Skocz do zawartości

szef_ff

Zarejestrowani
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szef_ff

  1. zanim nalejesz płukankę odpowietrz układ. Zagrzej tak żeby otworzył termostat na postoju. Szybko odkręć odpowietrznik i spuść ciśnienie pary. Zaopatrz się w litr płynu do chłodnic.
  2. Bulgotanie i kłęby pary oznaczają zbyt bogatą mieszankę paliwa. Jedź do gazownika zeby to ustwili. Zapłacisz 20 zł a problem z głowy. Jeżlei zdażyło Ci się zamrozić parownik to niebawem bedziesz miał go do wymiany. Sprawdź czy parownik jest ciepły po przejechaniu 3km po nocnym staniu.
  3. no i po wymianie uszczelek vanosa. Poszło gładko. Żadnych problemów nie doświadczyłem. :) koła na wałkach ustawione tak że vanos może pracować :) Ale za to brak zmian na + jeżeli chodzi o pracę silnika. Zrobiłem juz jakieś 200km po mieście i ze 100 w trasie. Nie odczułem żadnej zmiany. Może czasem tylko zaczyna jechać od 2.500 obr. Pojawił się za to inny problem :? Ewidentnie silnik nie pracuje równo nawet podczas jazdy :cry: . Nie jest to może jakieś zdecydowane szarpanie, ale po dźwięku wydechu słychać różnicę. Przy 60km/h na 3 biegu czuć ładną pracę silnika, ale gdy przejadę tak kilkaset metrów to czuć ze silnik bardzo minimalnie zwalnia a wydech zaczyna delikatnie prykać. (mam zupełny przelot :lol: więc bardzo wyraźnie jest słychać różnicę). Czasem gwałtowne dodanie gazu przy 2.500 obr powoduje gwałtowne ale krótkie zadławienie. Przy wyższych obrotach lubi sobie minimalnie przerywać. Na wolnych obrotach silnik pracuje minimalnie nie równo. Jakby na jeden cylinder czasem nie łapał. Jest to bardzo minimalne odczucie ale patrząc na silnik widać że minimalnie się buja. Przy temp. silnika 90*C przy odpalaniu silnik gaśnie. Odpala od strzała 1200 obr i tak spada do 500 i czuć że chce się podnieść ale gaśnie. Dzieje sie tak za każdym razem. Nawet 10 kolejne odpalenie silnik gaśnie, ale wystarczy minimalnie dotknąć gaz i juz nie gaśnie. Po dodaniu gazu tak do 2.500 obr i puszczeniu obroty spadają do 500 i podnoszą się do 800 lekko falując. Po odpięciu przepływki na wolnych silnik gaśnie. Również gaśnie przy odpalaniu gorącego silnika. Da sie jechać bez podłączonego przepływomierza i jedzie prawie tak samo jak z podpiętą. Przed odpięciem przepływki nie pokazywał żadnych błędów. Dodam jeszcze ze zimna idzie lepiej niż gorąca. Czuć to na 3 biegu. Jest ślisko wiec łatwiej traci sie przyczepność. Gdy wskazówka jest pod koniec niebieskiego pola to gdy wcisnę jej na 3 biegu przy 2 tyś to niemal od razu tracę przyczepność. Im cieplejszy silnik tym trudniej jest to powtórzyć.
  4. szef_ff

    e36 1,8 m40 SAUNA W KABINIE

    to ja nie wiem. Nie znam się.
  5. a co benzyna smaruje w twoim silniku? pierwsze LPG w aucie było wcześniej niż rzędowa 6 w BMW :wink: Skład mieszanki zależy od jego ustawienia. Nawet jeżeli będzie to instalacja za 6 tyś to złe ustawienie mieszanki może wypalać gniazda zaworowe. Tak samo instalacja mikserowa może nie niszczyć silnika M50. M50 to dość stara konstrukcja i bez problemu działa na LPG.
  6. Być moze coś się oderwało w dolocie i przytkało wlot do tego cylindra, ale to ostateczne hipoteza. Najprawdopodobniej masz przebicie na cewce lub przewodach. Jeżeli strzelił na gazie to znaczy ze iskra przeskoczyła w złym momencie. Może to być powód ze nie pracuje na jedynym cylindrze. Zauważ ze po założeniu świecy i przewodu są one bardzo blisko głowicy i może w najsłabszym miejscu mieć przebicie. Sprawdź czy nie spadł ci jakiś wężyk od podciśnienia bo przez to moze za ubogą mieszankę wrzucać na któryś cylinder. Ogólnie, lepiej nie jeździć z uszkodzonymi przewodami i cewkami na gazie. Grozi to poważnym uszkodzeniem dolotu i unieruchomi Ci silnik na środku skrzyżowania.
  7. szef_ff

    e36 1,8 m40 SAUNA W KABINIE

    jak masz klimę to sprawdź czy zawór na wężu nagrzewnicy ma dobrze zapiętą wtyczkę.Być może zawór jest popsuty i źle reaguje na kręcenie pokrętłem.
  8. to jest najekonomiczniejsze rozwiązanie. Kupujesz głowice, zmieniasz uszczelniacze zaworowe, planujesz i modlisz się żeby po złożeniu nie stukał na żadnym popychaczu.
  9. Nie odpalaj bo możesz popsuć pompę wody, termostat, chłodnicę, nagrzewnicę, zawór od nagrzewnicy, węże wody. Jeżeli zamarzł ci cały płyn :duh: to codziennie powinieneś posypywać cynamonem korek od chłodnicy i trzy razy mówić wierszyk z dzieciństwa :lol: . Czy pomoże, nie wiem. Nigdy nie próbowałem, ale na Twoim miejscu szykowałbym kasę na nowy układ chłodzenia.
  10. jak mozesz to wstaw zdjecie w jakim stanie jest ten tłok. Dużo zależy jak głęboko jest wgnieciony i czy zmieniło to wymiary tłoka. Zobacz też czy nie ma jakiegoś przymatowania na gładzi cylindra na tym w którym jest uszkodzony tłok.
  11. sprawdź bo może masz wyrwane poduszki tylnych amortyzatorów lub niesprawne amortyzatory.
  12. szef_ff

    318TI pasek czy łańcuch

    no to myślę ze jest OK. Jednak przy np. wymianie uszczelki pod deklem zaworów skontroluj stan rozrządu. Zajmie ci to 5 minut a możesz zaoszczędzić silnik. Co do 200tyś przebiegu... 80% samochodów ma takie przebieg bez względu czy ma 7, 10, czy 20 lat... i wszystkie sprowadzone z Niemiec od Hansa urodzonego w 1937r. Liczy się stan auta a nie przebieg. Mój jak pisałem ma prawie 330 tyś i też jedzie. :wink:
  13. szef_ff

    318TI pasek czy łańcuch

    musisz. Zerwanie łańcucha jest bardzo widowiskowe :D Łańcuch jak każdy inny napęd się zużywa. W moim 325i mam 328tyś najechane i rozrząd jest w przyzwoitym stanie. Być może wymieniany. Może oryginalny. Nie wiem ale jest OK. Ważne żeby ślizg łańcucha i napinacz był w dobrym stanie. Ich uszkodzenie mocno niszczy łańcuch. Jak dochodzą jakieś dodatkowe dźwięki z okolicy rozrządu to zdejmij dekiel i sprawdź czy łańcuch jest napięty, w jakim jest stanie, sprawdź zęby na kołach i działanie napinacza (czy płynnie się porusza), stan ślizgów łańcucha. Podstawowym sposobem jest "na ucho". Jak jest cicho to nie jest źle. Jak jest głośno to jest bardzo źle.
  14. podepnę się pod temat. Czy M3 były tylko elektryczne? Bo u mnie są takowe zainstalowane ale współpracują z przełącznikiem. Jest to w jakiś sposób kompatybilne połączenie typu plug&drive ?
  15. Przykro mi to pisać ale masz na 100% krzywe zawory. :( Bezkolizyjny silnik ma tylko stary opel 8V. W silniku nie ma tak ze wszystkie zawory są pochowane i pęka rozrząd. (Opel po prostu ma głębokie kolory spalania w głowicy i nawet podparty zawór nie dotknie tłoka)
  16. zamarzał parownik. Zdecydowanie nieodpowietrzony układ/mało płynu w układzie. Splanuj głowice, sprawdź szczelność - w odpowiednim zakładzie, kupuj uszczelkę i składaj jak było. Jak już rozpiąłeś rozrząd to możesz go wymienić. Zaopatrz się w 8 litrów płynu do chłodnic. Około 28 zł za 1 litr Presotone lub K2 w Kauflandzie trochę taniej.
  17. szef_ff

    Jaki olej do wspomagania ???

    ile wchodzi tego oleju do układu? Jest jakiś dobry sposób żeby go dobrze spuścić? :roll:
  18. A może chciał polakierować w tym samym kolorze. Żeby odświeżyć autko.
  19. A ja sie zastanawiam dlaczego u mnie nie ma regulacji świateł. Nie mam nawet pokrętła obok ściemniacza deski...
  20. A na zimnym silniku też bulgotało w zbiorniczku? To co napisałeś to objaw zbyt małej ilości płynu w układzie chłodzenia lub zapowietrzony układ. Mi zajęło odpowietrzenie układu pół godziny. Jeżeli masz LPG to czy nagrzewał Ci się parownik?
  21. jak kiwi w barszczu... Jeżeli chce zmienić kolor również w komorze silnika nie kiwnąwszy przy tym palcem to myślę ze około 5-6 tyś.
  22. Otóż mój parch ma problem z korozją. Dziury w progach, błotniku, korozja na nadkolach tylnych. Podłoga bagażnika niczym durszlak. Po wczorajszej jeździe (wolnej) przez wioskę powyrywało mi tylne amortyzatory :mad2: z mocowania. Jeden urwał się ....ładnie bo wystarczy wstawić taki <> nieduży element. Drugie zrobił totalną masakrę. Kielich porwał się jak plastiku :cry2: Mam kolegę który bardzo ładnie i solidnie spawa TIGiem. Czy naprawa takiego kielicha ma sens czy lepiej auto na części rozebrać?
  23. Lakiernik pryśnie Ci auto za 2,5-3 tyś. (około 300 zł za element ale przy malowaniu całego auta zawsze jest możliwość negocjacji) Około 45km od Łodzi znam dobrego lakiernika. Bardzo ładnie kładzie. Robi super zaprawki. Nie bawi się jednak w stawianie progów, spawanie podłużnic ani odbudowywanie zderzaków, masek, słupków. Koszt pomalowanie auta jest zależny również od ceny lakieru. Jeżeli wybierzesz sobie lakier za 50 zł/100ml to wiedz ze potrzeba min. 2 litrów na sedana i podniesie trochę koszt malowania. Jeżeli zmienisz zupełnie kolor np. z zielonego na czerwony to pomyśl jak to będzie wyglądało po podniesieniu maski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.