kamazzi

Bawaria na Czerniakowskiej ogarnęła temat wymieniając zaślepki na bloku bodajże... Ograniętym człowiekiem w tym temacie tam był pan Arek, który teraz jest w Inchcapie na Prymasa, ale ogólnie tego dziadowskiego serwisu nie polecam. Olej bierze i brać będzie. Ostatnio wymieniłem wszystkie 16 popychaczy bo połowa z nich była już przytarta, a serwis twierdził, że to norma. Łańcuch rozrządu rozciągnięty prawie o jedno oczko.... też trzeba było wymienić. Ostatnio zrobiłem mu chipa, bo już ani gwarancji nie ma, a Motorplan też już dawno się skończył. Mogłem więc zwolnić sobie dwa moduły i zainstalować do innych samochodów. Jeździ jak na modułach, tyle że ogranicznik prędkości jest zdjęty.

Owszem, benzynkę już robią. robi już nawet fizycznie, a nie tylko mówi że może zrobić... :) Wykresik wygląda tak:

Wymienili jakąś taśmę, ale to nic nie dało. Odebrałem samochód i od razu im oddałem pytając ich czy to jest jakiś żart z ich strony i czy regularnie tak się nabijają z klientów. Okazało się potem, że wystarczyło coś przesmarować i problem zniknął. Teraz mam 118.000 km i bez problemu od tamtego czasu.

Woda gotuje się w 100 stopniach i to przy standardowym ciśnieniu atmosferycznym. Płyn chłodzący, a podejrzewam, że takowy masz zalany, gotuje się przy około 115-120 stopni. Dodatkowo w samochodzie masz system zamknięty - pod ciśneniem. Działanie podobne do tego jak działa szybkowar... Podniesienie ciśnienia w układzie chłodzącym o około 1 bar, podnosi temperaturę wrzenia płynu o około 25 stopni Celcjusza. Dlatego jak na gorącym silniku, jak otwiera się zbiorniczek wyrównawczy, to woda/płyn zaczyna się gotować i kipić - bo spada ciśnienie w układzie, temperatura jest wysoka i płyn automatycznie dochodzi do punktu wrzenia.

Zapytaj się ich w serwisie ile mieli doświadczenia z przerobionymi F20.... Temat szybko się zakończy. A swoją drogą, w każdym samochodzie, który jest katowany wcześniej czy później coś poleci. Nawet w tych nieprzerabianych. Kiedyś nie było chipowania i boxów, a skrzynie i silniki też się psuły. Awaryjność nie zależy od chipa czy boxu.

UWAGA !! Żeby dieselek wstydu nie zrobił 116i :D UWAGA!!! Wstydzić to się można jak się zrobi kupę w majtki...

Pod maską jest 1,6 Turbo na dwóch modułach cyfrowych: czyli seryjny sygnał podbijany jest jednym modułem, a potem seryjnie zamontowany jest drugi moduł, który podbija ten podbity sygnał po raz drugi. W obu modułach wgrany jest soft od 328i. Zmierz racelogic-em... daj, zmierzę :) Albo stań obok. :) 125i zrobiłby to na jedym module i standardowym programie dla 125i...

Ostatnio kolega pokazał mi taką małą aplikację na iPhona p.t. Dynolicious. Skalibrowałem, ustawiłem i taką mamy oto sytuację:

Piszecie, że lakierowanie to półśrodek. Piszecie, że lakierowanie to "beee" i wymiana lepsza... Ale przecież jak wymienią klapę, to przyjdzie z fabryki w podkładzie, a wtedy i tak będzie malowana na miejscu pod kolor samochodu... Helllooooł... :)

Randall, masz tu krok po kroku włącznie ze zdjęciami. http://www.babybmw.net/viewtopic.php?f=29&t=24026 Banalnie proste do zrobienia. Trudniej o sprężyny... Ale w tym temacie jest link do sklepu w UK i tam też w końcu kupiłem.

Zastanawiałem się od dłuższego czasu po kiego grzyba mam otwieranie bagażnika z pilota, skoro po przyciśnięciu guzika, zamek się otwiera a klapę i tak muszę łapami wziąć za znaczek i unieść... Dzisiaj więc dodałem taki mały mod i przycisk na pilocie zaczął mieć sens:

Zależy kto czego oczekuje, ale IMHo całkowicie wystarczające - poprzednio miałem Mazdę 3 MPS, ta jedynka jest nieco wolniejsza, ale też daje radę, generalnie wciąga nosem większość tego co się na drodze spotyka... Raz po jakimiś kawałku wspólnej jazdy sympatyczny kierownik jakiegoś nie najnowszego A8 4.2. TDI na cb mnie zaczepiał z pytaniem co tam jest pod maską i nie chciał wierzyć, że 2.0 diesel Mam w ofercie moduł cyfrowy do tego silnika. Miałbyś osiągi jak MPS... albo lepsze :)

Świetnie wygląda na tych Eibachach. Chyba zrobię to samo u siebie. Na zdjęciach widzę, że to Pro-Kit Eibacha. Opis zgadza się z rzeczywistością?

Moje autko też wylądowało w lakierni... Tyle że najpierw zaprowadziłem do Inchcape'a, czyli tam gdzie kupiłem auto. Koleś w Inchcapie powiedział mi, że ktoś za blisko klapy coś spawał i dlatego tak się stało z lakierem.... Nie mniej jednak powiedziałem, że składam reklamację. Po 16 dniach zadzwoniłem i zapytałem się kiedy będzie to naprawione. Skoro minęło 14 dni od dnia zgłoszenia, a sprzedawca nie ustosunkował się do reklamacji oznacza to, że reklamacja została przyjęta. Na co baran w Inchcapie, powiedział mi: Taaak? A ja nie przypominam sobie żeby Pan coś składał. Ma Pan to na piśmie? Zatkało mnie.... Tego się nie spodziewałem po BMW... Szok. Pojechałem więc do Inchcape'a i nie wybierając w słowach powiedziałem co o nich sądzę i moja noga w tym badziewnym warsztacie pana Kazia już nie stanie. Jakiś niby ważny pajac w kusych spodniach i za małej marynarce oczywiście zdziwił się, że narzekam więc pożegnałem warsztat ciule... tzn. czule i pojechałem do Bawarii. Tam gwarancja została rozpatrzona pozytywnie i klapa polakierowana bez słowa sprzeciwu. Zgadnijcie gdzie kupię kolejne samochody....

Na chwilę obecną w mojej F20 mam 108.000 i nadal na oryginalnych tarczach przód i tył. Spoilerek dobra rzecz. Jakbym miał w zeszłym roku funkcjonalny spoiler na tylnej klapie to może jeszcze miałbym obie F20-stki... Daj znać jak się jeździ na obniżonych sprężynach. Jestem ciekaw jakie będziesz miał wrażenia. A co do dodatkowej mocy... to przecież cały czas jest dostępny cyfrowy moduł do tego silnika.

W seryjnym M135i jest tak samo koniecznie jak w seryjnym 116i. W 116i pompującym 1,6 bara powiedziałbym jest nawet bardziej potrzebne niż w seryjnym 135i. Co do menu serwisowego, według mnie jest to baaaardzo poręczna funkcja, bo nie wiem jak Ty, ale ja nie pałuję mojego auta za każdym razem jak zmieniam bieg, a do wyrywkowego wyścigu spod świateł nie potrzebna jest cała choinka informacji. :) Ale każdy robi sobie jak chce :)

Ja osobiście nie gustuję w dodatkowych zegarach, szczególnie kiedy zabiera miejsce na przechowywanie innych rzeczy i czyni zapalniczkę bezużyteczną. Szczególnie, że temperaturę można odczytać na desce...

Ostatni raz pojechałem na wymianę mając 99400. Licznik zresetowano i pokazał 23000 do kolejnego serwisu. Teraz mam juz 107.000, a licznik pokazuje że mam jeszcze 22.000... :) Kija warte te czujniki.... Czujnik hamulców tylnych świeci mi się od 10.000 km, a klocka jeszcze pół centymetra zostało, ale nieeeee... nic nie zrobisz i nie zresetujesz kompa, jeśli nie kupisz nowego kabelka za stówkę, pomimo tego, że klocka jeszcze sporo....

27 stycznia mija 2 lata od zakupu. Sprawdzę niebawem leasing jak wygląda spłata i możliwe, że wystawię na sprzedaż i kupię coś nowego. Tak więc jeśli są chętni..... ;) hihihih :)

No to nadeszła ta historyczna chwila... 100.000 km a 2 urodziny będą dopiero 28 stycznia... :)

Seryjne są całkiem fajne, jak będziesz się pozbywać to je od Ciebie zgarnę :) Co do znaczka... teraz jest jeszcze 114i :)

W mojej starszej F20 jest to suma 6 cyfr, a w tej nowszej, która została rozbita to było 7 cyferek. Tak więc jak nie zadziała jedno to drugie :)

Podobnie kombinują, bo póki co nie ma innej opcji z tymi silnikami. Ja na razie podłączyłem dwa moduły szeregowo. Czyli seria wzmocniona jednym boxem i to potem jeszcze raz wzmocnione drugim boxem. Efekt to około 190KM-200KM i 116i jadę obok nowego Golfa GTi :) Pamiętaj, że z boxem wszystkie te wartości są orientacyjne. Na tym samym boxie, jeden silnik zrobi 163 KM, a drugi 170KM.

Jak Ci się pojawi to daj znać. Miałem ten problem w jednej z moich F20. Wymieniono zatyczki technologiczne w bloku i problem ustał bezpowrotnie. Bawaria na Czerniakowskiej dała sobie radę z tym problemem. Patałachy w Inchcape, cztery razy wymeniali rózne inne pierdoły na chybił-trafił....

Masz tam ogranicznik. Inaczej za bardzo byłoby wszystko blisko siebie osiągami. 125d ma maksa przy 240. Ja mam ogranicznik przy 210 i nic nie jestem w stanie z tym fantem zrobić.