Popieram... Swego czasu (daaawno temu) jak zaczęli nowe Pony sprzedawać w Polsce, to mój znajomy użytkujący Sierrę 2,3D śmiał się, że to są takie samochody, co mają trochę z piiiiii (brzydkie słowo na "ch"), a trochę z Hondy... A teraz? Szok... Ciekawy jestem ilu renomowanych producentów pokusiłoby się o 7-letnią gwarancję, jaka ona by nie była, tak jak KIA Ceed... no i pierwsze jaskolki w tym temacie http://moto.onet.pl/1524422,2217,artykul.html Jeśli pod testami C-NCAP (China NCAP) podpisze się EuroNCAP, a do tego swoje pozytywne opinie wyrazi TUV i ADAC w odniesieniu do samochodów 5-letnich, to nie wykluczam zakupu w przyszłości chińskiego samochodu.