Fazer

Jeśli już wymieniać to cały komplet na przód sworznie i tuleje wahaczy z tego względu, że w zawiechu nic nie da się oszukać jeśli wymienimy tylko sworzeń to i tak zaraz się wytłucze bo na tulejach też jest już jakiś luz jeśli wymienimy tylko np. lewą stronę też się za jakiś czas rozjedzie bo prawa ma luzy. Poza tym po wymianie jakiej kolwiek części w zawiechu przydałoby sie zrobić zbierzność do nowych elementów. Po co robić na raty i dublować koszty. Proponuje poczekać z tym do wiosny bo mega dziury pewnie jeszcze troche będą na naszych drogach.

Ja polecam Valeo, ale jak ktoś chce zaoszczędzić to można kupić same gumki :D za 12 zeta na dwie wycieraczki, za taką cenę można zmieniać co sezon :8)

Sonda i tak nie działa na zimnym silniku poniżej 300*C Jeśli jeździsz na gazie to prawdopodobnie go lekko zalewa, poszukaj było o tym już kilka razy...

To chyba normalne, że zimny silnik nie daje pełnej mocy zanim nie będzie miał tych 40*C

Zapalanie "na pych" w autach z katalizatorem nie jest zalecane. Sprawdź połączenia masowe silnika zaczynając od przeczyszczenia biegunów aku. Potem sprawdź masę do karoserii i silnika. Rozrusznik potrzebuje dużego prądu połączenia elektryczne nie mogą być poluzowane, zaśniedziałe itd.

Nie słyszałem jeszcze o wysadzeniu budynku "samochodem" na LPG mimo, że różnie z montażem bywa i potem ze serwisowaniem instalacji. Jednak biorąc pod uwagę te same argumenty pewnie kiedyś dojdzie do nieszczęścia i znów będzie nagonka na LPG. Sama konstrukcja instalacji oraz rozwiązania techniczne raczej wyklucza duży "wyciek gazu". Butle na gaz są bardziej wytrzymałe niż np. zbiorniki na paliwo jeszcze 15 lat temu.

Zużyte świece mogą powodować zwiększone zużycie paliwa ale bez przesady, bardziej martwiłbym się ich przegrzaniem i możliwością skruszenia ceramiki lub ułamaniem elektrody. Oprócz tego powodują zwiększoną emisję zanieczyszczeń, ograniczone osiągi, nierówną pracę silnika, trudności z uruchomieniem, możliwość uszkodzenia katalizatora, wypadanie zapłonów itd. Poza tym są nieocenionym źródłem informacji o kondycji silnika ewentualnie o jego niedomaganiach.

Ok, na jałowym czasy Pb na Pb i LPG zgadzają się silnik pracuje równo tylko to przyspieszenie :doh: Spróbuje ustawić mapę na bazie oscyloskopu tzn. zbiorę czasy Pb przy np. trzech różnych obciążeniach jadąc na benzynie a potem czasy Pb jadąc na LPG przy podobnych obciążeniach. Dostroje nachylenie i wzbogacenia tak żeby czasy Pb na benzynie i na LPG były takie same przy tych obciążeniach. Myśle, że to powinno pomóc :?: Ciekawe czy będzie duża różnica w stosunku do mapy robionej "kalibratorem"

-To może być wina drążków, ustaw koła na wprost niech ktoś rusza kołem kierownicy a ty chwyć ręką drążek i już będziesz wiedział, -krzyżaki kolumny kier. to samo kręć kierownicą i ręką sprawdź czy jest luz, -mogła umrzeć maglownica, -luz na przegubach kulowych drążka kier. od strony przekładni kier.

Niepokoją mnie te dysze teoretycznie za duże :doh: Co do ilości podawanego gazu też mam wątpliwości bo wydech ma czarny nalot (to by właśnie wskazywało za dużo gazu), ale w takim razie dlaczego autokalibracja tak wychodzi? Na mniejszych dyszach kapota zupełna - może pan Diego jakiś trefny się trawił? Czasy wtrysku Pb i LPG powinny być zbliżone i takie są wg. oscyloskopu od ok. 6-7ms wcześniej czas gazu jest ok. 1ms większy czy może to być wpływ offsetu, który daje na początku różnice właśnie 1ms między Pb a gazem? Dodam, że problem dotyczy tylko przyspieszania, elastyczność Na IV i V biegu nieco lepsza niż na Pb, Vmax porównywalna z Pb.

Raczej mało prawdopodobne, po włożeniu aku trzeba pojeździć troche i sie powinno ustabilizować. Na zimnym silniku nigdy nie dostaniesz pełnej mocy, po drugie jest to bardzo szkodliwe :!:

Tak nawiasem mówiąc to który benzynowiec ma moc poniżej 2000rpm a nawet poniżej 3000rpm zwłaszcza 16v (chyba, że ma zmienne fazy rozrządu) jeśli ci muli poniżej tej wartości to poprostu regulacja jest spaprana. Też miałem wcześniej IIgen. i nie miałem żadnych problemów (bez dodatkowych badziewi typu przekaźnik itd.) tu gaziarz się liczy. Co do różnicy między LPG i Pb to pisząc, że jej nie ma to rozumiem, że brane są pod uwage pomiary przed założeniem instalacji na Pb i potem na LPG. Bo różnica w IIgen. między Pb i LPG po założeniu instalki będzie znikoma ze względu na zwężkę na dolocie :D

Ok ale po zmianie przesunięcia samochód "zalewa" gazem i zamula go podczas jazdy, najlepiej jest gdy offset jest 1,0. Gdy ciśnienie jest 1b czas wtrysku na jałowym: Pb 2,6ms a na gazie ok.4,1ms różnica chyba zbyt duża. Gdy rusze wzbogacenia w przedziałach od razu samochód wariuje na Pb. Co do autokalibracji w Diego można ją robić podczas jazdy :?: :doh: Autokalibracja mówi o prawidłowym doborze dysz dlatego dziwi mnie, że par. nachylenie jest taki duży przy tych dyszach i takim silniku :duh: Może sterownik jest "lewy" chociaż nie zgłasza błedów :doh:

Mam problem z kalibracją systemu w silniku 1,8ltr ok. 140KM. Kolega zagazował ten silnik ale fachmanom nie udaje się go zestroić. Listwa Matrix, red. Silver. Autokalibracja oddaje nachylenie na poziomie 1,16 przy dyszach 3,0mm i ciśnieniu 1,3b, przy takim silniku i tej mocy chyba nachylenie powinno być o wiele niższe :?: Mapy sie pokryły przy par. nachylenia ok. 1,22 Wszystkie połączenia sprawdzone, sterownik nie zgłasza błędów, ciśnienie stabilne. Czas wtrysku Pb na jałowym ok.2,6ms gaz ok.3,4ms. Samochód dobrze pracuje na jałowym ale jest problem z przyspieszeniem do 100km/h różnica pomiędzy LPG i PB ok. 3sek na niekorzyść LPG :duh: :mad2: W czy może tkwić przyczyna, różnica powinna chyba być mniejsza? Może ktoś już spotkał się z czymś takim :modlitwa:

Jeśli nie ma pewności co to jest proponuje jechać na "szarpaki" na stacje diagnostyczną taka impreza to ok.20PLN. Przemaglują tylny zawias, zobaczysz gdzie masz luzy, co niedługo będziesz wymieniał i jaki jest ogólny stan.

Zmień przewody, świece, sprawdź cewki pomoże na 100%

W przypadku sygnalizacji świetlnej lub policjanta na drodze znaki mnie nie obchodzą, skoro obaj mamy zielone to jesteśmy na drodze równorzędnej pierwszeństwo ma skręcający w prawo bo tamten skręca w lewo. Tak samo jest na wielu skrzyżowaniach np. stoje na pasie gdzie można jechać prosto i w lewo mam zielone ale znad przeciwka jedzie samochód prosto i też ma zielone jesteśmy równorzędni ale ja czekam bo jade w lewo a on jedzie prosto...

Może wystarczy regeneracja, komplet membran to koszt ok. 100PLN, chyba że nie da się wyregulować bo sam reduktor jest za słaby do silnika.

:duh: :duh: :mad2: :D No właśnie coś mi nie grało :doh:

Jak udało ci sie jeździć bez czujnika temp. :mad2: :duh: :?: Po podłączeniu czujnika powinno wszystko wrócić do normy.

Chyba lepiej dla silnika wypadły ten gaz używany od czasu do czasu niż turbo. Silnik wolnossący wymaga wielu kosztownych przeróbek pod turbo. Lekkie turbo rzeczywiście może nie mieć większego wpływu na trwałość silnika ale po co wtedy inwestować żeby zrobić z 318 - 325? Chyba znów nie tędy droga, poprostu kupuje zadbanego 328 zakładam gas jak ktoś wcześniej napisał i śmigam do upadłego bez strachu, że po kolejnym depnięciu korbowód wyjdzie bokiem.

To, że opał jest taki syfiasty zawdzięczamy w większości stacją paliw. Mój kolega pracował u dystrybutora paliw zaopatrującego stacje i miałem porównanie pomiędzy ON i opałem, oprócz koloru nie różniły się niczym, nie wiem z czym oni to mieszają i jak składują na stacjach, że nawet piece domowe się zatykają :roll:

Jeśli już nitro to trzeba iść za ciosem: wywalić stołki, wygłuszenia, radio, klime, podnośniki szyb, wstawić kaltke żeby był max efekt :duh: :D A jeśli chce się podróżować szybko w komfortowych warunkach to też wybrałbym 328 :lol:

Trzeba uważać żeby nie zamoczyć elektryki, ja myłem w zeszłym roku, poczekałem 2 godz aż samochód sie podsuszył wydmuchałem resztę wody powietrzem pod ciśnieniem i było ok.

ja pomykam w NFS Most Wanted :cool2: :lol: Ja już jestem MOST WANTED ktoś chce moge podesłać save'y :D :cool2: A propo ścigania widziałem u mnie na wiosce jak ziomek w 525 ścigał się z lasencją w Punto HGT ze świateł cóż to był za widok jak za drugim zakrętem nie było już jej widać i ta twarz koleki w bawarce na kolejnych światłach...