Mehow

pozostaje mi tylko pogratulować takiego podejścia ... nawet się z tym nie kryjesz , brawo . Ciekawe tylko co Ty sobie pomyślisz kiedy po przejechaniu kilkunastu lub kilkuset kilometrów Ciebie jako kupującego spotka "niespodzianka" przy oględzinach przyszłego samochodu ... wykażesz się wówczas tez wyrozumiałością dla "sposobu sprzedaży" sprzedającego ? z mojej strony eot

a powiedz no dokąd to by miało doprowadzić gdyby tak wszyscy puszczali wolno swoją fantazje ? Bo tylko tak to mozna nazwać co ty wypisujesz o swoim aucie . Wiesz urodziłem sie w Polsce i lubie tu (mimo wszystko) żyć ale jak czytam takie bzdety to czasami mi sie odechciewa ... bo własnie przez takich ludzi jak Ty Polacy mają taką opinie a nie inną (juz ograniczając się na rynek motoryzacyjny) . Weż pod uwagę to , że nie wszyscy się znają na wszystkim i może się tak zdarzyć , że kogoś wprowadzisz delikatnie mówiąc w błąd - na co najwyrażniej liczysz . Co innego jest szpecenie samochodów (w tym tez jesteśmy dobrzy) a co innego wciskanie kitu - i nie myśl że nikt (tak ja np) na to nie zareaguje bo pare uczciwych ludków jeszcze jest w tym kraju .

tak tylko że to ogłoszenie juz wisi ponad miesiąc na allegro a Ty co tydzień zakładasz nowy temat z kolejnym problemem tej "wspaniałej i w idealnym stanie E32 M30B30 o mocy 211km z m-pakietem" - jednym słowem ... powodzenia :roll:

Irkii ... podpisuję się pod tym ręką i nogą :cool2:

dzięki DEF , o to mi chodziło ale inne opinie jeszcze mile widziane :)

jak w temacie ... myślę o zmianie . Wywiad środowiskowy nt cen części juz zrobiłem i tu wszystko wiem . Moje pytanie tyczy sie konsumpcji paliwa - wiem wiem jest mnustwo info na forum ale mi chodzi o informacje od ludzi , którzy przesiedli się bezpośrednio z 735 na 740 i maja odniesienie . Tzn jak się ma spalanie 740tki do 735tki przy tym samym stylu jazdy i trasie ? Gaz mnie nie interesuje ... jezeli kupie to tylko z niemiec i nie będzie gazowane

prosze cie nie rób popeliny :lol: a na temat ... najoszczędniejsze E32 to 730 V8 w manualu

na prawde dobra , czytaj regularnie serwisowana/na bierząco i odpowiednio naprawiana , bezwypadkowa bedzie kosztować min 10kzł - mowa o M30 a sęk w tym że aby tą za 4,5 doprowadzić do stanu tej za 10 to te 10 będziesz musiał w nia wsadzić ... nie licząc czasu i nerwów .

wybij sobie z głowy E32 za 4500zł ... E32 za tą kwote może posłużyć jako dawca stojąc na trawie za garażem . Przy takim budżecie jednak rozważ E30 a jeżeli lubisz limuzyny to E28 ETA ... jest w tej chwili bardzo ładna sztuka na alledrogo .

a nr3 w rozmiarze 18 sie znajdzie ?

jeszcze jakbyś okreslij czy chodzi o E32 czy E38 to byłoby super :roll: ... a tak poza tym jezeli mówimy o paleniu gum w kontekście 7ki to ja się odłączam od dyskusji ... szkoda nerwów

tak na marginesie to oba w komputerze pokazuja średnie spalanie a nie chwilowe - od tego jest wskażnik pod obrotomierzem .

sprawa już wyjaśniona ... troche się łudziłem ale jednak czeka mnie zakup fabrycznie nowego koła dwu-masowego .

A powiedz mi kto przy zdrowych zmysłach kupuje dla siebie bastler lub nur fur export?te notki dyskwalifikuja auto na dzien dobry,jak widze takie cos to dalej nawet tego nie ogladam.Przepisy rekojmi w Niemczech to cos co powinno obowiazywac w Polsce,wymiotlo by to zlom z drog i cwaniaczkow pseudo handlarzy.pozdro Sa ogłoszenia prywatne bądż nawet takie na forach tematycznych , gdzie sa oferowane auta w doskonałej kondycji z rzetelnym opisem od przysłowiowego "prawdziwego niemca" i mimo wszystko opisywane jako "bastler" - w takich przypadkach chodzi tylko i wyłącznie o kwestie prawną . Sprzedający nie chcą brać na siebie odpowiedzialności bo chodzi tu o auta kilku i kilkunasto letnie i oczywiste jest że może sie coś popsuc po np pół roku i wcale nie chodzi tu o ukryte wady . Naturalnie nalezy być czujnym ale również nie należy skreślać auta z powodu opisu "bastler" .

sęk w tym że koła dwu-masowe regeneruja tylko (z tego co wiem) w poznaniu . Tam też wysłałem swoje . I będąc z Trójmiasta praktycznie nie mam zadnej kontroli nad tym . Czy moze mi ktoś potwierdzić że objawy które wyzej opisałem są wina koła dwumasowego ? Teoretycznie moge zadzwonić do firmy , w której je kupiłem ale robi mi sie niedobrze na myśl o ponownym wymontowaniu , wysyłce , kłótni , czekaniu etc . Nie wiem co mam z tym fantem zrobić .

mam problem ze swoja bumą , na który na razie nie widać rozwiązania . Chodzi (chyba) o koło dwu-masowe . Dzis odebrałem auto z warsztatu gdzie otrzymała nowe sprzęgło z dociskiem (org) i koło-dwumasowe po regeneracji . Problem w tym , że objawy jakie były takie sa i wnerwia mnie to straszliwie . Tzn szarpanie jakie miało miejsce przy wolnym ruszaniu zniknęło no bo to za sprawą nowego sprzęgła . Ale słychać takie dzwoniące klekotanie na biegu jałowym oraz przy gaszeniu silnika . Ponadto całe auto wpada w wibracje od prędkości około 120tu na godzine i wraz ze wzrostem prędkości nabiera na sile przyczym tak od 160ciu staje sie "znośne" - i raczej nie jest to wina złego wyważenia kół bo na kierownicy nic nie czuć . Mam jeszcze na oku wał napędowy ale ten by nie klekotał (?) ... wywazenie(?) i teraz nasuwa sie pytanie czy odwalili lipe przy tej niby regeneracji koła-dwumasowego czy moze być coś innego przyczyną ? Jakie sa wasze spostrzeżenia na ten temat ?

siedzisko nie jest przykręcone , musisz szarpnąć do góry przy brzegu . oparcie przy dolnych bocznych rogach jest przykręcone dwoma śrubkami po jednej na stronie . Odkręcić i całe oparcie szarpnąć do góry . Przedtem wyjmij sobie zagłówki .

ale słychać syczenie ? Weż cieniutką igiełke od mamy albo żony i przeczyść dysze . Też mi nie psikało bo dysze były zabrudzone ... igiełka pomogła

z przodu jak i z tyłu masz 13tki i bez przeróbek nic większego tam nie wstawisz . demontaż przednich tapicerek : masz jedną śrubke przy klamce i drugą w tunelu nawiewu (tam gdzie jest przejście z deski rozdzielczej do drzwi) Teraz tapicerka wysi juz tylko na klipsach - odepnij dookoła brzegi tapicerki i na koniec mocnym i zdecydowanym ruchem pchnij całą tapicerke do góry .

to jest twoje zdanie . Broń boże nie chce się chwalić ale stać by mnie było na kupno E38 np , ale celowo tego nie zrobiłem i traktuje swoje E32 jak 5cio latka bo mam sentyment ... i nie jeżdżę nim jak dziadek aby "osiągnąć" te 15L . Nowych i tym samym ładnych aut jeżdzi dużo na naszych drogach ale (prawie) youngtimerów w doskonałym stanie jest malutko ... i to mnie kręci bo nikt się nie będzie podniecać byle jaką E38 tak jak doskonale utrzymaną E32 - bo to rzadkość .

Dziwie się , że teraz dopiero ta niby nowośc dociera do polski bo ten przepis istnieje w niemczech już chyba conajmniej 2 lata . I oczywiście jest tak jak mówisz , czyli "życie sobie" bo auta w takich komisach sa sprzedawane jako "Bastlerfahrzueg" albo "nur fuer export" i ten fakt z góry zakłada że przy aucie jest co nieco do zrobienia i w ten sposób komisy się wymigują . Poniekąd mozna to zrozumieć , bo kto o zdrowych zmysłach wystawi 6cio miesięczną gwarancje na kilku lub kilkunasto letnie auto za stosunkowo małe kwoty w dodatku nie znając danego auta no bo komisowe ? Owszem mozna kupić takie auto z gwarancją ale wówczas cena takiego auta znacznie przekracza średnia rynkową . Wniosek tylko jeden i on nigdy sie nie zmieni - sprawdz auto przed zakupem .

dzieki tomel , to mi bardzo pomogło

ludzie po co wy ten gaz zakładacie ? jak ja czytam te wartości rzędu 20-22L to mnie rozwala ... po co to ? Gdzie tu ta ekonomia ? Potwierdzam "zeznania" kolegi puchatek26 . Mam zdrowiutką E32 z M30B35 w manualu , która nigdy nie miała i nie ma gazu i spala mi 14-15L po mieście (trójmiasto) i około 13L trasa (w polsce) przy prędkości do 160ciu . Spokój psychiczny z tytułu braku konieczności "serwisowania" instalacji lpg i świadomość że moje autko jest nie zeszpecone - BEZCENNE :lol:

cale to gadanie nt spalania jest juz na prawde nudne i to do potęgi bo ... tak na prawde każda 6cio i 8io cylindrowa bmka wezmie w granicach 10-17L i wachania pomiędzy poszczególnymi modelami sa w granicach 2 , max3 L (uogólniam troche) ... i sorry - osobiście mam to gdzies czy mi wezmie 13 czy 15L . BMke mam po to zeby to jechało . Ja sie np bardziej skupiam na kosztach eksploatacyjnych tj koszt części i ich ogólna dostępność a palić to to wiadomo ze będzie palić . Chcesz oszczędnie to kup sobie tdi .

@SaS_SoNIR kolega januszmix ma E38 z tego co widzę . A jeżeli chodzi o E32 to sobie odpuść gaz ... wiem że zaraz sie odezwie tu pare osób ale to nigdy nie były i nie sa auta dla oszczędnych - niektórzy tego nigdy nie zrozumieją .