asotek

W sumie usterki które wymieniłeś rzeczywiście są typowe dla e46... No ale nie ma aut "nie usterkowych" Pamiętam ile w e36 walczyłem z podnośnikami szyb ;)

do usunięcia

Teraz ładnie udokumentowaną dostaniesz za 100 zł... Jak ktoś wyżej pisał chyba lepiej kupić tańsze auto i zostawić sobie kasę na naprawy , niż wydać wszystko i nie spać po nocach w obawach przed awariami ...

Co do przebiegu każdy kto widział oryginalne książki serwisowe od samochodów z silnikiem diesla wie jedno NIEMIEC nie kupuje diesla po to by robić nim 10tys km rocznie , przebieg rzędu 35tys km rocznie jest dla NIEMCA czymś "normalnym" oni wiedzą po co kupują diesla ! Który jest droższy i w zakupie i utrzymaniu w szczególności na zachodzie . Dlatego w aucie 10 letnim które ma przebieg poniżej 200tys km w 90% liczniki są kręcone . Bywało się na zachodzie i widywało się auta 5 letnie które miały już po 300tys km i były jeżdżone przez osobę prywatną a nie firme ! To , że te auto przyjedzie do polski ze stanem 100tys to nie ważne .. Sam kupując beemkę trafiłem średnio , chociaż też nie najgorzej bo raczej same usterki dotyczą elementów eksploatacyjnych więc tego zawsze trzeba się spodziewać ... przy zakupie nie kierowałem się przebiegiem bo to nie ma sensu ;] gdy się kupuje auto 12letnie , trzeba też trochę szcześcia przy zakupie jednak mieć;] w szczególności kupując bmw , bo nigdy nie wiadomo jak jezdzili poprzednicy

Panowie - sprawa poniekąd sama się rozwiązała , aczkolwiek jeszcze nie wiem co dokładnie jest do zrobienia , ale przynajmniej wykluczyłem uszczelke etc. Zaczęło ewidentnie lać po lewej stronie silnika (patrząc od przodu) Cały spód silnika jest mokry z płynu chłodniczego - macie jakieś pomysł co tam mogło strzelić ? pompę wody wykluczam , chociaż to tak jakby w tych okolicach , ale wszystko jest tak brudne , że chyba trzeba najpierw umyć silnik , żeby cokolwiek ujrzeć ...

Witajcie wracam do tematu ubywającego płynu chłodniczego . Jakiś 1l na 500 km . Pompa wody zrobione, uszczelka termostatu sprawdzona , węże sprawdzone , wszystkie łączenia sprawdzone . Nie wiem co dalej robić ? Ściągać głowice? ale jeżdżę już z tym ubywającym płynem od jakiś 10 tys km i auto wciąż jedzie normalnie czyt . bardzo dobrze , nie kopci , oleju nie przybywa , masła pod korkiem nie ma ;] a pęknięcie uszczelki raczej powinno skrupulatnie się zwiększać szczególnie, że to diesel ? Gdzieś w temacie znalazłem , że warto luknąć na chłodniczkę spalin ... Robię trasy po 500 km w jedną stronę i na razie dolewam mu wody destylowanej ... Nie wiem , może poszukać jakiegoś dobrego mechanika co ma dobry sprzęt do szczelności ? mój mechanik rozkłada ręce , choć on raczej też nie stawia na uszczelką . Cały ten płyn strasznie mnie zniechęcił do beeemki , gdybym tyle kasy w nią nie władował ...

Widzę , że kolega przerobił temat ubywającego płynu chłodniczego . Ja walczę z tym problemem już od dłuższego czasu ;[ Pompę wody wymieniłem , oringi/uszczelki gdzie się dało , węże sprawdzone , a on jak pił tak pije ... Uszczelki nie robiłem bo po prostu nic nie wskazuje na uszczelkę ;[

Nawet po w/w sytuacji (kontrolka zapala się przy odpaleniu silnika i gaśnie po ok. 10 sekundach) czujnik DZIAŁA i w przypadku niskiego stanu oleju zaświeci się żółta kontrolka (podczas jazdy). Tak jest przynajmniej u mnie - również zaświeci się na chwilkę kontrolka, po czym zgaśnie. W przypadku niskiego stanu oleju bez problemu się "odezwie". Potwierdzam , u mnie po odpaleniu auta dość długo się świeci żółta kontrolka , na kompie wyrzuciło , że czujnik po prostu się nie odzywa , ale niski stan oleju wyrzuciło mi normalnie podczas jazdy po prostu ponownie się zapaliła ... Z tym , że ja mam dieselka przed liftem ;[

Jestem po diagnostyce , jestem po inpie - choć wszystko robione w innym kierunku . Na 4 biegu ja mam jakieś 19 z hakiem . na 5 15/16 i czytając fora można przeczytać, że jest to prawidłowy wynik . Jeśli na 4 biegu oscyluje nam chwilowe spalanie w granicy 20l to osobiście bym się nie martwił . Jeśli mamy naprawdę zaniżony wynik wtedy bym się dopiero bawił w podmianki

u mnie niestety się świeciły .., gość który mi to ustawiał twierdził , że różnie to bywa w przedliftach ...

Hmm . Ja zauważyłem , że najekonomiczniej wychodzi wybujać go na niższych biegach a na 5tce utrzymywać tylko prędkość ... Ogólnie na felgach 18stkach robię 900 km - sporo krótkich dystansów , ale za to brak miasta . Przy emeryckiej jeździe ciut poniżej 6l na moich felgach i w trasie jest możliwe. Na co dzień ? pali mi coś około 7 l z tym , że nie jestem jakimś specjalnie agresywnym kierowcą , ale do emeryta też mi daleko ;D Przy ostrej jezdzie 10l to standard;p

Wiesz co - części zamawiam wraz z mechanikiem z inter cars gdzie nie ma tak tanich części jak na allegro Wybrałem pompę HEPU - przyznam , że była to bodajże najtańsza pompa 280zł , ale różnica pomiędzy pompami z innych firm była nie wielka ... dzięki na pewno sprawdzę , co prawda mój mechanik twierdzi , że problem rozwiązał , ale w moim odczuciu nadal problem występuję z tym , że chwilowo bardzo mało korzystam z beemki więc nie mam pewności ... No ale muszą to rozwiązać na 100% w sierpniu mam trasę do pokonania 1,5 tys km w jedną stronę . Zawieszenie sprawdzone, diagnostyka komputerowa zrobiona , tylko ten ubywający płyn ... ;(

Hej. Zaczął mi płyn ubywać - diagnoza prosta do wymiany pompa wody - wszak lało z niej niemiłosiernie... Pompa wymieniona , zrobione 2 tys km .., a tu znów w okolicy pompy wody mokro , wydaje mi się , że bardziej mokro niż wcześniej ... Z tym , że mam wątpliwość czy to sama pompa , bardziej blok jest mokry i to z boku pompy ? Cóż to może tam lać? Objawów uszkodzonej uszczelki nie ma - wszak problem płynu pojawił się jakieś 5tys km temu , a on dalej nie kopci ...dalej masła nie ma .., jedzie normalnie ... A rzekomo pęknięcie uszczelki w dieslu szybko postępuje ....

Akurat dużo, jeździłem poprzednio ropniakiem i miałem za duże spalanie coś, wymieniłem filtr powietrza i przeczyściłem specjalnym preparatem wtryski i wróciło wszystko do normy. Jeśli mówisz o tych specjalnych środkach które dodaje się do paliwa to nie warto ;D Ja u siebie dość długo szukałem przyczyny braku mocy i nadmiernej głośności. Poprawa wężyków, węży etc. rozwiązała problem , do dziś nie wiem który odpowiadał za owy stan rzeczy , ale pomogło ;D Warto samemu popatrzeć w silnik czasem usterki są naprawdę błachę ...

poszło PW ;D

No dzięki ;D Teraz pytanie - kto jest z okolic Wrocławia i się zna ;D

Dobra Panowie postanowiłem nagrać filmik jest on dość krótki (słaba prędkość łącza) , ale teoretycznie w jakości HD . Pewien szum czy jakby tego nie nazwać jest spowodowany sprężarką klimatyzacji i to zostało potwierdzone (po ściągnięciu paska milknie) Film nakręcany na zimnym silniku , ale jego rozgrzanie właściwie nic nie zmienia , nadal w moim odczuciu pracuje głośno , chociaż powiedziałbym że równo , nie faluje , nie kopci ... Byłem u mechanika i w sumie również stwierdził , że chodzi głośniej niż powinien .., ale co mi z takiej diagnostyki jak stwierdził , że gdzieś jakby z dołu silnika , a w celu szerszej diagnostyki musiałbym mu po prostu zostawić auto , z tym ,że ja lubię najpierw wiedzieć co jest do zrobienia za nim oddam auto ;D Nie wydaje mi się ,żeby to był np. kolektor , ale może może ... ciężkie dojście filmik http://www.youtube.com/watch?v=5FQqo1rLpGE&feature=em-upload_owner

Witam . Miałbym kilka drobnych pytań . Nie jestem pewien stanu technicznego swojego auta - posiadam je dość krótko i nie mam ani porównania ani doświadczenia w jeździe z silnikiem diesla. Dlatego zależałoby mi na poprawnej diagnostyce - a że właściwie nie znam w okolicy żadnego majstra od bmw , autko robi mi mój sprawdzony mechanik no , ale o dieslach po prostu widzę , że ma słabe pojęcie chociaż się do tego nie przyzna ;] Najbliżej miałbym do Poznania (ok 150km) Mam u siebie w silniku zastrzeżenia co do pracy turbo - objawy jakby się zawieszało ... Co do reszty ? hmm . pali idealnie , nie kopci nawet przy zmianie biegu . Chciałbym żeby autko lepiej jechało z dołu i głównie na tym by mi zależało no i na rozsądnym dodaniu mocy . Jaki byłby koszt ? Najpierw jechać na diagnostykę do aso bmw ? silnik 2.0 d 136 ps Autko ma spory przebieg 290 tys km - więc jak to się ma do czipa ? Co do przebiegu wszystkich nie co straszy , ale z drugiej strony jest realny i potwierdzony (książka serwisowa prowadzona do 200tys km)

Witajcie . A więc i czas przedstawić moje buńke . Autko stoi na felgach 18stki (chętnie wymienię na 17 , gdyż nie pasują do mojej koncepcji). Zderzak przedni jak widać zmieniony jak i lampy tył . Powoli przymierzam się do gwintu i później myślę wziąć się za wnętrze wymiana na skórkę ;] Obecnie w środku nic ciekawego. Autko jest w niewłaściwym silniki 2.0d http://imageshack.us/scaled/thumb/196/10sa.jpg http://imageshack.us/scaled/thumb/839/97906474.jpg http://imageshack.us/scaled/thumb/62/11189178.jpg Zdjęcia sie jeszcze doda ;]

Witajcie. Zakupiłem bmw w dieslu - a moje pojęcie o tych silnikach jest zerowe ;( Dlaczego kupiłem diesla - bo nie udało mi się znaleźć porządnej benzyny . O ile zawieszenie , blacharka w moim aucie jest w stanie b.dobrym (brak oznak poważnego dzwonu) To wydaje mi się , że z silnikiem jest coś nie tak - owszem pali od strzała , nie kopci właściwie zero dymku .. To jednak wydaje mi się , że chodzi za głośno + turbina ma objawy "zawieszanie" przyśpiesza normalnie a po chwili dosłownie na moment dół i znów fajnie jedzie ;( Co już zrobiłem zawór egr , wymiana intercoolera (stary był w nie najlepszym stanie) Do tego zgrzyta mi sprężarka klimatyzacji co w sumie akustycznie powoduje , że silnik chodzi nie co jakby inaczej (głośniej) , ale po ściągnięciu paska od klimy nie zgrzyta , wymieniłem pasek + jakieś łożysko i niestety dalej zgrzyta , ale gość od klimy mówi , że parametry chłodzenia ma b.dobre więc przyzwyczajam się do tego zgrzytu ;/ Temat głośnej pracy silnika był wałowany ale większość blachach przyczyn już wykreśliłem typu obudowa filtra, tłumik, zawór. Wtryski ponoć stukają ale tutaj jakbym tego nie słyszał . A oczywiście auto nie faluje na obrotach ... No i co począć z tą turbiną ? wszystkie wężyki wyglądają ok , intercooler porządny Auto ma spory przebieg bo prawie 300tys z tym że, w większości jest udokumentowany , jeżdżony był pełnym syntetyku więc i ja zalałem pełny (castrol) wymieniłem wszystkie filtry ... silnik 2.0 d 136 Niestety nigdy nie jeździłem silnikiem diesla i po prostu moje odczucia są bardzo subiektywne , może dlatego że wciąż żałuje , że to nie benzyna ;( ale r6 po prostu są drogie A 1,6 , 1,8 przerabiałem w e36 P.S Mój mechanik średnie ma pojęcie o dieslach , a opinii ludzi jeżdżących tdi-kami nie słucham bo po prosty już wysiadam od słuchania o wyższości tdi-ków nad wszystkimi innymi silnikami diesla. Ze spalania jest b. zadowolony 6,5 l według dystrybutora komp pokazuje około 7

Mam pytanko - zakupiłem 320d 136 ps Autko miało dość długo prowadzoną książkę serwisową - najpierw w Austrii , później w PL - osobna książka z serwisu boscha. Nie udokumentowane jest jakieś 50 tys km w 2 lata , czyli realne. Czy możliwe jest by auto miało 280 tys km i nie miało robionych anie wtryskiwaczy , ani pompy , turbiny ? Sprzęgło i dwumas było robione jeszcze w Austrii przy przebiegu 190tys km.

Dzięki za info , poszło pw

Witam . Mam problem z kluczykiem . Pilot działa (otwiera, zamyka, domyka) , ale nie odpala :( Muszę odpalać z kluczyka który nie posiada pilota. Oczywiście próbowałem milion razy kodować go ze stacyjki z pozycji nr. 1 w różnych wariantach znalezionych w sieci i lipa ::(

Hmm. Wysłałeś mi na maila opis + zdjęcia . Trzeba przyznać , że ładny egzemplarz , aczkolwiek nie wspomniałeś nic o cenie , a i odległość mi spora . Jeśli miałbym bliżej z pewnością obejrzałbym autko bo wygląda na naprawdę zadbane .

Witajcie . Sprawa wygląda tak kupuje e46 2.0 d 136ps autko do 15 tys. Znam opinie na temat tego silnika .., Pytanie moje dotyczy kosztów eksploatacji . Regeneracja wtrysków ? regeneracja pompy ? Regeneracje turbiny ? Mniej jaki przebieg wytrzymują powyższe podzespoły (wiem wiem zależy to od wielu czynników , ale np . z własnych obserwacji) No i jak to jest z laniem paliwa poza cpn-ami ?