maniek21112

A tak koledzy się ładnie rozpisali :mrgreen: popieram kolegę wyżej :roll: Daleko masz do niego? Przejedź się i sam go oceń, bo ja tu nie znalazłem jeszcze argumentu żeby tego nie zrobić..tylko pogaduchy co się ciąga na lawetach :duh:

Jak nie odpalisz w ciągu tych 2 godzin to musisz ładować? Czy jak całkiem ostygnie to odpala? Może czysty przypadek i aku już umiera, podjedź do hurtowni, sprawdzą go za piątkę. Kolega mnie uprzedził :wink: dopisz 320d do tytułu, bo admin zamknie temat.

Nie będzie szersze :wink: dlatego najlepiej byłoby dać 255/35/18 (opcjonalny do e46), ale nie na taką wąską felgę..przydałoby się 9,5 cala. Niby na 8 calową można jeszcze założyć 245, więc to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, ale na profilu 35.

Sprawdź test 7.0 tak jak kolega napisał i wtedy zdecydujemy czy to normalne. Wskazówka jest w pionie od ok 74 stopni, teraz nie ma mrozów, więc jest to możliwe.

Przy 8 calach aż prosi się coś węższego, nie ma jakichś 225 lub 235 na 18 cali przewidzianych do e46? edit: Wrzuciłbym 225/40 a jak boisz się o trakcję to na tył 235/35, teoretycznie powinno być 255/35, ale masz za wąską felgę. Przy takim et i 8-calowej feldze nie ma szans żeby obcierało :wink:

Jak wszystkie felgi są 8 calowe to założyłbym 225/45, ale jak dasz 205/50/17 też da radę z lekkim naciągiem. Skąd takie kombinacje chodzą Ci po głowie? Masz takie opony czy jak?

W przedliftowym 316/318i? :roll:

Nie łódź się, że oddadzą Ci kasę lub wymienią..będzie "nieprawidłowe użytkowanie" bla bla.. :x

Ja wolę brunetki :mrgreen: Ludzie..to tylko nazwa, olej ma spełniać normę producenta do tego silnika i tyle! ps. Ja mam Motul i jest najlepszy :cool2:

Taa..a w razie kontroli albo tfu tfu kolizji będzie łoo matko :lol:

Nieźle jak wybierasz silnik nie jadąc nawet chwilę tymi, którymi jesteś zainteresowany :roll: może okazałoby się, że 2.0d jest dla Ciebie za słabe a 2.8 drze asfalt, albo odwrotnie 2.8 ma za słaby dół..Jak jesteś zdecydowany na benzynę to zacznij coś szukać i sprawdzać :wink: Są ludzie, którzy w rok włożyli w auto 10k, bo lubią mieć auto na tip-top, nieważne czy on czy pb a Ty boisz się 10k na 4 lata :mrgreen: pamiętaj, że przy Twoich przelotach na same wymiany oleju w roku wydasz 1200,- i bez znaczenia tu jest czy to pb czy on..teraz pomnóż to przez 4 i będzie szok :norty:

Hehe to sam sobie odpowiedziałeś :wink: zapytaj ile oryginał kosztuje w hurtowni to się zdziwisz :shock:

Życie..przechodziłem to samo, tylko 800 km od domu, w Niemczech, w niedzielę o 6 rano..więc nie masz tak źle :wink:

To manuala 150,-? :shock: chyba z papieru..ok 300,- za skf, hepu pod 4 stówki. Przydatny link: http://czescidobmw.pl/ edit: Jakby nie chciało Ci się szukać: http://czescidobmw.pl/kategorie/pompa-wody,9858.html

"Na zimę"? Przecież już wiosna :lol: w weekend założyłem letnie koła :wink: podziwiam za ogrom pracy :modlitwa: Kiedyś też tak pucowałem auta..teraz nie może doprosić się zwykłego mycia :oops:

Gdzie ten zaworek kupiłeś? Jakiej firmy i za ile? "Pierburg" na alledrogo jest za jakieś śmieszne 130,- a Pierburg w hurtowni motoryzacyjnej po kosztach 400 z groszami..

Zdecydowanie najpierw naładuj akumulator a dopiero później wymieniaj rozrusznik :wink:

Możliwe, że jeden z czujników położenia wałka rozrządu lub czujnik położenia wału. Podłącz kompa z inpa i sprawa się rozjaśni :wink:

Może by tak bardziej w temacie i o danym aucie pisać, co? :roll: A tu albo jacy sprzedający są beee albo nikt nie chce kupić mojego auta, bo było walone.. Wracając do tematu, kolego sprawdź to auto, bo ciężko znaleźć ciekawe e46 (a to jest ciekawe, pomijając przedni zderzak oczywiście :P ) od prywatnej osoby, która pojeździła kilka lat i coś wymieniła a nie tylko stan idealny, bez wkładu..bla bla. Są forumowicze, którzy mają pojęcie o e46 i prześwietlą ZDECYDOWANIE lepiej niż aso :wink: więc działaj :cool2:

Taa diesel beee a części do benzyny to za darmo dają..głupie czujniki wałka rozrządu ori, bo inne to psu na budę po jakieś 4 stówy sztuka, cewki, disa, przepływomierz, sondy, pompa paliwa, odma, nieszczelności dolotu, falowanie obrotów nie wiadomo dlaczego itp..nie mówiąc już o częstych przegraniach silnika przez początkujących "dryfterów" :lol: ale racja, nic się nie psuję a jak już to koszt max 5 dyszek :mrgreen: No i najlepsze nie kupuj 2.0d w e46, bo ma problemy z rozrządem..pisze to właściciel m52, na dodatek w e39 :norty:

Ciekawa wersja, ale niepotrzebnie skundlona przednim zderzakiem :? i tymi felgami m-pakiet..ogłoszenie podjeżdża handlarskim bełkotem, mimo to chyba bym go nie przekreślał, długo go ma? Pytałeś co działo się z przodem?

:lol:

Tu masz zaznaczony w m47n, u Ciebie będzie w tej samej okolicy :wink: dopisz 320d m47 do tytułu. http://images50.fotosik.pl/162/d337e3aeab0a5c64.jpg

puzonn poczekaj zaraz wolf wklei Ci link z wikipedii o ironii, więc wiesz :mrgreen:

Pierwsze słyszę, że w e46 było m52, na dodatek 2.0d w e46 nie ma żadnych problemów z rozrządem :shock: to nie n47 z początku produkcji w e9x..nie wiem czy jeździłeś autem na gazie, w sumie to czym tyle km teraz nabijasz? Ale do kosztów przejechania 100km musisz doliczyć też benzynę, bo jak odpalasz auto i zanim osiągnie odpowiednią temperaturę pracuje na benzynie, więc średnio 1l/100km (w mieście i krótkie odcinki oczywiście więcej). Jeszcze raz napiszę, że 2.8 to dobry wybór, ale przy takich przebiegach, na dodatek większość na trasie, taniej będzie dieslem, nawet 3.0, bo na trasie nie spali dużo więcej od 2.0. Przejedź się 2.8, 2.0d, 3.0d i zobacz co bardziej Ci leży :wink: jaki budżet? Jakie nadwozie?