radE46cki

Ja mam LEDy z tyłu i do każdej, lewej jak i prawej,są osobne przetworniki, które wpinasz pomiędzy lampę a ori wtyczkę do lamp. Resztę przyklejasz do karoserii co by nie fruwało i się nie tłukło . bez tego nie podziała i nawywala alarmów o spalonych żarówkach. Wiec na 100% ten gadget musisz dokupić ,zresztą w tytule filmiku masz nazwę uskutecznionej instalacji wpisz w google i poszukaj.

Podejrzewam że lampy mają w sobie jakiś układ (samo przyciemnianie i rozjaśnianie) ,współpracujący z centralnym zamkiem, plus moduł poprzerabiany do świateł do jazdy dziennej (stąd działa bez zapłonu). A zapewne to będzie jedna puszeczka, ze wszystkim w środku, z kablami (tak myślę) .Bo aż takich możliwości to sterowanie seryjne chyba nie ogarnie :?: samo programowanie to chyba za dużo nie da.

http://www.youtube.com/watch?v=fiNr2plofKE&feature=related

Krótkie wideo z możliwości syrenki 330i http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/3,n.html

Mają sponsoring i pewnie koszt w tym przypadku nie gra roli .

Widziałem dziś na TVN Turbo Kupę chajsu kosztował ten projekt. Niezłe malowanie i bebechy z e 46 330i coupe, razem z podwoziem e46 + nadwozie syrenki 105 lux = łączna masa około 850 kg moc podniosą do 250KM :norty: to może być naprawdę szybkie autko zresztą wystarczy poczekać kiedy skończą i opublikują dane z testów :cool2:

Racja! Też jestem ciekaw co było przyczyną, bo na razie można by sobie pomyśleć że Twój pasażer wysiadał oknem i problem znikł kiedy wyjaśniłeś mu że łatwiej jest drzwiami :norty:

Uważam że temat można by rozwinąć o inne metody odsyfiania (nie odgrzybiania tylko plakiem) np w serwisach klimatyzacji. Witam Dopisze do tego postu że znów zaczyna coś z leksza trolić . 2 dni po takich zabiegach :mad2: i tylko po wyłączeniu klimy :twisted: !!!!!!!

Witam Dziś kolejny dzień walki, na tej focie widać klapkę parownika i powycieraną w środku jego komorę , spłukałem wczoraj płynem do szyb a dziś po brzegi pianką :norty: http://img521.imageshack.us/img521/1653/20120526192652.jpg w nawiewy również do oporu :norty: http://img41.imageshack.us/img41/549/20120526192701.jpg faza 1 pianka (15min "przegryzania się" pianki z resztkami syfu plus drugie 15 min klima na max) http://img543.imageshack.us/img543/862/20120526200355.jpg faza 2 aerozol bakteriobójczy do wnętrza i klimy (po 15min na następne 15min z klima na max) http://img442.imageshack.us/img442/9415/20120526200405.jpg faza 3 specyfik ala perfumka do klimy :norty: morska bryza 2000 heheheh :norty: http://img441.imageshack.us/img441/3865/20120526200413.jpg jednak fachur znów się pomylił oto dowód rureczka drożna i chemia z syfem spłynęła (po odparowaniu środków została ciemna plama :cool2: ) http://img862.imageshack.us/img862/6916/20120526201900.jpg Do złożenia został mi tylko schowek i skrzynka bezpieczników, przy okazji odkurzyłem pod plastikami pomyłem co się dało powycierałem kurz :mrgreen: efekt ? z a j e b i a s z c z y !!! świeżość i chłodek polecam KOSZT 52PLN = 23PLN PIANKA +22PLN AEROZOL+7PLN PERFUMKA (myślę że fachowcy od klimy za taką usługę wzieli by ze 350pln :mad2: wiec warto samemu podłubać).

http://img36.imageshack.us/img36/4026/20120525183255.jpg http://img252.imageshack.us/img252/9095/20120525183245.jpg ImageShack.usImageShack.us Witam Ja jak pisałem tak robię , fizyczne usuwanie syfu (a widać że jest co szorować) , chwytak ze szmatką i płyn do mycia szyb, co by nie myć wodą bo znów będzie trolić !!! Pogoda sprzyja ale niestety trzeba się na robić :norty: Jutro cdn, ale do tyry jutro pojadę niestety corsą żony . Pozytyw zatrzaski ładnie wyskakują bo ciepło :cool2: Dziś rozbebeszyłem konsolę środkową, aż po drążek ręcznego, plus wszystkie możliwe osłony zasłaniające nawiewy i klimę ,pod parownikiem dywanik suchutki . Zdemontowałem filtr kabinowy i dokopałem się do samego wentylatora ,ze strony komory silnika .Szukałem jakiegoś wieczka, ale lipa więc wlazłem do kabiny i prułem deskę dalej ,radio ,klimatronik i jest :cool2: klapeczka niestety szatańsko zabezpieczona, nie wydaje mi się żeby udało się klipsy po bokach z powrotem założyć (jutro fotki wrzucę poświęciłem te zatrzaski żeby sprawdzić ile szajsu jest w środku ) i nie zawiodłem się !!! maż czarna i oleista, mocno brudząca ręce, coś jak zeschły smar z kurzem. Spryskałem ten szajs i starłem na tyle ile było to możliwe :mad2: .Ale pod nią jest parownik plus kierownice nawiewu i pod parownikiem mam zapchany wężyk odprowadzający wodę wg "fachowca" woda się zbiera i cuchnie . Czy ktoś się orientuje gdzie takowa rurka się znajduje ?( przedmucham sprężonym powietrzem i przepłukam płynem do spryskiwaczy cały parownik) dopiero po takim czyszczonku uskutecznie chemiczne odkażanie , albo inne metody na czysty plastik tylko co byście polecili ?

Witam Zaczołem stosować metodę z wyłączaniem klimy, 5 min przed końcem i średnio to działa. chyba zrobię to jak należy rozpruje pół deski rozdzielczej i wyszoruje szczotą i potraktuje domestosem :norty:. Plaki lipa ,wietrzenie lipa , ale wydaje mi się że poza wilgocią są tam miejsca w których zbiera się woda kurz pyłki ,resztkówki płynów do spryskiwacza ,robactwo,plaki które połowicznie "usunęły" problem i tym zaostrzyły zapach i ch ... wie co jeszcze! Bez fizycznego usuwania tego syfu się nie obejdzie :cry2:

piękne autko w świetnym stanie rok ode mnie młodsze

znam ten ból fetor okrutny po włączeniu klimy znika wyłączysz i się zaczyna

ja peugeotem firmowym pierdyknołem na tej najtańszej (1500km) ona miała coś około 80kilku oktanów zalałem na maleńkiej stacyjce pod bielefeld i nic się specjalnego nie działo ani zużycie nie wzrosło ani mocy nie brakowało ale do mojej bety zalał bym to na co mnie stać czyli lpg :cry2:

A ha,czyli mamy następny, zaraz po niedzielnym kierowcy ,imprezowiczu na podwójnym gazie , piratach drogowych i kierowców ruin nowy typ niebezpieczeństwa jeb.....ty bloger :cool2: !!!! zacnie

Witam Gdzie znajdę DME ??? Też walczyłem już prawie ze wszystkim :/ zdemontuje i zawiozę do elektronika na diagnozę i ewentualnie naprawę ,z góry dzięki.

Widzieliście popis Solberga??? Nawet najlepsi rozwalają auta bo trzymanie kiery im się nudzi . I to ma być takie cool? Stać mnie to se kupie starsze bmw :mad2: i będę świrował heh, śmigam e 46 bo nie stać mnie na e9 i jestem w przedziale 30-40 ,bez bloga nikt nie przekonywał mnie do marki bo nie musiał !!!! A nawet odstraszali ale ten blog to raczej odsuwa niż przyciąga do marki . A serwis to mam swój(kumaty mechanik) i dobre zniżki na części (zamienniki bo żal bulić za ori 2-3 razy więcej do auta 14-letniego :duh: zdrowego rozsądku !!! ) i nawet gdybym słyszał o tej akcji kilka miechów przed zakupem e 46 nigdy bym nie pomyślał o ori serwisie do 14-letniego auta ani nie zachęciło by mnie do zakupu takiej fury która zmusza mnie do wyzysku ASO !!! I żeby te jego e46 było choć w 20% jakimś klasykiem to jeszcze zrozumiem . Ale nie jest !!!

Święta prawda pisałem już o nim w moim poprzednim poście (o blogerze) że też mam go za typka który młodość spędził przed kompem waląc k...... i na grach, i tak mu zostało :norty: ale że faktycznie bmw.pl się na coś takiego pokusiło :mad2:

ja mam SWAG'a i tez jest ok

Jak jest taki cool niech okleja taśmą kiere na trasie Oława -Strzelin ,np po deszczu (ponoć już wyremontowana ale z pewnością są jeszcze takie trasy). chciałbym zobaczyć jak w rękach zostaje mu tylko taśma ! Ciekaw jestem co by pużniej pisał .Ja jechałem mercedesem a klasą czyli nie rajdowałem trzymałem kiere dwoma rękoma bo koleiny, ale dziura 25cm głębokości zalana wodą (niby tylko kałuża) wyrywa kierownice z rąk a i niech nie porównuje rozmowy przez telefon czy jedzenia za kółkiem !!!!!! Bo tel w sytuacji awaryjnej najnormalniej w świecie wypuszczam z dłoni i po kłopocie a ciekaw jestem jak on ogarnie sytuacje awaryjna kiedy ma graby poprzeplatane w kierownicy . Osobiście nic niemam do tego że że jeżdził nissanem a teraz bmw, tylko niech wezmie pod uwagę tył napęd i 170km plus graby splecione w kierownicy!!!. mam pomysł jeśli jako bloger lubi robić głupoty pod publiczkę niech zagra w rosyjska ruletkę( usytasfakcjonują mnie min 3 próby ale szósta próba to ma widzów pod postacią wszystkich moich znajomych ) ale wcześniej link poproszę :) Ale panowie to tylko bloger czyli kolejny sfrustrowany g.... który młodość spędził przed kompem i na waleniu k.... . i nie muszę brać jego wygłupów na poważnie.

Ja swoją przygodę z BMW rozpoczołem od inpy i wymieniłem tylko to co wskazała radzę zrobić to samo bo koszty niepotrzebne . Panowie zbliżają się na prawdę ciężkie czasy szanujcie swoje pieniądze nie napędzajcie nierobom i nieukom koniunktury . idziesz na inpe wydajesz 50pln albo dogadaj się z kimś z forum( bo ludzie się ogłaszają) i nie wymieniasz w ciemno pół silnika (bo pan krypto mechanik tak twierdzi ) tylko to co padło, do tego uszczelniacz za 26pln z aso bo taki sam za 5 zł bez marży aso jest beeeee, do tego koszt wymiany i pużniej masz Będziesz Miał Wydatki, a ja BMW kupiłem dla oszczędności po pierwsze brak potrzeby częstej wymiany rozrządu po drugie są dobre i niedrogie zamienniki po trzecie istnieją wyspecjalizowane auto szroty BMW z częściami tylko tej marki mam na taki bliżej niż do aso a po czwarte auta BMW świetnie się diagnozuje.

w sklepie z uszczelnieniami technicznymi takie oringi to kwestia max 10 pln za oba (i wszystkie są olejoodporne no może poza spożywczymi np do mleka hehehehe) na codzień naprawiam maszyny i uszczelnienia to nic specjalnego i nie wartego 26 zł za sztukę !!!! szkoda keszu w maszynach układy hydrauliczne mają kosmiczne ciśnienia i temperatury w porównaniu z najwyższym ciśnieniem na jakiej kolwiek magistrali olejowej w samochodzie ! wiem miałem podac wymiar jutro go zamieszczę na 100% :duh: brak czasu sorki a co do aso to świeżutko jestem po przygodach ukręciłem odpowietrznik przy zbiorniczku i z ostatnimi 7 numerami vinu wysłałem kumpla po takowy odpowietrznik i zgadnijcie co mu aso wcisnęło zaworek spustowy chłodnicy :mad2: na szczęście koszt 20 pare złotych więc zostawiłem sobie wiosną wymienie razem z płynem a koreczek dostałem od kumpla za browca z 320d do 320i bo są identyczne !!!! więc 26 pln za oring warty max 5pln to chyba przegięcie

jutro zmierzę i wrzucę (wymiar wezmę ze zdjętego oryginału czujnika) ja kupiłem zamiennik swaga i tam już był w komplecie .

Witam podepnę się pod temat u mnie bywa podobnie po długich trasach borykam się z tym problemem ale na co dzień jest ok może to ten jeż ???

witam co do rozmiaru opon to miałem extra przygody w Mercedesie A-170 CDI :norty: wpadłem w dziurę i pękła osnowa w oponie 195 / 50 r 15 z tyłu zrobił się guz więc udałem się do kumpla gumolepa po pomoc ,po kilku piwkach okazało się że zalega mu para eleganckich używek tyle że 195/60 r 15 pomyśleliśmy że z tyłu nie będą przeszkadzać a na następny dzień miałem pilny wyjazd założyłem je na tylną oś i zostawiłem auto na noc z rana wsiadam odpalam podjezdzam pod dom wszystko ok mieszkam 400m od warsztatu i nie przekroczyłem 50km/h . wyjeżdzam w trasę i po przejechaniu może 350 m zaczęło się :mad2: przekroczyłem 50km/h !!!! koszmar kontrola trakcji esp zwariowało nawet po wyłączeniu ESP po przekroczeniu 50 tki zaczęła się automatycznie włączać dławić silnik i wyhamowywać auto :duh: a klasa miała półautomat lipa straszna musiałem odłożyc wyjazd :mad2: