kamazzi

Też uważam, że płetwa fajna jest :) Dlatego zastanawiam się czasami, po co właścicele starszych jedynek zdejmują swoje długie antenki i wymieniają na krótkie.... zamiast właśnie wymienić ją na płetwę :)

Wszedłem na stronkę podzespołów poszczególnych modeli i szybkie zernięcie na silnik, głowicę, kolektor wydechowy i turbo pokazują że 114i i 118i są takie same.... Trzeba zerknąć okiem głębiej czy nie ma innych zmian. Jeśli nie... to nie widzę przeszkód.

Mi tam się podoba ten kolorek :) Na zdjęciach wygląda chyba bardziej czerwony niż rzeczywisty karmazyn. Ciekaw jestem czy BMW wypuści typowy jaskrawy czerwony z czasem....

Tak jak pisałem kilka miesięcy temu: to dlatego że 116i i 118i tak naprawdę są identyczne poza oprogramowaniem. 116 to nic innego jak zdławiona 118. Dlatego też efekt końcowy na 116 będzie taki sam jak 118. Bardziej zastanawiam się jak serwis jest w stanie wykryć inny program. W produktach VWAG serwis nie jest w stanie wejśc na poziom programu i zweryfikować dane. Mam wątpliwości że serwisanci BMW mają więcej opcji aby dłubac w mapach programów. Z innego poziomu raczej nie są w stanie stwierdzić czy mapa jest zmieniona czy nie.... Czy ktoś wie cos innego?

Auta są w leasingu na 60 miesięcy. Co się stanie za 4,5 roku jeszcze nie wiem. Albo zostaną wykupione i sprzedane, albo oddane w rozliczeniu za nowe i dealer sam już sprzeda. Nie wiem jeszcze. W tej konfiguracji samochód kosztował 99.900 plus około 17.000 opcje, minus rabat flotowy. Wyszło w sumie 106.000 z małym haczykiem. Pierwsza jedynka została przekazana nowemu kierowcy w piątek. Dzisiaj na parkingu już zobaczyłem mocno porysowany kapsel na lewym, tylnym kole.... czyli sprawdzana była wysokość krawężnika... ;)

W piątek udało odebrać się drugą jedynkę. Tak jak poprzedni to F20 116i w białym kolorze. Wyposażenie troszkę inne niż poprzednio, więc tym razem skłąda się z: Kierownica wielofunkcyjna, pokryta skórą. Pakiet dla palących, System załadunkowy, Pakiet dodatkowych schowków, Podłokietnik z przodu przesuwany, Czujnik parkowania z przodu i z tyłu, Światła przeciwmgielne, Swiatła biksenonowe, Spryskiwacze świateł, Czujnik deszczu z automatyczną kontrolą, Klimatyzacja automatyczna, Pakiet dodatkowego oświetlenia, Radio Professional, Rozszerzona deska rozdzielcza, No i oczywiście do tego pakiet serwisowy BMW Service Inclusive. Odbiór w Inchcape na Prymasa Tysiąclecia w Warszawie jak zwykle wyjatkowy, no i oczywiście sama obsługa wzorowa. Osoba, która mnie obsługuje to Marek Ziomek. Myślę, że spokojnie można udać się do tego fachowca w sprawie prezentacji nowego samochodu :) http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/576435_10151283353482288_1962324075_n.jpg

Forma rozmowy przypomina mi wywody rodem z tuning.info.pl z końcówki lat '90... :) Akurat kamazzi dokładnie wie ile on na tym zarabia.... wiem ile kosztuje czynsz, urządzenia łącznie z hamownią czy to od V-techa, czy dajmy na to Maha... Ani jeden "profesjonalista" ani drugi nie zrozumiał aluzji zaworka akwarystycznego. Wytłumaczyłbym to łopatologicznie, ale jak napisałem wcześniej.... z tuning.info.pl zrezygnowałem mniej więcej w 1999 roku.

Nie chcę za bardzo wcinac się w temat mac_gregorowi i w końcu napiszę mały "review" o swoim autku, ale w czasie 30.000 km doświadczyłem 3 problemy. 1. Dwa razy zawiesił mi się monitor, po czym po kilku minutach wyłączył się samoczynnie i wrócił do życia. 2. Wyświetlił mi się komunikat niskiego poziomu płynu chłodzącego. Po dolaniu około szklanki płynu, komunikat nadal się wyświetlał po ostrej jeździe. Trzeba było jechać do serwisu i zresetować błędy......(????) Samo dolanie płynu nie wystarczyło. 3. Prawdopodobnie w wyniku przegrania, popękały mi wewnętrzne, przednie klocki hamulcowe. Nowe klocki dostępne są tylko w serwisie. Koszt to 670 zł, plus 108 zł za czujniki. Aftermarket, czyli ani Ferodo, ani EBC, ani Mintex, ani ATE i inni.... nikt... jeszcze nie dysponuje klockami do F20. Kwestia czasu... To tyle.

Tia... :) A ten jeden z najmądrzejszych rozumiem ma swój warsztat? :) To Pan Andrzej Godula. To już Ci moge powiedzieć co o tym sądzi.... podobnie zresztą jak KAŻDY mechanik/tuner, który zarabia na życie sprzedając programy, zestawy, intercoolery i inne dodatki mniej lub bardziej potrzebne. Dajmy na to, że program kosztuje 1500 zł. Przy tej cenie, zysk dla mechanika/tunera jest około.... hmmmm..... 1460 zł.... :) A wielu kasuję więcej.... Jak myślisz? On Ci powie, że to jest "be" i nie rób tego tylko zrób sobie coś sam w domu? I don't think so... :) Swoją drogą, też tak kiedyś mówiłem jak na tym zarabiałem.... :)

Tia... :) A ten jeden z najmądrzejszych rozumiem ma swój warsztat? :)

Przy 14KM większy ic nie jest potrzebny, a zaworek całkowicie da sobie radę :) Same naklepki to już 20KM extra... :)

Fajnie, witaj w gronie F20 :) Rozumiem, że temat będzie się tyczył tuningu mechanicznego i elektronicznego. W sumie fajnie, bo brakuje mi tutaj na forum konkretnych ingerencji w silniki naszych gokartów :) Powiedz co chcesz osiągnąć przez swoje przeróbki, bo szczerze mówiąc, to ładny fmic i program to dobry początek, ale przyrost 14KM i 40 Nm jestem w stanie osiągnąć zaworkiem akwarystycznym za 4,50 zł bez ingerencji w ic i program i co najfajniesze bez utraty gwarancji. :) Tak więc: Quo Vadis?

Tak jak napisałem w poście mac_gregor'a, właśnie stuknęło mi 30.000 tysięcy http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/283774_10151064447797288_1181993916_n.jpg Poza codziennymi dojazdami do biura, samochód jest wykorzystywany na dalsze wyjazdy. Ostatni taki wyjazd był z Warszawy do Wenecji i spowrotem. Tak wyglądał komupter pokładowy po podróży: Z takim spalaniem, z przeciętną powyżej 100 km/h na odległości ponad 1000 kilometrów, kto potrzebuje diesla?? :) http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/292412_10151071944617288_280497507_n.jpg

Mi wczoraj własnie stuknęło 30.000 :) ale przez całą tą jazdę, jakoś czasu mało aby usiąść i przelać wszystko przez klawiaturę.... :) Nieźle :) odebrałeś autko z miesiąc przed moim, a nastukane 10x moj przebieg :) u mnie takie wartości sa po 2,5 - 3 latach :) A wracając do skrzyń to jest jeszcze jedna drobna różnica za te pare stówek za łopatki. Otóż ta z lopatkami ma skórzany mały mieszek pod lewarkiem, a ta bez łopatek taki .... Tylko plastik :) Tak to wyglądało jeszcze przed przedwczoraj w okolicach Florencji :) Dzisiaj, półtora tysiąca kilometrów później, samochód idzie na odpoczynek, a nowy powinien pojawić się już w przyszłym tygodniu. Kolejny automatycznej skrzyni mieć nie będzie, ale po koniec roku, jak już będę kupował model dla siebie, to automat jest pewniakiem. Ten 8-biegowiec to po prostu bajka. http://m.ak.fbcdn.net/a6.sphotos.ak/hphotos-ak-ash4/283774_10151064447797288_1181993916_n.jpg

Mi wczoraj własnie stuknęło 30.000 :) ale przez całą tą jazdę, jakoś czasu mało aby usiąść i przelać wszystko przez klawiaturę.... :)

Pewnie jak kolega powyżej, oczywiście że doczytali. Dla mnie to bez różnicy czy malujesz farbą czy flamastrem, oklejasz taśmą czy folią, czy kupujesz czarne fabryczne. Zapytałeś co MYŚLIMY i czy warto skusić sie na czarne nerki.... Napisałem w odpowiedzi z czym czarne nerki mi sie kojarzą :) Co Ty zrobisz ostatecznie to już Twoje rybki - Twoje akwarium :)

Oklejanie/farbowanie na jakimkolwiek aucie, nie tylko nowym, trąci drutem. :) Sorry.... miałem swego czasu firmę tuningową i co ja się napatrzyłem na te przeróbki to moje.... Czarne nerki były hiciorem w starych E36 swego czasu.... wraz z niebieskimi żaróweczkami z przodu i zawiniętym wydechem do góry a'la DTM.... Zaraz jeszcze ktoś wpadnie na pomysł, żeby lakierem pomalować tylne lampy całe na czerwono.... :)

Usul, sorry.... między 320d i 328i jest przepaść..... Ponad półtorej sekundy w statystycznym przyspieszeniu do setki, a elastyczność w ogóle nie porównywalna.... Pomijam fakt, że 328i ma lżejszy przód i prowadzi się tak mniej więcej 27 razy lepiej w slalomie niż 320d. :)

Kubik, właśnie dyskutuje się tylko o gustach i opiniach :) Nie dyskutuje się o faktach, bo są takie, a nie inne, zmienić ich nie można i dyskusja jest zbędna :) Więc póki co o czarnych nerkach i innych pierdołach dyskutować można, bo dojdzie do tego, że o niczym nie będzie można podyskutować bo każdy ma inny gust... :) A wtedy po co nam forum?

120d Xdrive będzie dostępny pewnie w tym samym czasie jak quattro w nowej budzie. 120dX już jest wymieniany w literaturze BMW, więc to tylko kwestia czasu. Skoro "pierwsze wersje mają wiele niedoróbek".... (w mojej opinii teoria, która może się tyczyć tylko poszczególnych elementów i tylko w niektórych pojazdach.....) to po co w ogóle zawracasz sobie tym głowę? Kup sobie stare A3 i będziesz bardzo zadowolony. Tam nic już nie może być złe :) A tak, na marginesie, osobiście niedoróbek w swoim F20 nie widzę, ale to Ty wybierasz :) Ja się przesiadłem z 8L na 8P, a teraz na F20 i jestem bardzo zadowolony ze swojej decyzji. Tyle ode mnie :)

Dlaczego mieć nie może? Nie może mieć jedynie multitronika, zwykłe automaty przecież są normalnie pakowane do quattro. Ech.... Jak sobie zerkniesz okiem w konfiguratora Audi, to zobaczysz że A3 nie możesz mieć w quattro i automat. To co piszesz tyczy się A4 z silnikiem wzdłużnym, a nie A3 z silnikiem poprzecznym.

Porównanie F20 do 8P jest.... dziwne :) Nigdy nie wziąłbym pod uwagę zakupu samochodu, którego produkcja zostanie wstrzymana za... kilka dni? tygodni? :) Gdybym ja stał przed takim wyborem i musiałbym wybrać hatcha w dieslu (na szczęscie nie muszę) :), to poczekałbym na nową budę i quattro ze strony Audi, a ze strony BMW poczekałbym na 120d XDrive. Następnie pokłóciłbym się ze swoją żoną i wybrałbym 120d XDrive w automacie.... którego Audi przy Quattro mieć nie może.... :) I to mniej więcej tyle w temacie.

Każda rzecz ma swoje plusy i minusy :) Chyba jeszcze wolno mówić o minusach, prawda? :)

Osobiście uważam, że czarne nerki na BMW to zatarcie symbolu, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych w motoryzacji. Kojarzy mi się z chłopcami tuningującymi swoje powypadkowe becie.... :)

Super są te drzwi bezramkowe w 3-drzwiówkach.... Bajka :) Ja akurat lubię gumowe dywaniki z racji praktyczności i łatwości utrzymania w czystości. Jedynie kolor.... pominę chwilą ciszy :)