udam. Zarówno właściciele jak i sami pracownicy, są mili i kompetentni. Widać, że nie chcą naciągać na koszty tylko pomóc w problemie, uczciwie proponują oryginalne części ze sklepu a jak ktoś chce to pomagają "załatwić" używane, doradzają co ich zdaniem jest lepsze w danej sytuacji. Ponadto widziałem, że posiadają sprzęt do diagnostyki, w momencie jak wykonywano mi naprawę a trwało to ze dwie godziny byłem świadkiem co najmniej trzech diagnoz przy użyciu tego sprzętu i wyglądało to naprawdę profesjonalnie widać, że się znają na serwisowaniu jak i na samej marce BMW :) Osobiście polecam ten zakład jeżeli chodzi o serwis i naprawę a w szczególności BMW, ja w chwili obecnej jestem zadowolony z ich usług no i mam nadzieje, że będzie tak dalej w przyszłości :) Tak informacyjnie dla innych, którzy potrzebują pomocy mechanika w okolicach lublina powiem, że byłem również w innym warsztacie opisywanym w tym wątku a mianowicie w Auto Perfekt Sawa przy ul. Choiny 35 w Lublinie. Tak jak piszą inni użytkownicy ja również mogę potwierdzić, że Właściciel Pan Darek może i ma wiedzę i zna się na serwisowaniu BMW ma ładny czysty warsztat a w nim sporo drogiego sprzętu ale co z tego jak niestety brakuje mu odpowiedniego podejścia do klienta i wykwalifikowanej kadry pracowniczej... Pan Darek po pierwsze sprawia wrażenie strasznie zarozumiałego człowieka i takiego który wszystko wie a po drugie przedstawia tylko jedno rozwiązanie problemu... drogie oryginalne części ze sklepu. Nie potrafi podejść racjonalnie do sprawy, przeanalizować problemu i zaproponować klientowi kilku rozwiązań danego problemu, lepszych lub gorszych... u niego jest tylko jedna opcja przy każdym problemie... oryginalne części z serwisu. No i ta jego kadra... ja osobiście bałbym się im zostawić auto na kilka dni... w momencie jak moje auto było na podnośniku i całe szczęście że na nim było bo teraz bym prócz wymiany półosi miał również wymianę szyby! Dwóch pracowników obok na stanowisku wymieniało chyba jakieś tuleje w wahaczu i nie wiem jak nie wiem co ale coś metalowego i ciężkiego wystrzeliło im podczas ściskania i przeleciało pod moim autem przez pół warsztatu!!! Oczywiście najpierw był głośny śmiech a potem chwila refleksji i padło zdanie: "O kur** ale je****... ty może daj to na zewnątrz bo zaraz wyje**** komuś szybę..." Zostawię to bez komentarza tak samo jak to że inny "mechanik" który diagnozował jakieś Audi tym super interfejsem, który podobno ma tylko właśnie Pan Darek... i biegał jak przysłowiowy kot z pęcherzem od auta do innych kolesi i do Pana Darka bo nie wiedział co robić i co to za komunikaty mu pokazuje... :duh: Zatem podsumowując, z tych dwóch warsztatów, które odwiedziłem przy okazji wymiany półosi zdecydowanie polecam ten przy Al. Warszawska 150 czyli BRJ, ale oczywiście nie odradzam nikomu tego na Choinach... Jak ktoś ma za dużo kasy i nie zależy mu na aucie to niech jedzie do Pana Darka ja osobiście chyba raczej już tam nigdy nie zajrzę...
  10. No i półoś wymieniona :) tak jak wspominałem wcześniej, guma na przegubie jest cała a smar "wychodził" z pod takiej metalowej blachy, która jest fabrycznie zaprasowana na przegubie i nie da się jej wymienić dlatego trzeba wymieniać całą półoś. Poniżej wrzuciłem kilka fotek wymontowanej starej półosi dla potomnych ;) by lepiej zobrazować usterkę. Co do genezy powstania tego uszkodzenia jest kilka możliwości ale najprawdopodobniej, tak mówił mi ten mechanik, który wymieniał mi dziś półoś, że w przeszłości była ona demontowana i jakiś fachowiec najprawdopodobniej wkładał ją lub zdejmował młotkiem :duh: tym samym uszkodził (zdeformował) tą niewymienialną blachę, która jest zaciśnięta na przegubie co przełożyło się na wyciek smaru :mad2: jakby była uszkodzona guma na przegubie to wtedy jest to do naprawy... koszt pewnie coś około 100-150zł a tak niestety trzeba było wymieniać całą półoś i koszty odpowiednio większe... nowa półoś kosztuje 1900zł plus robota, na allegro używaną można kupić już nawet za 150zł :) ale taka realna cena za taką, która nam posłuży to coś w granicach 250-500zł. Ja za swoją dałem 400zł plus 100zł za wymianę, przy tym jak pojechałem dziś do warsztatu to półoś już praktycznie na mnie czekała na miejscu, mechanik sam ją znalazł i po nią pojechał. Ktoś może powie, że przepłaciłem za swoją półoś ale moim zdaniem przy kupnie używanej części trzeba patrzeć na wszystko a nie tylko na cenę i to żeby była ona jak najniższa zwłaszcza kupując daną cześć przez internet. Trzeba brać pod uwagę, że ta najtańsza może być w podobnym stanie albo jeszcze gorszym od tej co wymieniamy tylko została ładnie umyta do zdjęcia :) nie wspomnę już o kosztach wysyłki jakiś zwrotach i innych przykrych historiach... suma summarum naprawdę czasem warto dać tą stówę więcej i mieć pewność, że to co kupujemy jest tego warte tym bardziej jak nowa część kosztuje pięć razy tyle... Dzisiejszą naprawdę wykonywałem w BRJ przy Al. Warszawska 150 w Lublinie, jestem bardzo zadowolony z ich usługi i nie wykluczone, że jak będę potrzebował znowu pomocy przy naprawie swojej laluni i nie będę sam potrafił sobie poradzić z problemem to się do nich udam. Zarówno właściciele jak i sami pracownicy, są mili i kompetentni. Widać, że nie chcą naciągać na koszty tylko pomóc w problemie, uczciwie proponują oryginalne części ze sklepu a jak ktoś chce to pomagają "załatwić" używane, ponadto doradzają co ich zdaniem jest lepsze w danej sytuacji. Osobiście polecam ten zakład jeżeli chodzi o serwis i naprawę BMW, ja w chwili obecnej jestem zadowolony z ich usług no i mam nadzieje, że będzie tak dalej w przyszłości :) P.S. Poniżej wrzucam obiecane fotki uszkodzonej półosi. http://img717.imageshack.us/img717/3319/imag0242l.jpg http://img204.imageshack.us/img204/4546/imag0244m.jpg
  11. Dzięki kolego, bardzo fajne i przydatne forum :) Miał może ktoś z Was koledzy do czynienia z preparatami firmy Furniture Clinic? http://allegro.pl/furniture-clinic-leather-care-kit-sklep-wwa-i2410885998.html Na tym forum co podał kolega Krzysiek piszą, że jest lepszy niż Gliptone.
  12. OK dziękuję kolego, mam rozumieć, że używasz i polecasz bo sprawdziłeś na "sobie"? A co inni mają do powiedzenia w temacie skóry ;)
  13. Mój szwagier tam jeździł kiedyś ze swoją 330d E90 jak miał problemy z elektroniką i był zadowolony z ich usług, trochę z ceny mniej bo sporo cenią sobie ale w końcu to autoryzowany serwis BMW ;)
  14. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i rady jak dbać ogólnie o auto i o listy środków jakich używacie ale naprawdę prosiłbym kilka rad odnośnie czyszczenia i pielęgnacji jasnej skórzanej tapicerki i kokpitu. Do tej pory nie miałem skóry w żadnym aucie do tego jeszcze jasnej dlatego proszę o pomoc, nie chce jej zniszczyć. Bardzo bym prosił o kilka podstawowych rad w tej kwestii, oczywiście mile są widziane rady co do pielęgnacji reszty auta ale głównie proszę o pomoc przy czyszczeniu i konserwacji środka auta (skóry), jakie środki stosować, jak często i jak to robić by nie zaszkodzić.
  15. Może jak nie zmienię tematu to w końcu będzie o tej skórze i jej pielęgnacji :P a co do tego częstego mycia to może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem chodziło mi bardziej o to że jak się nakłada dany wosk czy inny preparat ochronny to powinien on określony czas się trzymać i właśnie ile to z doświadczenia wychodzi chciałbym wiedzieć? Trochę to bezsensu jak się nałoży warstwę ochronną i zaraz się ją zmywa i nakłada kolejną... nieekonomiczne i energochłonne. Ja osobiście środek czyszczę i odkurzam gruntownie raz w miesiącu a tak powierzchownie razem z myciem lakieru, dywaniki welurowe trzepie jak się tylko zabrudzą, szyby co kilka dni (oznaki brudu) lakier raz w tygodniu albo co dwa zależy jaka pogoda na zewnątrz. A felgi wycieram z pyłu z klocków jak już go widać, niestety tutaj w jedyneczce mam strasznie pylące i wycieram praktycznie co 100km :mad2: nie wiem czy ten poprzedni właściciel założył jakieś tanie zamienniki czy to jakaś nieudana seria klocków, że tak pylą. P.S. Ten kolega co pracuje w myjni ręcznej specjalizuje się w praniu tapicerek samochodowych i mówił mi że skórę powinno się myć i impregnować w zależności od intensywności użytkowania, ale nie częściej niż raz na trzy miesiące, jak się dużo robi kilometrów to fotel kierowcy można częściej ale też bez przesady, mówił też że tył jak nikt tam nie jeździ to nawet raz na pół roku można. Częstsze impregnowanie niszczy skórę i może prowadzić do szybszego przecierania lub odbarwiania... nie wiem czy to prawda tylko powtarzam słowa kogoś kto tym się zajmuje na co dzień. Trochę to dziwne bo przecież skóra to organiczny materiał i tak jak ludzka skóra musi być dobrze pielęgnowana i odżywiana by była elastyczna i miękka. A Wy koledzy co powiedzie w temacie pielęgnacji skóry?
  16. Hehe temat się rozkręca :D Widzę, że ile wypowiedzi tyle zestawów kosmetyków do pielęgnacji i każdy swoje chwali :) To teraz takie pytanie z innej beczki, jak często czyścicie poszczególne elementy auta... środek: plastiki, skórę, zewnątrz: lakier, felgi, opony, szyby... pytam o to bo wiem, że częste mycie i konserwowanie np. skóry w aucie jej szkodzi tak samo jest z lakierem. P.S. Wydaje mi się, że nie ma po co go zmieniać tematu, niech będzie taki jak był...
  17. A środek, szyby czym kolego robisz i gdzie kupujesz te środki?
  18. Dzięki kolego za recenzję ;) ten SURF CITY GARAGE Dash Away Interior Detailer wydaje mi się, że jest dobry właśnie po to by zmyć brud z plastików a jeżeli chcesz potem je zabezpieczyć i nadać im lekki połysk to należy to wykończyć innym środkiem np. 303 Aerospace Protectant. Zrobiłem zakupy w tym sklepie co mi podałeś, jak przyjdą mi kosmetyki to również zdam relację ;) na razie kupiłem tylko: - LEXOL Leather Care Kit 2 x 236ml + 2 aplikatory - SURF CITY GARAGE Dash Away Interior Detailer 237ml - 303 Aerospace Protectant 237ml Jak to się spiszę to pomyślę nad większymi butelkami i czymś jeszcze z tego sklepu, może jakiś wosk do lakieru... na razie pójdzie ten co mam. Nie wiem co to jest bo dostałem za browara od kolegi, który pracuje na myjni ręcznej i oni to wiaderkami kupują. Podobno to jest jakiś dobry drogi włoski wosk naturalny który nie występuje w Polsce, coś w tym jest bo jak zrobię nim auto to długo się trzyma, brud nie siada no i ładnie się błyszczy lakier (ostatnio miałem czarne auto to pięknie wyglądało). Postaram się zdobyć nazwę tego wosku :)
  19. Usterka ma być usunięta dopiero w poniedziałek rano... czekam na części... co do samej genezy uszkodzenia to trudno mi cokolwiek powiedzieć bo posiadam to auto dopiero drugi tydzień a jak kupowałem to nie było tego widać, dopiero teraz pokazał się ten smar, albo sprzedawca wymył półoś przed sprzedażą albo ja po prostu nie zobaczyłem tego... ale raczej bym dostrzegł taki wyciek tym bardziej, że zaglądałem pod spód :) W poniedziałek będzie mechanik mi wymieniał tą półoś to wtedy pogadam z nim i zapytam się go co mogło spowodować tą usterkę. Tak dla jasności to guma na przegubie nie jest ani przetarta ani przecięta, smar wychodzi spod części metalowej, która jest zaprasowana na przegubie i jest to część nie wymienialna dlatego trzeba wymieniać całą półoś... nie bardzo wiem jak to fachowo wytłumaczyć... zerknijcie koledzy raz jeszcze na zdjęcia tam jest to dosyć dobrze widać. A i jeszcze jedno w aucie nie słychać kompletnie nic, że coś się dzieje z kołem, zero hałasu czy innych podejrzanych objawów. Jakbym nie zobaczył tego smaru na feldze podczas mycia to bym dalej żył w nieświadomości :(
  20. Czy ktoś kupował u tego sprzedawcy palniki? http://allegro.pl/d1s-philips-bi-xenon-zarowka-audi-vw-org-z-a-s-o-i2384536092.html Gość ma całą stronę poświęconą palnikom i udowadnia, że handluje tylko oryginalnymi, ciekawe czy to prawda :) Swoją drogą pytanie do autora tego tematu czy te podróbki które kupił są takie jak opisuje ten koleś na tym filmiku? http://www.xenon-serwis.pl/index.php?lang=pl&node_id=84&article_id=141 U mnie jedna żarówka zaczyna świecić na różowo/fioletowo czyli mam rozumieć, że powinienem się powoli rozglądać już za nowymi palnikami? Możecie koledzy coś polecić, co kupić? Standardowe PHILIPS'y 4300K czy może coś innego o innej barwie np. 6000K jak tak to co jest godne uwagi? Od razu zaznaczam, że nie interesują mnie żadne chińskie wynalazki raz już kiedyś przerabiałem ten temat po poprzednim właścicielu innego auta... oprawki tych żarówek się potopiły i były straszne problemy z ich wyjęciem... musiałem lampy na stół wyjmować i pół dnia się męczyć P.S. Czy taki palnik na wykończeniu (świecący na różowo/fioletowo) może uszkodzić przetwornice?
  21. U mnie jedna żarówka zaczyna świecić na różowo/fioletowo czyli mam rozumieć, że powinienem się powoli rozglądać już za nowymi palnikami? Możecie koledzy coś polecić, co kupić? Standardowe PHILIPS'y 4300K czy może coś innego o innej barwie np. 6000K jak tak to co jest godne uwagi? Od razu zaznaczam, że nie interesują mnie żadne chińskie wynalazki :mad2: raz już kiedyś przerabiałem ten temat po poprzednim właścicielu innego auta... oprawki tych żarówek się potopiły i były straszne problemy z ich wyjęciem... musiałem lampy na stół wyjmować i pół dnia się męczyć :duh: P.S. Czy taki palnik na wykończeniu może uszkodzić przetwornice? Koledzy pytanie, czy ktoś kupował u tego sprzedawcy palniki? http://allegro.pl/d1s-philips-bi-xenon- ... 36092.html Gość ma całą stronę poświęconą palnikom i udowadnia, że handluje tylko oryginalnymi, ciekawe czy to prawda Swoją drogą pytanie do autora tego tematu czy te podróbki które kupił są takie jak opisuje ten koleś na tym filmiku? http://www.xenon-serwis.pl/index.php?la ... cle_id=141
  22. APC a możesz kolego mi powiedzieć co to jest :)
  23. Dzięki wszystkim za odpowiedzi i rady :) ogólnie to w chwili obecnej szukam bardziej środków do tak zwanego pierwszego mycia... czyli chce porządnie umyć i odświeżyć auto po poprzednim właścicielu a w zasadzie właścicielce :wink: nie żeby auto było jakieś mocno brudne czy zapuszczone bo tego nie mogę powiedzieć bo widać że kobieta wraz z mężem dbali o auto tylko po prostu chce go porządnie umyć i zakonserwować. Z czasem na pewno gama moich kosmetyków do jedyneczki się powiększy i nie wykluczone, że będą to dobre środki ale na razie to szukam sprawdzonych środków w przystępnej cenie.
  24. Kiedy kupujesz kolego te środki? Może poczekam aż kupisz i zdasz relację by nie kupować w Ciemno :) najbardziej jestem ciekaw tego do czyszczenia plastików, zależy mi na tym by był dobry bo moje jasne plastiki są trochę przybrudzone tak samo jak skóra... jest brudna i ma w kilku miejscach lekkie przetarcia :( A których konkretnie?
  25. Dzięki kolego za wyczerpującą wypowiedz i pomoc przy wyborze środków do pielęgnacji :) po lekturze podesłanej przez Ciebie stronki wybrałem takie oto środki, możesz rzucić okiem i ocenić czy dobry wybór: - LEXOL Leather Care Kit 2 x 236ml + 2 aplikatory - SURF CITY GARAGE Dash Away Interior Detailer 237ml - 303 Aerospace Protectant 237ml - SURF CITY GARAGE Road Trip Grime Destroyer 710ml - MEGUIAR'S Deep Crystal Carnauba Wax 473ml Na razie bym wziął tylko te najważniejsze środki do pielęgnacji auta i w dodatku małe butelki by sprawdzić czy warto jak by się okazało, że tak to następnym razem wezmę większe i więcej :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.