mecik

O widzisz... i ziom sie odezwal. :cool2: Pila :arrow: Zlotow :arrow: 35 km :mrgreen: :wink: No to same ziomy w tym poście bo ja pochodze z wiochy koło Więcborka.pozdro a relacje tez bede mial jutro bo brat jedzie do Bydy to załatwiać,przygotowałem papiery po staremu zobaczymy czy przejdzie.pozdro

mozesz sprobowac u kolesi co zajmuja sie radiami,CBkami itd.nieraz potrafia cos z takimi problemami zrobic.pozdro

wystarczy mi relacja jednej osoby i moze taka przez przypadek istnieje i sie tu ujawni.poco te emocje........pozdro

koledzy ja rozumiem co wy piszecie ale mi chodzi oto :-Niektórzy celnicy rzeczywiście zapowiadali, że przy ewentualnych zwrotach akcyzy (gdy zapadnie wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i będzie podstawa do takich zwrotów) wartość pojazdu będzie oceniana na podstawie cen katalogowych- i podobno tak to sie w niektorych urzedach odbywa od 3 dni dlatego potrzebuje relacji osoby ktora zalatwiała akcyze po 1-szym grudnia,prosciej juz nie mozna.....pozdro

jesli dostałes do auta instrukcje odsługi,ksiazki rozne to w tym poszukaj bo nieraz w papierach wala sie paszport radia albo jakies info o kodzie,niemcy maja tez nieraz przyklejona kartke z kodem na radiu,jak pociagniesz radio to moze tam cos bedzie .pozdro

Panowie dlaczego tylko mnie pouczacie,jesli nie macie nic do powiedzenia w mojej sprawie to nic nie piszcie bo to jest wlasnie zasmiecanie tego forum.pozdro

aha zaraz ktoś mi napisze ze w tych artykUłach jest to wyjaśnione a nie jest,bo podobno niektorzy celnicy różnie interpretują wyrażenie USTALENIE WARTOśCI CELNEJ.jesli jest ktos co to płacił po 1grudnia to prosze o podzielenie sie doswiadczeniami.pozdro

Nie podawaj odsyłaczy do czegoś co nic nie wyjasnia w tej kwesti,Gazeta Prawna nie pisze nic konkretnego jesli chodzi o "mechanike" nowej akcyzy podaja tylko co sie zmienia i nic po za tym.ponawiam moje pytanie do osób które juz płaciły w nowej formie akcyze,jak to teraz wyglada.pozdro

Panowie,płacił ktoś z was akcyzę już na nowych zasadach?Mam pytanie JAK JEST NALICZANA?czy tak jak dotychczas z wartości deklarowanej na umowie czy może tak jak w skarbowym że ustalają wartosc auta z cen np.katalogowych i płacimy 3%(bo obiło mi sie o uszy że tak to teraz ma byc czyli pan celnik i jego rączka wraca do łask bo bedzie ustałał wartosc)jutro jade do tych smutnych panow i nie wiem jak przygotowac papiery.pozdro

I tu sie nie zgadzam,zaczeło klepac i po zalaniu(dobrym,markowym itd)mineralem ucichło i chodzi u kumpla do dzisiaj-jakies trzy zmiany oleju czyli ok.30tkm.pozdro

sory ale jezdzisz bmka i nie masz 40 pare zeta na ksiażke?rada idz ja poczytaj w empiku albo w marketach.bez urazy .pozdro

nie ma takiej mozliwosci,przynajmniej ja nie znam takiej,a co do firmy to nie wiem.kup polskie z gwarancja i pewnie zdażysz te auto sprzedac zanim sie sypną.pozdro

najszybciej to kolo cos odłaczył np.immobilaizer oczywiscie przez przypadek a probowaliscie go zapalic na pycha?bo to tez moze wiele wyjasnic a po drugie to tak leciutko odpusciliscie kolesiowi?przeciez dostał auto do malowania sprawne to goscia za kuper i niech robi.pozdro

musisz wlezc pod samochod,krotka breszka w dłoń i jedziesz kolejne elementy tzn zapierasz breche i ruszasz jak najblizej kazdej czesci jak jest walniete to bedziesz widział ze chodzi luzno jak kupa i bedziesz widział ze to to na bank.pozdro

no belgus nie strasz kolesia m40 nie jest moze idealny ale jest ok pod wieloma wzgledami a ze trzeba o nie troche bardziej dbac......cóż taki ich urok.pozdro

nie martw sie w m40 to standartowe zachowanie tej maszynki,ale zrobic trzeba.pozdro

na poczatek wlej minerała castrola 15w-40 ale nie tego co jest w marketach tylko profi albo profesion,bo ten popularny nazywa sie chyba protect,na jakis czas pomoze,jak dysponujesz kaska na naprawe to znajdz dobry warzstat i niech robia ale najpierw diagnozuja bo u brata wymienilismy dosłownie jeden konik(sami w warsztacie domowym :mrgreen: )i tzw pastylke i pomogło-koszt 60zł czesci i flaszka na opicie radości ze trafilismy.pozdro

a ,ogladałem dzisiaj fajna prase w castoramie i porobiłem fotki,konstrucja tak prosta ze bajeczka,pogadam z tatą to moze uspawa mi rame a tłoczysko mozna zrobic z lewarka 25 ton(taki z tira)

:cool2: :cool2: :cool2: ale jak to wciskasz też imadłem?czy na strzała młotkiem przez jakąs deseczke?ja to zrobiłem sobie sciagacze to tych wszystkich tulejek w zawieszeniu naszych buni i tym to idzie naprawde zawodowo.pozdro

z tymi 10minutami to chyba troche przesadziłeś.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dac to sie da ale jest wygodniej wytargac wachacz i na spokojnie robic to na warsztacie,chyba wczoraj kolesie opisywali sposoby bez wyciagania calego wachacza wiec poszperaj to znajdziesz.pozdro

albo 5 lub 3 lub 19 http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA71&mospid=47435&btnr=31_0242&hg=31&fg=05 ale stawiam na 5 bo ta tuleja njczesciej leci w e36.pozdro

jak płyn przechodzi to moze tak byc,gorzej jak sie troche za bardzo "zgrzeje"to moze byc za mały przekroj i go zwali a wtedy nieszczeście gotowe.......

no to właśnie łożysko,podnieś i pokreć kołem ,nastepnie złap za wachacz lub stabilizator wyczujesz drgania jak jest konkretnie padniete to bedziesz nawet słyszał chrobot,mozesz spróbować troche dokrecic srube na piascie ale to pomoze tylko na chwilowy okres.pozdro

Czytam i widze sami fachowcy sie wypowiadają :mrgreen: po pierwsze auto nie musi być wymeldowane jak to niektórzy Ci tu doradzają,ma byc tak: - jak przyjedziesz na tablicach to musisz mieć mały dowód od tego auta,zdajesz go razem z tablicami w polskim wydziale komunikacji podczas rejestracji auta i zapominasz o niemcu, -po drugie mozesz wykupić celne tablice wraz z ubezpieczeniem na jak najkrotszy okres i przyjezdzasz do Polski, -trzy,wymeldowane w szwabowni auto przywozisz na lawecie I TYLKO W TYM PRZYPADKU MUSISZ MIEC KARTKE OD WYMELDOWANIA Z tego co wyczytałem w pierwszym poscie wnioskuje że opcja pierwsza wchodzi w gre,moze byc ci trudno przekonac Szwaba zeby ci dał dowód(fahrzugshein) i tablice ale jesli mówisz po niemiecku lub masz tam kogos to go przekonacie bo polskie urzedy maja obowiązek postepowac identycznie jak w przypadku kupna auta w Polsce czyli przesłać informacje do poprzedniego urzedu info o przerejestrowaniu,jest to sprawdzone przeze mnie i działa.Niemcy sie nieraz boja ze nie przerejestrujesz auta,albo cos wykrecisz,sa to opinie przedunijne i obecnie umowa tak samo skutkuje prawnie jak by ja zawarł Niemiec z Niemcem jak to mu wyklarujecie to bedzie spoko.pozdro