Skocz do zawartości

hassassyn

Zarejestrowani
  • Postów

    1 161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hassassyn

  1. Buahaha uwielbiam takie teksty :) Kupujac samochod za 50tys zl mam prawo zastanawiac sie jakie beda koszty utrzymania tego samochodu. Czym te bmw rozbi sie od jakiegos mondziaka, kia, itd w tej cenie lub nawet od drozszego samochodu? W tej cenie kupic samochod to zaden luksus i prawie przecietny kowalski sobie moze na to pozwolic. I wszystie te teksty ze jak stac Cie na bmw to nie pytaj o koszty utrzymania sa poprostu smieszne. Widze tu (jak na zadnym innym forum) masakryczna "manie" wyzszosci lub przynajmniej prob udowod ienia ze skoro jezdze bmw to jestem kozak.... Cholera jak za starych czasow i klimatow dresow w bejcach. No praktycznie to samo. Kolego, to sam sobie odpowiadasz na pytanie. Skoro BMW nie różni się od innych aut, to jego utrzymanie też. Dalej - jeżeli stać cię na wydanie (jak przeciętnego Kowalskiego - jak twierdzisz) 50k na samochód, to będzie Cię stać na wydanie 5k rocznie na jego utrzymanie. Tak masz prawo do zastanawiania się nad kosztami. Mam nadzieję, że nikt Ci go nie odbiera. Z ta manią wielkości bym uważał. Nie obrażaj innych. A banały o dresach zostaw dla siebie.
  2. Oczywiście, że mają, ale nie w taki sposób jak Ty piszesz. W tym przypadku akurat wzrost wynagrodzenia podnosi koszty produkcji, a nie obniża, a co za tym idzie cenę auta. Jak chcesz coś jeszcze napisać to na PW, bo śmietnik się zrobił.
  3. Z rozwoju, a nie ze zmiany średniego wynagrodzenia.
  4. Nie, to forum dyskusyjne (choć nie ekonomiczne :D ) i nie chodzi tu o udowadnianie swojej wyższości intelektualnej. Jeżeli ktoś pisze bzdury, to trzeba mu pomóc to zrozumieć. Spór jest istotą demokracji kolego. Kończę OT. Pozdrawiam adwersarza K8v8M.
  5. A co tu napisałeś? Przeczytaj i pomyśl. Napisałeś, żeby napisać, czy coś z tego wynika?
  6. Dobra ekonomisto, poddaje się, bo chyba na innym poziomie rozmawiamy i to dyskwalifikuje tę dyskusję, bo jeżeli uzależniasz jakość wykonanej usługi, towaru od dynamiki wzrostu średniego wynagrodzenia w danym kraju to mówi samo przez się.
  7. No ale co to znaczy realne koszty utrzymania. Jak kupisz auto i będziesz je miał realnie, to poznasz koszty :norty: Tak na poważnie, to ja mam auto 8 miesięcy i nic jeszcze nie musiałem robić (auto było od nowości serwisowane i mam wszystkie wydruki, także nawet oleju nie zmieniałem), a są osoby, które zaraz po kupnie wymieniają co się da. No i jak wtedy liczyć koszty utrzymania? Średnią? Jeden będzie miał w ciągu roku sam serwis olejowy, a inny sprzęgło, dwumas, klocki, tarcze, zapcha mu się dpf itd. Zresztą ktoś tu kiedyś pisał, że jak pytasz o koszty utrzymania BMW, to znaczy, że Cię na nie stać na BMW. Trochę w tym prawdy jest.
  8. Już było w innym wątku – 22 mm.
  9. Kolego K8v8M, poniżej cytat kolegi, który w bezpośredni sposób napisał Ci to co ja wyżej delikatniej o Twoich teoriach. o inflacji za dużego pojęcia to ty nie masz... Spróbuj zastosować to co napisałeś do kraju, gdzie zamiast inflacji jest deflacja, albo stagflacja o na dodatek dynamika wzrostu płacy średniej jest na poziomie zerowym, to może zrozumiesz, że trochę się skompromitowałeś :duh: Nie brnij w to. Nie idź tą drogą :mrgreen:
  10. Nie raz juz na tym forum takie teorie byly fotmulowane, czy to bezposrednio, czy w mniej lub badz bardziej zaowalowany sposob. W tym watku rowniez
  11. Kolego, te Twoje teorie ekonomii ceny, sa grubymi nicmi szyte. Przeluz je np. na sprzet elektroniczny, telefony, komputery, to moze zrozumiesz, ze malo maja wspolnego z rzeczywistoscia.
  12. Przepraszam bardzo, ale jak ktos pisze ze auto, ktore jako nowe kosztuje ponad 130tys. jest przewidziane na przebieg 150k, to ja nie mam wiecej pytan...
  13. @KOval81 Mowa jest o tym, że większe znaczenie ma przebieg, a nie rocznik, a nie, że przebieg ma największe znaczenia. Ja zresztą nie podjąłbym się stwierdzenia co jest bardziej istotne - przebieg, czy sposób użytkowania. A to tylko jedno z wielu możliwych porównań. Więc to trochę bez sensu roztrząsać te kwestie.
  14. No ale to chyba rzecz oczywista. Pisząc, że kupi młodsze e9x, mam namyśli także mniejszy przebieg. Choć oczywiście nie jest to bezwarunkowa zależność.
  15. Jak jezdzisz sam i nie potrzebujesz duzo miejsca, to e9x, za te same pieniadze kupisz mlodsze niz e60.
  16. Myślę, że jak najbardziej powinieneś to reklamować. Musi być gdzieś jakaś nieszczelność. W nowym aucie tak nie może być :|
  17. Ja Ci mogę napisać o moim – 137k 2008 rok i jest OK.
  18. Nie odwracaj teraz kota ogonem (proponuję najpierw zapoznać się z przysłowiem, a nie je tak bezmyślnie przekręcać). Powtórzę, bo widzę, że ciężko do Ciebie dociera. Kolega iceman86 napisał: "w każdych rankingach, testach, recenzjach nie znajdziecie negatywnego zdania na temat awaryjnosci tego modelu" a ja mu odpisałem, że widziałem wiele negatywnych zdań. Ty natomiast włączasz się do dyskusji i próbujesz udowodnić coś, o czym nie było nawet mowy. Kończę OT
  19. Kolego, skup się. Nie twierdzę, że nie ma pozytywnych opinii w prasie tematycznej o E9x, wręcz przeciwnie, więc nic mi nie musisz wklejać. :duh: Są natomiast teksty, gdzie wymienia się liczne wady tego modelu. Jeżeli uważasz, że jest inaczej (zarówno jeżeli chodzi fakt istnienia takich artykułów jak i samych wad) to zostawiam Cię z tym przeświadczeniem i wcale nie mam zamiaru za wszelką cenę z niego wyprowadzać.
  20. Nie będę tu wklejał skanów z gazet motoryzacyjnych, żeby Ci udowodnić, że nie. W moim.
  21. Koło pasowe akurat wymieniał poprzedni właściciel w moim aucie :norty: i na forum też się zdarzały takie wymiany, a o wtryskach daleko nie trzeba szukać, bo np. kolega parę wątków niżej o nich pisze. Myślę, że tak jest i nigdy nie napisałem, że nie jest. Odpowiedziałem koledze iceman86, ze twierdzenie nie jest prawdziwe.Pozdrowienia.
  22. OK. Podziwiam uczciwość... ...ale już tak nie zachwalaj swojego autka, bo jeszcze je kupię :mrgreen:
  23. Tak. Głownie piszą o problemach z wtryskami, wspominają też o kołach pasowych itd. Oczywiście mimo, iż czytałem wiele niepochlebnych recenzji, to więcej czytałem tych na plus :cool2:
  24. No nie wiem :roll: Ja widziałem wiele niezbyt pochlebnych recenzji o e9x...
  25. Mylisz sytuacje wyjątkowa z patologia która jest standardem wsród handlarzy. Innych aut niż w kiepskim stanie mechanicznym blacharskim lub prawnym sie do polski nie sprowadza bo sie nie da zarobić. Potwierdzam. Myślę, że tak samo ciężko jest znaleźć uczciwego handlarza, jak właściciela z tego forum, który sprzedaje złom :D (chyba że was przeceniam chłopaki :norty:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.