Mehow

skoro juz mowa o ortografii ... ehh sorry ale tez tego nie cierpie , czy obsługa worda jest taka cięzka ? >>>>>MISTRZ<<<<< i starczy OT :D a felunie wyglądają na prawde dobrze - te BBSy z E34 pasują praktycznie do kazdej BMki

mało oryginalni jeteście , ja bym sobie zapodał E24/M6 w kolekcjonerskim stanie :8)

idzie bez problemu jak chesz to zagadj do mnie na gg 4638814 oki , dzieki to info mi na razie starczy . Po prostu mam Mke na oku a za cholere mi sie nie widzą te spojlery . Jak cos będę pytać o konkrety albo podjade do twojego taty bo mam blisko , z resztą kiedys bywałem u Rysia ;)

a ja mam jeszcze pytanie z innej beczki ... mianowicie czy da się bez większych problemów e28 z m-pakietem przerobić na zwykłe ?

wrzuce tu linka z opisem z forum ;) http://cultstyle.pl/forum/viewtopic.php?t=3284 najistotniesze sprawy które się tycza tego auta to fakt ze ma pierwsze blachy , niespawane i zdrowe - całe życie garazowany , jestem drugim właścicielem od nowości . Wady-niestety był bity z przodu i to widać ... EDIT aktualne fotki na 8ej stronie topicu

zgadza się , jezeli chodzi o popularność e28 w Polsce to bidnie to wyglada - np w porównaniu do W123 . Ale wydaje mi się że właśnie ten fakt czyni to auto jeszcze bardziej wyjatkowym - a o to chyba chodzi . Zauważyłem że 2,8 sa znacznie tańsze niz 3,5 i to mogłoby być złotym środkiem ... choć cieknie mi ślinka na te 218 kucyków , kiedys miałem okazje się takim przejechać i nie ma porównania do 2,8 - nie zapomne tego dreszczyku

no i właśnie o to mi chodzi . Widać że twoja się trzyma kupy nie mniej osobiście nie widzi mi się M-pakiet na e-28 , poza tym to td . Myślę że jeżeli miała to być 535 w na prawdę ładnym i org stanie to 10tyś jest do uzyskania na naszym rynku .

oj mam Ci mówić co ja bym nie chciał mieć w garazu ;) jeszcze mam pytanko ... możecie mi polecić jakieś portale internetowe z ogłoszeniami sprzedazy ? (oprócz mobile i autoscout24) - jakieś fora z działem "giełda" czy cos w tym stylu .

No to jesteśmy skazani i trudno się mówi , tak chyba juz ma być ;) ps. nie chce ktoś ładnego 123 ? :lol:

Ja jestem bardziej za tym "kochaj" i własciwie zawsze kieruję się przy kupnie auta bardziej emocjami niz rozsądkiem . Powiedziałem sobie że w końcu kupie "normalne" auto ale qżwa nie moge sie tej choroby pozbyć i jak by nie patrzeć to nic mi nie podchodzi powyżej powiedzmy 88 rocznika . Koszty utrzymania ok - właściwie i tak cała zabawa polega na tym pieszczeniu , więc tu nie ma problemu . Ból pojawia się przy sprzedaży - czy "nas" jest na prawdę tak mało w tym kraju ? Mało tego - urzęduje na paru forach związanych z tematyką youngtimerów , gdzie są też naturalnie oferty sprzedazy i czasami mozna znaleść tam na prawdę dobre auto za które dany właściciel rząda odpowiednia kwote - ale i tu nawet własni forumowicze marudzą że za drogo , a tacy przeciez najbardziej powinni docenić stan takiego auta .

strata ok , to jest normalne . Ale mi chodzi bardziej o taka sytuacje kiedy wydam na takie auto 12-15tys zł i po relatywnie krótkim czasie uzytkowania nikt mi więcej niż 5-6tyś zł za to nie da (zakłądając że auto utrzymam w nienagannym stanie) . Aktualnie właśnie "usiłuję" sprzedac swoje obecne auto jakim jest MB W123 i moja cena wywoławcza jest z deko wyższa niż średnie ceny tego modelu i od ludzi tylko słyszę "Panie za te pieniądze kupie 124" - typowa Polska mentalność , i tego własnie się obawiam . Zdaję sobie sprawę że poniekąd są to uroki uzytkowania/sprzedaży youngtimerów (w Polsce) . Sprecyzuję jeszcze pytanko - czy znacie przypadki , w których sprzedano E28 za cenę adekwatna do stanu ? Bądż otrzymaliście za swoje wypieszczone sztuki godziwe pieniądze ? - chodzi mi o konkretne przykłady . Zakładam że auto niebite , niemalowane w stanie nzwijmy to - wyjatkowym i dokumentacją . Mam nadzieję że wiadomo w mniej więcej o co mi chodzi ;)

Witam Bardzo żadko się odzywam ale regularnie do was zaglądam . Tak sobie własnie siedzę i szperam po niemieckich stronkach z ogłoszeniami motoryzacyjnymi rozglądając się za E28 . Juz od dawna mam ochote na takie 528 lub 535 - uważam że obok E24 najładniejsza sylwetka jaką wyczarowali bawarscy projektanci . Na czym polega mój "problem" ? Otóż ceny za granicą ładnej sztuki oscylują w granicach 2000-3000 EUR , przy czym to też sa raczej średnie ceny . Nie widze w tym nic złego bo wydaje mi sie że warto tyle zapłacic za zadbane E28 . Nie mniej należę do tych osób , którym szybko się nudzi auto ;) i jeszcze nie zdarzyło mi się wytrzymać dłużej niż 2 lata z jednym samochodem . I tu pytanie do was - czy jest to realne aby w naszym kraju sprzedać takie auto potem z niewielką stratą ? Totalnie tu się nie orientuję , a średnio mi się uśmiecha kupić taką BMke za te powiedzmy 2000-3000EUR , po czym za jakieś 1,5 roku sprzedać je za połowe tej ceny bądż mniej . Nie wiem , moze to głupie pytanie ale przeglądając oferty np na allegro to całkiem dobry stan mozna nabyć za 4000-5000 zł - ale to nie jest to co od Niemca ;)

jestem u was nowy więc sie witam ;) BMki na razie nie mam ale miałem pare i niedługo znów bedzie i wów czas wkleje fotosy i sie pochwale ;)

jak nie mamy?? http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=5941 juz sie robi prezesie :P w końcu jest co reklamować :norty:

w przypadku E32 jak i E34 nie jest to taka prosta sprawa . Jeżeli chcesz to zrobić aby "troche" poprawić granie to lepiej zostaw te boczki w spokoju . Ale poprawnie przeprowadzona operacja , która niestety wiąże sie dużym nakładem pracy , daje niesamowity efekt grania . Jeżeli jesteś maniakiem Audio to gra warta świeczki . Tu masz przykład poprawnie przeprowadzonej przeróbki drzwi w E34 > http://www.caraudioreda.pl/bmw.html btw to mój pierwszy post u was , a że nie ma działu "tu sie witamy" , witam sie tu ;) pozdrawiam , Mehow