
Unkas
Zarejestrowani-
Postów
256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Unkas
-
Bardzo bym chciał aby człowiek który tak twierdzi przeprowadził jakiś proces dowodowy z konkretnymi wyliczeniami potwierdzający tą rzekomą opłacalność przedsięwzięcia.
-
Wg. Słownika Wydawnictwa Naukowe PWN: chłopaczyna pot. «z sympatią, współczuciem lub politowaniem o chłopcu»
-
Sorki :) - nie załapałem ironii. Co do opon... różnica jest gigantyczna w prowadzeniu, jakości jazdy i komfortu psychicznego podczas prowadzenia. Jak widać po obrazkach teraz jeżdżę H.C., którego kupiłem na oponach 215/45/17 - Nexen N300... i to prawdziwy koszmar, pod każdym względem - szczególnie na mokrym i hałas :mad2:
-
Gwarantuje Ci, że zawieszenie sprawne w 100%. Zawsze jak masz szerokie opony na niskim profilu to na koleinach "idzie ona kantem" po ścianie koleiny i stąd potrzeba wzmożonego pilnowania kierownicy, nic nadzwyczajnego.
-
Jako ciekawostkę mogę napisać co o jeździe na szerokich oponach w Polsce mówią osoby, które jechały na takich pierwszy (nieliczny) raz w życiu: "Ale bolą ręce od ściskania i trzymania kierownicy po tych cholernych dziurach i koleinach!" Chodzi oczywiście o BMW na 225/45/17 ;) Ja się przyzwyczaiłem i było nieźle, choć nie ukrywam, że w pewnych okolicznościach wolałbym węższe - głównie w czasie deszczu, nocą w koleinach...
-
Dopóki nie przeczytałem tu o grzaniu/niegrzaniu lusterek - to byłem pewien, że cały czas grzeją, jak był deszcz czy inne mokro to parowały i ładniutko suchutko po kilku chwilach.
-
Kiedy jeździłem BMW, to odliczając czas kiedy się samochód nagrzewał, to przez około 99% czasu skazówka stała pionowo. Płynu mi nie ubywało.
-
Jeśli temat wahaczy, to napiszę swoje trzy grosze. Miałem okazję wymienić jeden (lewy) - kupiłem za ponad 400 zł TRW ... i się popsuł po kilku dniach (zauważyłem mały luz) jednak został z samochodu wymontowany dopiero po 3 miesiącach ;( - ale wymienili bez najmniejszego problemu ;) Nie wiem jak z jakością wahaczy TRW - jednak mój przypadek potwierdza obiegową opinię z mojej okolicy, że TRW to niezła firma jednak zalicza coraz częściej wpadki. Oczywiście żeby to potwierdzić należałoby mieć pełniejsze dane o awaryjności.
-
Pewien czas temu jakaś firma opracowała technologię przekazywania zapachu przez telefon komórkowy wyposażony w jakiś aplikator - nie pozostaje nam w takich przypadkach poczekać aż technologia przeniknie do komputerów abyśmy wspólnie mogli zrobić próbne wąchanie podejrzanego zapachu i na forum wyrazić swoje zdanie ;)
-
Nie wiem jak na Twojej tabliczce - ale na mojej z tego co pamiętam, to do tych ciśnień były narysowane 4 ludziki (dwie kobiety i dwóch mężczyzn) - rozumiem, że dwie Niemki i dwóch Niemców ;) - a biorąc pod uwagę, że Niemcy to najcięższe społeczeństwo w Europie i podobno 75 procent Niemców i 59 procent Niemek ma nadwagę... to te ciśnienia tam są właściwie napisane.
-
Dziwne teksty tu czytam - u mnie było prosto! A dlatego dziwne teksty, bo według części wpisów znaczyłoby to że jak prosto to źle było :duh: - a nie wydaje mi się.
-
Jak nieszczelne - to należy uszczelnić ;) U mnie było podobnie - z tym, że wcześniej się komuś nie chciało uszczelnić i zrobił w najniższym miejscu klosza małą dziurkę żeby woda wpływająca górą (bo tam była nieszczelność) odpływała dołem... :mad2: Dostałem trochę jakiegoś kleju silikonowego i po problemie.
-
O oponach to już tu było z milion tematów :lol: Ale pomimo to napiszę kolejny raz: zimą jeździłem na goodyear ultragrip 195/65R15 i było OK. Może wygląd już nie taki jak letnie 225R17 ale cóż... przynajmniej użytecznie.
-
mylisz pojęcia .... benzyna ma większy zakres użytecznych obrotów ale nie jest bardziej elastyczna , ponieważ benzyną nie pojedziesz na 5 z takimi obrotami jak możesz w dieslu :wink: Oparłem się na tym artykule: http://motoryzacja.interia.pl/news/diesel-nie-jest-elastyczny,716231 - po prostu w języku codziennym/powszechnym nie zawsze słowa dobrze oddają właściwe znaczenie. Ponadto mamy jeszcze wskaźnik elastyczności momentu i wskaźnik elastyczności częstotliwości obrotów - a ich iloczyn stanowi całkowity wskaźnik elastyczności: http://www.zss.lublin.pl/html/motor/5.2%20Elastycznosc%20silnika.pdf Tutaj jest to nawet z zadaniem domowym: http://autowiedza.republika.pl/char_zewn_silnika.html I jeszcze dla wytrwałych znalezione w sieci: http://www.motofakty.pl/artykul/elastycznosc_w_praktyce_2.html http://www.sciaga.pl/tekst/21532-22-elastycznosc_tlokowych_silnikow_spalinowych Ale to już w zasadzie jak zwykle diesel v benzyna ;) Ale to mi się jakoś najbardziej podoba z linku z interii, nic tylko mieć stacje benzynową w piwnicy :lol: :
-
Czyli jest OK - bo to benzyna posiadając większy użyteczny zakres obrotów - jest elastyczniejsza, diesel jest mało elastyczny - bo ma wąski zakres obrotów - za to nadrabia Nm ;)
-
Są osoby zadowolone - to jasne bo są różne gusta ;) Są też osoby, które uznają że wydanie takiej kasy na nieużyteczny gadżet to był jeden z najgorszych zakupów w życiu - do której to porażki wstyd się przyznać przed kolegami. Ja natomiast - przymierzyłem się... przemyślałem i kupiłem TomToma na szybę ;) - a radio po staremu w kierownicy. Co więcej - są osoby, które kupiły drogi gadżet a przed wczasami nawigację na szybę :lol:
-
Jak ktoś to chce tylko dla nawigacji - to proponuję najpierw spróbować jak się używa w trasie owej nawigacji z monitorem na wysokości brzucha.
-
Kiedyś rozmawiałem z poważnym informatykiem o podstępach internetowych i bezpieczeństwie danych, ukrytej promocji, dochodach z reklam po kliknięciu na odpowiednie zdjęcia, spamie, łańcuszkach, wyciąganiu maili, ip i innych tego typu wynalazkach których nazw nie jestem sobie nawet w stanie przypomnieć - i z tego co pamiętam, aukcje przedmiotów z kosmicznymi cenami również zaliczał do takiej kategorii - nie pamiętam w szczegółach argumentów lecz coś w temacie jest. To taka uwaga na marginesie aukcji z dziwnie wysokimi cenami.
-
Pamiętaj, że wzrok może mylić a blacharze czynią "cuda" :mad2: Już widziałem e46 które były trochę przedliftowe i trochę poliftowe :shock: Ba... nawet widziałem e46, która na śniegu pod supermarketem w czasie jazdy na wprost zostawiała prawie 4 ślady :duh:
-
Masz rację, jest aluminiowy. Ale to benzyniak - mniejsze ciśnienie w cylindrach.
-
Miałem kiedyś podobnie w Citroenie Xsara z silnikiem DW8 na pompie rozdzielaczowej - wszyscy chcieli mi pompę regenerować a jeden mądry się znalazł, który stwierdził drobną nieszczelność na obudowie filtra paliwa gdzie dostawało się lewe powietrze w minimalnej ilości do przewodu z ropą... wiem... inny silnik, inny filtr paliwa, itd. - ale raczej mi chodzi o to, że podstawa to wykluczyć najpierw wszelkie błahostki ;)
-
Na wielu oponach jeździłem i dopiero w zeszłym roku znalazłem dla mnie optymalne rozwiązanie, oto one: Na lato: uniroyal rainsport Na zimę: goodyear ultragrip
-
na pewno nie w każdym silniku bo np. w M70 nie ma tulei i co wtedy ???? M70 to chyba nie jest silnik aluminiowy więc nie muszą być tuleje w cylindrach.
-
A może po prostu poprzednie się wyprzedało i ktoś stwierdził, że jest rynek na wystarczającą ilość książek żeby wydrukować kolejną partię przy okazji jakieś kosmetyczne zmiany i może poprawiona grafika?
-
Nie żebym sie z tobą nie zgadzał bo miałeś ten silnik i wiesz jaki był ,ale ostatnio czytałem w internecie ze te silniki do dwa identyczne słupki , do takiego wniosku tam doszli , więc byłem juz pewny ze tak jest , a tu dalej jednak że nie wiec teraz daleju już niewiem :duh: Kiedyś też tak myślałem - ale niestety miałem okazję rozebrać swój silnik. Mianowicie lejący wtrysk nadpalił tłok. Chciałem zrobić jak najtaniej i miałem części od 320d m47n - jednak one były inne, niewiele ale jednak ;) Dlatego z braku części używanych (bo jednak 318d mniej używek jest) kupiłem wszystko oryginalne - z wyjątkiem kilku mało istotnych uszczelek. Kasy mnie to kosztowało sporo (np. jeden tłok z pierścieniami - coś około 980 zł.-na szczęście tylko jeden musiałem kupić, regeneracja wtrysków 2150 zł., itd...wszystko w serwisie BOSCHa robione) ale w sumie był kapitalny remont silnika na oryginałach i był ostatecznie jak nowy (np. pierścienie wymieniłem na wszystkich tłokach). Dlatego myślę, że kolejny właściciel będzie zadowolony z pracy silnika. Po remoncie przejechałem nim około 10 tys. i chodził elegancko. I powtórzę jeszcze raz - m47n z 320d i m47n z 318d to nie to samo.